Artur Szpilka (20-2, 15 KO) po krótkim odpoczynku od treningów po porażce z mistrzem WBC kategorii ciężkiej Deontayem Wilderem i operacji kontuzjowanej lewej dłoni zaczyna wracać do formy.

"Szpila", który nie krył, że na początku roku delikatnie odpuścił dietę, przez co złapał kilka zbędnych kilogramów, zamieścił na Facebooku zdjęcie, na którym prezentuje naprawdę dobrą sylwetkę. "Powoli wracam... 104 może jeszcze zejdę z 2 kg i potem jak ręka będzie sprawna w 100%, siła i walka..." - napisał pod fotografią najwyżej notowany polski "ciężki".

104 kilogramy, o których pisze Szpilka, to blisko 2 kilo mniej niż pięściarz z Wieliczki wniósł na wagę w styczniu przed pojedynkiem z Wilderem.

Zdjęcie. Zobacz aktualną formę Artura Szpilki >>