Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Blisko milion dolarów ma wynieść według informacji "Gazety Krakowskiej" gaża Artura Szpilki (20-1, 15 KO) za walkę z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO). Pojedynek odbędzie się 16 stycznia w Nowym Jorku.

- Kasa będzie taka, jaka została zaproponowana na początku. Tu nic się nie zmieniło. Moją kartą przetargową była pozycja w rankingu oraz fakt, że pozostawałem w treningu do walki z Mansourem. Poza tym takich pojedynków, jak starcie z Wilderem, po prostu się nie odmawia. To jest walka, która może mnie zapisać na stałe w historii boksu - tłumaczy Szpilka, a jego atutem jest również walor marketingowy.

Organizatorzy gali, łącznie z promotorem Lou DiBellą, spodziewają się, że medialny i rozpoznawalny pięściarz sprowadzi do hali Barclays Center w dzielnicy Brooklyn liczną Polonię amerykańską. Zanim pieniądze za walkę trafią do "Szpili", kwota podawana przez "Gazetę Krakowską" zostanie pomniejszona o podatki, prowizje promotorów, wypłaty dla sztabu trenerskiego oraz koszty przygotowań.  

Propozycję skrzyżowania rękawic z Wilderem w styczniu otrzymał niedawno również Tomasz Adamek, jednak wypłata oferowana "Góralowi" wynosiła 250 tysięcy dolarów.

- Szpilka otrzyma cztery razy więcej - powiedział z kolei " Gazecie Wyborczej" Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów Szpilki.