Artur Szpilka (20-1, 15 KO) podzielił się swoimi spostrzeżeniami przed sobotnią walką pomiędzy Władymirem Kliczko (64-3, 53 KO) i Tysonem Furym (24-0, 18 KO). Najwyżej notowany w światowych rankingach polski ciężki liczy na to, że tytuły mistrza świata federacji WBA, WBO i IBF zmienią właściciela.