Nabierają tempa przygotowania Artura Szpilki (17-1, 12 KO) do walki z Amerykaninem Ty'em Cobbem (18-6, 10 KO) na gali boksu w Chicago 24 kwietnia. Za "Szpilą" pierwsze sparingi pod okiem nowego trenera Ronniego Shieldsa w znanym sportowym ośrodku Plex Gym na przedmieściach Houston.

- Sparingi i zajęcia tutaj są bardzo wyczerpujące, a sparingpartnerzy ciekawi. W środę sparowałem z niepokonanym zawodnikiem z Rosji lub Kazachstanu. Tamten sparing poszedł mi bardzo dobrze, ale w czwartek dostałem pierwszą amerykańską lekcję, sparując z szybkim zawodnikiem z meksykańskimi korzeniami z niższej kategorii - opowiada pięściarz Sferis KnockOut Promotions.

- To było dla mnie super cenne doświadczenie. Chłopak nie był silny, nie bił szczególnie mocno, ale potrafił składać świetne kombinacje, uderzał na dół, a przede wszystkim miał bardzo fajne podbródki. Ciosy podbródkowe to jest to, czego tutaj bije się bardzo dużo, więcej niż w Polsce. Też uczę się wykorzystywać te akcje - zdradza Szpilka.

Oprócz Artura Szpilki w Chicago zaboksuje także Maciej Sulęcki (19-0, 4 KO), który skrzyżuje rękawice z Darrylem Cunninghamem (30-7, 11 KO). Transmisja z imprezy w Polsacie Sport.