Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Znam Szpilkę, widziałem jego przegraną walkę z Jenningsem. Bardzo chcę go trenować. Moim zdaniem ma wszystko, by zostać mistrzem świata wagi ciężkiej - przekonuje w rozmowie z "Super Expressem" Ronnie Shields, który już niedługo rozpocznie współpracę z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO). Polak w najbliższym czasie przeniesie się na stałe do Houston, gdzie będzie trenował pod skrzydłami szkoleniowca wielu mistrzów świata.

- Wiem, że Gołota, Adamek i Wach bezskutecznie próbowali zdobyć mistrzostwo. Szpilka ma jednak szansę być lepszy od każdego z nich. Zwycięstwem nad Adamkiem potwierdził, że już teraz jest jednym z piętnastu najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej - uważa Shields, który aktualnie pracuje m.in. z mistrzem świata wagi junior średniej Erislandym Larą oraz będącymi blisko mistrzowskich pojedynków w tej samej kategorii wagowej braćmi Charlo.

- Nigdy jednak nie miałem problemu z trenowaniem zawodników niemówiących po angielsku, spójrz na mistrza świata Kubańczyka Larę. Wszyscy porozumiewamy się językiem boksu. Zresztą Szpilka może się dużo nauczyć od Lary, który też jest mańkutem - twierdzi były szkoleniowiec Mike'a Tysona i Evandera Holyfielda. Shields miał też okazję przez krótki czas trenować z Tomaszem Adamkiem.

Zapis pełnej rozmowy z Ronnie Shieldsem w "Super Expressie" >>

http://www.youtube.com/watch?v=AvUU4zvjSww