Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


SzpilkaFiodor Łapin, trener grupy 12 Round KnockOut Promotions porównał wszystkie walki Polaków z braćmi Kliczko. Mówi, że największe szanse na pokonanie Ukraińców nadal ma Tomasz Adamek (47-2, 29 KO), a Artur Szpilka (12-0, 9 KO) nie jest gotowy na takich rywali.

Łapin, pomimo porażki Mariusz Wacha (27-1, 15 KO) jest pełen podziwu dla "Wikinga", że wytrzymał walkę do samego końca, ale nie zgadza się z opinią, by to przeciwnik Władimira Kliczki był najlepszym polskim pięściarze wagi ciężkiej. - Analizując dotychczasowe walki Polaków w wadze ciężkiej, klasę ich rywali, a także umiejętności bokserskiej, to ciągle numerem jeden jest Tomasz Adamek. Co wcale nie oznacza, że jakby stanął w ringu przeciwko Wachowi, czy choćby Arturowi Szpilce, to wygrałby na pewno. Bo to jest jednak sport - zaznacza Łapin.

Przytaczając pojedynki Polaków z braćmi Kliczko, Łapin przypomina walkę Witalija z Adamkiem, w której "Góral" już w pierwszym starciu był w mocnych opałach. - Tomek otrzymał tak mocny cios, ze wielu innych by juz nie wstało, a on nie dał się nawet liczyć. Mogę powiedzieć jedno - bracia Kliczkowie udowodnili, że są poza zasięgiem Polaków.

Podopiecznym rosyjskiego trenera jest polska nadzieja wagi ciężkiej Artur Szpilka, który coraz częściej puka do światowej czołówki. Mówi się, że "Szpila" to jedyny polski bokser, który może pokonać, któregoś z Kliczków. Łapin studzi, jednak zapędy wszystkich kibiców. - Nie pozwoliłbym Arturowi na taką walkę w najbliższym czasie. On nie jest jeszcze gotów na takich rywali. Waga ciężka wymaga ostrożnego prowadzenia, a nie rzucania się z szabelką na czołgi.