Artur Szpilka (6-0, 4 KO) ma już za sobą pierwsze rundy sparingowe na terenie Stanów Zjednoczonych. Pięściarz grupy 12 Round KnockOut Promotions miał okazję spróbować swoich sił przeciwko mocno bijącemu Emmanuelowi Nwodo (23-5, 19 KO), który chwalił "Szpilę", ale jednocześnie wskazał na jego kilka mankamentów.

- Artur to bardzo dobry pięściarz. Jest silny, ale w ringu brakuje mu cierpliwości. Przewiduję, że będzie świetny w wadze ciężkiej, ale potrzebuje trochę czasu. Najpierw musi stoczyć kilka walk, ciężkich sparingów i dopiero potem będzie mógł wejść na szczyt wagi ciężkiej. Myślę, że on tam pasuje - twierdzi Nigeryjczyk mieszkające na co dzień w Stanach Zjednoczonych.

- Szpilka jest silny, ma dobre uderzenie, ale potrzebuje jeszcze kilku małych udoskonaleń w defensywie, w jego poruszaniu się po ringu. Niedużo, ale potrzebuje nad nimi popracować - podsumował Nwodo.

Dzisiaj Artur Szpilka stoczy sparing z byłym dwukrotnym pretendentem do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej Monte Barrettem.