Zgodnie z zapowiedziami Artur Szpilka (6-0, 4 KO) nie zrobił sobie dłuższego odpoczynku po sobotnim efektownym debiucie w wadze ciężkiej. Bokser 12 round KnockOut Promotions, który na "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie w zaledwie 33 sekundy rozprawił się z niepokonanym wcześniej Ramizem Hadziaganoviciem, już w poniedziałek zameldował się na sali treningowej przy ulicy Petofiego w Warszawie, by rozpocząć przygotowania do kolejnego startu - tym razem w Stanach Zjednoczonych - 29 lipca na gali w Uncasville.
- Wszystko przebiega zgodnie z planem, Arturowi nie uderzyła do głowy woda sodowa po tym nokaucie, wie, że to dopiero początek drogi i ciężko trenuje - mówi trener "Szpili" Fiodor Łapin.
Video. Szpilka w Rzeszowie: powrót na ring i wywiad po walce >>
Artur Szpilka do swojego drugiego występu w USA szykował się będzie w Warszawie. Wylot ekipy za Ocean przewidziany jest na koniec trzeciego tygodnia lipca.
http://www.youtube.com/watch?v=B83uJI_yhyE
http://www.youtube.com/watch?v=XAn_BJuq6n4
http://www.youtube.com/watch?v=rlnF5lc2yA8{jcomments on}