- Widać, że chłopak się stęsknił za boksem, nic się nie zmieniło u niego, chce być najlepszy, bo ma to we krwi, chce ciężko pracować i zostać mistrzem świata, ale jeszcze przed nim daleka droga - powiedział w wywiadzie dla ringpolska.pl o Arturze Szpilce (5-0, 3 KO) trener Fiodor Łapin.

Szkoleniowiec grupy 12 round KnockOut Promotions przyznał, że "Szpila" po półtorarocznym pobycie w zakładzie karnym chciałby jak najszybciej powrócić do boksowania na wysokim poziomie, ale podkreślił jednocześnie, że długi rozbrat z ringiem i dodatkowe 30 kg pięściarza z Wieliczki póki co nakazują rozwagę w nakładaniu zbyt dużych obciążeń treningowych. - Arturowi brakowało ruchu, brakowało mu jego pasji, bo boks był jego pasją. Aresztowano go w najgorszym dla iego momencie, bo był wtedy w szczycie formy i wydawało się wtedy, że rozerwie każdego. Widać, że to cały czas siedziało w nim i teraz trzeba go na treningu hamować, bo ma wielkie ambicje, ale tych 18 miesięcy Artur nie spędził jednak w sanatorium, więc formę należy budować powoli - tłumaczył Łapin, dodając, że jest realna szansa, by "Szpila" swoją pierwszą walkę od lipca 2009 roku stoczy już 25 czerwca.

Video. Artur Szpilka o pobycie w więzieniu i powrocie na ring >>

- Jeśli wszystko będzie w porządku, Artur faktycznie zaboksuje w Rzeszowie, ale jeśli będę widział jakieś probelmy, to poczekamy, nie będziemy robić nic na siłę - stwierdził Fiodor Łapin.

Już wkrótce na ringpolska.pl cały wywiad z Fiodorem Łapinem i migawki z treningu Artura Szpilki.

http://www.youtube.com/watch?v=ut5ZZ6ASUeg{jcomments on}