26 września na gali Premier Boxing Champions w Birmingham w Alabamie drugą walkę po ponad rocznej przerwie od boksowania stoczy Andrzej Wawrzyk (30-1, 16 KO). 27-letni pięściarz z Krakowa ma zmierzyć się z Amerykanienm Mikem Sheppardem (24-18-1, 10 KO).

- Przygotowania przebiegają bardzo dobrze, przypominam sobie rzeczy od których mój organizm trochę się odzwyczaił w okresie, kiedy nie mogłem biegać po wypadku samochodowym. Mówię tutaj przede wszystkim o pracy nóg podczas wyprowadzania kombinacji ciosów - mówi pięściarz grupy Sferis KnockOut Promotions, który w lipcu znokautował Patryka Kowolla.

- Do tamtego pojedynku podszedłem praktycznie z marszu, teraz mam właściwe przygotowania. Saprują z Ukraińcem Zaworotnym, trochę pomaga nam w sparingach także Krzysztof Włodarczyk. Mam jeszcze nad czym pracować, ale forma na pewno jest coraz lepsza - przekonuje Wawrzyk, który niedawno był bardzo poważnie przymierzany do walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem.

Niewykluczone, że obozy pięściarzy w przyszłości jeszcze wrócą do rozmów. Amerykanin podczas gali w Birmingham przystąpi do drugiej obrony pasa mistrzowskiego federacji WBC, krzyżując rękawice z Francuzem Johanem Duhuapasem.

http://www.youtube.com/watch?v=d1HZyLEYcV0