Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Andrzej Wawrzyk (30-1, 16 KO) udanie powrócił na ring po 16-miesięcznej przerwie spowodowanej poważnym wypadkiem samochodowym, nokautując w drugiej rundzie Patryka Kowolla (3-15, 2 KO) na kameralnej gali boksu zorganizowanej w warszawskim Legia Fight Club.

Kowoll liczony był już w pierwszym starciu po mocnym prawym. Wawrzyk ponownie posłał rywala na deski w drugiej odsłonie. Kowoll podniósł się, ale chwilę później został wyliczony po kolejnej serii uderzeń.

- Ta walka jest nam potrzebna, ponieważ plany na drugą połowę roku są bardzo ambitne. Dostaliśmy informację ze Stanów Zjednoczonych, że do końca lipca powinienem stoczyć jakiś pojedynek, żeby odzyskać aktywność i pojawić się w rankingach. Wtedy będziemy mogli liczyć na ciekawe sportowo propozycje walk na dużych galach w USA - mówił przed dzisiejszym pojedynkiem Andrzej Wawrzyk.

http://www.youtube.com/watch?v=UMqoLgc9eeY
http://www.youtube.com/watch?v=d1HZyLEYcV0

Podczas tej samej gali Norbert Dąbrowski (18-4, 7 KO) zastopował w drugiej rundzie Bartosza Szwarczyńskiego (5-21, 4 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=-z1ZAA9OvZs