Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wawrzyk

105,5 kg wniósł dziś na wagę Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO), który jutro na gali w Moskwie stanie do walki o mistrzowski pas WBA wagi ciężkiej z faworytem gospodarzy Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO). Rywal Polaka, który zanim zaczął święcić triumfy na ringach zawodowych, zdobywał jako amator tytuły mistrza świata i mistrza olimpijskiego, ważył 103,6 kg.

- Zostawię w ringu całego siebie i dam z siebie wszystko, żeby zwyciężyć. Przygotowaliśmy coś specjalnego na Powietkina, ale karty odsłonimy dopiero w ringu. To moja życiowa szansa! - mówi 25-letni Wawrzyk.

Dla 8 lat starszego Powietkina potyczka z Polakiem ma być "przetarciem" przed wartym 23 miliony dolarów bojem z Władimirem Kliczką, jednak "Rosyjski Rycerz" przekonuje, że bardzo poważnie traktuje polskiego pretendenta.

- Jesienią czeka mnie walka o wielkie pieniądze z Władimirem Kliczką, ale jeśli przegram z Wawrzykiem, nie dojdzie do niej. Spodziewam się trudnego pojedynku, ale wiem, że muszę wyjść z niego zwycięsko - zapewnia Aleksander Powietkin.

Podczas tej samej gali dojdzie także do walki o mistrzostwo świata WBA wagi junior ciężkiej pomiędzy Denisem Lebiedewem (25-1, 19 KO) i Guillermo Jonesem (38-3-2, 30 KO). Obaj pięściarze zmieścili się w limicie wagi cruiser - Rosjanin ważył 90,4 kg, zaś Panamczyk 90,2 kg.