Andrzej SołdraAndrzej Sołdra (6-0, 4 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Julio Acostę (5-1-1, 3 KO). Jeden sędzia punktował 58-56 dla Polaka, drugi 58-56 dla Kubańczyka, a trzeci arbiter jako lepszego wskazał Sołdrę stosunkiem 57-56.

Kubańczyk rozpoczął walkę z dużym animuszem i zmusił pięściarza z Nowego Sączu do boksowania z kontrataku. Acosta próbował zaskakiwać Sołdrę zmieniając pozycję i w pierwszych dwóch rundach sprawiał Polakowi sporo problemów. Od trzeciego starcia Sołdra nareszcie zaczął wyprzedzać ataki Kubańczyka, zaznaczając swoją wyraźniejszą przewagę.

W dwóch kolejnych starciach Polak znowu zbyt głęboko cofnął się do defensywy, czekał na ataki Acosty i próbował wstrzelić się mocnymi ciosami kontrującymi z prawej ręki. Kubańczyk po każdym mocnym przyjętym uderzeniu klinczował i nie pozwalał Sołdrze rozwinąć skrzydeł. W ostatnim starciu mocno już zmęczony Polak polował na obszernie bite ciosy z prawej ręki, pochylając przy tym bardzo nisko głowę. Acosta kilka razy nadział się na tę akcję, jednak ani razu nie padł na deski. Niewykluczone, że Sołdra na ring wróci już za dwa tygodnie podczas gali w Wołominie.