Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, we wtorek w jednym z warszawskich tramwajów doszło do napadu na matkę Andrzeja Gołoty. Napastnik zerwał kobiecie z szyi złoty łańcuszek i zaczął uciekać. Na szczęście, matce byłego czterokrotnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, pomógł przypadkowy przechodzień, który ruszył za rabusiem, schwytał go i nie pozwolił mu się oddalić.

Mężczyzna nie próbował się wyrywać, oddał skradziony przedmiot i przeprosił za swoje zachowanie. Obecnie sprawca udaremnionego napadu przesłuchiwany jest na komisariacie na Woli. Jeszcze dzisiaj może usłyszeć zarzuty prokuratorskie.