Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były rywal Tomasza Adamka, prawie 38-letni już Bobby Gunn (21-4-1, 18 KO), był nie tak dawno wymieniany w kontekście walki z mającym podobno powrócić na zawodowe ringi po dwuletniej przerwie, Andrzejem Gołotą (41-8-1, 33 KO). Sympatyczny Amerykanin wyznał jednak w jednym z wywiadów, iż pomysł stoczenia pojedynku z polskim pięściarzem ostatecznie upadł.

- Mój przyjaciel udał się do gymu, w którym trenuje na co dzień Adamek. Jego agent Ziggy Rozalski, który jest także menadżerem Gołoty, powiedział mu, że Andrzej nie jest zainteresowany taką konfrontacją. Stwierdził, że styl robi walkę, a Gołota nie lubi pięściarzy, którzy są niewysocy i sporo poruszają głową, tak jak Mike Tyson, James Toney czy ja - powiedział Gunn.

- Ziggy powiedział także, że Gołota nie trenował, tylko imprezował. Próbowałem doprowadzić do tej walki, mówiło się trochę na ten temat, ale oni ostatecznie odmówili. Tak to się zakończyło - dodał były rywal Tomasza Adamka.