Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Sam Watson zdradził w rozmowie z Przemkiem Garczarczykiem, że dzisiejsza walka Andrzeja Fonfary (28-4, 16 KO) z Chadem Dawsonem (34-4, 19 KO)  ma szansę zmieścić się w przekazie telewizyjnym z gali na Brooklynie. Bliski współpracownik Ala Haymona stwierdził, że po polsko-amerykańskiej konfrontacji spodziewa się wielu emocji.

- To jest bardzo ważna dla obydwu zawodników - powiedział Watson. - Chad Dawson wrócił po porażce i teraz będzie chciał udowodnić światu, że może pobić kogoś takiego jak Fonafara. Fonfara to król Chicago, ostatnią walkę przegrał przez przypadkowy cios, jestem pewien, że gdyby nie to wygrałby ją. Dostał jednak tę walkę, której chciał, on od dawna chciał pojedynku z Dawsonem. Spodziewam się wspaniałej walki, myślę, że potrwa ona dziesięć rund.

Zapytany o nowego trenera Fonfary Virgila HUntera, z którym "Polski Książę" rozpoczął współpracę po czerwcowym nokaucie z rąk Joe Smitha Juniora, Sam Watson odparł: - Virgil potrafi przygotować zawodników na takie walki i na pewno powiedział Andrzejowi, w jaki sposób może wygrać. Myślę, że to będzie świetny pojedynek. To będzie "swing fight", więc może będzie w telewizji a może nie. Na pewno jednak będą emocje, to jest walka, której potrzebuje Fonfara, to jest walka, której potrzebuje Dawson. Nie mogę się jej doczekać!