Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO) w swoim kolejnym występie stanie do walki o tytuł mistrza świata WBC wagi półciężkiej z Adonisem Stevensonem (27-1, 22 KO). Wczoraj o takiej opcji dla swojego podopiecznego poinformował w wywiadzie dla telewizji RDS promotor kanadyjskiego czempiona Yvon Michel. Według szefa grupy GYM do pojedynku Stevensona z Fonfarą mogłoby dojść w Nowym Jorku. 

Fonfara, który o rewanżu ze Stevensonem myśli już od dłuższego czasu, zdradził w rozmowie z portalem boxingscene.com, że o pas może zaboksować już niedługo. - Myślę, że moja kolejna walka będzie o mistrzostwo świata. Nie wiem dokładnie, kiedy mogłaby się odbyć, ale wkrótce powinienem się dowiedzieć. Sądzę, że podpiszę kontakt na kwiecień lub maj - powiedział "Polski Książę".

Andrzej Fonfara ma za sobą najbardziej udany rok w zawodowej karierze. Podopieczny trenera Sama Colonny w ciągu minionych dwunastu miesięcy zanotował dwa cenne zwycięstwa - nad Julio Cesarem Chavezem Jr i Nathanem Cleverlym. Za swoje występy otrzymał wiele wyróżnień, między innymi ze strony federacji WBC.

Fonfara i Stevenson po raz pierwszy skrzyżowali rękawice w marcu 2014 roku. Na punkty wygrał wówczas "Superman", choć w drodze po wygraną musiał podnosić się z desek.