Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Adam Kownacki (19-0, 15 KO) jest otwarty na walkę ze swoim przyjacielem z Brooklynu Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO). "Babyface" zaznacza jednak, że chciałby aby wcześniej obaj sięgnęli po mistrzowskie pasy. 

- Taki jest cel, to naturalna kolej rzeczy, tyle lat biliśmy się za darmo, żeby sobie buzie poobijać, wypadałoby teraz zawalczyć o jakieś prestiżowe rzeczy - pasy i duże pieniądze - mówi niepokonany Polak, mający na swoim koncie setki przesparowanych rund z Millerem. 

Jarrell Miller przed swoją mistrzowską szansą stanie już 1 czerwca, krzyżując rękawice z czempionem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO). Adam Kownacki ostatnio coraz częściej przymierzany jest do mistrza WBC Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO).

Add a comment

Adam Kownacki (19-0, 15 KO) jest ostatnio wymieniany jako jeden z trzech głównych kandydatów do walki z czempionem WBC Deontaywem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Polski pięściarz na konfrontację z "Bronze Bomberem" jest otwarty, jednak zaznacza, że o ewentualnej mistrzowskiej szansie musiałby zostać poinformowany z odpowiednio dużym wyprzedzeniem.

- [Termin walki Wildera] to jest 18 maja, a więc za 10 tygodni. Gdybym teraz wrócił do Nowego Jorku i byłaby propozycja walki, to myślę, że można by się dogadać. Gdyby to jednak było później, to powiedziałbym "nie", bo chcę do takiej walki być w stu procentach przygotowany, bo od wielu lat w ten sport inwestuję i nie chcę tej walki, na którą tyle pracowałem, przegrać. Muszę być w stu procentach przygotowany - powiedział "Babyface" podczas wtorkowego spotkania z kibicami w warszawskim "Championsie".

Adam Kownacki w swoim ostatnim występie znokautował w drugiej rundzie Geralda Washingtona. Amerykanin był drugim, po Arturze Szpilce, zawodnikiem, którego "Babyface" pokonał szybciej niż Wilder.

Add a comment

Adam Kownacki (19-0, 15 KO) zdradził w rozmowie z "Super Expressem", że Al Haymon, jeden z jego bokserskich menadżerów, obiecał mu walkę z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Haymon od wielu lat jest także związany z Amerykaninem.

- Nasz wspólny menedżer Al Haymon obiecał mi, że do walki z Wilderem prędzej czy później dojdzie. Może już pod koniec tego roku. I w mojej opinii będę faworytem tej walki. Mój styl nie będzie mu pasował. Jestem wierzącym człowiekiem, czuję że Bóg nade mną czuwa i pomoże mi w tym, bym został pierwszym polskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Tylko chcę zrobić to wszystko z głową - obiecuje "Babyface".

Wilder na ring może wrócić już 18 maja podczas gali w Nowym Jorku. Kownacki przekonuje, że to nie on będzie jego kolejnym rywalem.

- Nie sądzę, by doszło do naszej walki tak szybko. Przed takim pojedynkiem muszę mieć konkretny obóz, nie jestem głupi i nie wyjdę do walki nieprzygotowany. To moje życie i moja kariera. Wiem, że porażka mogłaby skreślić moje marzenia o mistrzostwie świata, a nie wiem czy będę miał odpowiednio dużo czasu, by przygotować się do walki w tym terminie - mówi pięściarz z Łomży.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >> 

 

Add a comment

Jeszcze niedawno wydawało się, że Adam Kownacki (19-0, 15 KO) o pojedynku o mistrzowski pas wagi ciężkiej w najbliższym czasie może jedynie pomarzyć, jednak podpisanie kontraktu przez Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) z telewizją ESPN sprawiło, że sytuacja na szczycie królewskiej dywizji zmieniła się całkowicie. 

- Boks jest naprawdę dziwnym sportem, wszystko się zmienia podczas jednego telefonu, myślałem, że nie mam szans na walkę z Wilderem do końca roku... - stwierdził "Babyface" w studio Ring TVP Sport.

Zapytany o ewentualną konfrontację z dzierżącym pas WBC "Bronze Bomberem" Kownacki odparł: - Nie mogę się tego doczekać. Myślę, że moja historia jest jak książka czy film - chłopak, który pochodzi z biednego domu, wygrywa walki, pracuje na budowie, teraz dziecko mi się rodzi, chyba lepszego scenariusza już nie może być...

Adam Kownacki kilka dni temu przyleciał do Polski. Na przyszły tydzień niepokonany łomżanin ma zaplanowane spotkania z kibicami i mediami we Wrocławiu i Warszawie.

Add a comment

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) zapowiedział, że swój kolejny zawodowy pojedynek stoczy 18 maja w Stanach Zjednoczonych. Na razie nie potwierdzono, kto będzie rywalem "Bronze Bombera".

W ostatnich tygodniach prowadzono zaawansowane rozmowy w sprawie doprowadzenia do rewanżowej walki Wildera z Tysonem Furym. W poniedziałek ogłoszono, że Brytyjczyk podpisał kontrakt z grupą Top Rank, co skomplikowało sytuację.

- Ja wyjdę do ringu 18 maja. Jeśli to nie będzie Fury, to będzie to Adam Kownacki, Dominic Breazeale czy Dillian Whyte - mówi Wilder.

Whyte i Breazeale niedawno zostali wyznaczeni do stoczenia walki o tymczasowy pas WBC wagi ciężkiej. Ich bezpośredni pojedynek ma się odbyć na przełomie czerwca i lipca, ale niewykluczone, że w przypadku otrzymania oferty walki z Wilderem, ich plany się zmienią.

Kownacki ostatni pojedynek stoczył w styczniu. Aktualnie pięściarz z Łomży przebywa w Polsce, a na ring planował wrócić w czerwcu.

Add a comment

Adam Kownacki (19-0, 15 KO) bardzo chce możliwie szybko dostać szansę walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej, jednak wydarzenia na szczycie królewskiej dywizji zmuszą "Babyface'a" do odsunięcia nieco w czasie swoich mistrzowskich planów. Polak przyznał w rozmowie z Polsatem Sport, że póki co stoczy co najmniej jedną tzw. walkę rankingową. 

- Niestety, chyba będzie walka na przetarcie, bo Deontay Wilder walczy z Tysonem Furym, a Anthony Joshua - z Jarrellem Millerem. Muszę poczekać, a nie chcę siedzieć z boku. Powalczę raz i potem liczę na pojedynek mistrzowski - stwierdził Kownacki.

Mieszkający od dzieciństwa w Stanach Zjednoczonych polski pięściarz w swoim ostatnim występie efektownie zastopował w drugiej rundzie niedawnego challengera WBC Geralda Washingtona. Kownacki od soboty przebywa w Polsce - na czwartek w rodzinnej Łomży ma zaplanowane spotkanie z kibicami.

Add a comment

Dzięki odniesionemu 26 stycznia zwycięstwu przez nokaut z niedawnym pretendentem do pasa WBC Adam Kownacki (19-0, 15 KO) awansował z dziewiątej na ósmą pozycję rankingu wagi ciężkiej magazynu "The Ring".

"Babyface" w zestawieniu "Biblii Boksu" wyprzedził swojego przyjaciela Jarrella Millera, który niebawem boksować ma o trzy mistrzowskie pasy z liderem listy "The Ring" Anthonym Joshuą. 

Ranking wagi ciężkiej "The Ring": Mistrz - wakat, 1. Anthony Joshua, 2. Tyson Fury, 3. Deontay Wilder. 4. Dillian Whyte, 5. Luis Ortiz, 6. Aleksander Powietkin, 7. Joseph Parker, 8. Adam Kownacki, 9. Jarrell Miller, 10. Kubrat Pulew.

Add a comment

Adam Kownacki (19-0, 15 KO) w ubiegłą sobotę odniósł kolejne cenne zwycięstwo, nokautując w drugiej rundzie niedawnego pretendenta do pasa WBC wagi ciężkiej Geralda Washingtona. Jak zdradził Mike Coppinger, popularny "Babyface" chciałby, aby najbliższe miesiące były w jego wykonaniu bardzo aktywne.

Kownacki miałby w tym roku stoczyć jeszcze dwa pojedynki i stanąć jesienią do walki o mistrzowski pas. Niedawno polski pięściarz w rozmowie z PAP oznajmił, że z punktu widzenia promocyjnego dobrze byłoby, gdyby w kolejnym występie mógł spotkać się z kimś z uznanym nazwiskiem, jednak będącym już u schyłku kariery.

Dla Adama Kownackiego wygrana z Washingtonem była już trzecim triumfem nad zawodnikiem mającym w swoim rekordzie walkę o tytuł światowy - wcześniej wygrywał z Arturem Szpilką i Charlesem Martinem.

Add a comment