Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Adam Kownacki (19-0, 15 KO) twierdzi, że gotów byłby zmierzyć się ze swoim przyjacielem z Brooklynu Jarrellem Millerem (23-0-1, 21 KO), jednak tylko pod warunkiem, że wcześniej obaj sięgnęliby po mistrzowskie pasy.

- Jeśli on pokona Joshuę, a ja Wildera, to możemy zrobić w Barclays Center walkę stulecia! - stwierdził "Babyface" w rozmowie z boxingscene.com. - On będzie miał trzy pasy, ja jeden. Zwycięzca pojedynku zostałby zunifikowanym mistrzem. To byłaby szalona historia!

Miller ostatnio wymieniany jest coraz częściej jako prawdopodobny kolejny rywal czempiona WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO). W opinii Kownackiego "Big Baby" nie byłby skazany na porażkę w konfrontacji z AJ-em.

- Myślę, że szanse miałby duże. Jest duży, dynamiczny, dobrze się porusza jak na swoją wagę. Zadaje mnóstwo ciosów i ma cholernie mocją szczękę. Naprawdę ma duże szanse - ocenił niepokonany Polak, który w sobotę zdemolował w cztery minuty niedawnego challengera WBC Geralda Washigtona.