- Pewnie wrócę na ring w listopadzie - mówi "Super Expressowi" Adam Kownacki (16-0, 13 KO), najwyżej klasyfikowany aktualnie polski pięściarz wagi ciężkiej. 28-latek nie zdradza jeszcze dokładnej daty swojego występu, chociaż jak sam przyznaje, nie został zalany ofertami walk w ostatnim czasie.

- Wszystko toczy się swoim spokojnym rytmem, nie jest tak że przebieram w ofertach promotorów. Na razie nie wybieram się do Polski. W USA mam fanów i bokserski dom, tu chcę budować swoją karierę. Jednocześnie nie rezygnuje z walki w Polsce, bardzo chciałbym kiedyś stoczyć w Polsce pojedynek - przekonuje "Baby Face".

Kownacki w ostatnim czasie był przymierzany do pojedynku z Jarrellem Millerem, jednak ta walka prawdopodobnie nie dojdzie do skutku w tym roku. Pięściarz urodzony w Łomży w tym roku zanotował dwa zwycięstwa, a ostatni raz boksował w lipcu, wygrywając nieoczekiwanie z Arturem Szpilką.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>