- Myślę, że moje życie się teraz zmieni, ale ja nie stracę swojej koncentracji, pozostanę skromny i dalej będę robił, to co robię - mówi Adam Kownacki (16-0, 13 KO) po największym sukcesie w zawodowej karierze - sobotnim zwycięstwie nad Arturem Szpilką (20-3, 15 KO). 

- Myślę, że Szpilka był najlepszym ciężkim w Polsce, najbardziej znanym, może poza Adamkiem. Teraz to ja jestem liderem - ocenia "Babyface", któremu przed starciem ze "Szpilą" niewielu dawało szanse na wygraną.

- Szpilka mówił różne rzeczy, że nie jestem na jego poziomie, zlekceważył mnie, przekreślał moje szanse. To było dla mnie naprawdę frustrujące, bo ja wiem na co mnie stać - przekonuje Kownacki i dodaje: - W walce wszystkie ciosy mi wchodziły, zwłaszcza z prawej ręki, to było łatwe zwycięstwo.

Po pokonaniu Artura Szpilki Adam Kownacki awansował na jedenastą pozycję rankingu królewskiej dywizji portalu Boxrec. Pięściarz z Łomży wyprzedza w nim innych Polaków, kolejno Mariusza Wacha, Tomasza Adamka i Andrzeja Wawrzyka.