Frazer Clarke uważa, że Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) czeka trudne zadanie w walce o cztery pasy kategorii ciężkiej z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
- Jestem za Furym, ale Usyk jest tak dobry! Naprawdę się tutaj waham - przyznaje brązowy medalista olimpijski z Tokio w rozmowie z Boxing Social.
- Ludzie mówią, że Fury powinien postawić na gabaryty i go zajechać, ale Anthony Joshua to bestia i co wskórał? Przecież on nie będzie stał przed Furym i dał sobą pomiatać jak szmaciana lalka - tłumaczy Clarke.
Pojedynek o cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej pomiędzy Furym i Usykiem odbyć ma się 18 maja w Rijadzie.
> Add a comment>
Oficjalnie potwierdzono, że 15 czerwca na gali organizowanej w Londynie odbędzie się walka mistrza świata WBO wagi junior ciężkiej Chrisa Billama-Smitha (19-1, 13 KO) z Richardem Riakporhem (17-0, 13 KO).
Pojedynek będzie rewanżem za starcie z 2019 roku, kiedy to Riakporhe wygrał na punkty. Dla Billama-Smitha będzie to druga obrona pasa World Boxing Organization, z kolei Riakporhe po raz pierwszy w karierze zaboksuje o mistrzostwo świata.
Czerwcowa gala zostanie zorganizowana na stadionie Selhurst Park w Londynie, na żywo będzie mogło ją oglądać ok. 30 tysięcy kibiców. W co-main evencie może dojść do rewanżowej walki pomiędzy Natashą Jonas i Mikaelą Mayer.
> Add a comment>
Aleksandr Krasiuk nigdy nie przepuści okazji, by wbić delikatną "szpilę" Tysonowi Fury'emu (34-0-1, 24 KO). Nic więc dziwnego, że menadżer Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO) pozwolił sobie na subtelną złośliwość, komentując niedawną konferencję prasową "Króla Cyganów" reklamującą zaplanowaną na 18 maja walkę o cztery pasy wagi ciężkiej, w której rywalem Brytyjczyka będzie, rzecz jasna, Usyk.
- Widziałem, że Tyson urządził sobie spotkanie z mediami w swoim rodzinnym mieście, by pożegnać się ostatecznie z pasem WBC. Nie mogli tego powiedzieć tak wprost, więc udawali pewnych siebie - stwierdził Krasiuk w wywiadzie dla Boxingscene,
Menadżer czempiona WBA, WBO i IBF zapewnił jednocześnie, że jego zawodnik przed zbliżającym się starciem jest całkowicie spokojny. - Usyk z pewnością siebie nie ma kłopotu, bo on nie czuje żadnej presji. Gdy jest na obozie, skupia się w pełni na treningu, nie myśli o rywalu, nie zagląda na Instagram. Tylko czyta książki, trenuje, rozmawia z rodziną i przyjaciółmi, śpi, je i znów trenuje. Tak to wygląda przez 2-3 miesiące przed walką. On ma mentalność mistrza - ocenił Aleksander Krasiuk.
> Add a comment>
Wygląda na to, że bokserski projekt Turki Alalshikha potrwa jeszcze długo. Saudyjski minister ds. rozrywki zapowiedział, że w boksie zostanie "do końca" i będzie systematycznie rozszerzał liczbę kategorii wagowych, w których organizował będzie spektakularne pojedynki.
Alalshikh zapytany, jakie pojedynki marzą mu się aktualnie najbardziej, wskazał trzy starcia: Tyson Fury - Anthony Joshua, Saul Alvarez - Terence Crawford i David Benavidez - Dimitri Biwoł/Artur Beterbijew.
Najbliższa gala organizowana przez Turki Alalshikha odbędzie się 18 maja w Rijadzie. Dojdzie na niej do walki o cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Na kolejnej, 1 czerwca, w boju o komplet mistrzowskich tytułów dywizji półciężkiej rękawice skrzyżują Artur Beterbijew (20-0, 20 KO) i Dimitri Biwoł (22-0, 11 KO).
> Add a comment>
Lawrence Okolie (19-1, 14 KO) celuje w tytuł mistrza świata w drugiej kategorii wagowej. 24 maja na gali KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie zmierzy się z czempionem WBC wagi bridger Łukaszem Różańskim (15-0, 14 KO).
Brytyjczyk do tej pory boksował i był mistrzem świata wyłącznie w kategorii junior ciężkiej. Okolie nie ukrywa, że w ostatnich miesiącach otrzymywał także oferty walki w wadze ciężkiej.
- Były oferty z wagi ciężkiej i było ich kilka. Nie chcę mówić o nazwiskach, ale w Wielkiej Brytanii waga ciężka jest mocna. Nie rozważałem ich na poważnie, ponieważ chciałem boksować o mistrzostwo świata. W wadze ciężkiej na walki mistrzowskie musiałbym poczekać - tłumaczy Anglik.
- Różański to tak naprawdę zawodnik wagi ciężkiej, a do tego jest mistrzem świata. Możliwość zdobycia tytułu jest dla mnie w tym pojedynku najważniejsza. Dodatkowo sprawdzę się w nowej wadze z bardzo silnym i niebezpiecznym rywalem. Wiem, że to będzie trudny test, ale jestem na niego gotowy - dodaje Okolie.
Pięściarz z Wysp po raz pierwszy stoczy zawodowy pojedynek poza swoją ojczyzną. Dla Różańskiego będzie to pierwsza obrona tytułu mistrza świata wywalczonego w ubiegłym roku. Kibice na gali KBN 35 w Rzeszowie zobaczą w akcji także m.in. wysoko klasyfikowanego w rankingach wagi średniej Fiodora Czerkaszyna.
KUP BILET NA GALĘ KBN 35: RÓŻAŃSKI - OKOLIE >>
> Add a comment>
3 sierpnia na gali organizowanej w Los Angeles dojdzie do walki pomiędzy byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Andym Ruizem (35-2, 22 KO) i Jarrellem Millerem (26-1-1, 22 KO).
Ruiz wróci w ten sposób na ring po ponad półtorarocznej przerwie. W ostatnim zawodowym występie "Destroyer" wygrał na punkty z Luisem Ortizem. Dla Millera będzie to powrót po grudniowej porażce z rąk Daniela Dubois.
Podczas tej samej gali na ring wróci mistrz świata WBA wagi super lekkiej Isaac Cruz (26-2-1, 18 KO), który zmierzy się z Jose Valenzuelą (13-2, 9 KO). Główną atrakcją będzie pojedynek Terence'a Crawforda z Israilem Madrimowem.
> Add a comment>
4 maja w Las Vegas dojdzie do walki Saula Alvareza (60-2-2, 39 KO) z Jaime Munguią (43-0, 34 KO) o cztery pasy kategorii super średniej. Wydarzenie będzie pokazywane w systemie Pay-Per-View.
> Add a comment
>
Tytuł mistrza świata WBA oraz tymczasowy pas mistrzowski WBO wagi super półśredniej będą stawką walki pomiędzy Israilem Madrimowem (10-0-1, 7 KO) i Terencem Crawfordem (40-0, 31 KO). Pojedynek odbędzie się 3 sierpnia w Los Angeles.
Federacja WBO poinformowała, że Crawford i Madrimow zaboksują o tymczasowy tytuł mistrzowski w limicie do 69 kilogramów, a zwycięzca będzie obowiązkowym rywalem dla Sebastiana Fundory, który od niedawna jest pełnoprawnym czempionem World Boxing Organization.
Fundora będzie miał czas do końca grudnia, aby przystąpić do walki ze zwycięzcą konfrontacji Crawford - Madrimow. W kolejce do lepszego z tej walki ustawia się także Jermell Charlo, który zostanie wyznaczony obowiązkowym rywalem przez federację WBA.
> Add a comment>
Ryan Garcia (25-1, 20 KO) spodziewa się, że jego wypłata za sobotnią walkę z Devinem Haney'em (31-1, 15 KO) przekroczy 50 milionów dolarów.
Wydarzenie było pokazywane przez DAZN w systemie Pay-Per-View. Liczba sprzedanych PPV na razie nie została ujawniona. Garcia postawił także na swoje zwycięstwo 2 miliony dolarów w zakładach bukmacherskich i zainkasował w ten sposób dodatkowe 10 milionów dolarów.
"King Ry" będzie partycypował w podziale zysków z sobotniej gali, która odbyła się w Nowym Jorku. Były tymczasowy czempion wagi lekkiej zapewnił sobie w kontrakcie większe udziały we wpływach od rywala, który wnosił do tego pojedynku pas WBC w dywizji super lekkiej.
W ubiegłym roku Garcia stoczył walkę z Gervontą Davisem. Według nieoficjalnych informacji, 25-latek zarobił za ubiegłoroczny występ ponad 30 milionów dolarów.
> Add a comment>
>
6 maja na gali organizowanej na stadionie Tokyo Dome dojdzie do walki o cztery mistrzowskie pasy wagi super koguciej pomiędzy Naoyą Inoue (26-0, 23 KO) i Luisem Nerym (35-1, 27 KO). Wydarzenie na żywo będzie mogło obejrzeć ponad 50 tysięcy kibiców. Podczas tej gali odbędą się łącznie cztery walki o mistrzostwo świata.
> Add a comment
>
Aleks Krasiuk ma wątpliwości, czy Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) w przypadku porażki w walce o cztery pasy wagi ciężkiej z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) zdecyduje się na rewanż z Ukraińcem.
- Nie mam pewności, czy ten rewanż dojdzie do skutku, jeśli Tyson przegra. Nie wiem, czy on nie straci wtedy wiary w siebie. Wszyscy wiemy, co się stało z rewanżem z Władimirem Kliczką - powiedział menadżer Usyka w rozmowie z Boxingscene.
Oleksandr Usyk i Tyson Fury mają skrzyżować rękawice 18 maja na gali organizowanej w Rijadzie. Jest to już trzeci oficjalny termin walki. Dwa poprzednie odwoływane były przez "Króla Cyganów".
> Add a comment>
W sobotę na gali w Wielkiej Brytanii na ring po 2,5-rocznej przerwie powrócił Hughie Fury (27-3, 15 KO). Były pretendent do pasa WBO wagi ciężkiej pokonał na punkty 59-56 Konstantina Dowbyszczenkę (10-16-1, 7 KO). Kolejny pojedynek kuzyn "Króla Cyganów" stoczy 11 maja na gali Bena Shaloma. Rywala jeszcze nie ogłoszono.
> Add a comment>
18 maja w Rijadzie dojdzie do walki o cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Derek Chisora, który w przeszłości mierzył się z obydwoma mistrzami, ma obawy, że niedawna kontuzja "Króla Cyganów" będzie miała wpływ na wynik zbliżającego się starcia.
- To może odegrać dużą rolę w pojedynku - uważa "Del Boy". - Nie wiadomo, czy to rozcięcie się właściwie zaleczyło. To może utrudniać sparingi, bo trzeba być ostrożnym. Nie ułatwia to sprawy.
- Podczas gdy Usyk robi na obozie wszystko jak trzeba, to być może Tyson trenuje na 85 procent w stosunku do tego, co było przed rozcięciem. Tylko członkowie jego teamu to wiedzą. Usyk bez wątpienia będzie w to rozcięcie celował w walce - przekonuje Chisora i dodaje: - Oczywiście chcę, aby wygrał Brytyjczyk, ale jeśli obstawiasz wynik w zakładach, to musisz rozważyć, czy ta rana z walki z Wallinem znów się nie otworzy. Myślę, że Tyson powinien boksować defensywnie, ale i tak może powalić Usyka podbródkiem.
> Add a comment>
- Dla mnie im częściej są organizowane walki, tym lepiej, ale sami kibice już wiedzą, że to nie ode mnie zależy, jak często boksuję i dlaczego tych walk nie ma. Myślałem, że jak zdobędę mistrzostwo świata, to będzie łatwiej, a tu się okazuje, że jest trudniej i gorzej — podkreśla Łukasz Różański, mistrz świata organizacji WBC w wadze bridger, który 24 maja na gali KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie skrzyżuje rękawice w obronie tytułu z Lawrence'em Okoliem.
Jesteś już po pierwszym spotkaniu z Lawrence'em Okoliem przed waszym pojedynkiem 24 maja w Rzeszowie. Dziś było bardzo spokojnie, z szacunkiem. Brytyjczyk tym razem nie mówił, że cię zmiażdży. Tych słów nawet nie pamięta.
Łukasz Różański: Myślę, że było dziś tak, jak na praktycznie każdej konferencji. Na nich się nic nie dzieje, bo wtedy nie walczymy. Jest pełen spokój, a najwięcej emocji będzie podczas fight weeku, czyli głównie w ostatnich dniach. Cieszę się z tego, że wszystko wydarzy się przed moimi kibicami w Rzeszowie. Dziękuję kolejny raz swoim fanom, mam nadzieję, że dopiszą w komplecie. Chcę jeszcze raz podkreślić, że to właśnie dzięki moim kibicom możliwe jest zorganizowanie takiego pojedynku w Rzeszowie.
To jest dobrowolna obrona tytułu, a skrzyżujesz rękawice z jednym z najmocniejszych przeciwników. Nie boisz się wyzwań.
Walka z Badou Jackiem się rozleciała, więc trzeba było brać, co jest. Czas płynie, ja młodszy nie będę. Jak wygrywać, to teraz i z takim przeciwnikiem, jak Okolie. I najlepiej przed własną publicznością, bo wtedy zwycięstwo będzie dwa razy bardziej smakowało.
Podczas swojej kariery wielokrotnie musiałeś zachować cierpliwość. Lipiec 2019 — starcie z Izu Ugonohem, kolejna duża walka dopiero prawie dwa lata później — w maju 2021 z Arturem Szpilką. Następnie kolejne dwa lata oczekiwania i wymarzone starcie o tytuł z Alenem Babiciem.
Każdego sportowca, który jest cały czas w treningu od ponad roku, musi to frustrować. Umówmy się, to nie jest nic łatwego, skoro niezmiennie jesteś w przygotowaniach, trzymasz wagę, pilnujesz się. Ja przecież zrzucam dużo kilogramów. Dla mnie im częściej są organizowane walki, tym lepiej, ale sami kibice już wiedzą, że to nie ode mnie zależy, jak często boksuję i dlaczego tych walk nie ma. Myślałem, że jak zdobędę mistrzostwo świata, to będzie łatwiej, a tu się okazuje, że jest trudniej i gorzej.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
> Add a comment
>
7 lipca na gali organizowanej w Tokio dojdzie do walki unifikacyjnej w wadze super muszej pomiędzy mistrzem świata WBA Kazuto Ioką (31-2-1, 16 KO) i czempionem federacji IBF Fernando Martinezem (16-0, 9 KO).
Ioka wywalczył tytuł World Boxing Association w czerwcu i po raz pierwszy obronił go w grudniu, wygrywając przed czasem z Josberem Perezem.
Martinez jest mistrzem IBF od ponad dwóch lat. Ostatni zawodowy pojedynek Argentyńczyk stoczył w czerwcu.
> Add a comment>
Oficjalnie potwierdzono, że 22 czerwca na gali Premier Boxing Champions organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata WBA wagi lekkiej Gervontą Davisem (29-0, 27 KO) i Frankiem Martinem (18-0, 12 KO).
Wydarzenie będzie w USA pokazywane w systemie Pay-Per-View przez serwis streamingowy Amazon Prime. Davis wróci w ten sposób na ring po raz pierwszy od ubiegłorocznej walki z Ryanem Garcią. Martin po raz ostatni boksował w lipcu, wygrywając z Artemem Harutyunyanem. Stawką pojedynku będzie należący do Davisa tytuł mistrza świata WBA wagi lekkiej.
Podczas tej samej gali odbędzie się także walka o tymczasowe mistrzostwo świata WBC wagi półciężkiej pomiędzy Davidem Benavidezem (28-0, 24 KO) i Oleksandrem Gwozdykiem (20-1, 16 KO). Benavidez aktualnie jest tymczasowym mistrzem WBC w wadze super średniej, ale nie zamierza rezygnować z tego tytułu. Gwozdyk w ubiegłym roku wrócił na ring po ponad trzyletniej przerwie. Po raz ostatni Ukrainiec boksował we wrześniu.
W Las Vegas kolejny zawodowy pojedynek stoczy również David Morrell (10-0, 9 KO). Kubańczyk przejdzie do wagi półciężkiej i zaboksuje o regularny pas WBA z Radivoje Kalajdzicem (29-2, 22 KO) 26-latek posiadał regularny pas mistrzowski WBA w wadze super średniej. Ostatni pojedynek stoczył w grudniu, nokautując w drugiej rundzie Senę Agbeko.
> Add a comment>
Edgar Berlanga (22-0, 17 KO) został wyznaczony oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata WBA wagi super średniej, który posiada Saul Alvarez (60-2-2, 39 KO).
26-letni Amerykanin w lutym wygrał przez nokaut z Pedraigiem McCrorym i ten pojedynek został uznany za finałowy eliminator do tytułu World Boxing Association.
"Canelo" wróci na ring w maju, krzyżując rękawice z Jaime Munguią. W tym roku Meksykanin ma stoczyć co najmniej dwie walki, a drugi jego pojedynek z jego udziałem zaplanowany jest na wrzesień.
> Add a comment>
Ryan Garcia (25-1, 20 KO) poinformował po sobotniej wygranej z Devinem Haneyem, że przechodzi do kategorii półśredniej. Przed sobotnią walką "King Ry" nie był w stanie zmieścić się w limicie wagi super lekkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia.
- Nie jestem w stanie zejść poniżej 143 funtów, to niemożliwe dla mojego organizmu. Próbowałem na kilka sposobów, nic nie pomagało. Kolejne walki będę toczył w kategorii półśredniej - poinformował Garcia.
25-latek nie wyklucza rewanżu z Gervontą Davisem, jednak jego zdaniem taka walka mogłaby się odbyć w umownym limicie do 145 gfuntów. Garcia wziął na celownik także Sebastiana Fundorę, który posiada mistrzowskie pasy WBO i WBC w wadze super półśredniej.
> Add a comment>
Były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej Mateusz Masternak udanie wrócił na ring. Podczas sobotniej gali KnockOut Boxing Night 34 we Wrocławiu, "Master" wygrał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie z Jeanem Jacquesem Olivierem.
> Add a comment>
>