Meksykanin Luciano Perez (17-11, 15 KO) będzie rywalem Przemka Majewskiego (17-0, 11 KO) na gali Global Boxing oraz CES Promotions w Mohegan Sun Arena w Uncasvile, 5 listopada.
- Latynoska stacja telwwizyjna Telefutura jest jednym z głównych sponsorów wieczoru w Uncasville i dlatego bardzo zależało im, by rywalem Przemka był właśnie Latynos - mówi promotor Polaka i prezydent Global Boxing, Mariusz Kołodziej przebywający, podobnie jak Andrzej Wasilewski, szef 12Rounds KnokOut Promotions na kongresie WBO w San Juan (Portoryko).
- Udało nam się utrzymać walkę jako pojedynek o pas NABF i z tego jestem zadowolony. Wszystko stanęło na głowie, kiedy pomimo posiadania ważnego kontraktu z Kolumbijczykiem Dionisio Mirandą, został on zatrzymany przez amerykańskie służby imigracyjne w trakcie lotu do USA. Najważniejsze, że Przemek ma rywala, który potrafi uderzyć i stoczył ostatnio dwa dobre pojedynki z niezłymi rywalami - dodaje Kołodziej.
> Add a comment>
Andrzej Gołota ma dziś już 43 lata, jego walki z ikonami wagi ciężkiej Riddickiem Bowe i Lennoxem Lewisem najmłodsi fani boksu znają tylko z archiwalnych nagrań, a jednak wciąż budzi emocje.
Zobacz wyniki ankiety ringpolska.pl >>
Jak wynika z ankiety ringpolska.pl dla zdecydowanej większości naszych Czytelników informacja o możliwym powrocie na ring "Andrew" okazała się dobrą wiadomością. Aż 63% uczestników ankiety przyznało bowiem, że wybrałoby się na kolejny pojedynek czterokrotnego pretendenta do tytułu mistrza świata. 23% ankietowanych stwierdziło, że nie interesuje ich już oglądanie Gołoty w ringu, a pozostałe 14% swoją ewentualną obecność na gali z udziałem Gołoty uzależniłoby od nazwiska rywala najpopularniejszego polskiego ciężkiego w historii.
Wśród uczestników ankiety rozlosowaliśmy bokserskie upominki: zdjęcie z autografem Artura Szpilki: marcin_gera12, zdjęcie z autografem Krzysztofa Włodarczyka: tupac_up. Prosimy o przesłanie danych adresowych wraz z numerem telefonu na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
> Add a comment>
Uznawany przez wielu kibiców i ekspertów za najlepszego pięściarza wagi ciężkiej ostatnich lat Witalij Kliczko (43-2, 40 KO) już od dłuższego czasu zapowiadał, że koniec jego bokserskiej kariery zbliża się wielkimi krokami. W rozmowie z rosyjską agencją Interfax 40-letni Ukrainiec zdradził, iż na sportową emeryturę przejdzie najprawdopodobniej już w przyszłym roku.
- Kończę swoją karierę. Stoczę jeszcze jeden, maksymalnie dwa pojedynki - poinformował niedawny pogromca Tomasz Adamka, dodając: - Tym, którzy oglądają walki braci Kliczko, pragnę powiedzieć: "Nie martwcie się". Władymir jest o pięć lat młodszy i jeszcze przez długi czas będzie was radował swoimi ringowymi występami.
Będący obecnie w posiadaniu mistrzowskiego pasa federacji WBC Witalij Kliczko pozostaje niepokonany od 2003 roku, kiedy to przegrał przez techniczny nokaut z ówczesnym dominatorem królewskiej dywizji Lennoxem Lewisem.
> Add a comment>
4 listopada podczas bokserskiej gali w Moskwie, której głównym wydarzeniem będzie starcie legendarnego Jamesa Toneya z faworytem miejscowej publiczności, Denisem Lebiediewem, miało dojść do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji pomiędzy niegdyś znakomitym bokserem amatorskim Wiaczesławem Głazkowem (9-0, 6 KO) a byłym mistrzem świata wagi ciężkiej, Samuelem Peterem (34-5, 27 KO).
Niestety jak się okazało, mający już najlepsze lata za sobą Nigeryjczyk odmówił ostatecznie wyjścia do ringu.
- Porozumienie w tej sprawie nie zostało osiągnięte. Zostałem bez rywala. Jestem bardzo smutny, ponieważ bardzo chciałem walki z tak znanym pięściarzem. Przygotowywałem się do tej konfrontacji od wakacji, a teraz osiągnąłem szczytową formę - powiedział wyraźnie przygnębiony Głazkow.
> Add a comment>
Jak informuje boxingscene.com, powołując się na promotora Lou DiBellę, osiągnięto już ustne porozumienie w sprawie walki o tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji IBF pomiędzy aktualnym czempionem Tavorisem Cloudem (23-0, 19 KO), a byłym posiadaczem pasa WBO Zsoltem Erdeiem (33-0, 18 KO).
Pojedynek ma odbyć się 31 grudnia i będzie transmitowany przez telewizję Showtime.
> Add a comment>
Obecny mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej Witalij Kliczko (43-2, 40 KO), który w swoim ostatnim pojedynku podczas wielkiej bokserskiej gali we Wrocławiu pokonał przed czasem Tomasza Adamka, powróci na ring w lutym bądź w marcu przyszłego roku.
Jak poinformował Bernd Boente, menadżer ukraińskiego pięściarza, możliwe jest, by najbliższym przeciwnikiem jego podopiecznego został czempion WBO w kat. cruiser, Marco Huck (34-1, 25 KO).
- Huck, którego grupa promotorska ma podpisany kontrakt ze stacją ARD, musiałby się jednak zgodzić na to, iż swoją walkę z Witalijem stoczyłby na antenie telewizji RTL - zaznacza Boente.
Sam Huck, który niedawno po raz ósmy obronił swój mistrzowski pas, co raz częściej wspomina o przejściu do wagi ciężkiej i walce z którymś z braci Kliczko.
> Add a comment>
3 grudnia na wielkiej gali Top Rank w Madison Square Garden Paweł Wolak (29-1-1, 19 KO) zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Delvinem Rodriguezem (25-5-3, 14 KO). - Na pewno tym razem muszę boksować mądrzej - mówi "Polski Wściekły Byk", którego pierwsza, rewanżowa, walka z Dominikańczykiem kosztowała wiele zdrowia.
http://www.youtube.com/watch?v=VXu8GXJ-jY0
> Add a comment>
Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO) powiedział - po raz kolejny - że nie zamierza jeszcze zawiesić rękawic na kołku, a już wokół jego powrotu pojawiło się sporo plotek. Sa już nawet tacy, którzy sugerują, ze wiedzą gdzie i kiedy zawalczy Gołota, ale z zebranych dotychczas, rzetelnych informacji wynika, że solidnych planów jeszcze nie ma. Mówią o tym trener Andrzeja, Sam Colonna oraz Bernie Bahrmasel, rzecznik prasowy pracujący dla Dominica Pesoli z grupy 8 Count Productions, na którego grudniowej gali w Chicago ma podobno powrócić na ring polski bokser. Zaczynamy od Colonny...
- Już wybrałeś przeciwnika dla Andrzeja?
Sam Colonna: Nie wiem dlaczego akurat teraz wypowiedź Andrzeja wywołała nagle taki rozgłos - przecież on o tym, że jeszcze zamierza zawalczyć mówi od dawna. Nic się przecież nie zmieniło. Przychodzi prawie codziennie na treningi, chce złapać formę...
- W ostatnim wywiadzie dla polskiej telewizji mówił, że znacznie lepiej czuje się jego wielokrotnie kontuzjowana lewa ręka - widać to na sali treningowej Chicago Boxing Club?
SC: Chyba rzeczywiście wygląda to nieco lepiej, jakby miał w niej więcej siły. Ale nikt z nas nie wie, jak zachowa się podczas normalnej walki.
- Rozumiem z twojej wypowiedzi, że o sparingach nie ma jeszcze mowy?
SC: Nie rozmawialiśmy na ten temat, a przecież wiadomo, że bez sparingów nie da się nic powiedzieć na temat gotowości kogoś do walki. Ja ciebie mogę nauczyć jak się wyprowadza cios, możesz obtłukiwać worek ile chcesz, ale wszyscy wiemy co by się stało, gdybym wypuścił ciebie na ring.
>
Emanuel Steward, który odkrył talent wielkiego Thomasa Hearnsa i trenował go przez większość jego zawodowej kariery, widzi następcę "Hitmana" w innym swoim podopiecznym Tonym Harrisonie (4-0, 4 KO).
21 letni Amerykanin ma za sobą udaną karierę amatorską, a w lipcu zadebiutował na zawodowych ringach. Dziś ma na koncie cztery pojedynki i wszystkie rozstrzygnął na swoją korzyść już w pierwszej rundzie.
- Tony rusza na swoich rywali od pierwszej rundy. Przypomina mi Tommy'ego Hearnsa - mówi Steward. - On chce nokautować swoich rywali. Nie chce walczyć ostrożnie, lubi ryzyko. Tony ma bardzo duży repertuar ciosów, znakomite ciosy podbródkowe i dewastujące ciosy na korpus. Jest stylowym bokserem, ma dobrą technikę, ale jest też prawdziwym puncherem.
> Add a comment>
Global Boxing - grupa promująca Mariusza Wacha (5-0, 13 KO) ma sensacyjne plany. Polski bokser w przyszłym roku ma zmierzyć się z jednym z braci Kliczko. Pojedynek mógłby odbyć się w Krakowie - czytamy w "Polsce - The Times". - Jeśli wszystko pójdzie według planu, prawdopodobnie jesienią (przyszłego roku - przyp. red.) zobaczymy Mariusza w starciu z którymś z braci Kliczko - zdradza prezes grupy, Mariusz Kołodziej.
Możliwe jest, że organizatorzy będą się starali, żeby bokserzy wyszli na ring w Krakowie. Nie jest wykluczone, że walkę życia z jednym z ukraińskich braci, Wach mógłby stoczyć na obiekcie Wisły - czytamy dalej w "Polsce - The Times".
Kołodziej nie ma wątpliwości, że Wach to prawdziwy skarb: - Nasz zawodnik z grupą Global Boxing współpracuje od roku i już teraz jest w ścisłej czołówce bokserskich rankingów.
> Add a comment>
Choć były mistrz świata wag junior ciężkiej i ciężkiej David Haye oficjalnie zakończył bokserską karierę dwa tygodnie temu, w dniu swoich 31. urodzin, nie jest wykluczone, że jednak jeszcze pojawi się w ringu.
Anglik w swojej opublikowanej wczoraj biografii przyznaje, że nie tyle skończył z boksem na dobre, co "wycofał się z toczenia walk z każdym, kto nie ma na nazwisko Kliczko".
Haye, który w przeszłości łączył pięściarstwo z pracą w charakterze modela, zamierza poświęcić się teraz aktorstwu. - Książka ma formę trochę otwartą. Nigdy nic nie wiadomo, zawsze może pojawić się nowy rozdział, mogę odejść i nigdy już o mnie nie usłyszycie, a może odniosę wielki sukces jako aktor. To jest koniec rozdziału, ale takich rozdziałów w moim życiu jest jeszcze wiele - tłumaczy "Hayemaker", a wracając do ewentualnej potyczki z jednym z braci Kliczko, mówi: - Tylko czas odpowie, czy Kliczkowie bardziej potrzebują mnie niż ja potrzebuję ich.
- To kwestia tego, czego Kliczkowie chcą od boksu. Jeśli chcą łatwych i gwarantowanych zwycięstw, mogą dalej robić to co zawsze. Ale jeżeli oczekują prawdziwego wyzwania, powinni chyba znów zapukać do mich drzwi - dodaje David Haye.
> Add a comment>
Pojedynek Bernarda Hopkinsa (52-6-2, 32 KO) z Chadem Dawsonem (31-1, 18 KO) okazał się być nie tylko dużym rozczarowaniem dla kibiców, ale osiągnął też bardzo kiepski wynik sprzedaży pakietów PPV.
Już wcześniej mówiło się, że sprzedano poniżej 100 tys. pakietów, co jest wynikiem bardzo słabym. Okazuje się jednak, że jest jeszcze gorzej, bo transmisję tej walki wykupiło zaledwie 40 tys. kibiców.
> Add a comment>
Mimo fatalnej postawy w listopadowej mistrzowskiej próbie z Davidem Haye i 40 lat na karku Audley Harrison (27-5, 20 KO) nie przestaje marzyć o mistrzowskim pasie wagi ciężkiej. "A-Force" jest zdania, że zwycięstwo nad innym Wyspiarzem, Tysonem Fury (16-0, 11 KO), który już od dłuższego czasu wymieniany jest jako potencjalny rywal braci Kliczko, otworzy mu drogę do starcia z jednym z Ukraińców.
- Mimo, że mam już 40 lat i miałem trochę kontuzji, wciąż chcę wrócić do boksu i dostać jeszcze jedną szansę, bo myślę, że mi się ona należy - twierdzi złoty medalista olimpijski z Sydney. - Na szczycie wagi ciężkiej jest teraz taka bieda, a Kliczkowie desperacko poszukują dla siebie challengerów. Gdybym zmierzył się z Tysonem Fury, to ta jedna wygrana potencjalnie mogłaby dać mi walkę o tytuł mistrza świata.
- To wszystko jest sprawa otwarta, to kwestia tylko jednego pojedynku. Chcę największego ryzyka w zamian za największą nagrodę, myślę, że zasłużyłem na to. Miałem w karierze kilka dobrych występów i trochę słabych, ale nie chcę, by walka z Hayem była tą, z której będę pamiętany - dodaje "A-Force".
> Add a comment>
Dziś jest piątek, 28 października 2010.
116 lat temu George Dixon, pierwszy czarnoskóry mistrz świata w historii, a także pierwszy kanadyjski mistrz świata, zremisował z Yougiem Griffo - mistrzem świata kategorii piórkowej.
110 lat temu wspomniany wyżej Dixon, niespełna dwa lata po utracie tytułu przegrał z późniejszym mistrzem świata Abe Attelem. W dwóch wcześniejszych pojedynkach pomiędzy tymi pięściarzami był remis.
36 lat temu w wieku 81 lat zmarł Georges Carpentier, mistrz świata kategorii półciężkiej, pretendent do tytułu mistrza świata kategorii ciężkiej, jedna z największych gwiazd w historii francuskiego boksu.
33 lata temu Wilfredo Gomez, portorykański król nokautu o wiele mówiącym pseudonimie ringowym - "Bazooka", znokautował w piątej rundzie niepokonanego wówczas Carlosa Zarate (52-0) i obronił tytuł mistrza świata WBC kategorii super koguciej.
29 lat temu urodził się Jean Pascal, mistrz świata kategorii półciężkiej
23 lata temu Greg Haugen pokonał Gerta Bo Jacobsena i obronił tytuł mistrza świata IBF wagi lekkiej.
7 lat temu w wieku 97 lat zmarł Jim McLarnin, mistrz świata i jeden z najlepszych pięściarzy kategorii półśredniej w historii.
5 lata temu Kermit Cintron znokautował w 5. rundzie Marka Suareza i wywalczył wakujący tytuł mistrza świata IBF kategorii półśredniej.
>
Najprawdopodobniej z Cesaren Crenzem (20-5, 13 KO) zmierzy się Paweł Kołodziej (28-0, 16 KO) w pojedynku o interkontynentalny pas WBA wagi junior ciężkiej 12 listopada na gali "Wojak Boxing Night" w Gdyni.
- Negocjacje z obozem Argentyńczyka trwały trzy tygodnie, dziś wreszcie spodziewamy się podpisania kontraktów - mówi promotor Kołodzieja Andrzej Wasilewski. - Negocjacje były ciężkie z tego względu, że Crenz po znokautowaniu w październiku Hugo Hernana Garaya stał się w Ameryce Południowej dużym nazwiskiem, co automatycznie sprawiło, że stał się dla nas zawodnikiem bardzo drogim.
- Postanowiliśmy ostatecznie jednak dążyć do porozumienia z Crenzem, bo chcemy dla Pawła jak największych sportowych wyzwań - dodaje szef stajni 12 round KnockOut Promotions.
> Add a comment>
Amerykanin Phil Williams (11-4-1, 10 KO) będzie rywalem Andrzeja Fonfary (19-2, 10 KO) podczas gali boksu organizowanej 16 grudnia w Chicago.
Aktualnie "Polski Książę", który w swoim dorobku ma tytuł mistrza Ameryki Północnej wagi półciężkiej federacji WBO, przebywa w Australii, gdzie szlifuje formę, sparując z najbliższym rywalem Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka - Danny Greenem.
> Add a comment>
5 listopada na gali grup CES i Global Boxing Promotions niepokonany Mariusz Wach (25-0,13 KO) zmierzy się z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-11, 37 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=l_oKkqcrIF4
Video. Mariusz Wach - trening na worku >>
> Add a comment>
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (53-3-2, 38 KO), powiedział że jego zdaniem nigdy nie dojdzie do walki jego podopiecznego z Floydem Mayweatherem Jr. (42-0, 26 KO). Według niego Amerykain obawia się prawej ręki Filipińczyka i sam zdaje sobie sprawę z tego, że by ten pojedynek przegrał.
Arum uważa, że Pacquiao znokautowałby Mayweathera do trzeciej lub czwartej rundy.
- Ta walka nigdy się nie odbędzie z powodu Mayweathera. Kiedy Mayweather mówi jak bardzo nie lubi Top Rank to opowiada bzdury. On po prostu nie lubi prawej ręki Pacquiao i dlatego nigdy nie zgodzi się na tą walkę. Mayweather ma słabą szczękę i Manny by go znokautował. Ten pojedynek nie potrwałby więcej niż 3-4 rundy. Mayweather doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Mayweather bardzo dobrze rozumie boks i wie, że nie jest w stanie rywalizować z Mannym. Prawa ręka Manny'ego sprawia, że ta walka się nie odbędzie. Gdyby Pacquiao zgodził się na to, że nie wyprowadzałby prawych sierpowych i podbródkowych to dogadalibyśmy się w 30 sekund.
> Add a comment>
Artur Szpilka wygrał sondę "Przeglądu Sportowego" na najbardziej pożądanego rywala dla Tomasza Adamka (44-2, 28 KO). Rywalami Adamka mogliby jeszcze być David Haye i Aleksander Powietkin.
Ponad 2,5 tysiąca czytelników wzięło udział w naszym głosowaniu na najbliższego rywala Tomasza Adamka. Chociaż do wyboru było aż dziesięć możliwości, to od samego początku liczyły się tylko trzy kandydatury. Ostatecznie Brytyjczyk David Haye i Aleksander Powietkin znaleźli się za Arturem Szpilką.
Wygrana 22-letniego Szpilki to spore zaskoczenie, ale i kolejny dowód na rosnącą popularność młodego pięściarza z Wieliczki. Oczywiście do walki Adamek - Szpilka nie dojdzie, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Przed Szpilką jeszcze sporo rywali, których musi pokonać, by zbliżyć się do pozycji, którą ma w boksie Tomasz Adamek.
Zobacz pełne wyniki ankiety "Przeglądu Sportowego" >>
O ile Szpilka nad Hayem i Powietkinem miał niewielką przewagę, to już absolutnie w tyle zostawił innych polskich bokserów. Fanów nie interesują walki Adamka z Albertem Sosnowskim i Mariuszem Wachem. O ile Sosnowski znalazł się chociaż przed Władimirem Kliczką, to Wach przegrał nawet z bliżej nie skonkretyzowaną opcją "ktoś inny".
> Add a comment>