25 lutego podczas gali organizowanej przez grupę Sauerland Event w Stuttgarcie Dominik Britsch (26-0, 9 KO) zmierzy się z Hiszpanem Roberto Santosem (17-6-1, 9 KO) w walce o wakujący pas mistrza Unii Europejskiej wagi średniej. Tytuł poprzednio należał do Grzegorza Proksy, który w październiku wywalczył pas czempiona Starego Kontynentu.
Tym samym Britsch nie przystąpi do pojedynku z Benjaminem Simonem o pas IBF Inter-continental. Do walki miało dojść w marcu na terenie Turcji.
> Add a comment>
Mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (46-2-1, 33 KO) jest najwyżej notowanym polskim pięściarzem w najnowszych rankingach prowadzonych przez prestiżowy bokserski serwis Boxingscene.com. "Diablo" awansował obecnie na czwartą pozycję w kategorii junior ciężkiej. Dziewiąty w tej samej klasie jest Mateusz Masternak (25-0, 19 KO), który w sobotę udanie zadebiutował w barwach niemieckiej grupy Sauerland Event.
Według amerykańskiego portalu mistrzem w przedziale wagowym do 200 funtów jest Kubańczyk Yoan Pablo Hernandez. Za jego plecami znajdują się Steve Cunningham, Marco Huck oraz Denis Lebiedew.
Boxingscene.com klasyfikuje jeszcze dwóch pięściarzy znad Wisły. Piąty w królewskiej dywizji jest Tomasz Adamek (44-2, 38 KO), a taką samą pozycję w wadze średniej zajmuje panujący mistrz Europy Grzegorz Proksa (26-0, 19 KO).
>
Dobrze znany polskim kibicom Danny Green (31-5, 27 KO) rozważa powrót na zawodowe ringi. W listopadzie Australijczyk został znokautowany przez Krzysztofa Włodarczyka i poważnie zaczął myśleć o zawieszeniu rękawic na kołku. Teraz Green chciałby stoczyć rewanżowy pojedynek ze swoim rodakiem Anthonym Mundinem (43-4, 25 KO).
- Z pewnością rozważyłbym taki pojedynek. Nasza pierwsza walka była największą w historii australijskiego boksu. Rewanż byłby znakomitym przedsięwzięciem marketingowym i finansowym – mówi Green, który w maju 2006 roku przegrał z Mundinem jednogłośnie na punkty.
Ostatni zawodowy sukces Australijczyk odniósł w listopadzie 2010 roku, kiedy to wypunktował BJ Floresa. Potem 38-letni pięściarz przegrywał z Antonio Tarverem oraz „Diablo” Włodarczykiem.
>
Wiosną Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 32 KO) najprawdopodobniej czeka największe wyzwanie w zawodowej karierze. "Diablo" na gali boksu w USA zmierzyć ma się z byłym czempionem wagi półciężkiej - słynnym Antonio Tarverem (29-6, 20 KO).
Zdaniem Steve'a Cunninghama, byłego rywala Włodarczyka i dwukrotnego mistrza federacji IBF, "Diablo" choć nie będzie w konfrontacji z Tarverem faworytem, ma szansę na odniesienie zwycięstwa.
- Włodarczyk może pokonać Tarvera. Jest silny, zdyscyplinowany, ma dobrą obronę. Myślę, że może pokonać Tarvera - stwierdził w rozmowie z ringpolska.pl Cunningham.
>
Najprawdopodobniej już w marcu lub kwietniu na ring wróci posiadacz pasa WBC Baltic w kategorii junior ciężkiej Rakhim Czakijew (12-0, 9 KO). Rosjanin w czwartek przeszedł bez żadnych komplikacji operację łokcia.
Tydzień temu Czakijew łatwo wypunktował Alexandra Kotlobaya. Dla 29-latka była to pierwsza od ponad roku walka, której nie udało mu się zakończyć na swoją korzyść przed czasem.
>
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF i WBA Władimir Kliczko (56-3, 49 KO) planuje w tym roku stoczyć trzy zawodowe pojedynki. Najpierw 3 marca skrzyżuje rękawice z byłym niekwestionowanym czempionem wagi junior ciężkiej Jeanem Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO), potem 7 lub 14 lipca na terenie Stanów Zjednoczonych zmierzy się z Tony Thompsonem (36-2, 24 KO), a po raz trzeci wyjdzie do ringu w październiku, z nieznanym jeszcze rywalem.
W ciągu minionych dwunastu miesięcy z powodu problemów zdrowotnych młodszy z braci Kliczko walczył tylko jeden raz, pokonując jednogłośnie na punkty Davida Haye’a.
>
Pełen nadziei jest były mistrz świata trzech kategorii wagowych Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) przed potencjalnym starciem ze wschodzącą gwiazdą zawodowych ringów Saulem Alvarezem (39-0-1, 29 KO). Do walki Amerykanina z Meksykaninem mogłoby dojść już 5 maja podczas gali w Las Vegas.
- Alvarez jest wciąż niedoświadczony, jest zielony i pokażę mu co znaczy doświadczenie. Moje ostatnie walki wypadły poniżej oczekiwań, dlatego teraz muszę zrobić właściwą rzecz i wygrać przez nokaut. Jako jedyny wstrząsnąłem Mayweatherem, Alvareza też uda mi się trafić – zapewnia Amerykanin, który w maju zeszłego roku przegrał z Mannym Pacquiao.
Do oficjalnego podpisania kontraktów pomiędzy Mosleyem i Alvarezem jeszcze nie doszło.
>
Max Schmeling, "Czarny Ułan znad Renu", był w latach ’20 mistrzem Europy wagi półciężkiej. W 1928 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych, po kilku zwycięskich walkach, w roku 1930 wystąpił na nowojorskim Yankee Stadium w pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Wygrał w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach, zdobył światowy czempionat.
Kilka lat później, nie będąc faworytem, niespodziewanie znokautował samego Joe Louisa, w 12. rundzie.
Powieść o niemieckim championie "Pięścią zdobędę świat" była publikowana na łamach prasy równolegle z jego karierą. Jej autorem, ukrywającym się pod pseudonimem Jan Ball, był prawdopodobnie sam Aleksander Reksza, dziennikarz, autor wielu wspaniałych bokserskich opowieści. We wrześniu 1935 roku Max spędził trzy dni w Polsce, na polowaniu w okolicach Leszna. W rozmowie z dziennikarzem wspomniał o powieści, nie wyrażał sprzeciwu, nie polemizował na jej temat. A skoro tak, to należy przypuszczać, iż zawarte w niej wydarzenia musiały być zgodne z rzeczywistymi.
Na prośbę Czytelników wznawiamy opartą na życiorysie Schmelinga publikację odcinków powieści Jana Balla (Al. Rekszy?).
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (1) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (2) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (3) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (4) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (5) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (6) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (7) >>
Z narożnika tetryka: Max Schmeling (8) >>
>
17 lutego ósmą zawodową walkę stoczy niepokonany super piórkowy Global Boxing - Kamil Łaszczyk (7-0, 5 KO). Łaszczyk zaboksuje 17 lutego na gali w New Jersey, jego rywal nie jest jeszcze znany. Po raz kolejny młody Polak wyjdzie do ringu 14 kwietnia.
>
Były mistrz świata wagi junior półśredniej Paul Malignaggi (30-4, 6 KO) najprawdopodobniej nie zdecyduje się na walkę z aktualnym czempionem WBA kategorii półśredniej Wiaczesławem Senczenko (32-0, 21 KO). Do pojedynku pięściarzy mogłoby dojść w kwietniu na Ukrainie.
Kilka dni temu promotorzy Senczenki wygrali przetarg na organizację walki, wykładając ponad milion dolarów. Malignaggi otrzymał od swojej stajni Golden Boy Promotions kontrakt na pojedynek z Ukraińcem, jednak nie zdecydował się jeszcze złożyć podpisu. Amerykanin mógłby zarobić 250 tysięcy dolarów. Za ostatni zawodowy występ zainkasował 75 tys.
>
Jeszcze w piątek Michael Hunter sparował w Going z Witalijem Kliczką, a w sobotę zameldował się już we Frankfurcie, by obejrzeć na żywo walkę o mistrzowski pas wagi junior ciężkiej. Dwukrotny mistrz USA póki co marzy o złocie olimpijskim w Londynie, ale nie ukrywa, że później chciałby jak najszybciej podpisać kontrakt zawodowy. We Frankfurcie Hunter miał okazję po raz kolejny poczuć atmosferę profesjonalnych zawodów i między innymi zrobić sobie zdjęcie z polskim mistrzem WBC Krzysztofem Włodarczykiem (na zdjęciu także menadżer generalny Sauerland Event Chris Meyer). Michael Hunter waży obecnie około 95 kg i jako zawodowiec zamierza startować w kategorii junior ciężkiej. Wywiad z Michelem Hunterem z Going i migawki jego treningów z braćmi Kliczko niebawem na ringpolska.pl.
>
Zapraszamy do wysłuchania komentarza trenera Fiodora Łapina do przegranej przez Łukasza Rusiewicza (10-12, 3 KO) walki z Troyem Rossem (25-2, 16 KO). Trener 12round KnockOut Promotions wypowiedział się też na temat ewentualnej potyczki z Rossem swojego podopiecznego Pawła Kołodzieja (29-0, 17 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=JPJmKNrYd2Q
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu Troyem Rossem (25-2, 16 KO), który w sobotę pokonał na punkty Łukasza Rusiewicza (10-12, 3 KO) i jak zdradził w rozmowie z ringpolska.pl, 5 maja zmierzy się z Yoanem Pablo Hernandezem (26-1,13 KO) w walce o pas IBF wagi junior ciężkiej.
http://www.youtube.com/watch?v=QfpJed49NnI
> Add a comment>
Zdaniem Freddiego Roacha, jednego z najbardziej cenionych dziś bokserskich trenerów, Miguel Cotto (37-2, 30 KO) nie stoi na straconej pozycji w pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr. (42-0, 26 KO).
Roach uważa, że będzie to interesujący pojedynek, a Cotto jego zdaniem ma w ręku pewne atuty, które mogą dać mu zwycięstwo w tej walce.
- Cotto radzi sobie najlepiej wówczas kiedy ma swojego rywala na linach, a Mayweather chętnie cofa się i walczy opierając się o liny. Przy takim scenariuszu Cotto miałby szanse na zwycięstwo - mówi Roach. - Pod względem stylów jest to bardzo ciekawa walka. Dobry technicznie bokser walczy z kontrbokserem. Mayweather jest silny fizycznie, ale wydaje mi się, że Cotto będzie miał w tym elemencie lekką przewagę. Mayweather na pewno będzie miał nad Cotto przewagę szybkości, podobnie jak było w przypadku Pacquiao. Cotto będzie musiał być bardzo ostrożny w walce z tak dobrze kontrującym pięściarzem jak Mayweather.
> Add a comment>
Robert Guerrero (29-1-1, 18 KO) ma nadzieję, że w swojej kolejnej walce zmierzy się z Amirem Khanem (26-2, 18 KO), który ostatnio w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Lamontem Petersonem.
Guerrero uważa, że Khan został w tej walce obnaży i żałuje, że to nie on dostał szansę by pokazać braki Brytyjczyka.
- Jeżeli taka walka jest możliwa to zróbmy to. Chętnie się z nim zmierzę. Chciałem tej walki jeszcze zanim walczył z Petersonem. Kiedy Khan musi się sprawdzić w twardej walce to nie daje sobie rady. Peterson udowodnił to w ich pojedynku. Żałuję tylko, że to nie ja dostałem szansę, żeby go obnażyć - mówi Guerrero. - Chcę walczyć z najlepszymi pięściarzami na świecie. Mogę się zmierzyć z Victorem Ortizem, Mannym Pacquiao, Brandonem Riosem, Johnem Moliną. Jestem gotowy by wejść do ringu z każdym.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania pierwszej części rozmowy z Chrisem Meyerem, w której menadżer generalny Sauerland Event podzielił się swoją opinią na temat sportowej przyszłości Mateusza Masternaka (25-0, 19 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Ij9r6Dkh8-E
> Add a comment>
Marco Antonio Rubio (53-6-1, 45 KO) zamierza złożyć protest w sprawie stoczonej wczoraj w San Antonio walki z mistrzem świata WBC wagi średniej Julio Cesarem Chavezem Jr (45-0-1, 31 KO). Po pojedynku nie przeprowadzono testów antydopingowych, co kłóci się z regulaminem World Boxing Council.
- Chavez niby miał problemy ze zbijaniem wagi, a pokazał bardzo dobrą kondycję. Nie wiem co miało na to wpływ, może jakieś niedozwolone środki. Po walce zabrakło testów, my byliśmy na nie przygotowani, ale nikt zbadał ani mnie, ani Chaveza. Zamierzam złożyć oficjalny protest w tej sprawie - powiedział Rubio, dla którego była to pierwsza zawodowa porażka od trzech lat. Po zakończeniu dwunastu rund, wszyscy sędziowie wskazali pewne zwycięstwo młodszego z Meksykanów.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Łukaszem Rusiewiczem (10-12, 3 KO), który wczoraj przegrał na punkty z pretendentem do pasa IBF wagi junior ciężkiej Troyem Rossem (25-2, 16 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Z_m5TE0-8eY
> Add a comment>
Mało kto na gali we Frankfurcie tak gorąco kibicował Steve'owi Cunningamowi (24-4, 12 KO) w rewanżowym starciu z czempionem IBF wagi junior ciężkiej Yoanem Pablo Hernandezem (26-1, 13 KO) jak Krzysztof Włodarczyk. "USS" niestety nie dał rady kubańskiemu czempionowi. Zapraszamy do wysłuchania komentarza "Diablo" do wczorajszej mistrzowskiej potyczki.
http://www.youtube.com/watch?v=prdt9JoJqk8
> Add a comment>
Były mistrz świata kategorii półciężkiej i junior ciężkiej, Tomasz Adamek (44-2, 28 KO), do tej pory nie ogłosił ani nazwiska swojego najbliższego rywala, ani tego kiedy i gdzie dojdzie do jego kolejnej zawodowej walki.
- Taki już jest ten rynek. Człowiek zakłada, że sprawę da się załatwić szybko, a dzieje się inaczej. Kibice mogą być jednak pewni, że niebawem zobaczą mnie w ringu, a przeciwnika i datę pojedynku poznają po 10 lutego - tłumaczy na łamach "Dziennika Polskiego" nasz najlepszy zawodowy bokser.
"Góral" nie ukrywa także, iż chętnie spotkałby się w niedalekiej przyszłości z innym byłym czempionem wagi cruiser, Davidem Haye (25-2, 23 KO).
- Jeżeli tylko byłaby taka propozycja, to mogę walczyć z Haye'em, na przykład w Anglii lub w Polsce. Myślę, że do takiego pojedynku prędzej doszłoby w Anglii, ale dla mnie to żaden problem. Przecież żyje tam mnóstwo Polaków - oświadczył Adamek.
> Add a comment>