W poniedziałek w wieku 60 lat zmarł trzykrotny mistrz olimpijski w boksie Teofilo Stevenson. Kubańczyk zmagał się z poważną chorobą serca. Stevenson zdobywał złote medale podczas igrzysk w Monachium, Montrealu i Moskwie.
Wiele osób zachęcało go do podpisania zawodowego kontraktu i stoczenia walki z Muhammadem Alim, jednak Kubańczyk zakończył karierę sportową jako amator. W ostatnich latach Stevenson pełnił rolę wiceprezesa kubańskiego związku bokserskiego.
>
Amerykański dziennik USA Today nazwał oficjalny wynik walki Timothy Bradleya (29-0, 12 KO) z byłym czempionem ośmiu kategorii wagowych Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO) jednym z najgorszych werdyktów w historii boksu. Przy tej okazji gazeta przypomina jedenaście innych, najgorszych jej zdaniem decyzji podjętych przez sędziów:
1. Wygrana Joe Louisa nad Joe Walcottem, 5 grudnia 1947 rok
2. Wygrana Shane'a Mosleya nad Oscarem De La Hoyą, 13 września 2003 roku
3. Wygrana Oscara De La Hoi nad Felixem Sturmem, 5 czerwca 2004 roku
4. Wygrana George'a Foremana nad Axelem Shulzem, 22 kwietnia 1995 roku
5. Remis Julio Cesara Chaveza z Pernellem Whitakerem, 10 września 1993 roku
6. Wygrana Shannona Briggsa nad Georgem Foremanem, 11 listopada 1997 roku
7. Wygrana Felixa Trinidada nad Oscarem De La Hoyą, 18 września 1999 roku
8. Wygrana Fernando Vargasa nad Winky Wrightem, 4 grudnia 1999 roku
9. Remis Lennoxa Lewisa w pierwszej walce z Evanderem Holyfieldem, 13 marca 1999 roku
10. Remis Sugara Raya Leonarda z Thomasem Hearnsem, 12 czerwca 1989 roku
11. Nokaut z zaskoczenia Floyda Mayweathera Jr na Victorze Ortizie, 17 września 2011 roku
>
- Wygrana z Eddie Chambersem praktycznie gwarantuje Tomkowi kolejną szansę na zdobycie tytułu mistrza świata. Nie wiadomo tylko kiedy - mówi trener Tomasza Adamka (45-2, 28 KO) Roger Bloodworth przed najbliższym - w sobotę, 16 czerwca - pojedynkiem z klasyfikowanym w elicie wagi ciężkiej Eddie Chambersem (36-2, 18 KO). Podobnie jak w ostatnim wywiadzie z „Góralem”, Bloodwortha obowiązywała zasada błyskawicznej, bez namysłu, odpowiedzi na pytania…
- Czy jest coś, czym Eddie Chambers może zaskoczyć ciebie i Tomka w Prudential Center?
Roger Bloodworth: Trener zawsze powinien przygotowywać swojego pięściarza na niespodziankę. Gdyby było inaczej, walki wygrywałoby się na treningach a nie na ringu.
- Nagy Aguilera was zaskoczył.
Zaskoczył, bo walczył inaczej niż zawsze. Ale Tomek szybko się przestawił.
- To jedna z największych ringowych umiejętności Polaka?
Na pewno.
- Prawda czy fałsz? Chambers ma przewagę szybkości nad większością przeciwników w wadze ciężkiej - ale nie Adamkiem?
Eddie sam się o tym przekona, już w sobotę w Newarku. Na pewno dla Adamka nie będzie najszybszym rywalem z którym on walczył. Sam sobie dopowiedz resztę.
- Adamek będzie w dniu walki ważył…
…220 albo 225 funtów. Ja się nawet nie pytam Tomka, ile waży. Poważnie.
- Znasz osobiście Chambersa?
Ciekawostka - nigdy go nie spotkałem. Ale dobrze znam jego trenera Jamesa Bashira, sposób jego pracy.
- Jak będzie Bashir chciał wygrać z Adamkiem?
Jedynym sposobem, w którym - ich zdaniem - Chambers przewyższa Adamka: szybką zmianą pozycji na ringu i szybszym zadawaniem ciosów.
- Twoja odpowiedź?
A co się stanie, jak Eddie nie będzie szybszy?
- Dlatego Chambers trenował przez dwa tygodnie z ważącym o 20 kilogramów mniej od Adamka, Donem George?
Nie wiem, ale chyba nie ma żadnej innej logicznej odpowiedzi…
>
30 czerwca na gali w Caguas (Portoryko) na zawodowych ringach zadebiutuje mistrz Polski w kategorii 69 kg Patryk Szymański. Rywal 19-letniego Polaka nie jest jeszcze znany, walka zakontraktowana będzie na cztery rundy.
- Przyleciałem do Ameryki na dwumiesięczny obóz treningowy w Global Boxing Gym. Byłem zaskoczony i podekscytowany, gdy mój promotor powiedział mi, że wyjdę na ring tak szybko. To dla mnie spełnienie marzeń i zrobię wszystko, by nikt nie czuł się zawiedziony - mówi nowy podopieczny Mariusza Kołodzieja.
>
Ponad 75% kibiców stale oglądających boks zawodowy zadeklarowało, że nie będzie oglądać rewanżowego starcia Timothy Bradleya (29-0, 12 KO) z Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO). Ankietę przeprowadził popularny za Oceanem portal Badlefthook.com.
Bob Arum, promotor obu pięściarzy już wczoraj sugerował, że organizacja drugiego pojedynku pomiędzy Amerykaninem i Filipińczykiem w listopadzie może nie przynieść oczekiwanych zysków. Wciąż nie wiadomo jak dużo osób wykupiło transmisję Pay-Per-View z pierwszej walki. Eksperci szacowali, że wynik wyniesie blisko milion sprzedanych PPV.
>
Do mocnych treningów bokserskich po dłuższej przerwie wraca startujący w wadze junior ciężkiej Łukasz Janik (22-1, 13 KO). Jest całkiem prawdopodobne że zawodnik grupy KnockOut Promotions ostre zajęcia na sali treningowej zacznie od "górnego C", tzn. sparingów z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata kategorii ciężkiej Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO).
Janik, który ostatnią zawodową walkę stoczył w kwietniu ubiegłego roku, po raz kolejny wyjdzie między liny 14 lipca na gali w Londynie, gdzie Chisora zmierzy się z Davidem Hayem (25-2, 23 KO) lub na wrześniowej gali w Polsce z główną atrakcją w postaci starcia o pas WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) a Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
>
Wczoraj odbyła się ceremonia wprowadzenia kolejnych zasłużonych postaci do bokserskiej galerii sław. Na zdjęciu wszyscy wybrani w tym roku do Hall Of Fame - od lewej Michael Katz, Mark Johnson, Al Bernstein, Freddie Roach, Thomas Hearns i Michael Buffer.
>
Już w sobotę dojdzie do jednego z najciekawiej zapowiadających się w tym roku pojedynków w bokserskiej wadze ciężkiej, w którym rękawice skrzyżują Tomasz Adamek (45-2, 28 KO) i Eddie Chambers (36-2, 18 KO). Amerykanin zapowiada, że nie boi się boksować przed tysiącami polskich kibiców w hali Prudential Center w Newark, bo jak twierdzi, występy przed wrogą publicznością zawsze szczególnie go motywują.
- Wbrew pozorom uwielbiam na przykład walki w Niemczech. Trzeba tam pilnować sędziów, ale tamta publiczność bardzo szybko docenia dobry boks. Z Aleksandrem Dimitrenką ludzie bili mi brawo już w połowie walki, a na koniec czułem się już jak u siebie. Z Władimirem Kliczką nie miałem tyle szczęścia, ale kibice także docenili moją klasę i umiejętności - wspomina swoje europejskie starty pięściarz z Filadelfii.
- Teraz jadę do Newark, gdzie czeka na mnie kilkanaście tysięcy kibiców Adamka. Na początku będą buczeć, ale potem będą mi bili brawo. Trudno jest znieść porażkę swojego idola, ale wiem, że polscy kibice są szczerzy i także docenią moje umiejętności. Ta walka jest dla mnie zbyt ważna, abym mógł oszczędzać Adamka. Nie będę miał dla niego żadnej litości - zapowiada Chambers, który w sobotę wyjdzie między liny po raz pierwszy od lutego 2011 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=1K609PqHKAI
>
- Tony wygląda wspaniale, jest w znakomitej formie i jest gotów do walki - zapewnia w wywiadzie dla eastsideboxing.com Skipp Scott (15-1, 10 KO) - sparingpartner Tony Thompsona (36-2, 24 KO), który 7 lipca w Bernie zmierzy się w pojedynku o pasy WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej z Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO).
Zdaniem amerykańskiego dwumetrowca jego rodak ma wszystkie niezbędne atrybuty ku temu, by za miesiąc strącić "Dr Stalowego Młota" z tronu królewskiej dywizji. - Tony ma duże szanse! Oczywiście jestem stronniczy, ale Thompson ma długie ręce i jest w stanie zepchnąć Władimira na liny. Jeśli tylko będzie unikał ciosów prawą ręką i uda mu się czasem narzucić walkę w półdystansie, czego Władimir nie lubi, myślę, że może zwyciężyć. Poza tym Władimir nie ma mocnej szczęki - przekonuje Scott, którego w treningowym ringu na sparingach z Thompsonem zmieniają Maurice Byram (13-1-1, 9 KO), Deontay Wilder (22-0, 22 KO) i Malik Scott (33-0, 11 KO).
Tymczasem Tony Thompson kończy powoli swoją amerykańską część przygotowań. Ostatnie dni przed konfrontacją z Kliczką spędzi, ćwicząc w Europie - w Niemczech lub w Szwecji.
>
Były mistrz świata wagi półśredniej Victor Ortiz (29-3-2, 22 KO) stał się kolejnym potencjalnym rywalem dla aktualnego czempiona WBC kategorii junior średniej Saula Alvareza (40-0-1, 29 KO). Do walki pięściarzy miałoby dojść 15 września w Las Vegas.
Aby doszło do pojedynku z Meksykanina, 23 czerwca Ortiz musi najpierw pokonać Jose Lopeza (29-4, 17 KO). Dla pięściarza z Kansas będzie to pierwszy zawodowy występ od wrześniowej porażki z Floydem Mayweatherem Jr.
>
http://www.youtube.com/watch?v=CUXWGUzSgEY
Mistrz świata WBO wagi super piórkowej Adrien Broner (23-0, 19 KO) pomimo młodego wieku często porównuje się w wywiadach do Roya Jonesa Jr oraz Floyda Mayweathera Jr. Amerykanin podobnie jak jego starsi koledzy próbuje sił w branży muzycznej. W czasie przygotowań do lipcowego pojedynku z Vincente Escobedo "The Problem" nagrał teledysk do piosenki "On everything".
>
Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Kali Meehan (38-5, 31 KO) zdradził powody dla których musiał zrezygnować ze startu w zaplanowanym na 20 czerwca turnieju Prizefighter. Australijczyk nie dostał urlopu w pracy i nie mógł poświęcić wystarczająco dużo czasu na przygotowania.
- Nie chciałem oszukiwać kibiców. Już do ostatniej walki miałem skrócone przygotowania. Ciężka praca na co dzień i treningi po nocach nie wychodzą na dobre. Przegrałem przed czasem z Travisem Walkerem i nie chciałem, żeby to sytuacja powtórzyła się w Prizefighterze - powiedział obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi Meehan.
W zawodach w Londynie wezmą udział m.in. Amerykanin Kevin Johnson, doświadczony Maurice Harris oraz były mistrz Europy wagi ciężkiej Albert Sosnowski.
>
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO), zamierza walczyć przed sądem i Komisją Sportową Stanu Newada o sprawiedliwość po kontrowersyjnej porażce swojego podopiecznego z Timothy Bradleyem (29-0, 12 KO). Szef grupy Top Rank, nazywający werdykt sobotniego pojedynku o pas WBO wagi półśredniej "najgorszym w całej jego karierze promotorskiej", wydaje się być przekonany, że punktacja walki nie była tylko kwestią pomyłki sędziowskiej.
Na chwilę obecną wiadomo już, że Arum ma nikłe szanse na doprowadzenie do ukarania punktowych przez stanową komisję sportu, bo jej szef Keith Kizer już oświadczył, iż żadnych konsekwencji w stosunku do arbitrów walki w Las Vegas wyciągać nie planuje.
Tymczasem niektóre amerykańskie media podsycają atmosferę spisku, informując, że część bukmacherów, przeczuwając "przekręt", w krótkim czasie przed pojedynkiem Pacquiao z Bradleyem drastycznie obniżyła kurs na wygraną Amerykanina, zrównując niemal jego wartość z kursem na "Pac Mana".
>
"Wychodząc naprzeciw" zapotrzebowaniu zwolenników spiskowych teorii dotyczących tego, co stało się w sobotnią noc na ringu w Las Vegas, portal fightnews.com przygotował ciekawe zestawienie prezentujące szczegółową analizę kart punktowych walki Timothy Bradleya (29-0, 12 KO) z Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO), zakończonej bardzo kontrowersyjną wygraną Amerykanina.
Wybrane uwagi fightnews.com:
- Tylko w przypadku sześciu rund wszyscy sędziowie byli zgodni w ocenie wyniku.
- Sędzia C.J. Ross był jedynym, który w trakcie walki nigdy nie przyznał zwycięstwa w którejś z rund jako jedyny. Zawsze tak samo jak on punktował inny sędzia albo obaj pozostali.
- Sędzia Ford punktował inaczej niż dwaj pozostali w czterech rundach
- Sędzia Roth punktował inaczej niż dwaj pozostali w dwóch rundach.
- Wszyscy trzej sędziowie przyznali trzy z czterech ostatnich rund Bradleyowi.
>
Król wagi ciężkiej Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) przyznał w rozmowie ze szwajcarskim "Blickiem", że dużo kosztowało go powstrzymanie się od reakcji na skandaliczne zachowanie Derecka Chisory (15-3, 9 KO), który opluł go w ringu tuż przed walką z Witalijem Kliczką.
- Gdybym miał kierować się emocjami, to Chisorze należało się wtedy kilka razów, ale gdybym to zrobił, znalazłbym się w centrum skandalu, a to był wieczór Witalija. Musiałem więc zacisnąć zęby - powiedział "Dr Stalowy Młot", dodając: - Nigdy wcześniej nie byłem opluty, moje ego cierpiało jeszcze przez trzy dni po tym incydencie.
Władimir Kliczko w swoim kolejnym występie, 7 lipca, zmierzy się w Bernie z Tonym Thompsonem (36-2, 24 KO). Chisora tydzień później w Londynie skrzyżuje rękawice z Davidem Hayem (25-2, 23 KO).
>
Przygotowujący się do zaplanowanej na 7 lipca walki z Tony Thompsonem (36-2, 24 KO) w obronie pasów WBA, IBF i WBO wagi ciężkiej Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) gościł na zgrupowaniu w austriackim Going odtwórcę tytułowego Rocky'ego w musicalu współprodukowanym przez braci Kliczko i Sylvestra Stallone - Drew Saricha.
Zdjęcie: Zobacz następcę Sylvestra Stallone >>
Jak donosi "Bild", ukraiński czempion zaprosił nawet aktora do ringu, oferując mu 100 euro za każdy celny cios zadany podczas sparingu. "Nowy" Rocky podobno nie zarobił...
- Jestem oszczędny, więc robiłem, co mogłem, by nie zostać trafionym - śmiał się po zejściu z ringu Kliczko, chwaląc "na pocieszenie" następcę Sylvestra Stallone: - On ma potencjał, od razu tu wyczułem, to urodzony bokserski talent.
> Add a comment>
Amerykański magazyn "The Ring" uznał Timothy Bradleya (29-0, 12 KO) największym szczęśliwcem minionego weekendu. Amerykanin po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów pokonał na punkty niezwyciężonego od ponad siedmiu lat Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO).
- Nie można zrzucać na barki Bradleya tego co zrobili sędziowie. Miał swoje momenty w końcowych czterech rundach i walczył dosyć dzielnie, pamiętając o tym, że nabawił się w trakcie pojedynku poważnej kontuzji stopy. On nie ma powodu, żeby się wstydzić - pisze Michael Rosenthal w internetowym wydaniu "Biblii Boksu".
- Bradley chciał wygrać ze wszystkich sił, ale został zdeklasowany, nie ma możliwości, aby zasłużył na wygraną. 48 z 51 dziennikarzy z którymi się kontaktowałem wypunktowało wygraną Pacquiao. Czy to czyni Bradleya słabym pięściarzem? Nie, po prostu nie jest tak dobry jak Pacquiao - podsumowuje amerykański żurnalista.
Jeszcze nie wiadomo jak sobotnia decyzja sędziów w głównym wydarzeniu wieczoru gali w Las Vegas wpłynie na prestiżowy ranking bez podziału na kategorie wagowe prowadzony przez "The Ring".
>
Doskonale znany polskim kibicom Dejan Zaveck (32-2, 18 KO) został wyznaczony jako oficjalny pretendent do tytułu mistrza Europy wagi półśredniej. Pas EBU aktualnie posiada Leonard Bundu (26-0-2, 8 KO). Promotorzy obu pięściarzy są aktualnie w fazie niepublicznych negocjacji.
Włoch kolejną zawodową walkę stoczy 14 lipca, kiedy to będzie bronił tytułu z rodakiem Stefano Castellucim (20-1, 10 KO). Zaveck w przeszłości dzierżył pas mistrza świata, jednak pojedynek o tytuł mistrza Europy przegrał minimalnie na punkty z Rafałem Jackiewiczem.
>
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) oraz mistrza świata WBO wagi półśredniej Timothy Bradleya (29-0, 12 KO) wyjawił, że rewanż pomiędzy Filipińczykiem oraz Amerykaninem nie musi się odbyć w listopadzie. Szef grupy Top Rank zadecyduje o dacie drugiej walki Bradleya z "Pac Manem" po uzyskaniu wszystkich wyników finansowych pierwszego starcia.
- To była pierwsza walka z udziałem Pacquiao od kilku lat, kiedy na sali były puste miejsce. Po gali wiele osób mówiło, że nie ma zamiaru oglądać rewanżu. Musimy się zastanowić czy rewanż w listopadzie będzie najlepszym rozwiązaniem dla kibiców - powiedział Arum.
- Wszyscy widzieli jak wyglądała walka. Pacquiao wygrał bez problemów, nie wiem ile osób będzie miało ochotę oglądać to drugi raz. Pacquiao może zażądać rewanżu zgodnie z kontraktem, ale być może lepszym rozwiązaniem byłaby jakaś walka pośrednia - zasugerował właściciel najprężniej działającej grupy promotorskiej na świecie.
Kolejny zawodowy występ Pacquiao planowany jest na 10 listopada.
>
Freddie Roach, trener Manny'ego Pacquiao (54-4-2, 38 KO) uważa, że sobotni występ Filipińczyka był najlepszym od czasu pojedynku z Miguelem Cotto. "Pac Man" zmierzył się z Portorykańczykiem w listopadzie 2009 roku.
- Sędziowie mieli chyba zamknięte oczy, coś działo się nie tak. Może oglądaliśmy dwie różne walki. Oni mieli inny wynik niż reszta świata - mówił Roach.
- To była najlepsza walka Pacquiao od czasu pojedynku z Cotto. Wygraliśmy bardzo wyraźnie, jestem dumny z Manny'ego. Był zmęczony po 10 rundach, więc doradziłem mu odpuścić 11 rundę, ale ostatnie starcie znowu zdominował - zapewniał amerykański trener, dla którego była to dopiero druga porażka od czasu rozpoczęcia współpracy z Pacquiao.
> Add a comment>