426 tysięcy dolarów zysku przyniosła sprzedaż 3147 biletów na galę, która odbyła się 14 lipca w Las Vegas. Główną atrakcją imprezy był pojedynek Amira Khana (26-3, 18 KO) z Dannym Garcią (24-0, 15 KO). 3364 wejściówek na galę rozdano.
Walka zakończyła się wygraną Garcii przez techniczny nokaut w piątej rundzie. Amerykanina zarobił za swój występ pół miliona dolarów. Anglik zainkasował 950 tysięcy dolarów.
>
Mistrz świata WBC wagi średniej Saul Alvarez (40-0-1, 29 KO) oraz Josesito Lopez (30-4, 18 KO) dalej promują swój zaplanowany na 15 września pojedynek. Tym razem pięściarze byli w Mexico City, gdzie na konferencji prasowej pojawił się także Jose Sulaiman, prezydent federacji WBC.
>
Planowana na 4 sierpnia walka pomiędzy byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Rafaelem Marquezem (41-7, 37 KO) oraz Wilfredo Vazquezem Jr (21-2-1, 18 KO) została przełożona na 6 października z powodu kontuzji prawej dłoni Meksykanina. Gala tak jak początkowo ustalono odbędzie się w Portoryko.
>
David Haye (26-0, 24 KO), który niespełna dwa tygodnie temu powrócił po rocznej przerwie na ring efektownym zwycięstwem nad Dereckiem Chisorą, głęboko wierzy, że otrzyma szansę walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO).
Na przeszkodzie planom Anglika stanąć mogą jednak polityczne ambicje ukraińskiego czempiona, który 27 października startował będzie w wyborach parlamentarnych i jest całkiem prawdopodobne, że w przypadku sukcesu zakończy swoją przygodę z boksem zawodowym.
- Mam nadzieję, że Witalij przegra wybory i zrobię wszystko, co w mojej mocy, by mu w tym pomóc - deklaruje Haye. - Świat musi zobaczyć naszą walkę.
- Witalij zapowiadał publicznie, że nie tylko mnie pokona, ale mnie znokautuje. Wydaje mi się, że nasze style bokserskie są gwarancją wspaniałego pojedynku. Mi też się marzy nokaut - dodaje "Hayemaker".
Przed październikowymi wyborami starszy z braci Kliczko stoczy jeszcze jeden, być może ostatni w swojej bogatej karierze pojedynek, krzyżując na gali w Moskwie rękawice z reprezentującym Niemcy Syryjczykiem Manuelem Charrem (21-0, 11 KO).
> Add a comment>
13 października na gali w Liverpoolu dojdzie do pojedynku dwóch angielskich medalistów olimpijskich, boksujących w kategorii ciężkiej - Davida Price'a (13-0, 11 KO) i Audleya Harrisona (28-5, 21 KO). Niepokonany na profesjonalnych ringach Price przekonuje, że szanuje swojego rywala, jednak uważa, że jako zawodowiec zdobywca złota w Sydey nie wykorzystał w pełni swojego potencjału.
- On ma talent, ale mógłby napisać książkę o tym, czego nie powinno robić się na zawodowstwie. Za bardzo zajął się promotorką i menadżerką zamiast skoncentrować się na tym, w czym jest dobry - ocenia trzeci super ciężki Igrzysk w Pekinie.
- Obserwowałem jego poczynania i mówiłem sobie, że ja postąpiłbym inaczej. Przechodząc na zawodowstwo, Audley był super-gwiazdą. Ja nie byłem. Musiałem na to ciężko pracować - dodaje mierzący 203 cm Price, coraz częściej wymieniany ostatnio jako potencjalny rywal braci Kliczko.
>
http://www.youtube.com/watch?v=YBcSbjZRGVU
Telewizja Showtime przedstawiła krótki film dokumentalny na temat byłego czempiona trzech kategorii wagowych Roberta Guerrero (29-1-1, 19 KO) oraz jego walczącej z chorobą nowotworową żony. W przeszłości "Duch" kilkukrotnie zawieszał swoją sportową karierę, aby opiekować się żoną. W sobotę Amerykanin stanie do walki z Selcukiem Aydinem (23-0, 17 KO) o tytuł w czwartej kategorii wagowej. Stawką będzie tymczasowy pas WBC wagi półśredniej.
>
Niepokonany na zawodowych ringach Damian Jonak (33-0-1, 21 KO) został sklasyfikowany przez Europejską Unię Boksu na pierwszym miejscu rankingu zawodników kategorii junior średniej. Obecnie mistrzem Starego Kontynentu dywizji do 154 funtów jest Białorusin Siergiej Rabczenko, który w pierwszej obronie swojego tytułu ma stoczyć w niedalekiej przyszłości pojedynek z Francuzem Cedriciem Vitu.
Po raz pierwszy w rankingu federacji EBU znalazł się inny pięściarz grupy Knockout Promotions, Artur Szpilka (12-0, 9 KO). Pochodzący z Wieliczki pięściarz został umieszczony na wysokim siódmym miejscu w zestawieniu pięściarzy kategorii ciężkiej.
Polacy w rankingu European Boxing Union:
Waga ciężka: 7. Artur Szpilka, 8. Andrzej Wawrzyk, 10. Albert Sosnowski Waga junior ciężka: 2. Mateusz Masternak, 9. Paweł Kołodziej Waga półciężka: 4. Dawid Kostecki, 8. Paweł Głażewski, 11. Dariusz Sęk, 13. Aleksy Kuziemski Waga średnia: Mistrz - Grzegorz Proksa, 14. Mariusz Cendrowski Waga półśrednia: 3. Rafał Jackiewicz Waga lekka: 15. Krzysztof Cieślak.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z byłym mistrzem Europy wagi ciężkiej Albertem Sosnowskim (47-5-2, 28 KO), w której "Dragon" podsumował swój niedawny występ w turnieju "Prizefighter" i opowiedział o swoich najbliższych planach.
http://www.youtube.com/watch?v=Ku7HIc_L3Y8
> Add a comment>
Przed niedawnym starciem na szczycie brytyjskiej wagi ciężkiej pomiędzy Davidem Haye a Dereckiem Chisorą obaj zawodnicy uzgodnili, iż jeśli któryś z nich przegra ten pojedynek przed czasem wpłaci na cele charytatywne kwotę 20 tysięcy funtów. Popularny "Del Boy" wywiązał się dziś z zakładu przekazując czek na wspomnianą wcześniej sumę na konto fundacji The African Caribbean Leukaemia Trust zajmującej się m.in pomocą osobom chorym na białaczkę.
> Add a comment>
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (44-2, 40 KO) powoli wchodzi w decydującą fazę przygotowań przed walką z Manuelem Charrem (21-0, 11 KO). Do starcia pięściarzy dojdzie 8 września podczas gali w Moskwie.
- Niektórzy sugerują, że Charr to słaby rywal, ale ja nie słucham takich głosów. Trenuję do niego jak do każdego innego rywala. Trenuję tak samo jakbym miał walczyć z Davidem Hayem i Aleksandrem Powietkinem - mówi starszy z braci Kliczko.
- To waga ciężka i jeden cios może zmienić wszystko. Charr pokazał w przeszłości, że posiada nokautujące uderzenie na które będę musiał bardzo uważać. Mam doświadczony zespół i staramy się znaleźć sposób, aby zaskoczyć w ringu Charra. Liczę na wygraną, że nie mogę być pewny zwycięstwa, bo to bardzo trudny rywal - podkreśla Ukrainiec, którego jesienią czekają także wybory parlamentarne w swoim kraju.
- Kampania polityczna nie przeszkadza mi w przygotowaniach. Dzielę swoje obowiązki równo i niczego nie zaniedbuję. W tym momencie walka z Charrem jest jednak dla mnie najważniejsza - mówi pogromca Tomasza Adamka.
>
25 sierpnia podczas organizowanej przez grupę Sauerland Event gali w Berlinie na ring powróci Jack Culcay (11-0, 7 KO). Rywalem mistrza świata amatorów w drugim tegorocznym występie będzie Frederic Serre (13-6, 3 KO).
Stawką pojedynku będzie pas WBA Inter-Continental kategorii junior średniej. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie starcie mistrza świata WBO wagi super średniej Roberta Stieglitza z Arthurem Abrahamem.
>
Abel Sanchez, trener mistrza świata WBA wagi średniej Genadija Gołowkina (23-0, 20 KO) zdradził, że amerykańska telewizja HBO mocno dążyła do pojedynku Kazacha z mistrzem Europy Grzegorzem Proksą (28-1, 21 KO). Obóz Gołowkina bardzo chwali umiejętności polskiego pięściarza i często porównuje go do Sergio Martineza.
- To bardzo dobry pięściarz, jest podobny stylem walki do Sergio Martineza. Walczy z odwrotnej pozycji, jest szybki i efektowny w ringu. Jest przede wszystkim odważny, bo zdecydował się na walkę z Gołowkinem jako jeden z nielicznych. Inni albo pytali o olbrzymie pieniądze albo szybko odmawiali. Proksa zgodził się prawie od razu - mówi trener pięściarza z Kazachstanu.
- HBO przeznaczyło na rywala Gołowkina najwyżej 150 tysięcy dolarów, a większość potencjalnych rywali zaczynała negocjacje od 300 tysięcy, więc od razu skreślała się na starcie. HBO od początku chciało walki z Proksą, w zasadzie chcieli tylko jego, kiedy usłyszeli, że się zgodził przyjąć propozycję. Odrzucili kandydaturę Rubio, a o Martirosyanie praktycznie w ogóle nie było rozmów - zdradza Sanchez w rozmowie z amerykańskimi mediami.
- Proksa ma mocne uderzenie z obu rąk, jego styl jest bardzo niewygodny, być może jeszcze bardziej niewygodny niż Pirog, ale na tym poziomie trzeba walczyć z każdym. Gołowkin kiedyś sparował z Chavezem Jr i Quillinem. Wtedy szybko okazało się, że oni nie są na jego poziomie i teraz unikają Gołowkina. Proksa podjął wyzwanie i na pewno stworzy razem z Genadijem dobre widowisko - zakończył Amerykanin.
>
Dobrze znany polskim kibicom Danny Green (31-5, 27 KO) okazał się nieznacznie lżejszy od Danny'ego Santiago (31-5-1, 19 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed jutrzejszym pojedynkiem podczas gali w Perth. Australijczyk wniósł na wagę 84,4 kilograma, zaś Amerykanin 84,5 kg. Pojedynek odbędzie się w umownym limicie wagowym na dystansie dziesięciu rund.
>
36-letni Simone Rotolo (34-3, 15 KO) będzie kolejnym rywalem byłego mistrza Europy wagi średniej i niedawnego pretendenta do tytułu mistrza świata Darrena Barkera (23-1, 14 KO). Do pojedynku pięściarzy dojdzie 8 września w Londynie. Stawką walki będzie pas IBF Intercontinental.
Dla Anglika będzie to pierwszy zawodowy występ od poniesionej w październiku porażki z Sergio Martinezem. Rotolo w kwietniu zeszłego roku wrócił do boksu po półtorarocznej przerwie, zaliczając trzy kolejne wygrane z mało znanymi rywalami. Barker był jednym z pięściarzy, którzy odrzucili propozycję walki z Genadijem Gołowkinem w zastępstwie Dimitrija Piroga. Miejsce Rosjanina zdecydował się zająć ostatecznie Grzegorz Proksa.
>
Kanadyjski pięściarz Jegbefumere Albert (7-0, 4 KO) otrzymał ponad milion dolarów odszkodowania za straty jakie spowodował wypadek samochody, zmuszający 31-latka do zakończenia sportowej kariery. Urodzony w Nigerii Albert zakończył karierę amatorską z bilansem 151 zwycięstw i 3 porażek. W maju 2007 roku rozpoczął swoją przygodę z zawodowym ringami, jednak kilka miesięcy później doznał poważnego urazu prawej ręki w wypadku samochodowym.
Albert próbował kontynuować karierę, jednak kontuzja się pogłębiała i po stoczeniu zaledwie siedmiu pojedynków pięściarz zdecydował się zakończyć swoją sportową przygodę. Kilka dni temu sąd w Vancouver zadecydował, że firma w której Kanadyjczyk ubezpieczał się wypłaci mu ponad milion dolarów odszkodowania za potencjalne zyski, jakie pięściarza mogły czekać w trakcie profesjonalnej kariery.
- Przewodniczący kanadyjskiej organizacji bokserskiej stwierdził, że mój klient był jednym z najlepszych pięściarzy jakich kiedykolwiek widział. Jego zdaniem był niemal jak Muhammad Ali - mówił po decyzji sądu prawnik Kanadyjczyka John Cameron.
Sąd zdecydował, że na łączną sumę odszkodowania dla Alberta złoży się 125 tysięcy dolarów za niematerialne szkody, 60 tysięcy dolarów za dochody jakie pięściarz mógł wygenerować w przeszłości oraz 868 tysięcy dolarów za gaże, które zdaniem ławy przysięgłych w Vancouver sportowiec mógł zarobić w przyszłości.
>
Występujący w kategorii junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (16-0, 10 KO) rozpoczął sparingi przed planowanym na 18 sierpnia pojedynkiem z Felpie Romero (15-5-1, 10 KO). Walka będzie główną atrakcją gali organizowanej w Międzyzdrojach przez grupę Babilon Promotion.
Dla pięściarz z Wałcza będzie to drugi tegoroczny występ. W marcu popularny "Główka" łatwo wypunktował doświadczonego Ismaila Abdoula. Romero w marcu został z kolei zastopowany w dziesiątej rundzie przez Mateusza Masternaka.
>
Jak informuje newsweek.pl 3 listopada w Atlas Arenie ma dojść do trzeciej konfrontacji pomiędzy przebywającym od prawie trzech lat na sportowej emeryturze Andrzejem Gołotą a mającym jeszcze dłuższy rozbrat z boksem - Riddickiem Bowe.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami pojedynek obu zawodników ma się odbyć na zasadach wrestlingu.
- Zawsze chciałem zostać zawodowym zapaśnikiem. No i zależy mi na wyrównaniu rachunków z Gołotą - mówi w rozmowie z Pawłem Szaniawskim Bowe. - Ćwiczę na ringu dla zapaśników. Oglądam też sporo nagrań walk. Biegam kilkanaście kilometrów dziennie po plaży lub w górach - dodaje jeden z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w latach 90.
> Add a comment>
8 września podczas gali w Londynie na ring wróci były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi półciężkiej Tony Bellew (17-1, 11 KO). Rywalem 29-letniego Brytyjczyka będzie słynący z mocnego uderzenia Edison Miranda (35-7, 30 KO).
Dla Kolumbijczyka będzie to pierwszy występ od poniesionej w lutym porażki z Isaaciem Chilembą. Bellew w kwietniu rozbił Danny'ego McIntosha. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek z udziałem boksującego w kategorii średniej Darena Barkera.
>
Kertson Manswell (22-5, 17 KO) będzie ostatecznie rywalem mocno bijącego Deontaya Wildera (23-0, 23 KO) podczas gali, która odbędzie się 4 sierpnia w Alabamie. Początkowo przeciwnikiem Amerykanina miał być niepokonany Kevin Price, jednak w trakcie przygotowań nabawił się kontuzji.
Manswell w tym roku przegrywał z Rusłanem Czagajewem oraz Aleksandrem Ustinowem. Wilder od stycznia zaliczył już trzy zwycięstwa.
>
- Wiadomo, kto ma pasy w wadze ciężkiej. Władymir Kliczko jest wielki, więc muszę mierzyć się z takimi bokserami - mówi w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Tomasz Adamek (46- 2, 28 KO), który 8 września w Newark skrzyżuje rękawice z Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO).
- Ósmego września walczy pan z Newark z Travisem Walkerem. Ten rywal to dobry wybór?
Tomasz Adamek: Co ja mogę powiedzieć? Tylko tyle, że cieszę się z kolejnej walki. Dla mnie najważniejsze jest, że wiem już na sto procent co, jak, z kim i kiedy.
- Kathy Duva z Main Event powiedziała, że chciał pan wysokiego rywala, takiego jak Walker. Dlaczego?
Myślę przecież o kolejnej walce o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Wiadomo, kto ma pasy. Władymir Kliczko jest wielki, więc muszę mierzyć się właśnie z takimi bokserami.
- Oglądał pan już w akcji Walkera?
Jeszcze nie. Coś tam obejrzę, ale bez przesady. Mój trener Roger Bloodworth się tym zajmuje, pewnie wszystko ma już prześwietlone. Wiem jedno - Walker zdoła się dobrze przygotować, bo przecież zostało mu sporo czasu do walki. On stoi przed wielką szansą i na pewno o tym wie. Zdaje sobie sprawę, że gdyby wygrał z Adamkiem, to wejdzie do poważnej gry - gry o tytuł mistrza świata. Zresztą, z każdym moim rywalem tak jest i ja o tym też wiem. Zresztą, nigdy nie lekceważyłem żadnego przeciwnika i tym razem też nie mam zamiaru. Travis to silny chłop, umie boksować, więc muszę być gotowy na ponad sto procent. Od ponad tygodnia trenuję na pełnych obrotach, tylko w sobotę pojechałem na ryby, żeby się zregenerować i chwilę odsapnąć, ale i tam, nad jeziorem, ćwiczyliśmy z Rogerem.
- Co z turniejem eliminacyjnym IBF? Miał pan walczyć z Aleksandrem Ustinowem. Pana obóz twierdzi, że Rosjanin nie otrzymał amerykańskiej wizy, jego ludzie utrzymują, że to pan zrezygnował z tego starcia.
Nie wiem, właściwie w ogóle się tym nie interesuję. Wiem tylko tyle, że Kathy zadzwoniła do Ziggiego Rozalskiego i powiedziała, że Ustinow nie dostał wizy. Tyle, koniec tematu. Skupiam się na walce z Walkerem 8 września. Chciałbym wygrać, a później znowu wejść do ringu 22 grudnia. Oczywiście nie wiem jeszcze z kim, ale sądzę, że poszukamy kogoś z czołówki rankingu federacji IBF. Jeśli w przyszłym roku chcę zdobyć pas mistrza świata wagi ciężkiej, to muszę iść taką drogą.
- Artur Szpilka twierdzi, że Walker to słaby rywal.
Nie znam Artura, nie komentuję tego, co mówi. Na swoją pozycję trzeba zapracować postawą w ringu, a nie gadaniem. Adamek zgromadził fanów walkami i tak zostanie. To najlepszy sposób, jedyny.
>
1 września na gali w Nowym Jorku Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) zmierzy się w walce o pas WBA wagi średniej z niepokonanym Genadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). - Będzie ciężko, ale Grzesiek wygra - typuje Artur Szpilka.
http://www.youtube.com/watch?v=qpg-28oZ4_I
>