Znana jest już polska część undercardu zaplanowanej na 22 września gali boksu zawodowego, której główną atrakcją będzie walka o pas WBC wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) a Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
We wrocławskiej Hali Stulecia oprócz "Diablo" i "Czarodzieja" kibicom zaprezentują się: mistrz Unii Europejskiej kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (42-10-1, 21 KO), młodzieżowy czempion WBO wagi lekkiej Kamil Łaszczyk (9-0, 5 KO), Damian Jonak (33-0, 21 KO) i Mariusz Cendrowski (22-4-2, 8 KO).
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
> Add a comment>
29 września na gali w Atlantic City Przemek Majewski (19-1, 13 KO) zaboksuje o pas WBO Intercontinental wagi średniej. Zakontraktowana na 10 rund walka "Maszyny" będzie główną atrakcją imprezy organizowanej przez grupę Global Boxing Promotions.
Majewski, który ostatnio odzyskał pas NABF, stopując Chrisa Fitzpatricka, nie może się już doczekać wrześniowego występu. - Jestem wdzięczny za daną mi szansę. Techniczny nokaut w starciu z Fitzpatrickiem nie usatysfakcjonował mnie do końca i chcę udowodnić moim kibicom, że potrafię wypaść lepiej. Chcę tego pasa w mojej kolekcji - mówi mieszkający od lat w USA polski bokser.
W Atlantic City oprócz Przemka Majewskiego wystąpi jeszcze trzech innych podopiecznych Mariusza Kołodzieja - Patryk Szymański (1-0, 1 KO), Emanuel Colon (1-0, 1 KO) i debiutujący na zawodowych ringach Michał Chudecki, który jako profi boksować ma pod przydomkiem "TNT" (ang. "Trotyl").
>
Według prezydenta AIBA czyli federacji boksu amatorskiego, ponad 50 profesjonalistów zawalczy o medale na igrzyskach w Rio de Janeiro. Pan Wu Ching-Kuo jest przekonany, że to dobry pomysł bo według niego sprawdziła się formuła rozgrywek drużynowych Worlds Series of Boxing i sprawdzi się w przyszłym roku turniej indywidualny zawodowców AIBA Professional Boxing (APB) w którym brać udział może każdy, który zarabia na życie boksem. Czyli na przykład Polska, która nie miała medalu od brązu Wojtka Bartnika 20 lat temu, mogłaby zgłosić do turnieju tych, którzy w Rio nie będą za starzy i na razie nie mają zagwarantowanych walk o tytuły o czyli, wymieniając tylko niektórych, Andrzeja Fonfarę, Mateusza Masternaka, Andrzeja Wawrzyka, Dariusza Sęka, Artura Szpilkę, Macieja Sulęckiego czy Kamila Łaszczyka. Mogłoby być ciekawie, ale pewnie nie będzie bo turniej to przecież wymysł AIBA czyli organizacji od której należy się trzymać z daleka.
Nie wpisałem na listę tych Polaków, którzy walczą o tytuły albo będą za starzy na Brazylię, bo olimpijska granica wieku ma być utrzymana na obecnym poziomie czyli 34 lat. Udział w turnieju indywidualnym AIBA nie miałby też żadnego sensu dla pierwszej piątki światowych rankingów bo oni walczą za prawdziwe pieniądze i bicie się na olimpiadzie większego sensu by nie miało. "W Rio będzie 56 pięściarzy wyłonionych z turnieju APB oraz 10 finalistów z turnieju WBP" - mówi koreański prezes AIBA, który jest również przekonany o tym, że APB może bardzo szybko stać się rywalem dla tak uznanych w boksie zawodowym firm jak WBA, WBC czy IBF. Nie bardzo wiem jakim sposobem, ale jakoś trzeba ściągnąć na siebie zainteresowanie...
Na papierze to brzmi dobrze, bo jak wiedzą ci, którzy boks znają od strony innej niż tylko tego, co wyczytają na blogach, na palcach jednej ręki (po wypadku) można policzyć tych, którzy walczą za miliony, na placach drugiej tych, którzy walczą za setki tysięcy. Reszta - w tym wielu pięściarzy z pierwszych dziesiątek światowych rankingów - zarabia w ciągu roku 50 tysięcy dolarów... albo mniej. Jeśli więc pięściarz miałby siedzieć rok nie robiąc na ringu nic, a tylko pracując na pół etatu albo cały - to NA PEWNO woleliby się pokazać w turnieju licząc na to, że jeśli wygrają to ktoś ich zauważy, weźmie pod skrzydła, da zarobić i się pokazać. Nie trzeba daleko szukać przykładów na to, że można być w czołówce na świecie i pracować na cały etat, żeby zarobić na jako takie życie - tak na przykład robi najbliższy rywal Krzysztofa Włodarczyka w walce o pas WBC wagi junior ciężkiej, Francisco Palacios.
Idea Koreańczyka, szefa jedynej na olimpiadzie w Londynie dyscypliny, gdzie ciągle walczą amatorzy i gdzie mnie mieli nawet wstępu trenerzy pracujący z zawodowcami, ma oczywiście na celu zakończenie ucieczki najlepszych do boksu zawodowego. Trochę się spóźnił, bo na przykład w boksie amerykańskim nikt nie ucieka po igrzyskach do grona zawodowców tylko ucieka wcześniej, na igrzyska po prostu nie jadąc. Liczba pięściarzy USA biorących udział w klasyfikacyjnych turniejach do olimpiad spadła w ostatniej dekadzie o 50 procent. Z osiągnięć kraju, który dał kibicom takie gwiazdy jak Floyd Patterson, Muhammad Ali, Joe Frazier, George Foreman, Ray Leonard, Leon i Michael Spinks, Evander Holyfield, Pernell Whitaker, Oscar De La Hoya, Riddick Bowe, Andre Ward czy Floyd Mayweather nie zostało już nic i nie wierzę w jakikolwiek zmiany. Przede wszytskim dlatego, że takie zmiany jak pozbycie się ochronnych kasków nie zmieni super negatywnej opinii na temat wszystkiego, co dzieje się w AIBA.
> Add a comment>
Francisco Palacios (21-1, 13 KO) z wielkim animuszem szykuje się do zakontraktowanej na 22 września we wrocławskiej Hali Stulecia rewanżowej potyczki z Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO). Portorykański "Czarodziej" jest pewny, że pokona Polaka i odbierze mu pas mistrza WBC wagi junior ciężkiej.
- Jestem gotów, by znokautować Diablo, a jeśli mi się to nie uda, to pokazać, że jestem lepszym pięściarzem. Nic mu nie odbieram, ale czuję, że jestem lepszy od niego i tego dowiodę - obiecuje Francisco Palacios, który pierwszy pojedynek z "Diablo" przegrał niejednogłośnie na punkty.
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
> Add a comment>
W sierpniu 2010 roku, jeden z największych talentów polskiego boksu amatorskiego ostatnich lat Dawid Michelus sięgnął po brązowy medal organizowanych w Baku młodzieżowych mistrzostw świata. W ćwierćfinale tamtego turnieju, Polak pokonał Mongoła Tugstsogta Nyambayara by następnie w półfinale minimalnie ulec - po wyrównanej walce - Kubańczykowi Robeisy Ramirezowi.
Dwa lata po tym wydarzeniu, Michelus może co najwyżej w telewizji śledzić zmagania pięściarzy rywalizujących właśnie na Igrzyskach Olimpijskich. Wspomniani wcześniej Ramirez oraz Nyambayar wygrali wczoraj swoje ćwierćfinałowe walki londyńskiego turnieju i zapewnili sobie tym samym co najmniej brązowe medale w kategorii do 52kg.
Wielka szkoda, że potencjał Polaka został gdzieś przez te 24 miesiące zagubiony. Zwłaszcza, że młody Kubańczyk i Mongoł to nie jedyni bohaterowie młodzieżowych mistrzostw świata z 2010 roku, którzy odnoszą dziś sukcesy na igrzyskach. O właściwy rozwój swojego utalentowanego pięściarza potrafili zadbać nawet Litwini. Ich reprezentant, wicemistrz świata młodzieżowców z Baku w kategorii lekkiej Evaldas Petrauskas, sprawił wczoraj ogromną niespodziankę pokonując faworyzowanego Włocha Domenico Valentino, zdobywając tym samym pierwszy historyczny olimpijski medal w boksie dla naszych północnych sąsiadów.
> Add a comment>
We Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa anonsująca zaplanowaną na 22 września w Hali Stulecia rewanżową walkę mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=Y8nF6Xdlz38
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
>
Rozpoczął się drugi etap konkursu na nazwę nowo powstałej polskiej drużyny, która już niebawem weźmie udział w organizowanych pod egidą AIBA rozgrywkach zawodowej ligi bokserskiej, World Series of Boxing.
Spośród wielu nadesłanych propozycji, wytypowano trzy finałowe:
1. Polish Eagles
2. Hussars Polan
3. Polish Avengers
Do 31 sierpnia można zagłosować na któraś z powyższych propozycji, wysyłając maila na adres stand4them(at)stand4them.pl. Pomysłodawca nazwy, pod którą ostatecznie polski zespół wystartuje w lidze WSB, w nagrodę otrzyma rękawice bokserskie z autografami wszystkich jego członków oraz podwójne zaproszenie na dowolną galę WSB w Polsce. Dziesięć osób głosujących w finałowym etapie otrzyma podwójne zaproszenia na pierwszą galę, która odbędzie się na warszawskim Torwarze.
> Add a comment>
We Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa anonsująca zaplanowaną na 22 września w Hali Stulecia rewanżową walkę mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).
- Nie będę mówił kto co pokaże w ringu, ja chcę udowodnić, kto zasłużył na ten pas i pokażę, że werdykt w pierwszej walce nie był przypadkowy - powiedział "Diablo".
Trener polskiego czempiona Fiodor Łapin zapytany o formę swojego podopiecznego odparł: - Jesteśmy na lepszym etapie niż przed pierwszą walką. Wtedy Krzysiek chodził o kulach, na zgrupowaniu w Zakopanem tylko jeździł na rowerku. Teraz ma za sobą pełny dwutygodniowy obóz i aż rwie się do walki.
- Myślę, że będzie chciał udowodnić, kto jest lepszy, Palacios bardziej zaryzykuje i będziemy mili ciekawy pojedynek - dodał szkoleniowiec KnockOut Promotions.
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można w kasach Hali Stulecia oraz na stronach internetowych ebilet.pl i ticketpro.pl.
>
18 sierpnia na gali Babilon Promotion w Międzyzdrojach Krzysztof Głowacki (16-0, 10 KO) zmierzy się w walce o pasy WBC Baltic Silver i Międzynarodowego Mistrza Polski ze znanym polskim kibicom z potyczki z Mateuszem Masternakiem Meksykaninem Felipe Romero (15-5-1, 10 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=eKLSENa6Myo
> Add a comment>
Wielką formę i swoją efektowną wygraną przez nokaut obiecuje Travis Walker (39-7-1, 31 KO), który 8 września w Newark spotka się z Tomaszem Adamkiem (46-2, 28 KO) w boju o drugie miejsce rankingu IBF wszech wag.
- Gdy tylko dowiedziałem się o walce z Adamkiem, rozpocząłem solidne treningi, choć i tak byłem już w przyzwoitej formie, więc ciężką część roboty miałem już za sobą - opowiada Amerykanin w rozmowie z portalem eastsideboxing.com. - Przyglądałem się już wcześniej Adamkowi, jak każdemu innemu nazwisku w kategorii ciężkiej. Oczywiście był lepszy w półcięzkiej i junior cięzkiej , bo my ciężcy jesteśmy naturalnie mocniejsi fizycznie i więksi. Adamek jednak swoje zrobił, więc nie będę mu wytykał jego gabarytów. Już dowiódł, że jest prawdziwym ciężkim.
Walker, który nie kryje, że w jego opinii "Góral" niesłusznie wygrał w czerwcu z Eddiem Chambersem, przyznaje się, że obawia się zostać skrzywdzony przez sędziów punktowych. - Na swoją walkę z Adamkiem patrzę podobnie. W zasadzie całą moja kariera tak wyglądała. Już dawno się nauczyłem, że muszę znokautować, żeby dostać zwycięstwo - twierdzi Walker, a pytany o taktykę na wrześniowy pojedynek odpowiada: - Nie mogę grać w jego grę, muszę sprawić, by walka toczyła się na moich warunkach. Nie będę jednak naciskał na nokaut, pozwolę, by nokaut przyszedł sam i wiem, że przyjdzie. Adamek zawsze stara się być ostrożny, walcząc z kimś silnym, myślę, że będzie starał się wchodzić do półdystansu, a potem szybko uciekać, żeby nie złapać czegoś mocnego. Ale mam już na to sposób. Jeśli będzie chciał pójść na wymianę, też jestem na to przygotowany.
- Jeśli Adamek się zdecyduje na wymianę, to będzie zderzenie Volkswagena z ciężarówką! Nie, to będzie Volkswagen rozjechany przez pociąg towarowy! - kończy pięściarz z Houston noszący przydomek "Freight Train" ("Pociąg Towarowy").
>
7 września na gali w niemieckim Muehleim niepokonany włoski ciężki Franesco Pianeta (26-0-1, 14 KO) zmierzy się z ringowym weteranem z RPA Francoisem Bothą (48-7-3, 29 KO).
Do starcia pięściarzy miało dojść już wcześniej, 16 maja, ale Botha doznał kontuzji i zastąpić go musiał Oliver McCall, który z Pianetą przegrał na punkty. Botha w swoim ostatnim występie, w marcu, przegrał przez TKO w jedenastej rundzie z Carlosem Takamem.
>
Travis Walker (39-7-1, 31 KO) jest dobrej myśli przed zbliżającym się pojedynkiem z Tomaszem Adamkiem (46-2, 28 KO). Do amerykańsko-polskiej konfrontacji dojdzie 8 września na gali bokserskiej w Newark.
Walker jest przekonany, że za kilka tygodni zafunduje Adamkowi drugą porażkę w wadze ciężkiej, zaznaczając jednak, że jego zdaniem "Góral" nie zasłużył na zwycięstwo w swojej ostatniej walce, z Eddiem Chambersem.
- Myślę, że Chambers wyraźnie pokonał Adamka, ale odebrano mu wygraną. Nie powinno się tak stać, zwłaszcza że miał dużą przewagę. Myślę, że w najlepszym wypadku Adamek zasłużył na remis - twierdzi Walker w rozmowie z portalem boxingscene.com.
- Chambers może nie wygrałby z Adamkiem przed czasem, gdyby miał sprawne obie ręce, bo ciągle trafiał swoją mocniejszą prawą ręką, ale myślę, że wówczas jeszcze bardziej zawstydziłby Adamka. Dla mnie mimo wszystko zawstydził go, bo boksował tylko jedną ręką - podkreśla Amerykanin.
>
Z wielką motywacją i wiarą w zwycięstwo przystępuje do treningów przed zaplanowanym na 22 września rewanżem z Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO) portorykański "Czarodziej" - Francisco Palacios (31-1, 13 KO). Rywal "Diablo" jest przekonany, że za kilka tygodni z powodzeniem zrewanżuje się Polakowi za punktową porażkę z kwietnia ubiegłego roku.
- Wielu ludzi powątpiewa w mój bokserski talent i moją siłę. Cóż, mój talent mam od Boga, a moja siła to mój Drogi Bóg we własnej osobie. Wiem, że da mi on zwycięstwo nad Diablo i zostanę mistrzem świata WBC. Nie mam żadnych wątpliwości, że Pan poprowadzi mnie przez tę misję, którą wielu uznaje za niewykonalną - napisał na swoim profilu Facebook Francisco Palacios.
>
W sobotę 1 września nastąpi "Moment Prawdy" dla polskiego mistrza Europy. Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) czekał na taką walkę całe życie. W stanie Nowy Jork mistrz Europy zmierzy się z obecnym mistrzem świata Giennadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Po imponującej wygranej w lipcu, Proksa ma ogromną szansę na przywiezienie do Polski pasa prestiżowej federacji WBA. Transmisja gali 1 września, w nocy z soboty na niedzielę, na kanale nPremium HD.
27-letni Grzegorz Proksa 7 lipca odzyskał pas mistrza Europy nokautując Kerry’ego Hope’a. W efektowny sposób zrewanżował się Walijczykowi za jedyną porażkę w karierze. Teraz Polak stanie przed jeszcze trudniejszym zadaniem. Proksa zmierzy się z Giennadijem Gołowkinem, który jako amator był mistrzem świata i wicemistrzem olimpijskim z 2004 roku z Igrzysk w Atenach. Gołowkin na zawodowym ringu nie przegrał żadnej z 23 walk i od dwóch lat pas mistrza świata należy do niego.
- To jest "Moment Prawdy" dla Grzegorza Proksy, który sięgnie po tytuł mistrza świata. Do tej pory udało się to tylko trzem Polakom: Dariuszowi Michalczewskiemu, Tomaszowi Adamkowi i Krzysztofowi Włodarczykowi. Jego marzenia o staniu się legendą boksu będą wspierane przez wszystkich fanów pięściarstwa w Polsce. Cieszymy się, że będziemy mogli zaoferować Abonentom platformy n to wyjątkowe wydarzenie - mówi Grzegorz Płaza, dyrektor programowy platformy n.
Transmisja gali z walką wieczoru Giennadij Gołowkin - Grzegorz Proksa w nocy z sobotę na niedzielę (z 1 na 2 września) na kanale nPremium HD.
>
Kablowa stacja telewizyjna WealthTV pokaże bezpłatnie 8 września w USA galę z Prudential Center w której w głównej roli wystąpią Tomasz Adamek (46-2, 28 KO) oraz Travis Walker (39-7, 31 KO). Początek transmisji z Prudential Center, gdzie Adamek wystąpi już po raz dziewiąty, zapowiedziano na godzinę 3 po południu czasu Wschodniego Wybrzeża.
- To będzie na pewno bardzo interesująca walka. Adamek jest w rankingach czwartym pięściarzem wagi ciężkiej na świecie, ma wielki talent i szybkość. Walker jest uznawany w USA za prawdziwego ciężkiego, ma siłę ciosu, a zwycięzca tej walki będzie miał okazję stoczyć bardzo poważny pojedynek w końcu tego roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu, że WealthTV będzie przekazywało walkę o tak wysoką stawkę - napisał w oficjalnym oświadczeniu Charles Herring, prezydent WealthTV.
WealthTV nie jest debiutantem w bokserskim biznesie telewizyjnym. Pokazywało w minionym roku między innymi galę w której bronił tytułu mistrza świata WBA Guillermo Jones oraz występował najbliższy przeciwnik Krzysztofa Włodarczyka w walce o tytuł mistrza świata WBC Francisco Palacios, walkę Tysona Fury, a ostatnio lipcową galę z Las Vegas, gdzie Anthony Mundine znokautował Bronco McKarta. WealthTV jest osiągalne w USA za pośrednictwem ponad 100 stacji telewizyjnych, w tym Verizon oraz AT&T. Więcej informacji na temat stacji można znaleźć pod adresem wealthtv.com.
>
Francisco Palacios (21-1, 13 KO) rozpoczął przygotowania do zakontraktowanej na 22 września we Wrocławiu rewanżowej walki z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO). Portorykańczyk zapowiada wielką formę i wygraną w starciu z jedynym polskim czempionem w boksie zawodowym.
- Czuję się świetnie na starcie obozu treningowego, mam najniższą wagę i wskaźnik tkanki tłuszczowej od lat. Zamierzam zdobyć ten pas, który już wcześniej powinien być mój - deklaruje "Czarodziej", który w pierwszą potyczkę z "Diablo" przegrał niejednogłośnie na punkty.
Bilety na wrocławską galę z udziałem Włodarczyka i Palaciosa nabyć można na stronach internetowych ebilet.pl, ticketpro.pl i w kasach Hali Stulecia.
>
29 września w Hamburgu dojdzie ostatecznie do walki o "zwykły" pas WBA wagi ciężkiej pomiędzy obecnym czempionem Aleksandrem Powietkinem (24-0, 16 KO) i oficjalnym pretendentem do tytułu Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO).
Pojedynek pierwotnie rozegrany miał zostać 14 lipca, lecz Rahman nabawił się kontuzji łokcia i bój odwołano. Amerykanin wrócił już jednak do zdrowia i jak donosi jego menadżer, wznowił treningi przed kolejną w karierze mistrzowską próbą.
>
Coraz głośniej jest w mediach o planowanej wstępnie na jesień walce Mariusza Wacha (27-0, 15 KO) z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO). Potencjalną konfrontacją polskiego "Wikinga" z ukraińskim "Dr Stalowym Młotem" zajął się ostatnio w krótkim felietonie James Slater, piszący między innymi dla łamach portalu eastsideboxing.com. Amerykański dziennikarz nie skreśla całkowicie szans niepokonanego krakowianina w konfrontacji z czempionem WBO, WBA i IBF, zaznaczając, że może być on dla młodszego z braci Kliczko ciekawym wyzwaniem.
- Dla mnie Wach to interesujący challenger (na pewno nie gorszy niż kolejny rywal Witalija - Manuel Charr). Władimir już mierzył się z doświadczonymi starszymi zawodnikami (Tony Thompson), ruchliwymi mniejszymi bokserami (David Haye, Eddie Chambers) i z tymi potrafiącymi mocno uderzyć (Samuel Peter), ale "Dr Stalowy Młot" już dawno nie spotkał się z kimś, kto A: jest młody i niepokonany i B: jest od niego wyższy i cięższy. Być może Wachowi brak doświadczenia i jest trochę surowy, ale ma cios - ocenia Slater. - Kiedy po raz ostatni jakiś młody i głodny sukcesu ciężki nacierał na Władimira? Myślę, że pod koniec tego roku możemy się spodziewać po Wachu takiej właśnie postawy. Oczywiście bohater Polaków nie jest może zbyt szybki i może zapłacić surowo za swoje ataki, ale chciałbym zobaczyć Władimira pod presją, nawet przez rundę czy dwie. Myślę, że Wach da z siebie wszystko, kiedy dostanie swoją wielką szansę.
- Władimir będzie zdecydowanym faworytem, ale nie sądzę, by z ringu wiało nudą. Myślę, że Wach uruchomi swoje ciężkie ręce i może ulokuje coś na szczęce Władimira, zanim pozna swoje miejsce w szeregu i zostanie zastopowany. A może 250-funtowiec z Krakowa będzie miał szczęście i zada swój cios życia? - pyta retorycznie James Slater.
http://www.youtube.com/watch?v=bNovGif9NvM
>
W nawiązaniu do wcześniejszej polemiki z trenerem olimpijskiej kadry kobiet Leszkiem Piotrowskim klub Paco Lublin, którego barwy reprezentuje jedyna polska olimpijka Karolina Michalczuk, przesłał zapis video z konferencji prasowej zorganizowanej po zdobyciu przez lubelską pięściarkę brązowego medalu Mistrzostw Świata w maju tego roku. - Już wtedy Karolina Michalczuk i trener Władysław Maciejewski zwrócili uwagę na niedopuszczalne sytuacje, które miały miejsce w kadrze narodowej - czytamy w komunikacie prasowym Paco Lublin.
http://www.youtube.com/watch?v=e38jZKfyr7g
> Add a comment>