Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO, IBF i WBA Władimir Kliczko (58-3, 51 KO) nie jest wielkim entuzjastą pomysłu walki swojego brata Witalija z Davidem Hayem (26-2, 24 KO). "Dr Stalowy Młot" przekonuje, że wbrew mniemaniu "Hayemakera" Kliczkowie wcale nie potrzebują już więcej mierzyć się z Anglikiem, ale ostateczną decyzję pozostawia w tej kwestii bratu.
- To sprawa Witalija, ja jednak wolałbym, aby takim bokserom jak Haye poświęcało się mniej uwagi. Czego on dokonał? Walczył ze mną? To nic nie znaczy. Niech stanie w kolejce. My nawet nie wiemy, czy on w ogóle chce boksować. Najpierw zakończył karierę, potem wrócił. Czego on chce? - punktuje Haye'a najbliższy rywal Mariusza Wacha. - Wszyscy widzieli moją walkę z Davidem i widzieli, jak uciekał jak tchórz przez 12 rund. Potem winą obarczył swój paluszek u stopy. Haye duzo gada, posuwa się nawet do kłamstw, gdy może mu to przynieść korzyści.
"Dr Steelhammer" przyznaje, że potyczka Witalija z Hayem mogłaby okazać się dochodowych przedsięwzięciem, ale zaznacza jednocześnie, że argument finansowy nie odgrywa największej roli przy kontraktowaniu walk. - Pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Haye powinien się nauczyć dobrych manier i prawdziwej walki. Na tym skorzystaliby wszyscy - kończy Władimir Kliczko.
>
Zapraszamy na wywiad Rafała Nowakowskiego (Telewizja Detroit) z Ronaldem Hearnsem (26-3, 20 KO). Syn legendarnego Thomasa Hearnsa od kilkunastu dni podejmuje w słynnym Kronk Gym Pawła Głażewskiego (17-1, 4 KO) i Andrzeja Sołdrę (4-0, 3 KO) wraz z ich trenerem Piotrem Pożyczką.
http://www.youtube.com/watch?v=vLtEFuH8PCU
> Add a comment>
Bracia Kliczko udostępnili w internecie krótkie video z komunikatem do swoich fanów. Młodszy z Ukraińców Władymir życzy Witalijowi powodzenia w zbliżających się wyborach, z kolei starszy z rodzeństwa zapowiedział, że będzie trzymał kciuki za aktualnego mistrza świata IBF, WBA oraz WBO wagi ciężkiej w starciu z Mariuszem Wachem.
http://www.youtube.com/watch?v=PcwTzjXqqzI
>
Już w najbliższą sobotę na zawodowych ringach zadebiutuje jeden z najlepszych polskich pięściarzy amatorskich ostatnich lat Michał Chudecki. Rywalem reprezentanta Global Boxing Promotions będzie Moses Molina (1-0, 1 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=e2UwJ0SQFgU
> Add a comment>
Już w przyszłym tygodniu ukaże się kolejny numer Ring Bulletinu, a w nim aktualne wydarzenia oraz sporo historii, między innymi: kariera zmarłego niedawno Leszka Drogosza pióra Tadeusza Olszańskiego, z cyklu Dawno temu w Ameryce - Syndykat nie przebacza, pierwszy po II wojnie mecz Polska - Czechosłowacja, aktualności - z ringów zawodowych i amatorskich, turnieje z cyklu Grand Prix - walka po walce - oraz Echo szatni czyli co nas czeka w październiku, XII prostych z Dariuszem Snarskim i wiele, wiele innych. Poniżej fragment opowieści "Syndykat nie przebacza - Siki musi zginąć!"
"…Od tamtego wydarzenia minął jakiś czas, Afrykanin, jeśli nawet miał jakieś obawy, zdążył o nich zapomnieć. Spędzał właśnie późny wieczór w swojej ulubionej spelunie niedaleko Hudsonu, na samym rogu 12th Street i 10th Avenue. Sięgał po kolejną szklaneczkę whisky, kiedy do przybytku wśliznął się mały, niepozorny człowieczek. To był Harris. Usiadł w ciemnym kącie (nie miał zresztą wyboru, knajpiarz, stary Holender doskonale wiedział, że w tym rejonie jaskrawe światło jest wielce niepożądane), zza gazety obserwował Senegalczyka. Siki był już mocno pijany, po każdej szklaneczce podrywał się z okrzykiem: - Przed wami najsilniejszy bokser świata, wielki Battling Siki.
Stali bywalcy znali Senegalczyka, nikt nie zwracał na owe wrzaski uwagi. Co bardzo rozwścieczyło pięściarza. Postanowił ukarać gości Holendra… pozbawiając ich możliwości biesiadowania w towarzystwie championa. Chwiejnym krokiem opuścił knajpę. Za nim niepostrzeżenie wysunął się nerwowy konus, podążył za championem. Kiedy znaleźli się na ulicy zawołał do Sikiego:
- Wydaje ci się, że jesteś mistrzem, ale to bzdura. Jesteś kupą gnoju, którą może pokonać nawet jednoręki.
Senegalczyk obejrzał się, ale widząc, że ów napastnik nie jest wart jego pięści, kontynuował marsz w obranym wcześniej kierunku.
- Mamy cię dość ty europejska gnido - prowokował Harris kurczowo ściskając trzymany w kieszeni rewolwer…"
Archiwalne numery "Ring Bulletinu" do pobrania na colma1908.com >>
> Add a comment>
Lou DiBella, promotor niekwestionowanego mistrza świata wagi średniej Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) powiedział, że w najbliższym czasie nie ma szans na organizację walki jego pięściarza z Genadijem Gołowkinem (24-0, 21 KO). DiBella twierdzi, że pojedynek Argentyńczyka z Kazachem nie przyniesie żadnych korzyści finansowych.
- Kim jest Genadij Gołowkin i kto go zna oprócz kilku dziennikarzy? Ilu ludzi on potrafi ściągnąć na trybuny i kogo pokonał? W ostatniej walce nie walczył z nikim dobrym, on musi najpierw zapracować na swoją pozycję - tłumaczy DiBella.
- Z ekonomicznego punktu widzenia, do tej walki nie ma prawa dojść przez najbliższy rok. Najpierw niech Gołowkin wygra z Pirogiem czy Quillinem, niech kibice dowiedzą się, że taki pięściarz istnieje a potem usiądziemy do rozmów - mówi promotor Martineza, który dwa tygodnie temu pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. Argentyńczyk na ring wróci najwcześniej na wiosnę.
>
Floyd Mayweather otrzymał propozycję trenowania byłego mistrza świata wagi półśredniej Victora Ortiza (29-4-2, 22 KO). Pięściarz z Kansas w czerwcu niespodziewanie przegrał z Josesito Lopezem i zszedł z ringu ze złamaną szczęką.
- Jego menadżer zgłosił się do mnie z propozycją trenowania Ortiza. Dowiedziałem się, że przysłał ich do mnie Oscar De La Hoya z którym przez wiele lat współpracowałem jako trener. Jeszcze nie wiem czy się zgodzę, musiałbym przenieść się dla niego do Kalifornii, więc wszystko będzie zależeć od pieniędzy - mówi Mayweather, który aktualnie mieszka w Las Vegas.
Ortiz na ring ma wrócić w grudniu. Ostatnie zawodowe zwycięstwo 25-letni Amerykanin odniósł w kwietniu ubiegłego roku.
>
Zdobywający coraz większą popularność obdarzony potężnym uderzeniem Siergiej Kowaliew (19-0, 17 KO) podpisał kontrakt promotorski z grupą Main Events. Rosyjski półciężki, o którym głośno było w grudniu w ubiegłego roku, gdy po walce z nim zmarł Roman Simakow, w swoim ostatnim występie zastopował w trzeciej rundzie Lionela Thompsona.
http://www.youtube.com/watch?v=ogdduTpABOk
> Add a comment>
http://www.youtube.com/watch?v=QO6M9IR_d4U
http://www.youtube.com/watch?v=ZyD20svOko8
>
Przebywający na obozie przygotowawczym w Detroit Paweł Głażewski (17-1, 4 KO) oraz Andrzej Sołdra (4-0, 3 KO) zbliżają się do końca drugiego tygodnia sparingów. Pięściarze grupy Babilon Promotion trenują do zaplanowanej na 13 października gali w Wieliczce.
- Sparujemy cały czas z tą samą ekipą, która też przygotowuje się do swoich występów. Ronald Hearns i Adonis Stevenson walczą 12 października, więc nawzajem sobie pomagamy. Jest jeszcze Anthony Barnes i kilku innych pięściarzy. Jesteśmy tu już trzy tygodnie, najcięższe sparingi czekają nas prawdopodobnie w za kilka dni - relacjonuje Głażewski, który w środę zaliczył osiem rund sparingu.
- Po powrocie do Polski zmniejszymy obciążenia treningowe i będziemy szukać świeżości. Trenujemy dwa razy dziennie, trochę zwiedzamy, ale głównie czas spędzamy na sali treningowej. Już niedługo wracamy do Polski, ale pewnie jeszcze przyjedziemy w przyszłości do Detroit - mówi pięściarz z Białegostoku, który w Wieliczce zmierzy się ze Szwajcarem Sofiane Sebihim (19-2, 13 KO).
>
Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO) oraz posiadacz regularnego pasa WBA wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO) spotkali się na ostatniej oficjalnej konferencji prasowej przed sobotnią galą w Hamburgu. Dla Rosjanina będzie to prawdopodobnie ostatni sprawdzian przed pojedynkiem w Władymirem Kliczko.
>
Już w najbliższą sobotę na gali w Atlantic City swoją kolejną walkę stoczy pnący się coraz wyżej w rankingach wagi średniej Przemek Majewski (19-1, 13 KO). Rywalem "Maszyny", już po raz drugi, będzie Latif Mundy (10-4, 4 KO). Przemka Majewskiego podczas jego przygotowań odwiedził w zeszłym tygodniu Jeff Wojciechowski.
http://www.youtube.com/watch?v=7nXa9P9gG2Q
> Add a comment>
Aleksander Ustinow (27-0, 21 KO) oraz mistrz Europy wagi ciężkiej Kubrat Pulew (16-0, 8 KO) spotkali się po raz pierwszy twarzą w twarz przed sobotnią walką, która wyłoni oficjalnego pretendenta federacji IBF do tytułu mistrza świata "królewskiej" kategorii. Aktualnie pas International Boxing Federation posiada Władymir Kliczko.
>
Boksujący w kategorii półśredniej Dawid Kwiatkowski (4-0, 3 KO) trenuje na worku przed galą w Wieliczce. 13 października podczas "Underground Boxing Show 4" pięściarz z Oświęcimia zmierzy się ze znanym polskim kibicom Konstantinem Sakarą (12-25-2, 10 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Pawła Głażewskiego ze Szwajcarem Sofiane Sebihim.
http://www.youtube.com/watch?v=AwD-MLuDi1o
>
Mistrz Europy wagi super średniej James DeGale (12-1, 9 KO) odbył dzisiaj pokazowy trening przed pierwszą po rocznej przerwie walką na Wyspach Brytyjskich. "Chunky" powróci na ring 13 października podczas gali w Kent. Jego rywal nie jest jeszcze znany.
http://www.youtube.com/watch?v=D5EekhCwEsM
>
Mikkel Kessler (45-2, 34 KO) oraz posiadacz regularnego pasa WBA wagi super średniej Brian Magee (36-4-1, 25 KO) spotkali się na pierwszej konferencji prasowej, zapowiadającej zaplanowany na 8 grudnia pojedynek pięściarzy podczas gali w Herning.
>
Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) znalazł się dopiero na czwartym miejscu w najnowszym rankingu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe prowadzonym przed Dana Rafaela, dziennikarza ESPN. Na czele zestawienia sporządzonego przez jednego z najbardziej cenionych bokserskich żurnalistów za Oceanem jest Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO). W porównaniu z poprzednim notowaniem, Pacquiao został wyprzedzony przez króla wagi średniej Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) oraz niekwestionowanego mistrza świata kategorii super średniej Andre Warda (26-0, 14 KO).
Top 10 listy Pound for Pound według Dana Rafaela:
1. Floyd Mayweather Jr
2. Andre Ward
3. Sergio Martinez
4. Manny Pacquiao
5. Juan Manuel Marquez
6. Władymir Kliczko
7. Nonito Donaire
8. Timothy Bradley
9. Witalij Kliczko
10. Miguel Cotto
>
Dobrze znany polskim kibicom Eddie Chambers (36-3, 18 KO) nie daje żadnych szans Mariuszowi Wachowi (27-0, 15 KO) na wygraną w walce z mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Władymirem Kliczko (58-3, 51 KO). Amerykanin, który w czerwcu uległ na punkty Tomaszowi Adamkowi przewiduje, że Ukrainiec pokona polskiego "Wikinga" przed czasem.
- Nie widzę żadnych argumentów po stronie Wacha w tej walce. Władymir go znokautuje bez problemu, Wach jest dla niego za wolny. Ja byłem wystarczająco szybki, aby wygrać z Władymirem, jednak nie posiadam wystarczających warunków fizycznych. Tylko przez to przegrałem z Kliczko - mówi Chambers, który powoli wraca do zdrowia po kontuzji bicepsa. Kolejną walkę Filadelfijczyk najprawdopodobniej stoczy w grudniu.
> Add a comment>
W najbliższy piątek były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Ricky Hatton (45-2, 32 KO) ogłosi nazwisko swojego pierwszego rywala po ponad trzyletnim rozbracie z zawodowym ringami. Wśród potencjalnych przeciwników "Hitmana" brytyjska prasa wymienia m.in. Wiaczesława Senczenkę (32-1, 21 KO) oraz Carsona Jonesa (34-9, 24 KO).
Hatton na ring powróci 24 listopada podczas gali w Manchesterze. Komplet 19 tysięcy biletów na imprezę rozszedł się w niecały tydzień.
>
Virgil Hunter, nowy trener Amira Khana (26-3, 18 KO) jest pełen nadziei przed rozpoczęciem współpracy z byłym mistrzem świata wagi junior półśredniej. Amerykański szkoleniowiec wierzy, że Brytyjczyk szybko wróci na szczyt bokserskiego świata i odzyska tytuł mistrzowski.
- Ludzie bardzo łatwo szufladkują pięściarzy, a Khan jest jeszcze bardzo młody i wciąż ma przed sobą wiele lat boksowania na najwyższym poziomie. Łatwo jest boksować ze słabymi rywalami i sztucznie hodować swój rekord. Amir walczy z najlepszymi na świecie, porażki zdarzają się w takich przypadkach każdemu - mówi trener, który w ostatnich latach odnosił ogromne sukcesy z Andre Wardem.
- Khan nie jest zabawką, która się zużyła. Jego można naprawić. Ofensywa Amira jest zagrożeniem dla każdego na świecie, a jeśli dołożymy do tego inteligentną obronę, to nie widzę rywala, którego Khan nie mógłby pokonać. Joe Louis, Muhammad Ali czy kilku innych wielkich pięściarzy tez zaliczało porażki przed czasem - argumentuje Hunter.
Amir Khan na ring powróci 15 grudnia. Jego rywal nie jest jeszcze znany, choć w gronie kandydatów do walki z Brytyjczykiem wymienia się m.in. Humberto Soto.
>