Lou DiBella, promotor niekwestionowanego mistrza świata wagi średniej Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) powiedział, że w najbliższym czasie nie ma szans na organizację walki jego pięściarza z Genadijem Gołowkinem (24-0, 21 KO). DiBella twierdzi, że pojedynek Argentyńczyka z Kazachem nie przyniesie żadnych korzyści finansowych.
- Kim jest Genadij Gołowkin i kto go zna oprócz kilku dziennikarzy? Ilu ludzi on potrafi ściągnąć na trybuny i kogo pokonał? W ostatniej walce nie walczył z nikim dobrym, on musi najpierw zapracować na swoją pozycję - tłumaczy DiBella.
- Z ekonomicznego punktu widzenia, do tej walki nie ma prawa dojść przez najbliższy rok. Najpierw niech Gołowkin wygra z Pirogiem czy Quillinem, niech kibice dowiedzą się, że taki pięściarz istnieje a potem usiądziemy do rozmów - mówi promotor Martineza, który dwa tygodnie temu pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. Argentyńczyk na ring wróci najwcześniej na wiosnę.
>
Floyd Mayweather otrzymał propozycję trenowania byłego mistrza świata wagi półśredniej Victora Ortiza (29-4-2, 22 KO). Pięściarz z Kansas w czerwcu niespodziewanie przegrał z Josesito Lopezem i zszedł z ringu ze złamaną szczęką.
- Jego menadżer zgłosił się do mnie z propozycją trenowania Ortiza. Dowiedziałem się, że przysłał ich do mnie Oscar De La Hoya z którym przez wiele lat współpracowałem jako trener. Jeszcze nie wiem czy się zgodzę, musiałbym przenieść się dla niego do Kalifornii, więc wszystko będzie zależeć od pieniędzy - mówi Mayweather, który aktualnie mieszka w Las Vegas.
Ortiz na ring ma wrócić w grudniu. Ostatnie zawodowe zwycięstwo 25-letni Amerykanin odniósł w kwietniu ubiegłego roku.
>
Zdobywający coraz większą popularność obdarzony potężnym uderzeniem Siergiej Kowaliew (19-0, 17 KO) podpisał kontrakt promotorski z grupą Main Events. Rosyjski półciężki, o którym głośno było w grudniu w ubiegłego roku, gdy po walce z nim zmarł Roman Simakow, w swoim ostatnim występie zastopował w trzeciej rundzie Lionela Thompsona.
http://www.youtube.com/watch?v=ogdduTpABOk
> Add a comment>
http://www.youtube.com/watch?v=QO6M9IR_d4U
http://www.youtube.com/watch?v=ZyD20svOko8
>
Przebywający na obozie przygotowawczym w Detroit Paweł Głażewski (17-1, 4 KO) oraz Andrzej Sołdra (4-0, 3 KO) zbliżają się do końca drugiego tygodnia sparingów. Pięściarze grupy Babilon Promotion trenują do zaplanowanej na 13 października gali w Wieliczce.
- Sparujemy cały czas z tą samą ekipą, która też przygotowuje się do swoich występów. Ronald Hearns i Adonis Stevenson walczą 12 października, więc nawzajem sobie pomagamy. Jest jeszcze Anthony Barnes i kilku innych pięściarzy. Jesteśmy tu już trzy tygodnie, najcięższe sparingi czekają nas prawdopodobnie w za kilka dni - relacjonuje Głażewski, który w środę zaliczył osiem rund sparingu.
- Po powrocie do Polski zmniejszymy obciążenia treningowe i będziemy szukać świeżości. Trenujemy dwa razy dziennie, trochę zwiedzamy, ale głównie czas spędzamy na sali treningowej. Już niedługo wracamy do Polski, ale pewnie jeszcze przyjedziemy w przyszłości do Detroit - mówi pięściarz z Białegostoku, który w Wieliczce zmierzy się ze Szwajcarem Sofiane Sebihim (19-2, 13 KO).
>
Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO) oraz posiadacz regularnego pasa WBA wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO) spotkali się na ostatniej oficjalnej konferencji prasowej przed sobotnią galą w Hamburgu. Dla Rosjanina będzie to prawdopodobnie ostatni sprawdzian przed pojedynkiem w Władymirem Kliczko.
>
Już w najbliższą sobotę na gali w Atlantic City swoją kolejną walkę stoczy pnący się coraz wyżej w rankingach wagi średniej Przemek Majewski (19-1, 13 KO). Rywalem "Maszyny", już po raz drugi, będzie Latif Mundy (10-4, 4 KO). Przemka Majewskiego podczas jego przygotowań odwiedził w zeszłym tygodniu Jeff Wojciechowski.
http://www.youtube.com/watch?v=7nXa9P9gG2Q
> Add a comment>
Aleksander Ustinow (27-0, 21 KO) oraz mistrz Europy wagi ciężkiej Kubrat Pulew (16-0, 8 KO) spotkali się po raz pierwszy twarzą w twarz przed sobotnią walką, która wyłoni oficjalnego pretendenta federacji IBF do tytułu mistrza świata "królewskiej" kategorii. Aktualnie pas International Boxing Federation posiada Władymir Kliczko.
>
Boksujący w kategorii półśredniej Dawid Kwiatkowski (4-0, 3 KO) trenuje na worku przed galą w Wieliczce. 13 października podczas "Underground Boxing Show 4" pięściarz z Oświęcimia zmierzy się ze znanym polskim kibicom Konstantinem Sakarą (12-25-2, 10 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Pawła Głażewskiego ze Szwajcarem Sofiane Sebihim.
http://www.youtube.com/watch?v=AwD-MLuDi1o
>
Mistrz Europy wagi super średniej James DeGale (12-1, 9 KO) odbył dzisiaj pokazowy trening przed pierwszą po rocznej przerwie walką na Wyspach Brytyjskich. "Chunky" powróci na ring 13 października podczas gali w Kent. Jego rywal nie jest jeszcze znany.
http://www.youtube.com/watch?v=D5EekhCwEsM
>
Mikkel Kessler (45-2, 34 KO) oraz posiadacz regularnego pasa WBA wagi super średniej Brian Magee (36-4-1, 25 KO) spotkali się na pierwszej konferencji prasowej, zapowiadającej zaplanowany na 8 grudnia pojedynek pięściarzy podczas gali w Herning.
>
Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) znalazł się dopiero na czwartym miejscu w najnowszym rankingu najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe prowadzonym przed Dana Rafaela, dziennikarza ESPN. Na czele zestawienia sporządzonego przez jednego z najbardziej cenionych bokserskich żurnalistów za Oceanem jest Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO). W porównaniu z poprzednim notowaniem, Pacquiao został wyprzedzony przez króla wagi średniej Sergio Martineza (50-2-2, 28 KO) oraz niekwestionowanego mistrza świata kategorii super średniej Andre Warda (26-0, 14 KO).
Top 10 listy Pound for Pound według Dana Rafaela:
1. Floyd Mayweather Jr
2. Andre Ward
3. Sergio Martinez
4. Manny Pacquiao
5. Juan Manuel Marquez
6. Władymir Kliczko
7. Nonito Donaire
8. Timothy Bradley
9. Witalij Kliczko
10. Miguel Cotto
>
Dobrze znany polskim kibicom Eddie Chambers (36-3, 18 KO) nie daje żadnych szans Mariuszowi Wachowi (27-0, 15 KO) na wygraną w walce z mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Władymirem Kliczko (58-3, 51 KO). Amerykanin, który w czerwcu uległ na punkty Tomaszowi Adamkowi przewiduje, że Ukrainiec pokona polskiego "Wikinga" przed czasem.
- Nie widzę żadnych argumentów po stronie Wacha w tej walce. Władymir go znokautuje bez problemu, Wach jest dla niego za wolny. Ja byłem wystarczająco szybki, aby wygrać z Władymirem, jednak nie posiadam wystarczających warunków fizycznych. Tylko przez to przegrałem z Kliczko - mówi Chambers, który powoli wraca do zdrowia po kontuzji bicepsa. Kolejną walkę Filadelfijczyk najprawdopodobniej stoczy w grudniu.
> Add a comment>
W najbliższy piątek były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Ricky Hatton (45-2, 32 KO) ogłosi nazwisko swojego pierwszego rywala po ponad trzyletnim rozbracie z zawodowym ringami. Wśród potencjalnych przeciwników "Hitmana" brytyjska prasa wymienia m.in. Wiaczesława Senczenkę (32-1, 21 KO) oraz Carsona Jonesa (34-9, 24 KO).
Hatton na ring powróci 24 listopada podczas gali w Manchesterze. Komplet 19 tysięcy biletów na imprezę rozszedł się w niecały tydzień.
>
Virgil Hunter, nowy trener Amira Khana (26-3, 18 KO) jest pełen nadziei przed rozpoczęciem współpracy z byłym mistrzem świata wagi junior półśredniej. Amerykański szkoleniowiec wierzy, że Brytyjczyk szybko wróci na szczyt bokserskiego świata i odzyska tytuł mistrzowski.
- Ludzie bardzo łatwo szufladkują pięściarzy, a Khan jest jeszcze bardzo młody i wciąż ma przed sobą wiele lat boksowania na najwyższym poziomie. Łatwo jest boksować ze słabymi rywalami i sztucznie hodować swój rekord. Amir walczy z najlepszymi na świecie, porażki zdarzają się w takich przypadkach każdemu - mówi trener, który w ostatnich latach odnosił ogromne sukcesy z Andre Wardem.
- Khan nie jest zabawką, która się zużyła. Jego można naprawić. Ofensywa Amira jest zagrożeniem dla każdego na świecie, a jeśli dołożymy do tego inteligentną obronę, to nie widzę rywala, którego Khan nie mógłby pokonać. Joe Louis, Muhammad Ali czy kilku innych wielkich pięściarzy tez zaliczało porażki przed czasem - argumentuje Hunter.
Amir Khan na ring powróci 15 grudnia. Jego rywal nie jest jeszcze znany, choć w gronie kandydatów do walki z Brytyjczykiem wymienia się m.in. Humberto Soto.
>
27 października podczas gali w Mexico City najprawdopodobniej dojdzie do walki pomiędzy dwoma byłymi mistrzami świata w lżejszych kategoriach wagowych Cristianem Mijaresem (46-6-2, 21 KO) oraz Rafaelem Marquezem (41-7, 37 KO). Stawką pojedynku pięściarzy, którzy jeszcze nie tak dawno byli uważani za czołowych na świecie bez podziału na kategorie wagowe ma być mistrzowski tytuł w dywizji super koguciej.
Mijares niedawno przymierzany był do walki z Nonito Donairem, z kolei Marquez miał zmierzyć się z Wilfredo Vazquezem Jr, jednak z zawodów dwukrotnie wykluczyła go kontuzja.
>
W związku z kontuzją Riddicka Bowe'a planowana na 3 listopada gala wrestlingowa "Unfinished business - Wyrównanie rachunków", na której "Big Daddy" zmierzyć miał się z Andrzejem Gołotą, nie odbędzie się w wyznaczonym terminie.
"Riddick Bowe doznał kontuzji barku podczas treningu. Według lekarzy czeka go kilkutygodniowe leczenie, a później dłuższa rehabilitacja." - czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym federacji Rivarly Chamionship Wrestling.
Nie jest wykluczone, że odwołanie walki Gołoty z Bowem otworzy drogę do bokserskiej potyczki "Andrew" z Przemysławem Saletą, o której od kilku dni coraz głośniej mówi się w polskich mediach.
http://www.youtube.com/watch?v=eMIHCeIxrlg
>
- Niewiele mi zostało czasu na boksowanie na najwyższym poziomie. Muszę pokazać, na co mnie stać, tak szybko jak to możliwe, stoczyć duże, znaczące walki. Najpierw jednak Mundy, w sobotę w Atlantic City - mówi Przemek “The Machine” Majewski (19-1, 13 KO), który 29 września skrzyżuje po raz drugi rękawice z Latifem Mundym (10-4, 4 KO).
- Przemek, nad czym teraz pracujesz na treningach? Można się jeszcze czegoś nauczyć w tym wieku?
Przemek Majewski: Oczywiście że tak. Priorytetem jest dla mnie “ring generalship”, chcę widzieć w ringu więcej niż do tej pory, nie tylko zmierzające z moim kierunku ciosy. Chcę widzieć, co wychodzi mojemu rywalowi i jak powinienem na to reagować. Na tym się skupiam. To jest coś, co chcę wnieść do ringu przeciw Mundy'emu I w kolejnych walkach.
- Przydomku "Maszyna" nie zdobyłeś przez przypadek, najczęściej poruszasz się w ringu tylko w jednym kierunku - do przodu. To wspaniała sprawa dla kibiców, ale dla ciebie jako zawodnika chyba nie zawsze...
Zgadza się. Dlatego podczas obozu przygotowawczego pracowałem nad zwalnianiem tempa, aby mój rywal mógł spróbować na moment przejąć inicjatywę, zanim znów wrócę do mojego trybu "Maszyny". To sprawdzało się świetnie podczas sparingów. Teraz postaram się to zrealizować w prawdziwej walce.
- Twojego poświęcenia dla sportu I motywacji nie da się podważyć. Po zeszłorocznej porażce z Jose Miguelem Torresem szybko dałeś odpowiedź odnośnie swojej siły psychicznej, pokonując Antwuna Echolsa i Chrisa Fitzpatricka...
Niewiele mi zostało czasu na boksowanie na najwyższym poziomie. Nie mogę sobie pozwolić na kolejną porażkę. Walka z Torresem to było cenne doświadczenie, przypominające o starej zasadzie, że w boksie chodzi o to, by trafiać, ale jednocześnie samemu nie zostać trafionym. Muszę teraz pokazać, na co mnie stać, tak szybko jak to możliwe, stoczyć duże, znaczące walki. Najpierw jednak Mundy, w sobotę w Atlantic City
- Twój scenariusz na sobotni pojedynek? Pierwsza wasza walka obfitowała w wymiany ciosów, nie była dla ciebie łatwa.
Chyba powinienem powiedzieć, że wygrana w jakikolwiek sposób będzie dla mnie OK, bo liczę na duże walki w przyszłym roku, jednak wiem, że to mi nie wystarczy. Od pierwszej naszej walki minęły trzy lata, muszę nad nim dominować, wygrać każdą rundę, może nawet znokautować go - aby udowodnić, że należę do czołówki, udowodnić to sobie i kibicom.
http://www.youtube.com/watch?v=7hCXWI1SPQA
>
Przy okazji sobotniej walki Krzysztofa Włodarczyka i Francisco Palaciosa we Wrocławiu gościł Leon Margules - znany amerykański promotor bokserski, reprezentujący w USA interesy "Diablo". W trakcie wizyty w Polsce szef grupy Warriors Boxing po raz pierwszy od trzech lat spotkał się z Arturem Szpilką (12-0, 9 KO), którego podobnie jak Włodarczyka współpromuje za Oceanem. Margules w rozmowie z ringpolska.pl nie krył, że jest pod dużym wrażeniem niepokonanego ciężkiego z Wieliczki.
- Moim zdaniem on jest najlepszym młodym pięściarzem w wadze ciężkiej na świecie. Dla jego kariery nie ma żadnych granic, jestem nim bardzo podekscytowany - przyznał amerykański promotor, który niedawno rozmawiał o "Szpili" z ostatnim rywalem Polaka - Jameelem McClinem.
- Jameel powiedział mi, że Szpilka jest najlepszym młodym pięściarzem z którym walczył. McCline był niedawno w moim biurze, kilka dni po walce z Abdusalamowem i powiedział, że Szpilka by go pokonał. On jest wciąż młody, ma czego się uczyć. Kiedy masz 23 lata i boksujesz w wadze ciężkiej, to jesteś jeszcze dzieckiem. Artur ma mnóstwo czasu, ale wierzę, że może być mistrzem świata - powiedział Margules, a zapytany, kiedy widziałby Szpilkę w bojach z najlepszymi odparł: - Może za rok lub dwa... to zależy od niego, od tego jak się będzie rozwijał. On już pokonuje byłych czołowych zawodników wagi ciężkiej, więc dalej trzeba podwyższać mu poprzeczkę.
- Szpilka chce walczyć z każdym. Gdybym powiedział mu teraz, żeby walczył z Kliczką, on by odpowiedział: "Ok, jutro walczymy!". Trzeba go trochę tonować, bo on jest bardzo agresywny, dumny z własnych możliwości i pewny siebie. Ale to sprawia też, że jest barwną postacią, która przyciąga uwagę i chce się ją oglądać - zakończył szef Warriors Boxing.
> Add a comment>
W sobotę na gali w Hamburgu "zwykły" mistrz świata WBA wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (24-0, 16 KO) zmierzy się z Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO). Wczoraj obaj pięściarze zaprezentowali się na otwartym treningu.
http://www.youtube.com/watch?v=TZzfMMPb5sY
http://www.youtube.com/watch?v=RitgC1zFWz0
>