20 kwietnia podczas gali w Londynie dojdzie do rewanżowej walki byłego mistrza świata wagi junior ciężkiej Enzo Maccerinellego (35-6, 27 KO) z Ovilem McKenziem (21-11, 10 KO). Pięściarze po raz pierwszy zmierzyli się w listopadzie, kiedy to "Big Mac" po przedwczesnej interwencji sędziego został zastopowany w drugiej rundzie.
McKenzie wciąż jest także wyznaczony do pojedynku o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi półciężkiej z Dariuszem Sękiem (18-0-1, 7 KO). Data przetargu mająca wyłonić organizatora tej walki została wyznaczona na 8 kwietnia, jednak nie jest przesądzone czy w tej sytuacji Polak znowu nie zostanie bez rywala.
> Add a comment>
Tyson Fury (20-0, 14 KO) ostro szykuje się do zaplanowanego na 20 kwietnia w nowojorskiej Madison Square Garden eliminatora IBF wagi ciężkiej ze Stevem Cunninghamem (25-5, 12 KO). Dwumetrowy Brytyjczyk zapowiada znokautowanie rywala z Filadelfii i podkreśla, że czuje się już teraz większą gwiazdą mediów niż bracia Kliczko.
- Nie można umieścić Kliczków w tej samej lidze co mnie - twierdzi Fury. - O nich nikt nie słyszał poza Ukrainą i Niemcami. W Ameryce boksowali tylko kilka razy, a Władimir w Madison Square Garden dał potworną walkę.
- Cunningham to dobry bokser, mistrz świata, który walczył w wielu krajach. Jest jednak małym ciężkim, wyjdzie do ringu z dobrą strategią, ale przewiduję, że choć będzie ruchliwy, to wcześniej czy później trafię go i znokautuję. Mam nadzieję, że jak będzie tylko biegał po ringu, fani w hali go wygwiżdżą, ma ze mną walczyć! Ja planuję walczyć i dać dobre show - zapowiada Tyson Fury.
http://www.youtube.com/watch?v=163Gms0xZA8
> Add a comment>
Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) znalazł się w gronie pięściarzy, którzy otrzymali ofertę walki z byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Davidem Haye'm (26-2, 24 KO). Do walki pięściarzy mogłoby dojść 29 czerwca w Manchesterze.
Wawrzyk w ubiegłym tygodniu wrócił na ring po dziewięciu miesiącach przerwy, spowodowanej przewlekłymi kontuzjami. Haye w przeszłości miał już okazję rywalizować z jednym Polakiem - w kwietniu 2007 roku pokonał przed czasem Tomasza Bonina. "Hayemaker" zapowiadał, że w tym roku stoczy dwa pojedynki z zawodnikami notowanymi wysoko w światowych rankingach. Wawrzyk posiada prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej w prestiżowych federacjach WBA i WBC.
>
Już za niecałe trzy tygodnie podczas gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie po ponad rocznej przerwie na ring powróci Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO). Jeden z najwyższych pięściarzy wagi junior ciężkiej na świecie w swoim pierwszym od trzynastu miesięcy zawodowym pojedynku zmierzy się z weteranem światowych ringów, mierzącym 191 centymetrów Richardem Hallem (30-12, 28 KO). W przeszłości pięściarz z Krynicy tylko raz wchodził między liny z rywalem, który dorównywał mu warunkami fizycznymi (w marcu 2010 roku znokautował w trzeciej rundzie Marka Krence'a).
- Wciąż jest nadzieja, że kontuzja ręki Yoana Pablo Hernandeza zmusi federację IBF do wyznaczenia jeszcze jednego pojedynku eliminacyjnego. Zajmujący pierwsze miejsce w tym rankingu Aleksander Aleksiejew walczy z odwrotnej pozycji, podobnie jak dzierżący tytuł Hernandez, zatem walka z Hallem może okazać się bardzo istotna - mówi Kołodziej o pojedynku z pięściarzem, który ponad 90% zwycięskich walk kończył na swoją korzyść przed upływem zakontraktowanego dystansu.
- Warunki fizyczne Halla oraz jego doświadczenie sprawiają, że on może być bardzo niewygodnym rywalem. Blisko 200 centymetrów zasięgu ramion i wiele przeboksowanych rund w walkach z najlepszymi na świecie to atuty, których nie można lekceważyć - przekonuje zawodnik grupy Ulrich KnockOut Promotions przed starciem z zawodnikiem, który niecałe dwa lata temu znokautował O'Neila Bella, a w przeszłości toczył bardzo zacięte boje z Dariuszem Michalczewskim.
Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, gdzie w walce wieczoru Artur Szpilka skrzyżuje rękawice z Tarsem Bidenko, w cenie od 40 PLN dostępne są już w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.
>
Już tylko niespełna trzy tygodnie pozostały do zaplanowanej na 20 kwietnia gali "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, gdzie w pojedynku wieczoru Artur Szpilka (13-0, 10 KO) zmierzy się z Tarasaem Bidenko (28-5, 12 KO). W okresie przygotowawczym bezpośrednio poprzedzającym walkę (aż do ostatniego weekendu przed występem) "Szpila" sparuje trzy razy w tygodniu (zwykle w poniedziałek, środę i piątek). Pozostałe dni przeznaczone są na pracę nad kondycją fizyczną i techniką.
http://www.youtube.com/watch?v=ta87Gy3LNXE
Artur Szpilka: serwis specjalny ringpolska.pl >>
Bilety na galę "Wojak Boxing Night" w Rzeszowie, w cenie od 40 PLN, dostępne są już w sprzedaży na stronach eventim.pl i ebilet.pl.
> Add a comment>
Miesiąc przed zaplanowaną na 4 maja walką z Francesco Pianetą (28-0-1, 15 KO) mistrz świata WBO, IBF i WBA wagi ciężkiej Władimir Kliczko (59-3, 50 KO) przeniósł swój obóz przygotowawczy ze słonecznej Florydy do zaśnieżonych austriackich Alp.
> Add a comment>
13 kwietnia na gali w Nowym Jorku okupujący czołowe pozycje rankingów P4P Nonito Donaire (31-1, 20 KO) zmierzy się w walce o pasy WBO i WBA wagi super koguciej ze zdobywającym coraz większe uznanie jako zawodowiec genialnym amatorem Guillermo Rigondeaux (11-0, 8 KO). Walkę w USA pokaże stacja HBO.
http://www.youtube.com/watch?v=C4hiASWTC-A
> Add a comment>
24-letni Jordan Shimmell (9-0, 8 KO) będzie jednym ze sparingpartnerów mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władymira Kliczki (59-3, 51 KO) w czasie przygotowań do zaplanowanej na 4 maja walki z Francesco Pianetą (28-0, 15 KO). Amerykanin w gronie zawodowców boksuje od czerwca ubiegłego roku.
Ukrainiec swoje sesje sparingowe rozpocznie w przyszłym tygodniu, Shimmell ma mu towarzyszyć przez dziesięć dni. W gronie sparingpartnerów najprawdopodobniej pojawi się także Władymir Tereszkin (16-0-1, 7 KO).
>
4 maja na gali w Las Vegas najlepszy pięściarz globu bez podziału na kategorie wagowe Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) zmierzy się z Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO). Do wydarzenia mocno szykuje się telewizja Showtime, która transmisją gali z Nevady powita oficjalnie w swoich szeregach "Money" Floyda. Jedną z uwertur do majowego pojedynku będzie poświęcony Mayweatherowi film "30 days in May". Premiera już w jutro. Wczoraj opublikowano na Youtube kolejną zapowiedź filmu...
http://www.youtube.com/watch?v=upupWEh1ggg
> Add a comment>
13 lipca w Monako odbędzie się finał turnieju o milion dolarów, w którym zmierzą się Edwin Rodriguez (23-0, 15 KO) i Denis Graczew (13-1-1, 8 KO). Pojedynek zostanie rozegrany w umownym limicie wagowym do 77,8 kilograma.
Graczew w półfinale pokonał niezwyciężonego przez całą zawodową karierę byłego mistrza świata dwóch kategorii wagowych Zsolta Erdeia, zaś Rodriguez wypunktował Ezequiela Madernę.
>
28 kwietnia podczas gali w Melbourne były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Kevin Johnson (28-3-1, 13 KO) powróci na ring po dwóch porażkach z rzędu, krzyżując rękawice z Solomonem Haumono (20-1-2, 18 KO). 33-letni pięściarz z Atlanty w grudniu przegrał wysoko na punkty z Tysonem Furym.
W ubiegłym roku Amerykanin wziął także udział w turnieju "Prizefighter", gdzie dotarł do finału. Podczas tej samej gali dojdzie do pojedynku Jamesa Toneya z Lucasem Brownem.
> Add a comment>
- Za bardzo szanujemy organizacje pięściarskie, które sankcjonowały walkę Mariusza Wacha z Władymirem Kliczką, by grać im na nosie. Mariusz nie będzie obchodził obowiązujących przepisów - mówi Mariusz Kołodziej, prezydent Global Boxing Promotion, reprezentujący interesy byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Mariusza Wacha (27-1, 15 KO).
- Sygnały są mieszane - ze strony Mariusza Wacha o tym, że może jeszcze w tym miesiącu wyjdzie na ring w USA. Z twoich wypowiedzi wynika, że jako współpromotor Wikinga - dzielisz funkcję z Jimmy Burchfieldem - że nigdy się na taki układ nie zgodzisz.
Mariusz Kołodziej: Taka jest prawda. Mariusz ma jeszcze 10 dni do zapłacenia kary w wysokości dziesięciu tysięcy euro, a do końca ośmiomiesięcznej dyskwalifikacji, kończącej się 11 lipca 2013 roku, jeszcze trochę zostało. Za bardzo szanujemy organizacje pięściarskie, które sankcjonowały walkę Mariusza Wacha w Władymirem Kliczką, by grać im na nosie. Trzeba skończyć z plotkami - nie będzie prób w indiańskich kasynach, jakiejś bocznej drogi wcześniejszego powrotu do walk. Mariusz nie będzie obchodził obowiązujących przepisów. Ja się na to nie zgodzę, a bez mojej zgody Wach nie wyjdzie na ring. Sprawa jest prosta. To, co opowiadają temu chłopakowi jego obecni polscy "doradcy", to bajki.
- Z ostatniego zdania łatwo wywnioskować, że przyjacielski układ, który miało dwóch Mariuszów przed walką z Władymirem, przynajmniej chwilowo nie istnieje.
Trudno, żeby istniał skoro nie mam z nim żadnego kontaktu, nie rozmawiamy. Ale rada dla niego jest tylko jedna - jeśli chce wrócić do walk, niech nie traci czasu, tylko ostro zabiera się do treningów. Do lipca można zbudować dobrą formę.
- Amerykańskie Stanowe Komisje Sportowe mają prawo samodzielnej decyzji przedłużenia okresu dyskwalifikacji na terenie USA. Nie ma obaw, że to nastąpi?
Raczej nie. Z naszych informacji wynika, że kara będzie respektowana w długości nałożonej przez Niemiecki Związek Bokserski. Z drugiej strony musimy pamiętać, że dyskwalifikacja oznacza dla Wacha zniknięcie z rankingów wszystkich organizacji sankcjonujących jego walkę w listopadzie minionego roku z Władymirem - WBO, IBF czy WBA. Teraz ode mnie zależy wybór kolejnej drogi dla Mariusza Wacha bo Wiking ma kontrakt z Global Boxing Promotion do 2015 roku.
>
W niemieckim Opladen (k. Leverkusen) już od kilku dni Przemysław Opalach (12-1, 11 KO) szlifuje formę przed pojedynkiem z Karamą Nyilawilą (15-9-2, 8 KO), z którym zmierzy się 10 maja w walce o pas IBF International. Do końcowego sprawdzianu w olsztyńskiej Uranii pozostał ponad miesiąc, jednak - jak przekonuje pięściarz - na treningach odpuszczać z pewnością nie zamierza.
- Warunki mam naprawdę świetne, w Sporting Club Fitness dysponują bardzo dobrym sprzętem. Obecnie dużo czasu poświęcam kwestii wydolności i siły. Mnóstwo biegam, zresztą właśnie wybieram się zrobić kilka kilometrów. Oczywiście nie zapominam również o technice. W przygotowaniach bardzo pomaga mi mój dobry przyjaciel, Yavuz Ertuerk (15-1, 11 KO, WBC Baltic Silver w wadze półśredniej; przyp. red.). Chciałbym mu z tego miejsca gorąco podziękować, bo jeszcze te kilka dni będzie musiał mnie znosić. 10 kwietnia wracam do Polski, gdzie będę trenował przez 8 dni pod okiem Piotra Wilczewskiego. Wtedy - a przynajmniej tak planujemy - poświęcę się już głównie samym sparingom. Na galę w Olsztynie na pewno będę gotowy. Pas IBF International zostanie w Olsztynie - zapowiada założyciel olsztyńskich "Wilków".
> Add a comment>
Już za niecałe dwa tygodnie podczas gali w duńskim Frederikshavn pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy Mateusz Masternak (29-0, 21 KO). Aktualny mistrz Europy wagi junior ciężkiej skrzyżuje rękawice z Seanem Corbinem (15-3, 10 KO), który w przeszłości przegrywał przez nokaut w Dawidem Kosteckim.
- Cieszymy się, że możemy zaprezentować duńskiej publiczności jeden z największych talentów wagi junior ciężkiej - mówi Nisse Sauerland, organizator imprezy i promotor Polaka.
- Masternak posiada niezwykłe umiejętności, jego bilans walk mówi sam za siebie. Corbin zmierzy się z mistrzem zniszczenia podczas tej gali - przekonuje Sauerland.
Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek o trzy mistrzowskie pasy półśredniej wagi kobiecej pomiędzy Cecilią Braekhus i Mią St. John.
>
Brian Vera (23-6, 14 KO) niemal na pewno będzie kolejnym rywalem byłego mistrza świata wagi średniej Julio Cesara Chaveza Jr (46-1-1, 32 KO). Do walki dojdzie 15 lub 22 czerwca, najprawdopodobniej w Meksyku.
Vera w ostatnim czasie zanotował cenne zwycięstwa, pokonując m.in. byłych mistrzów świata Sergio Morę oraz Sergieja Dzinziruka. Chavez Jr ostatni raz boksował we wrześniu, przegrywając na punkty z Sergio Martinezem.
>
W swojej kolejnej obronie tytułu mistrza świata WBA wagi średniej Giennadij Gołowkin (26-0, 23 KO) nie pozostawił żadnych szans kolejnemu pretendentowi. Tym razem ofiarą Kazacha był Japończyk Nobuhiro Ishida (24-9-2, 9 KO), który został ciężko znokautowany w trzeciej rundzie.
Do momentu zastopowania pojedynku Gołowkin w pełni kontrolował przebieg wydarzeń w ringu, co dobitnie potwierdzają statystyki ciosów. Czas na zdecydowanie mocniejszych przeciwników dla "GGG"...
Wszystkie ciosy: trafione/wyprowadzone (skuteczność w %)
Gienadij Gołowkin: 105/205 (51%)
Nobuhiro Ishida: 27/147 (19%)
Ciosy przednią ręką (jabs): trafione/wyprowadzone (skuteczność w %)
Gienadij Gołowkin: 53/108 (51%)
Nobuhiro Ishida: 13/75 (13%)
Pozostałe mocne ciosy (power punches): trafione/wyprowadzone (skuteczność w %)
Gienadij Gołowkin: 52/97 (54%)
Nobuhiro Ishida: 15/72 (21%)
>
Jak poinformował Dan Rafael, dziennikarz stacji ESPN, przymierzany w nieoficjalnych informacjach do walki z Tomaszem Adamkiem (48-2, 29 KO) niepokonany amerykański "ciężki" Joe Hanks (21-0, 14 KO) w kolejnym profesjonalnym pojedynku najprawdopodobniej zmierzy się z Andym Ruizem Jr (18-0, 12 KO). Walka Hanks - Ruiz Jr miałaby się odbyć w lipcu, na gali, której głównym wydarzeniem byłoby starcie Miguela Angela Garcii z Juanem Manuelem Lopezem.
Tomasz Adamek ostatni zawodowy występ zaliczył w grudniu, zwyciężając na punkty Steve’a Cunninghama. Na ring powrócić ma w czerwcu w USA.
>