Przez najbliższe dni, aż do walki z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO), 18 maja w Legionowie, proponujemy kibicom pięściarstwa spojrzenie za kulisy przygotowań i mini-dziennik byłego mistrza świata Olivera McCalla (56-12, 38 KO).
- Lżejszy dzień bo to była niedziela - trzeba dać odpocząć ciału i duszy. Dwa treningi na siłowni, walka z cieniem w basenie “Warszawianki”, dwie pięciomilowe przebieżki, oglądnie Zimnocha oraz rozmowa z dziennikarzami "Przeglądu Sportowego". To ostatnie było najłatwiejsze - mówi w kolejnym odcinku polskiego dziennika Oliver "Atomic Bull" McCall.
- Wchodząc na wagę miałem dziś wieczorem 243 funty, czyli 35 mniej niż kiedy biłem się z Pianetą. Nie chodzi tu jednak o samą wagę, ale zupełnie inny tok przygotowań. Ostatni raz jak walczyłem z Polakiem, z Przemkiem Saletą w Chicago, to była sytuacja podbramkowa. Gołota zrezygnował z walki, King do mnie zadzwonił i mówi, że mam siedem dni na przygotowanie. Teraz były cztery tygodnie. Oglądałem cztery ostatnie walki profesjonalne Krisa, i jedną amatorską, z Cammarelle. Chyba znam go lepiej niż on siebie samego - po pierwszej rundzie wszyscy będziecie wiedzieli, co mam na myśli. Dziennikarze pytają się czy nie przeszkadza mi fakt, że on jest faworytem, że walczę na jego podwórku. Po pierwsze nie wiem dla kogo Zimnoch jest faworytem. Jak miałem walczyć z Samilem Samem w Turcji czy ostatnio z Willsem w Teksasie, to też tak było. Oni mieli w sumie na koncie prawie 60 zwycięstw, a jak się skończyło to chyba wszyscy wiemy. Jeszcze zdanie na koniec, to samo, co powiedziałem dziennikarzom - zapomnijcie nawet o tym, że wygrałem w Londynie z Lennoxem, popatrzcie na moją karierę PO tej walce. 90 procent pięściarzy chciałoby taką mieć.
>
Były król wagi ciężkiej Mike Tyson przyleciał wczoraj z wizytą promocyjną do Polski. Dziś "Żelazny", który nad Wisłą pojawił się w towarzystwie swojej żony Kiki, spotkał się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej.
http://www.youtube.com/watch?v=zpuRBlvOYQs
> Add a comment>
Andrzej Wawrzyk, który w piątek w Moskwie będzie walczył o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA to pana "bokserskie dziecko". Prowadzi go pan od pierwszego dnia zawodowej kariery.
Fiodor Łapin, trener Andrzeja Wawrzyka: Tak rzeczywiście jest. Nie chciałbym jednak podsumowywać głowy rodziny i ojca dwójki dzieci w ten sposób. Faktycznie jest jednym z najmłodszych w grupie, a już doszedł do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. To efekt ciężkiej pracy. Naszej, tutaj na sali treningowej, ale też promotorów.
Ten 25-latek to chłopak z papierami na czempiona?
Fiodor Łapin: Zdecydowanie tak. A jak będzie w ringu? Cóż, jedziemy do Rosji walczyć z człowiekiem, który był mistrzem olimpijskim i świata jako amator, a na zawodowstwie jeszcze nie przegrał. Aleksander Powietkin to top wagi ciężkiej, ale ja dobrze widzę tę walkę. Pytanie jak Andrzej poradzi sobie z presją, także tą ze strony kibiców? Powietkin jest w Moskwie pupilkiem, wszyscy czekają na jego walkę z Władymirem Kliczką, bo wszyscy w Rosji wierzą, że to on będzie tym, który wygra z Ukraińcem.
Przed Wawrzykiem o pas wagi ciężkiej walczyli Andrzej Gołota, Albert Sosnowski, Tomasz Adamek i Mariusz Wach. Teraz przed taką szansą staje pana zawodnik, choć Powietkin to tak zwany regularny mistrz.
Fiodor Łapin: Zdajemy sobie sprawę, że superczempionem WBA jest Władymir Kliczko. Pas regularny ma jednak Powietkin i o niego chcemy walczyć. Natomiast jeśli chodzi o wspomnianą czwórkę, chciałbym tylko zauważyć, że oni podchodzili do starć o tytuł w swoich najlepszych latach, kiedy byli w szczytowej formie. Tutaj mamy nowość, a nawet ewenement, bo w moim rozumieniu Andrzej ciągle się rozwija i jest na fali wznoszącej, a już walczy o pas.
Cała rozmowa z Fiodorem Łapinem na stronie "Przeglądu Sportowego" >>
To może za wcześnie ten pojedynek?
Fiodor Łapin: Trenuje się właśnie dla takich walk. Mam nadzieję, że każdy z chłopaków w mojej grupie dojdzie do starcia o pas mistrza świata. Czy wygra, to już inna sprawa.
O waszej grupie często mówiło się, że raczej chronicie przed porażkami bokserów, a tutaj ryzykowna wyprawa do Moskwy. Z tego co wiem to w sumie za niewielkie pieniądze.
Fiodor Łapin: Czy chronimy? W trakcie pierwszych kroków może i tak. To najczęściej chłopcy bez wielkich karier amatorskich. Nie ma tu mistrzów olimpijskich. Uczymy się więc w trakcie sparingów, zgrupowań i walk. Poza tym nie przypominam sobie, żebyśmy odrzucali propozycje starć o mistrzostwo świata. Za to mogę powiedzieć, że nie interesują nas walki o mistrzostwo Europy.
Walkę Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 7043; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
> Add a comment>
Telewizja Sportklub pokaże na żywo rozgrywaną w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego galę w Cancun, gdzie głównym wydarzeniem będzie pojedynek byłego mistrza świata trzech kategorii wagowych Shane'a Mosleya (46-8-1, 39 KO) z Pablo Cesarem Cano (26-2-1, 20 KO). Dla Amerykanina będzie to powrót na ring po rocznej przerwie.
Cano, były tymczasowy mistrz świata WBA wagi junior półśredniej ostatni raz boksował w październiku, kiedy to po kontrowersyjnej decyzji sędziów przegrał niejednogłośnie na punkty z Paulem Malignaggim. Podczas tej samej gali dojdzie także m.in. do walki Sergio Thompsona (26-2, 24 KO) z Rockym Juarezem (29-10-1, 21 KO).
>
Jutro wsiądzie w samolot i ruszy do Moskwy. Andrzej Wawrzyk w piątek spróbuje zdobyć pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA. Ten "regularny", ale zawsze pas. Musi "tylko" pokonać Aleksandra Powietkina.
Bez sensu pisać, że Polak nie jest faworytem. To banał i wie o tym każdy, kto choć trochę orientuje się w boksie. Ba! Zdaniem większości ekspertów właściwie nie ma żadnych szans, bo tak naprawdę jest "przystawką" dla Rosjanina przed starciem za miliony dolarów z Władymirem Kliczko. Wszystko to prawda, ale co z tego? W boksie widzieliśmy już nie takie sensacje. Nie mówię, że sam na nią jakoś szczególnie liczę, stwierdzam fakt.
Albert Sosnowski, Tomasz Adamek czy Mariusz Wach walczyli z braćmi Kliczkami i o niespodziankach nie było mowy. Temu ostatniemu nawet na dopalaczach się nie udało, choć przynajmniej dał się obijać do ostatniego gongu. Andrzej Gołota i jego cztery (przegrane) podejścia do tytułu, to inna bajka. I nie chce mi się nawet zagłębiać w temat, bo znowu będzie, że się czepiam naszego wspaniałego rodaka. Trzeba jednak przyznać, że ten akurat potrafił zadziwić świat na wiele różnych sposobów. Co prawda nigdy nie tak jak chcielibyśmy, ale zawsze.
A wracając do Wawrzyka. Nawet porażka z Powietkinem w Moskwie może przynieść jego karierze więcej korzyści niż obicie dwudziestu kolejnych "kalafiorów". Szczególnie jeśli pokaże wszystko co umie i dołoży do tego wielkie serce. Andrzej w piątek nie ma nic do stracenia. Za to do zyskania znacznie więcej.
>
- Po Andrzeju widać, że przed nim walka o mistrzostwo świata, jest pełna mobilizacja, widać, że chłopak wie, co go czeka 17 maja w Moskwie - mówi Fiodor Łapin, trener Andrzeja Wawrzyka (, który w piątek na gali w stolicy Rosji skrzyżuje rękawice z czempionem WBA wagi ciężkiej Aleksandrem Powietkinem.
- Powietkin jako amator osiągnął wszystko, więc technicznie jest bardzo dobry - chwali rywala swojego podopiecznego Łapin. - Nie ma on może zbyt ciekawych warunków fizycznych jak na wagę ciężką, ale bardzo dobrze potrafi skracać dystans, ma dobry kontrujący prawy sierpowy, ma dobrą lewą rękę, którą ponawia i ciosy z dołu i sierpowe, bije ciekawe kombinacje, ma dobry lewy prosty... jest to mistrz świata.
Zapytany o atuty Wawrzyka w konfrontacji ze znakomitym rywalem szkoleniowiec grupy Ulrich KnockOut Promotions odpowiada: - Andrzej powinien wykorzystywać swoje warunki fizyczne, czyli wzrost, długość ręki, no i przede wszystkim ruchliwość. Jeśli Andrzej będzie ruchliwy, będzie potrafił w ruchu uderzyć z każdej pozycji, to będzie dla Powietkina wielkim zagrożeniem.
- Wiadomo, że Wawrzyk musi się wybić na wyżyny swoich umiejętności, żeby zrobić coś w tej walce - podkreśla Fiodor Łapini dodaje: - To będzie dla Andrzeja sprawdzian, czy jego psychika jest gotowa na taki mistrzowski test. A że Powietkin jest faworytem... w końcu zawsze w końcu pretendent pokonuje mistrza i sam zostaje mistrzem. Andrzej musi pokazać, że się nadaje na mistrza już teraz, w wieku 25 lat.
Andrzej Wawrzyk jest piątym Polakiem który spróbuje sięgnąć po światowy czempionat królewskiej dywizji. Wcześniej bez powodzenia próbowali: Andrzej Gołota (czterokrotnie), Albert Sosnowski, Tomasz Adamek i Mariusz Wach.
Walkę Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 7043; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
http://www.youtube.com/watch?v=qR0MMATvnlQ
> Add a comment>
Zapraszamy do udziału w trzecim z konkursów, w którym do wygrania są przekazane przez grupę Babillon Promotion dwa zaproszenia, o wartości 300 PLN każde, na zaplanowaną na 18 maja galę "SKOK Wołomin Boxing Show" w Legionowie, podczas której niepokonany Krzysztof Zimnoch (14-0-1, 11 KO) skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-12, 38 KO).
Aby mieć szansę wygrać jedną z nagród, wystarczy pod tą wiadomością wpisać swój typ na walkę Zimnoch - McCall. Zaproszenia w poprzednich odsłonach konkursu wygrali Czytelnicy o nickach: fan boksu, ajfa oraz właściciele adresów: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. i Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Prosimy o przesłanie na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. swoich danych adresowych.
Wszystkim, którzy nie mają szczęścia do konkursów, przypominamy, że bilety na galę "SKOK Wołomin Boxing Show" w Legionowie wciąż dostępne są na portalu ebilet.pl >>
http://www.youtube.com/watch?v=6bsyAjl2N_8
> Add a comment>
We wrześniu kolejną zawodową walkę stoczy mistrz świata WBO wagi lekkiej Ricky Burns (36-2, 10 KO), który w sobotę w dziwnych okolicznościach obronił swój tytuł w starciu z Jose Gonzalezem. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, jesienią Szkot przystąpi do pojedynku unifikacyjnego z posiadaczem pasa mistrzowskiego innej federacji.
Zdaniem Eddiego Hearns, promotora Burnsa, najbardziej prawdopodobnym rywalem wydaje się mistrz świata federacji IBF Miguel Vazquez (33-3, 13 KO), jednak zainteresowanie walką ze Szkotem wyraził także czempion organizacji WBA Richard Abril (18-3-1, 8 KO).
> Add a comment>
6 lipca w Kalifornii amatorski wicemistrz świata z 2009 roku Frankie Gomez (15-0, 11 KO) zmierzy się z doświadczonym DeMarcusem Corleyem (39-20-1, 23 KO). Dla 38-letniego byłego mistrza świata wagi junior półśredniej będzie to pierwszy występ od października, kiedy to wysoko na punkty przegrał z Ukraińcem Viktorem Postolem.
W ubiegłym roku Corley niespodziewanie pokonywał Gabriela Bracero i Paula McCloskeya. Gomez ostatni raz boksował w lutym, zwyciężając na dystansie dziesięciu rund Lenarda Lane'a.
>
Najbardziej znany polski sędzia boksu zawodowego Leszek Jankowiak będzie jednym z arbitrów punktowych walki o pas WBA wagi junior ciężkiej pomiędzy Guillermo Jonesem (38-3-2, 30 KO) i Denisem Lebiediewem (25-1, 19 KO), do której dojdzie 17 maja na gali w Moskwie. Punktować będą ponadto Włoch Giuseppe Quartarone i Niemiec Oliver Brien. W ringu pojedynek poprowadzi Stanley Chistodoulou z RPA.
Podczas tej samej imprezy rozegrany zostanie również bój o mistrzostwo WBA królewskiej dywizji z udziałem Aleksandra Powietkina (23-0, 17 KO) i Andrzeja Wawrzyka (27-0, 15 KO). W obsadzie sędziowskiej tej potyczki nie będzie Polaka.
Walki Lebiediew - Jones i Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 704; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
> Add a comment>
17 maja w Moskwie Andrzej Wawrzyk (27-0, 13 KO) stanie do walki z Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO) o pas WBA wagi ciężkiej. W tej samej grupie promotorskiej co PowietkinÂÂ - Sauerland Event - jest aktualny mistrz Europy - Mateusz Masternak. Pięściarz przyznaje, że Wawrzyka czeka niełatwe zadanie, jednak wierzy, że będzie to emocjonujący pojedynek.
- Dla Wawrzyka będzie to z pewnością szalenie trudne zadanie. Powietkin to nietuzinkowy bokser, potrafi walczyć i w dystansie i w półdystansie. Ma również czym uderzyć. Jako amator i na świecie, i w Europie osiągnął wszystko - mówi Polsatsport.pl "Master".
- Wawrzyk to młody i ambitny pięściarz. Niepokonany na zawodowym ringu. Znam go od czasów amatorskich i wiem, że potrafi wspiąć się na wyżyny i dać z siebie wszystko. Pamiętam jego walkę w Inowrocławiu w 2005 roku z Siergiejem Kuźminem, późniejszym mistrzem Europy. Andrzej już w pierwszej rundzie był na deskach, jednak potrafił się podnieść i do końca walczyć jak lew. Wawrzyk wówczas przegrał chyba jednym punktem - dodaje Masternak.
- Pomimo tego, że Andrzej nie jest faworytem tej walki to będę bardzo mocno trzymał za niego kciuki i wiem, że da z siebie wszystko - podsumowuje mistrz Europy.
Walkę Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 704; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
http://www.youtube.com/watch?v=wVKKhPYlsXc
> Add a comment>
- Nie mam żadnych wątpliwości, że walka zakończy się nokautem. Mollo wie, że nie wygra na punkty ze Szpilką, a Artur nie chce wygrać z Mikem na punkty, więc innego rozstrzygnięcia nie widzę - mówi Przemek Garczarczyk, który śledzi przygotowania Mike'a Mollo (20-4-1, 12 KO) do zaplanowanej na 16 sierpnia w Chicago drugiej potyczki z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=-PNSCJ7ZwYs
> Add a comment>
Guillermo Jones (38-3-2, 30 KO) przybył do Rosji, gdzie w piątek podczas gali w Moskwie stoczy walkę z mistrzem świata WBA wagi junior ciężkiej Denisem Lebiediewem (25-1, 19 KO). Podczas tej samej imprezy dojdzie do walki Andrzeja Wawrzyka z Aleksandrem Powietkinem.
http://www.youtube.com/watch?v=bg7PxoTjOfU
Walki Lebiediew - Jones i Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 704; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
>
Wczoraj w Laredo w stanie Teksas odbyła się gala amerykańskiej grupy Top Rank, której głównym wydarzeniem był występ byłego mistrza świata dwóch kategorii wagowych Vica Darchinyana (39-5-1, 28 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=pIdwCTRuX3s
>
Dierry Jean (25-0, 17 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Cleotisa Pendarvisa (17-4-2, 6 KO) i wywalczył pozycję oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF wagi junior półśredniej. Kanadyjczyk uzyskał przewagę w ringu od pierwszych sekund, a w czwartej rundzie rzucił Pendarvisa na deski po prawym prostym. Chwilę później zasypał go serią ciosów przy linach i zmusił sędziego do przerwania zawodów.
{dailymotion}k4i9PzBjaS370v44hAL{/dailymotion}
>
24-letnia Ava Knight Salicka (12-1-3, 5 KO) pokonała jednogłośnie na punkty Lindę Soto (5-3, 3 KO) podczas gali w Mexico City. Była mistrzyni świata wagi muszej obroniła w ten sposób pas WBC Silver. Pięściarka o polskich korzeniach zanotowała drugie tegoroczne występu.
{dailymotion}xzssai_2013-05-11-ava-knight-vs-linda-soto_sport{/dailymotion}
>
Przez najbliższe dni, aż do walki z Krzysztofem Zimnochem (14-0-1, 11 KO), 18 maja w Legionowie, proponujemy kibicom pięściarstwa spojrzenie za kulisy przygotowań i mini-dziennik byłego mistrza świata Olivera McCalla (56-12, 38 KO).
- Praca z Oliverem jest inna od wszystkich, zresztą już się o tym przekonałeś - zaczyna podsumowanie dnia "Doc" Nicholson. - Nigdy nie spotkasz bardziej punktualnego człowieka. Widziałeś sam - jak były ćwiczenia na basenie "Warszawianki" o godzinie 14.30, to Oliver był w szatni przebrany o 14.29. I tak jest zawsze, on ma cały dzień treningowy rozłożony w głowie. Pierwsze dwa dni to bardziej przystosowanie się do strefy czasowej czyli przebieżki, zajęcia na basenie, choć Oliver i tak zrobił swój pięciokilometrowy, popołudniowy bieg. W ostatnich dniach zrobimy kilka zajęć na sali, obaj chcą trochę poobijać ciężkie worki, przygotować dłonie do żywych rywali. To starej daty pięściarz, z tej dawnej generacji, która mało mówiła, dużo robiła. Nikt nie wie, że w latach 80. i na początku 90. był głównym sparingpartnerem Mike Tysona. Pewnie dlatego nigdy nie walczyli - Oliver za dużo wiedział, za wiele razy te sparingi kończyły się walką na serio. Elijah ma serce ojca, jest tak samo silny i uparty, nie ma jeszcze jego zawziętości, bo ojciec to uśmiech na twarzy poza ringiem, ale też strasznie niebezpieczny, bezlitosny człowiek w ringu. No i doświadczenia, ale to nabiera się w walkach. Syn bardzo chciał zawalczyć w Polsce z ojcem. Miał propozycję, lepszą finansowo, walki na gali Foremanów, ale wybrał Polskę.
W Polsce jest świetnie. Wszyscy o nas dbają, opieka jest najwyższej klasy. Wczoraj miałem nawet sparing z Transformerem, nie wiedziałem, że ich naślecie na nasz ośrodek. Poważnie - opieka jest ważna nie tylko dla nas, ale dla przyszłych przyjazdów amerykańskich pięściarzy do Polski. Dobre opinie rozchodzą się szybko, to bardzo zamknięte środowisko, a głos Olivera się liczy. Patrząc na niego, widząc jaką ważna jest dla niego ta walka, zastanawiam się czy za wcześnie nie skończyłem kariery. Miałem 36 lat, czyli dla ciężkiego byłem w idealnym wieku, żeby kontynuować karierę, ale jakoś nie było motywacji. Patrząc na moje ostatnie treningi z McCallami, ten pobyt w Polsce, kusi mnie powrót. Na razie najważniejsze są walki w najbliższą sobotę - nie mam wątpliwości jak się skończą. Nie pamiętam Zimnocha z walki z Wilderem, choć byłem wtedy na mistrzostwach świata z Evanderem Holyfieldem, był też Gołota. Wiem, że było dużo przepychania. Zresztą, u nas w Stanach jest takie powiedzenie: "Nie opowiadaj o tym, co zrobiłeś kiedyś, mów o tym, co zrobiłeś dzisiaj”. Tylko to się będzie liczyło w sobotę, kiedy Zimnoch i McCall wyjdą na ring".
Bilety na galę "Skok Wołomin Boxing Show" w Legionowie dostępne są na portalu ebilet.pl >>
> Add a comment>
Już tylko pięć dni pozostało do walki Andrzeja Wawrzyka (27-0, 13 KO) z mistrzem świata WBA wagi ciężkiej Aleksandrem Powietkinem (25-0, 17 KO). Kalle Sauerland, współpromotor Rosjanina stawia na zwycięstwo swojego pięściarza przed czasem, jednak przyznał, że podczas walki będzie przeżywał nerwowe chwile.
- Tylko Andrzej Wawrzyk może zatrzymać wartą 23 miliony dolarów walkę Władymira Kliczki z Aleksandrem Powietkinem. Wierzę w Aleksandra, ale to będzie z pewnością nerwowa walka - powiedział Sauerland. Obaj pięściarze zakończyli już przygotowania, a od wtorku Polak wraz z obozem szkoleniowym będzie przebywał w Rosji.
Walkę Wawrzyk - Powietkin pokaże w systemie PPV Cyforwy Polsat. Zamówienia: SMS o treści: nr karty dekodera.WALKA, wysyłany na nr 704; cyfrowypolsat.pl; telefoniczne Centrum Obsługi Klienta 801 00 50 50, 222 127 255 lub 699 44 50 50.
> Add a comment>
Brian Minto (37-5, 24 KO), który wczoraj poinformował na Twitterze, że podpisał kontrakt na walkę z Arturem Szpilką (14-0, 11 KO), zamieścił dziś na swoim kanale Youtube filmik z sali treningowej. Na nagraniu "Bestia" tarczuje z Tomem Yankello, który przygotowywał ostatnio do walk także Roya Jonesa Juniora.
http://www.youtube.com/watch?v=UZJxlz4LdFA
> Add a comment>