Krzysztof Szot (17-7-1, 5 KO) przegrał na punkty Tyronem Nursem (27-1, 5 KO) podczas piątkowej gali w Manchesterze. Prowadzący walkę sędzia Steve Gray przyznał po finałowym gongu wszystkie rundy Anglikowi, punktując 80-72.
Dla 35-letniego pięściarza grupy Babilon Promotion była to trzecia kolejna porażka w trzecim tegorocznym występie. Szot ostatnią wygraną zanotował w grudniu, pokonując na punkty Sandora Racza.
>
Niewykluczone, że Łukasz Wierzbicki (1-0, 0 KO) stoczy swoją drugą zawodową walkę 16 listopada podczas gali, której głównym wydarzeniem będzie pojedynek w kategorii ciężkiej pomiędzy Tomaszem Adamkiem i Wiaczesławem Głazkowem.
22-letni pięściarz urodzony Zawidowie na profesjonalnych ringach zadebiutował w czerwcu, pokonując na punkty Antonio Dos Santosa. Wierzbicki aktualnie mieszka i trenuje w Kanadzie.
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi super koguciej Wilfredo Vazquez Jr (24-3-1, 19 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Guillermo Avilę (11-1, 8 KO), zdobywając tytuł WBO International kategorii do 122 funtów. Po dwunastu rundach wszyscy trzej sędziowie punktowali 116-112 dla Portorykańczyka. Dla Vazqueza był to powrót na ring po niespodziewanej kwietniowej porażce z rąk Yasutaki Ishimoto.
{dailymotion}x14yoze_2013-09-20-wilfredo-vazquez-jr-vs-guillermo-avila-no-audio_sport{/dailymotion}
> Add a comment>
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Rafael Marquez (41-9, 37 KO) postanowił zakończyć zawodową karierę. 38-letni Meksykanin ostatni raz boksował dwa tygodnie temu, przegrywając przed czasem z Efrainem Esquiviasem.
W gronie profesjonalistów Marquez występował września 1995 roku, po zwycięstwie nad Israelem Vazquezem w marcu 2007 roku, uznawany był za jednego z najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe. Po wyniszczającej trylogii z tym pięściarzem, Marquez już nigdy nie wrócił do dawnej formy i nie odzyskał mistrzowskiego tytułu.
> Add a comment>
Anatolij Dudczenko (18-2, 13 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Roberta Woge (12-0, 10 KO). Walka odbędzie się 26 października podczas organizowanej przez grupę Sauerland Event gali w Oldenburgu.
Dla Woge będzie to pierwszy profesjonalny występ od czasu czerwcowej wygranej nad Dariuszem Sękiem. Stawką będzie należący do Niemca tytuł IBF Inter-Continental wagi półciężkiej. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek z udziałem Arthura Abrahama.
> Add a comment>
To z pewnością mógłby być jeden z najciekawszych marketingowo "freak fightów" w boksie zawodowym ostatnich lat. Znany szerokiej publiczności jako bohater internetowych "ustawek" na gołe pięści Kevin Ferguson (7-0, 6 KO) vel Kimbo Slice chce stanąć w ringu naprzeciw króla czterorundówek - Erica "Butterbeana" Escha (77-10-4, 58 KO).
39-letni Slice życzyłby sobie, aby do pojedynku doszło w listopadzie, kiedy to planuje powrócić między liny po dziesięciomiesięcznej przerwie. 8 lat starszy "Butterbean", który podobnie jak Kimbo próbował swoich sił również w MMA, po raz ostatni boksował w czerwcu, notując trzecią porażkę z rzędu.
> Add a comment>
Telewizja HBO potwierdziła, że mistrz świata WBA wagi super średniej Andre Ward (26-0, 14 KO) bronił będzie swojego tytułu w konfrontacji z niepokonanym Edwinem Rodriguezem (24-0, 16 KO). Walka będzie główną atrakcją gali w Citizens Bank Arena w Ontario.
Dla Andre Warda listopadowy start będzie powrotem na ring po ponad rocznej przerwie. Edwin Rodriguez w swoim ostatnim występie zwyciężył przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Denisa Graczewa.
> Add a comment>
2 listopada w nowojorskiej Madison Square Garden Łukasz Janik (26-1, 14 KO) stanie do walki o pas IBO wagi junior ciężkiej z byłym mistrzem świata wagi Olą Afolabim (19-3-4, 9 KO). Pięściarz z Jeleniej Góry jest podekscytowany zbliżającym się wyzwaniem i zapewnia, że atmosfera wielkiej gali będzie mu odpowiadała.
>
235 funtów (106,6 kg) ważył dziś Dereck Chisora (17-4, 11 KO), który jutro w Londynie zmierzy się w walce o mistrzostwo Europy kategorii ciężkiej z Edmundem Gerberem (23-1, 14 KO). To najniższa waga w całej karierze "Del Boya". Rywal Chisory zanotował 238 funtów (108,0 kg).
Chisora czy Gerber? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Mariusz Wach (27-1, 15 KO) zakończył sparingi z Davidem Hayem (26-2, 24 KO). Polski bokser opowiada w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" o swoich wrażeniach z Londynu.
Mieszkałem w hotelu z najwyższej półki, a sala treningowa była tuż obok niego. Przede wszystkim cieszy mnie jednak to, że solidnie poćwiczyłem i podpatrzyłem pięściarzy ze światowej czołówki - mówi 33-letni Wach. Przez trzy tygodnie na zajęciach spotykał nie tylko Haye'a, byłego mistrza świata dwóch najcięższych kategorii, ale też wielką nadzieję amerykańskiego boksu Deontaya Wildera oraz niepokonanego na zawodowym ringu Richarda Towersa.
Dwumetrowi sparingpartnerzy przewyższali gospodarza o pół głowy, ale ten posiada wielki atut, dzięki któremu należy do piątki, a może nawet trójki najlepszych ciężkich na świecie - szybkość. - Już przed sparingami mówiłem, że uznaję Haye'a za faworyta walki z Tysonem Furym (dojdzie do niej w przyszłą sobotę w Manchesterze - przyp. red.). Swoje zdanie mogę tylko podtrzymać. Fury'ego przewyższa doświadczeniem, szybkością, dynamiką i pracą nóg. Jeśli wykona plan w stu procentach, będzie nie do trafienia - prognozuje polski bokser.
"Hayemakera" chwali nie tylko za umiejętności. - Okazał się, że jest zupełnie innym człowiekiem niż pokazują media. Nieraz sytuacja zmusza go, aby powiedział coś złego i podkręcił atmosferę przed walką. Po tym jak przyjął mnie i innych sparingpartnerów dochodzę do wniosku, że to bardzo sympatyczny chłopak - ocenia Wach. Haye nie szczędził mu kurtuazji, podkreślając w wywiadach, że Polak "jest nie do ruszenia nawet kijem bejsbolowym". - David może tak myśleć i mówić, ale sparując na pewno nie przyjąłem tylu ciosów, ile w walce z Władymirem Kliczką. Sądzę, że Haye i jego trenerzy mogli być ze mnie zadowoleni. Tak mi powiedzieli, ale wolę, żeby to oni oceniali moją postawę - zaznacza bokser.
- Nie było grobowej ciszy, rygoru, krzyków, nikt nie stał nad nami z batem. Aż chciało się trenować. Po długiej przerwie od walki z Kliczką te sparingi upewniły mnie, że pozostaję bardzo mocnym zawodnikiem - cieszy się Wach.
Polak już w niedzielę może wylecieć do Rosji na sparingi z Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO). - Czekam na bilet. Jeśli otrzymam potwierdzenie, wsiadam w samolot - mówi. Pierwszy pojedynek po punktowej porażce z Kliczką Wach chciałby stoczyć jeszcze w tym roku.
Więcej o boksie przeczytasz na stronach "Przeglądu Sportowego" >>
>
Ruszyła sprzedaż biletów na galę Wojak Boxing Night - Underground Show. Impreza, która odbędzie się 19 października w Kopalni Soli "Wieliczka", gwarantuje niesamowite emocje sportowe w niespotykanej scenerii. Bilety w wariantach: przy stolikach, z pełnym cateringiem oraz miejsca siedzące na krzesełkach do nabycia w kasach biletowych Empiku, na www.ebilet.pl oraz w kasie Kopalni Soli Wieliczka. Transmisję z gali przeprowadzi Polsat Sport. Głównym sponsorem gali jest marka Wojak.
Kup bilet na Wojak Boxing Night - Underground Show >>
Organizatorzy gali (Babilon Promotion przy współpracy z Ulrich Knockout Promotions) przewidzieli sześć pojedynków zawodowych i moc atrackcji dla gości, którzy ten sobotni wieczór zdecydują się spędzić 125 metrów pod ziemią. Walki wieczoru wszystkich wcześniejszych edycji Underground Show były porywającymi widowiskami. Nie inaczej będzie tym razem, a zadba o to Krzysztof Zimnoch(16-0-1, 11 KO), który nie znalazł jeszcze pogromcy na zawodowym ringu.
Zimnoch to jeden z największych prospektów wagi ciężkiej w Europie. Naprzeciw niego stanie Polak z kanadyjskim paszportem - Artur Binkowski (16-3-3, 11 KO). Solidny pięściarz z Kanady, były mistrz amatorów tego kraju, postawi z pewnością twarde warunki, zwłaszcza że bardzo chce dobrze się pokazać przed publicznością w Polsce. Binkowski to już chyba ostatnia "przeszkoda" na drodze Krzysztofa Zimnocha do upragnionej walki z Arturem Szpilką. Konflikt obu pięściarzy musi znaleźć finał na ringowych deskach, zanim to jednak nastąpi, Krzysztof Zimnoch musi wygrać z Binkowskim.
W innych pojedynkach Krzysztof Głowacki (19-0, 12 KO) zmierzy się ze słynnym Richardem Hallem (30-13, 28 KO) – 8 rund w wadze cruiser. Również w kategorii junior ciężkiej solidny Łukasz Rusiewicz (13-15, 6 KO) przetestuje debiutanta z Ostródy Michała Cieślaka (1-0) na dystansie 4 rund. Ponadto Michał Żeromiński (5-0, 1 KO) powalczy z byłym mistrzem Europy i pretendentem do tytułu mistrza świata IBF - Rafałem Jackiewiczem (42-11-2, 21 KO) - 8 rund w wadze półśredniej. Dopełnieniem będą walki Ismaila Tebojewa (7-4-1, 3 KO) z Robertem Świerzbińskim (11-2, 3 KO) oraz Daniela Urbańskiego (21-13-3, 5 KO) z Kamilem Szeremetą (4-0).
> Add a comment>
26-letni Meksykanin Marco Lopez (23-2, 14 KO) będzie kolejnym rywalem Kevina Mitchella (34-2, 24 KO). Pojedynek odbędzie się 5 października podczas gali w Londynie.
Dla Mitchella będzie to drugi zawodowy występ od czasu podpisania kontraktu z grupą Matchroom. W lipcu Anglik miał boksować z Krzysztofem Szotem, ale ostatecznie przystąpił do pojedynku z Sebastienem Benito, pokonując go wysoko na punkty.
Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie debiut na zawodowych ringach złotego medalisty olimpijskiego z Londynu Anthony'ego Joshuy.
>
Na ringowych deskach Manchester Areny, Tyson Fury (21-0, 15 KO) wkrótce skrzyżuje przed własną publicznością rękawice z Davidem Haye’em (26-2, 24 KO). Na tydzień przed planowaną konfrontacją, rywal "Hayemakera" wydaje się być coraz pewniejszy swej wygranej.
- Cokolwiek będzie w stanie zaoferować w ringu Haye, poradzę sobie z tym. Jestem młodszy, sprawniejszy, większy i silniejszy. Widzę Davida jako frajera. Odskocznię, dzięki której wybiję się do walki z Władimirem Kliczką - przekonuje Fury.
- Jeśli nie jestem wystarczająco dobry, by go pokonać i jeśli go nie stłukę… nie jestem tak dobry, jak myślałem, że jestem. Lecz Haye nie docenia mnie. Tak jak i wszyscy. Przeżyją jednak prawdziwy szok. Jestem najlepszym ciężkim na tej planecie - przekonywał w wywiadzie dla BBC Sport brytyjski kolos.
- W walce z Wałujewem i Władimirem był bardzo ostrożny i to go ratowało. Nie sądzę jednak, by również i tym razem chciał uciekać po całym ringu. To jego ostatnia szansa, by dowieść o swej wartości. Problem w tym, że zawsze miał kłopoty z wytrzymałością, nie był zbyt efektywny. W tej walce położy się spać. Będzie potrzebował kogoś, by zaśpiewał mu kołysankę. To mogę być ja - przekonuje Fury, który przy okazji poprzednich walk miał już okazję do popisania się swymi możliwościami wokalnymi.
- Jestem numerem jeden w Wielkiej Brytanii i chcę być numerem jeden na całym świecie. Myślę, że Władimir może przejść na emeryturę po zbliżającej się walce z Powietkinem, którego szczerze nie znoszę. Otworzy to przede mną jednak dodatkowe widoki na mistrzostwo - podsumowuje pięściarz.
> Add a comment>
Dereck Chisora (17-4, 11 KO i Edmund Gerber (23-1, 14 KO) spotkali się dziś na konferencji prasowej przed sobotnią walką o pas EBU wagi ciężkiej w Londynie.
Chisora czy Gerber? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Na blisko 41 milionów dolarów opiewał czek, który zainkasował król rankingów P4P Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO) za sobotnią walkę z Saulem Alvarezem. To tylko gwarantowana część wypłaty "Money" Floyda. Co najmniej drugie tyle zasili portfel pięściarza po zaksięgowaniu całości wpływów ze sprzedaży walki w systemie PPV.
> Add a comment>
W najbliższą sobotę na gali w Londynie kolejną walkę stoczy Dereck Chisora (17-4, 11 KO). Rywalem kontrowersyjnego Anglika będzie Edmund Gerber (23-1, 14 KO), a stawką pojedynku wakujący tytuł mistrza Europy kategorii ciężkiej.
- Jestem do tej walki rewelacyjnie przygotowany. Gerber mówi dokładnie to samo, więc z pewnością stworzymy znakomite widowisko, które spodoba się kibicom - zapowiada "Del Boy" w rozmowie z Polsatsport.pl.
Chisora nie ukrywa, że zdobycie pasa EBU ma go przybliżyć do wymarzonej konfrontacji z Władimirem Kliczką. Ostatnio mówiło się też o możliwym starciu Wyspiarza z Tomaszem Adamkiem. "Del Boy" zapewnia jednak, że póki co skupia się na najbliższym starcie.
- Obecnie nie myślę o niczym innym, niż walka z Gerberem. Nie obchodzi mnie teraz ani Adamek ani bracia Kliczko. Skupiam się na sobocie i nie prowadzę jak na razie rozmów z obozami innych pięściarzy - tłumaczy Dereck Chisora.
Bezpośrednią transmisję z gali w Londynie przeprowadzi w sobotę Polsat Sport. Początek programu o godz. 22.30.
Chisora czy Gerber? Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>
> Add a comment>
Tak jak do swoich poprzednich mistrzowskich walk, król wagi ciężkiej Władimir Kliczko (60-3, 51 KO) do konfrontacji z Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO) przygotowuje się na zgrupowaniu w austriackim Going. Zapraszamy do obejrzenia materiału video z "kwatery głównej" braci Kliczko.
>
Jak podała telewizja Showtime, sobotnia walka Floyda Mayweathera Jr (45-0, 26 KO) z Saulem Alvarezem (42-1-1, 30 KO) była rekordowa pod względem zysków, jakie przyniosła sprzedaż transmisji w systemie PPV. Do tej pory potwierdzono już wpływy wysokości 150 milionów dolarów, podczas gdy dotychczasowy rekord - ustanowiony w 2007 roku przez Mayweathera i Oscara De La Hoyę - wynosił 136 milionów.
Wstępne dane mówią o 2,2 milionów sprzedanych pakietów PPV, przy czym wynikają one z informacji przekazanych tylko przez część dystrybutorów i nadal jest szansa, że ostateczny wynik będzie wyższy od 2,48 milionów osiągniętych przez Mayweathera i De La Hoyę (przy niższej cenie transmisji).
Jak pisze Kurt Badenhausen z biznesowego "Forbesa", 150 mln wpływów z PPV za Mayweather - Alvarez oznacza, że uważany za najlepszego pięściarza globu "Money" Floyd zarobi za walkę ponad 80 mln dolarów, co daje 2,2 mln za każdą przeboksowaną minutę. Jeśli ogólna sprzedaż zbliży się do 2,5 mln PPV, Floyd zarobi blisko 100 mln dolarów!
Według Richarda Schaeffera, szefa Golden Boy Promotions, po podliczeniu wszystkich zysków (sprzedaż biletów w ponad 500 kinach, sprzedaż pamiątek, 26 tys. biletów po 100 dolarów za oglądanie walki na specjalnych pokazach zamkniętych), "ogólna suma przychodów przekroczy 200 milionów dolarów".
> Add a comment>