1 lutego na gali "Wojak Boxing Night" w Opolu dojdzie do elektryzująco zapowiadającej się walki w kategorii ciężkiej pomiędzy niepokonanym na zawodowych ringach Marcinem Rekowskim (12-0, 10 KO) i byłym mistrzem świata Oliverem McCallem (56-13, 37 KO).
Dla "Atomowego Byka" konfrontacja z Rekowskim będzie miała wymiar nie tylko sportowy ale i osobisty, bo w maju ubiegłego roku Polak na jego oczach zdemolował w pięciu rundach jego syna - Elijaha. - To że on pobił mojego syna, sprawia, że trenuję jeszcze mocniej. Chcę pomścić Elijaha! Ja w swojej karierze walczyłem z wielkimi pięściarzami, on nie prezentuje takiego poziomu, to nie jest bokser klasy światowej. Jestem zdeterminowany i przekonany o tym, że wygram tę walkę! - zapowiada pewny siebie "Atomic Bull".
Podczas opolskiej gali na ring powróci niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Andrzej Wawrzyk (27-1, 13 KO). Rywalem Polaka będzie pogromca sprzed lat legendarnego Mike'a Tysona - Danny Williams (45-20, 34 KO).
Ponadto zostaną rozegrane jeszcze trzy inne ciekawe pojedynki boksu zawodowego z udziałem niepokonanych wschodzących gwiazd pięściarstwa znad Wisły - Andrzeja Sołdry (9-0-1, 5 KO), Przemysława Runowskiego (4-0, 1 KO) i Marka Matyji (3-0, 2 KO).
Bilety na galę w Opolu w cenie od 40 PLN nabyć można od dziś na eventim.pl >>
> Add a comment>
Tyson Fury (21-0, 15 KO) jest wściekły na federację WBC za wyznaczenie Chrisa Arreoli (19-4, 13 KO) do walki z Bermanem Stivernem (23-1-1, 20 KO) o wakujący pas wagi ciężkiej.
- Nie chciałbym powiedzieć za wiele, bo zamrożą mnie już całkiem, ale WBC zrobiło taką chytrą sztuczkę - powiedział dwumetrowiec z Wielkiej Brytanii w rozmowie ze Stevem Buncem. - Do walki o pas uprawnionych było trzech pięściarzy. Ja byłem jednym z nich, bo pokonałem Kevina Johnsona w eliminatorze WBC. Drugim był Bermane Stiverne, bo wygrał w eliminatorze z Chrisem Arreolą. Arreola zwyciężył zaś Setha Mitchella w półfinałowym eliminatorze.
- Zamiast jednak dać mi walczyć z Bermanem Stivernem, WBC wystawiło go przeciw facetowi, którego on pobił w sposób niepodlegający dyskusji w swojej ostatniej walce. Nie wiem do licha się dzieje, czy ktoś komuś tam nieźle płaci? Ja zostałem zamrożony - dodał rozczarowany Tyson Fury, notowany aktualnie dopiero na ósmej pozycji rankingu WBC.
> Add a comment>
Wiaczesław Głazkow (16-0-1, 11 KO) niespecjalnie przejął się przełożeniem walki z Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO). Pojedynek miał odbyć się w listopadzie, ale ze względu na chorobę Polaka został przesunięty na przełom marca i kwietnia.
- Zmiana daty nie będzie miała wpływu na moją formę. Odstęp między terminami nie jest aż tak duży - stwierdził ukraiński pięściarz w rozmowie z portalem Allboxing.ru.
Głazkow do boju z "Góralem" przygotowywał się będzie początkowo w rosyjskiej Samarze wspólnie z Maksimem Własowem. Później na czas sparingów i końcowych przygotowań wyleci do USA.
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi półciężkiej Nathan Cleverly (26-1, 12 KO) doznał kontuzji żebra i musiał wycofać się z walki z Ilungą Makabu (15-1, 14 KO). Pojedynek miał odbyć się 1 lutego w Monako podczas gali, której głównym wydarzeniem będzie starcie Giennadija Gołowkina z Osumanu Adamą.
Debiut w kategorii junior ciężkiej Walijczyka jest przekładany już po raz drugi. Podobna sytuacja miała miejsce w listopadzie, wtedy Cleverly miał skrzyżować rękawice z Australijczykiem Danielem Ammanem.
> Add a comment>
Mocno bijący Vincent Feigenbutz (9-1, 8 KO) będzie rywalem Andrzeja Sołdry (9-0-1, 5 KO) podczas gali "Wojak Boxing Night" w Opolu - potwierdził oficjalnie na Twitterze Tomasz Babiloński, promotor pięściarza z Nowego Sącza. Polscy kibice mieli okazję poznać 18-letniego Niemca kilka tygodni temu, Feigenbutz podczas gali w Jastrzębiu Zdroju pokonał przez techniczny nokaut Macieja Miszkinia.
Sołdra w ostatnim zawodowym występie zastopował doświadczonego Włocha Lorenzo Di Giacomo. Głównym wydarzeniem opolskiej imprezy będzie pojedynek Marcina Rekowskiego w byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem.
> Add a comment>
Mistrz Europy wagi ciężkiej Dereck Chisora (19-4, 13 KO) zdradził w rozmowie z brytyjskim ekspertem pięściarskim Stevem Buncem, że latem chciałby zmierzyć się w walce o światowy czempionat z Władimirem Kliczką (61-3, 51 KO). Do pojedynku, w opinii Brytyjczyka, mogłoby dojść w Londynie lub na terenie Niemiec.
Chisora dodał, że gdyby starcie z "Dr Stalowym Młotem" nie mogło być zakontraktowane, optowałby za potyczką z niepokonanym Deontayem Wilderem (30-0, 30 KO) w Las Vegas.
Steve Bunce, kończąc rozmowę z "Del Boyem", zapytał go, jak podsumowałby bokserską karierę swojego byłego rywala Witalija Kliczki, który niedawno zawiesił rękawice na kołku. - On był świetnym ambasadorem boksu, jest znakomitym ambasadorem swojego kraju i może sprawić, że Ukraina będzie lepszym miejscem. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Gdybym był Ukraińcem, miałby mój głos - odparł angielski pięściarz, który dwa lata temu wywołał duży skandal, policzkując starszego z braci Kliczko podczas ceremonii ważenia.
Dereck Chisora swoją kolejną walkę stoczy 15 lutego, broniąc pasa EBU w konfrontacji z Andrijem Rudenką (24-0, 16 KO), promowanym przez K2 East - wschodnioeuropejską filię kompanii braci Kliczko.
> Add a comment>
15 marca lub 5 kwietnia dojdzie do walki pomiędzy Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO) i Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO) - poinformował w rozmowie z ESPN Jolene Mizzone, matchmaker promującej obu zawodników grupy Main Events.
Pojedynek, którego stawką będzie druga pozycja w rankingu IBF wagi ciężkiej, w USA w ramach cyklu "Fight Night" pokaże stacja NBC Sports.
Adamek i Głazkow pierwotnie mieli się spotkać w ringu w listopadzie, jednak Polak zachorował na grypę i walkę trzeba było odwołać.
> Add a comment>
Podczas organizowanej 1 lutego gali "Wojak Boxing Night" w Opolu dojdzie do kolejnej ciekawie zapowiadającej się konfrontacji dwóch pięściarzy młodego pokolenia. Stawiający pierwsze kroki w zawodowym boksie Marek Matyja (3-0, 2 KO) skrzyżuje rękawice na dystansie sześciu rund z Przemysławem Wątrobą (2-0, 1 KO).
Matyja w listopadzie zadebiutował pod banderą grupy KnockOut Promoions, zaliczając na przestrzeni kilku tygodni dwa ekspresowe nokauty w pierwszej rundzie. Wątroba w gronie profesjonalistów boksuje od października 2012 roku.
W Opolu głównymi atrakcjami będą dwa pojedynki w wadze ciężkiej - Marcina Rekowskiego (12-0, 10 KO) z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (56-13, 37 KO) i Andrzeja Wawrzyka (27-1, 13 KO) z Dannym Williamsem (45-20, 34 KO). Bardzo interesująco zapowiada się też starcie Andrzeja Sołdry (9-0, 1 K) z pogromcą Macieja Miszkinia Vincetem Feigenbutzem (9-1, 8 KO).
Bilety na galę w Opolu już wkrótce na ebilet.pl i eventim.pl!
> Add a comment>
8 marca w MGM Grand w Las Vegas dojdzie do walki pomiędzy byłym mistrzem świata wagi junior średniej Saulem Alvarezem (42-1-1, 30 KO) i Alfredo Angulo (22-3, 18 KO). Obaj pięściarze wrócą w ten sposób na ring po ubiegłorocznych porażkach.
Angulo w czerwcu przegrał z powodu kontuzji oka z Kubańczykiem Erislandy Larą, z kolei Alvarez został wypunktowany przez Floyda Mayweathera Jr.
- Angulo to silny i bardzo niebezpieczny pięściarz. On zawsze daje dobre walki, a to ludzie lubią oglądać - skomentował wybór rywala "Canelo".
> Add a comment>
Dziś do warszawskiego KnockOut Gymu zawitał Fres Oquendo (36-7, 23 KO). Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej będzie teraz wspólnie z innym ex-challengerem Kevinem Johnsonem (29-4-1, 14 KO) sparował z Arturem Szpilką (16-0, 12 KO) szykującym się do zaplanowanej na 25 stycznia walki z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).
> Add a comment>
- Andrzej już nie wróci do ringu. Nigdy. Nie wiem co by się musiało stać… Na razie próbuje się odnaleźć w tym nowym świecie - mówi Mariola Gołota o swoim mężu w rozmowie z Polsatsport.pl. Obchodzący wczoraj 46. urodziny Andrzej Gołota (41-9-1, 33 KO) w ubiegłym roku zdecydował wrócić się na ring po ponad trzyletniej przerwie, jednak podczas gali "Polsat Boxing Night" przegrał przez nokaut z Przemysławem Saletą.
- Co u Andrzeja? Codziennie rano wstaje, chodzi do gymu żeby utrzymać kondycję. Remontujemy budynek czynszowy i on teraz tam pilnuje prac. Zresztą codziennie jest zajęty ponieważ syn gra w tenisa i niemal co weekend ma turnieje. Andrzej z nim wyjeżdża, więc w weekendy często go nie ma. Próbuje jakoś odnaleźć się na emeryturze - opowiada żona kilkukrotnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
Pełna rozmowa z Mariolą Gołotą na stronie polsatsport.pl >>
http://www.youtube.com/watch?v=lXJ9w8FJCfg
> Add a comment>
- W tym temacie kompletnie nic się nie zmieniło. Problemem są jednak środki finansowe. Cała trójka promotorów chce tego pojedynku i "fuzja" tak naprawdę tu niczego nie zmienia - mówi w drugiej części wywiadu dla ringpolska.pl Andrzej Wasilewski pytany, czy nawiązana 1 stycznia kooperacja grup KnockOut Promotions i Babilon Promotion zwiększa szanse na doprowadzenie do walki Artura Szpilki (16-0, 12 KO) z Krzysztofem Zimnochem (17-0, 9 KO). Wasilewski opowiada także o spodziewanych rezultatach współpracy z Tomaszem Babilońskim i Piotrem Wernerem i komentuje powrót na ring Andrzeja Warzyka (27-1, 3 KO).
- Ostatnio pojawiła się informacja o fuzji grup KnockOut Promotions i Babilon Promotion. Jak to połączenie będzie wyglądało w praktyce, co należałoby w tym kontekście szczególnie uwypuklić?
Andrzej Wasilewski: Przede wszystkim fuzja to nieodpowiednie słowo. Nazwałbym to raczej formalnym połączeniem sił. Chciałbym na wstępie zaznaczyć, że dla wszystkich, którzy w boksie szukają sportu a nie jakichś politycznych rozgrywek, to posunięcie to bardzo dobra wiadomość. Praktyka pokazuje, że najskuteczniejsze są spółki, do których każdy z jej uczestników coś wnosi. I na tym to ma właśnie polegać... Ja jako promotor z 14-letnim stażem wnoszę do naszej spółki swoje znajomości międzynarodowe, ustabilizowane wieloletnimi kontraktami zaplecze finansowe, najlepszych mieszkających w Polsce pięściarzy. Piotr Werner będzie wspierał nas swoim doświadczeniem, zapleczem i znakomitymi kontaktami na rynku niemieckim. Tomasz Babiloński, który do tej pory prezentował nieco odmienne spojrzenie na boks - mniej nieco skupiał się na inwestowaniu w zawodników, ale za to mógł się pochwalić znakomitą oprawą gal i nietuzinkowymi pomysłami jak np. gala w Kopalni Soli - także wniesie do naszej spółki swój bagaż wiedzy i doświadczenia. W efekcie naszej współpracy powstanie na końcu produkt, który będzie dla kibica o wiele ciekawszy, niż gdybyśmy pracowali osobno. Nie ukrywam, że liczę tu bardzo na kreatywność Tomasza, który niejednokrotnie popisywał się świetnymi pomysłami. Miło mi także poinformować, że udało mi się pozyskać dla boksu kolejnego obok marki Wojak mecenasa. Od wielu lat ze znakomitymi efektami współpracujemy z marką Wojak, dzięki której zorganizowaliśmy wiele wspaniałych walk, w tym także pojedynków o mistrzostwo świata, a już przy gali w Opolu 1 lutego dołączy do nas Polska Grupa Energetyczna.
- Poziom sportowy kolejnych gal będzie wyższy niż dotychczasowych?
Z pewnością. Zarówno Tomek Babiloński, jak i nasza grupa od dłuższego czasu kładziemy nacisk na sportowo wiarygodne walki. Uważam, że trzeba być naprawdę złośliwym, aby doszukiwać się na naszych galach przysłowiowych Czechów czy Węgrów, bo tego od dawna już nie ma. Widać wyraźnie, że tych pojedynków coraz lepszych jest coraz więcej, rośnie też liczba konfrontacji polsko-polskich.
- Ta idea walk pomiędzy Polakami będzie rozwijana?
Pięściarzy mamy coraz więcej, więc na tym średnim poziomie tych walk można zorganizować wiele. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że emocje wśród Internautów nieczęsto przekładają się potem na oglądalność telewizyjną. Tak było na przykład w przypadku walki Zimnoch - Binkowski, która budziła wielkie zainteresowanie w sieci, a oglądalność telewizyjną miała bardzo słabą.
- Co z walką Szpilka - Zimnoch? Są teraz na nią większe szanse?
W tym temacie kompletnie nic się nie zmieniło. Problemem są jednak środki finansowe. Cała trójka promotorów chce tego pojedynku i fuzja tak naprawdę tu niczego nie zmienia. Jak widać, ciężko jest do tego starcia doprowadzić, skoro nawet taka stacja jak Polsat się poddała, mając w perspektywie zyski z PPV. Przy okazji warto przypomnieć, że nie udało się też doprowadzić do walki Włodarczyka z Sosnowskim. Widocznie nie jest to taki złoty interes, jak się kibicom wydaje, skoro Polsat w obydwu przypadkach stosunkowo łatwo odpuścił.
- Zawodnicy Babilon Promotion będą teraz trenować w Warszawie w KnockOut Gymie?
Odpowiadając na to pytanie, trzeba pamiętać, że już od dłuższego czasu wspólnie z Babilon Promotion promujemy Krzysztofa Głowackiego i Krzysztofa Zimnocha. Głowacki trenuje u nas, Krzysiek Zimnoch trenował w Warszawie, a teraz ćwiczy w Białymstoku i tam pewnie raczej już pozostanie. Teraz na przykład zastanawialiśmy się nad treningami Andrzeja Sołdry i Kamila Szeremety w Warszawie, ale z uwagi na napięte terminy Fiodora Łapina z tej opcji przed galą w Opolu musieliśmy jeszcze zrezygnować. Docelowo jednak idealnie byłoby, gdyby ci zawodnicy ćwiczyli u nas na Petofiego, bo tutaj łatwiej o ciekawych sparingpartnerów. Logistycznie też byłoby to dla nas lepsze rozwiązanie.
- A co z Marcinem Rekowskim, który 1 lutego ma walkę wieczoru w Opolu?
Marcin powinien trenować w KnockOut Gymie od poniedziałku. Nie ukrywam, że będzie trudno o sparinpartnerów pod Olivera McCalla, bo to specyficzny zawodnik, ale chcemy mu pomóc w przygotowaniach i mam nadzieję, że trener Kałużny z trenerem Łapinem ułożą wszystko między sobą tak, by ta współpraca była jak najlepsza. Przy okazji powiem, że według mnie to może być bardzo trudna walka dla Marcina, mając na uwadze jego styl boksowania. Marcin jest zawodnikiem atakującym, często otwierającym się, zupełnie innym niż Krzysztof Zimnoch, który jest sprytniejszym bokserem i w ringu nie podejmuje takiego ryzyka.
- Możliwe są sparingi Marcina na przykład z Andrzejem Wawrzykiem?
Takie pytania należy kierować do trenera Łapina, ale myślę, że na pewnym etapie nie można wykluczyć, że Marcin i Andrzej będą wspólnie przerabiać jakieś elementy techniczne.
- Andrzej Wawrzyk wraca w Opolu walką z Dannym Williamsem. Rywal znany, doświadczony, ale ostatnio ma słabą passę. Skąd taki wybór?
Tu sytuacja jest prosta. Andrzej wraca po dotkliwej porażce, którą bardzo mocno przeżył emocjonalnie. Myślę, że najbardziej zabolał go nie sam fakt porażki, ale to że nie pokazał w tej walce, na co go naprawdę stać. To jeden z najambitniejszych zawodników w naszym teamie, on bardzo głęboko przeżywał swoją przegraną. Mieliśmy przed walką z Powietkinem taką umowę, że w przypadku porażki Andrzej odpocznie sobie trochę od boksu. Teraz potężnie wzmocnił się fizycznie, bo wreszcie miał na to czas. W mojej opinii to z wielu względów może być trudna walka dla Andrzeja i myślę, że niepotrzebnie budzi jakieś kontrowersje. Danny Williams to zawodnik ze znanym nazwiskiem i nawet jak przegrywa, daje z siebie wszystko i te jego pojedynki są ciekawe. Andrzej wraca na ring po bolesnej porażce, po długiej przerwie, z kim miałby boksować? Z Głazkowem czy Oquendo? Myślę, że 115-kilogramowy Williams ze swoim doświadczeniem nie musi być wcale łatwym rywalem dla Wawrzyka w tych okolicznościach.
- Czy po porażce Andrzeja z Powietkinem pojawiły się wątpliwości, czy dalej należy inwestować w jego rozwój?
Nie, bo my znamy potencjał Andrzeja i znakomicie zdajemy sobie sprawę, że on po prostu tego dnia tego potencjału nie pokazał. Jestem absolutnie przekonany, że to czołowy ciężki w Polsce, jestem ciekaw, jak będzie teraz boksował po tym jak się wzmocnił. Na pewno do tej pory był zbyt delikatny fizycznie i to zostało poprawione, a jak będzie się prezentował, to pokażą najbliższe walki.
Wasilewski o walce Szpilki: Dawno nie czułem takiej adrenaliny >>
> Add a comment>
Końcówka roku była bardzo nerwowa dla boksującego w wadze junior ciężkiej Pawła Kołodzieja (33-0, 18 KO) i promującej go grupy KnockOut Promotions. Najpierw nie udało się doprowadzić do planowanej na początek lutego walki o pas WBA Interim z Ilungą Makabu, potem na chwilę Polak stracił swoją pozycję w rankingu IBF (jak się później okazało omyłkowo), by na koniec stanąć przed groźbą skreślenia z listy rankingowej WBA.
Wygląda jednak na to, że całe zamieszanie wokół Kołodzieja nie tylko zakończy się happy endem, ale polski pięściarz już niebawem stanie do swojej najważniejszej walki w karierze.
- W sprawie Pawła wykonałem ostatnio dużo pracy. Paweł nie wypadnie z rankingu WBA, a w każdym razie jest na to duża szansa - zdradza w rozmowie z ringpolska.pl promotor boksera z Krynicy-Zdroju Andrzej Wasilewski: - Jesteśmy poza tym bardzo blisko dużej niespodzianki, walki dużo większej niż ta, która uciekła nam z Makabu.
- Póki co jednak nie chcę czegokolwiek oficjalnie ogłaszać, wolę poczekać do momentu, aż kontrakty zostaną podpisane, ale to naprawdę duża rzecz - dodaje tajemniczo współwłaściciel stajni KnockOut Promotions.
> Add a comment>
1 lutego na gali "Wojak Boxing Night" w Opolu boksujący w kategorii półśredniej Przemysław Runowski (4-0, 1 KO) zmierzy się z Łukaszem Janikiem (10-3-1, 5 KO). Do pojedynku pięściarzy pierwotnie miało dojść już w grudniu w Wałczu, jednak "Kosiarz" rozchorował się i nie mógł wyjść do ringu.
Janik w swoim przedostatnim występie postawił trudne warunki koledze Runowskiego z KnockOut Promotions Krzysztofowi Kopytkowi. Podczas ważenia prze tamtą walką pięściarze o mało nie wdali się w bójkę. - Jeśli mnie Janik tak zaczepi, nie odpuszczę - komentuje sytuację z wagi Runowski.
W Opolu głównymi atrakcjami będą dwa pojedynki w wadze ciężkiej - Marcina Rekowskiego (12-0, 10 KO) z Oliverem McCallem (56-13, 37 KO) i Andrzeja Wawrzyka (27-1, 13 KO) z Dannym Williamsem (45-20, 34 KO). Bardzo interesująco zapowiada się też starcie Andrzeja Sołdry (9-0, 1 K) z pogromcą Macieja Miszkinia Vincetem Feigenbutzem (9-1, 8 KO).
Bilety na galę w Opolu już wkrótce na ebilet.pl i eventim.pl!
http://www.youtube.com/watch?v=1CNi-bAlHdQ
> Add a comment>
14 marca na ring powróci jeden z najefektowniej walczących pięściarzy ostatnich lat Michael Katsidis (28-6, 23 KO). Były tymczasowy mistrz świata wagi lekkiej zaboksuje po raz pierwszy od blisko dwóch lat.
W dwóch ostatnich profesjonalnych występach 33-letni Australijczyk przegrywał z Rickym Burnsem i Albertem Mensahem. Katsidis oficjalnie pożegnał się z zawodowym sportem, ale po dwuletniej emeryturze postanowił wrócić między liny. Nie wiadomo jeszcze kto będzie jego najbliższym rywalem.
> Add a comment>
Ciągły brak porozumienia pomiędzy obozami Alexa Leapaia (30-4-3, 24 KO) i Władymira Kliczki (61-3, 51 KO) działa na niekorzyść ukraińskiego czempiona. Jeśli strony nie znajdą kompromisu, organizatora walki wyłoni przetarg, a na takie rozwiązanie liczy Władymir Hriunow, który wyłożył 23 miliony dolarów na organizację pojedynku Kliczki z Aleksandrem Powietkinem.
Hriunow chce wygrać także przetarg na kolejną walkę Ukraińca, a starcie z Leapaiem planuje zorganizować na terenie Australii. Kliczko próbuje namówić Leapaia na pojedynek na terenie Niemiec, który miałby się odbyć 26 kwietnia. Cały czas głównym punktem spornym są prawa telewizyjne do pokazywania walki przez stacje w Australii i Nowej Zelandii.
> Add a comment>
Evander Holyfield szybko po dołączeniu do brytyjskiej edycji "Big Brothera" wywołał duży skandal, dzieląc się swoimi poglądami na temat homoseksualistów.
Były czempion wagi ciężkiej w rozmowie z jedną z uczestniczek popularnego reality show przyrównał pociąg do osób tej samej płci do upośledzenia, argumentując, że można sobie z nim poradzić, korzystając z pomocy lekarza.
- To nie jest normalne. Biblia mówi ci, co jest złe a co dobre - stwierdził 51-letni pięściarz, a gdy usłyszał, że część homoseksualistów rodzi się ze swoją preferencją seksualną odparł: - I co z tego? Jeśli rodzisz się z wykręconą nogą, co robisz? Idziesz do lekarza i ją naprawiasz.
Słowa Evandera Holyfielda wśród widzów "Big Brothera" odbiły się szerokim echem, niektórzy z nich domagają się usunięcia boksera z programu i odebrania mu wynagrodzenia.
> Add a comment>
Prezentujemy kolejny materiał video podsumowujący rok 2013 widziany kamerami ringpolska.pl. Maj dla polskich kibiców boksu to Andrzej Wawrzyk boksujący o pas WBA z Aleksandrem Powietkinem i Krzysztof Zimnoch mierzący się z Oliverem McCallem, a dla fanów zza granicy pojedynek Floyda Mayweathera Jr z Robertem Guerrero.
http://www.youtube.com/watch?v=Cjk9J35t3IE
2013 w kamerach ringpolska.pl (Styczeń - Kwiecień) >>
> Add a comment>
Manny Pacquiao (55-5-3, 38 KO) w rozmowie z filipińskimi mediami oświadczył, że nie ma możliwości, by w 2014 roku rozpoczęły się negocjacje na temat jego walki z Floydem Mayweatherem Jr (45-0, 26 KO).
- Floyd powiedział, że zawalczy ze mną tylko, jeśli rozstanę się z Top Rank i Bobem Arumem - przypomniał "Pacman". - To na razie niemożliwe, bo mój kontrakt jest ważny do końca tego roku.
- Oznacza to tyle, że o ile nie odnowię kontraktu, możemy porozmawiać o walce w przyszłym roku - dodał Filipińczyk, który na ring powróci 12 kwietnia, prawdopodobnie pojedynkiem z Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO).
> Add a comment>
Dobrze znany polskim kibicom Juan De Leon współpracuje aktualnie z boksującym w wadze lekkiej Abnerem Cotto (17-1, 8 KO), młodszym bratem mistrza trzech kategorii wagowych Miguela. De Leon w przeszłości trenował m.in. Mariusza Wacha, w ubiegłym roku doprowadził także Orlando Cruza do walki o mistrzostwo świata wagi piórkowej.
http://www.youtube.com/watch?v=vUpKPpEnE6M
> Add a comment>
Travis Kauffman (27-1, 20 KO) jest jednym ze sparingpartnerów Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO) przygotowującego się do zaplanowanego na 25 stycznia pojedynku z Arturem Szpilką (16-0, 12 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=K_QwSs3mEok
> Add a comment>