Na 24 stycznia został przełożony przetarg wyłaniający organizatora walki o wakujący tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej pomiędzy Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO) i Bermane Stivernem (23-1, 20 KO). Do tego czasu obozy pięściarzy mają jeszcze czas na porozumienie bez konkursu ofert.
Tytuł World Boxing Council poprzednio należał do Witalija Kliczki, który zaangażował się w życie polityczne Ukrainy, zawieszając bokserskie rękawice na kołku. Bermane Stiverne i Chris Arreola mieli już okazję zmierzyć się w kwietniu, Stiverne wygrał wówczas jednogłośnie na punkty.
>
Paweł Kołodziej (33-0, 18 KO) nie traci czasu, czekając na dopełnienie formalności kontraktowych związanych z jego walką o tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej z Yoanem Pablo Hernandezem (28-1, 14 KO) i w Tatrach ciężko trenuje nad kondycją. Do pojedynku o pas International Boxing Federation dojść ma 8 marca w Berlinie.
> Add a comment>
Bryant Jennings (17-0, 9 KO) nie przejmuje się wizowymi kłopotami Artura Szpilki (16-0, 12 KO). Amerykanin, który ze "Szpilą" zmierzyć ma się 25 stycznia w Nowym Jorku, zaprezentował się w środę przedstawicielom mediów podczas pokazowego treningu.
Zapytany o gorącą atmosferę w obozie polskiego rywala "By-By" odparł: - W ogóle o tym nie myślę. Idę swoim tokiem treningowym. Nie denerwuję się wcale, zostawiam to drugiej stronie.
Notowany na czwartej pozycji rankingu WBC wagi ciężkiej filadelfijczyk chętnie pozował do zdjęć i wykonał kilka rutynowych bokserskich ćwiczeń pod okiem swojego szkoleniowca Freda Jenkinsa.
- Dla mnie ta walka to ogromna szansa i wielki krok do przodu - opowiadał po zajęciach. - Ciężko pracuję, mam lwie serce i jestem z Filadelfii!
http://www.youtube.com/watch?v=BKAFfgtZBTk
> Add a comment>
W środę wieczorem (prawdopodobnie) ostatni sparing przed (ewentualnym) pojedynkiem z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO) odbył Artur Szpilka (16-0, 12 KO). "Szpili" w roli sparingpartnera pomagał Marcin Rekowski (12-0, 10 KO).
"Szpila" aktualnie oczekuje już na dopełnienie ostatnich formalności, które pozwolą mu na wylot do USA. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pięściarz z Wieliczki pod koniec tygodnia zamelduje się w Stanach Zjednoczonych, gdzie 25 stycznia ma stoczyć swoją walkę życia.
> Add a comment>
>
Artur Szpilka (16-0, 12 KO) otrzymał z USA decyzję w sprawie wizy P1 - poinformował "Przegląd Sportowy" promotor polskiego pięściarza Andrzej Wasilewski. Polski pięściarz otrzymał wizę P1.
- Teraz czekamy na zdjęcie blokady wjazdu do USA. W każdym razie pierwszy z dwóch kroków został jkuż wykonany - mówi Wasilewski. To oznacza, że szanse Szpilki na wyjazd do USA i walkę z Bryantem Jenningsem w nowojorskiej hali Madison Square Garden rosną. Pojedynek dwóch niepokonanych ciężkich, który ma pokazać telewizja HBO wciąż stoi jednak pod znakiem zapytania.
Polski bokser wagi ciężkiej był już nawet w USA, ale cofnięto go do Europy z Chicago, gdzie miał spędzić ostatnie dni przed najważniejszym pojedynkiem w karierze. Powód? Problemy z wizą. Szpilka wrócił do Polski i w ojczyźnie rozpoczął walkę z czasem o uzyskanie niezbędnych dokumentów. Odwiedzał ambasadę USA w Warszawie we wtorek oraz w środę.
> Add a comment>
Artur Szpilka (16-0, 12 KO) był dziś po raz drugi w ambasadzie USA, by załatwić niezbędne formalności wizowe. "Szpila" jest dobrej myśli i wierzy, że 25 stycznia w Nowym Jorku zmierzy się z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=uUfl1YEwAuw
> Add a comment>
>
Artur Szpilka (16-0, 12 KO) ponownie odbył dzisiaj spotkanie w ambasadzie Stanów Zjednoczonych, aby uzyskać pozwolenie na pobyt w USA. Wczoraj popularny "Szpila" złożył wniosek o uzyskanie wizy typu P-1 i otrzyma ją prawdopodobnie w ciągu najbliższej doby.
Aktualnie największym problemem pięściarza z Wieliczki jest cofnięcie zakazu wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych, a wydawaniem tego typu dokumentów zajmuje się inny urząd niż przyznawaniem wiz. Obóz Polaka, który ma nadzieję wylecieć ponownie za Ocean liczy, ze upora się z wszystkimi problemami najpóźniej do piątku.
Szpilka wyleciał do Stanów Zjednoczonych już w niedzielę, jednak po przybyciu na lotnisko w Chicago został cofnięty do Polski z powodu kłopotów z prawem z przeszłości. "Szpila" ma 25 stycznia walczyć w Nowym Jorku z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).
> Add a comment>
Grupa Sauerland Event rozpoczęła już sprzedaż biletów na planowaną na 8 marca galę w Berlinie. Głównym wydarzeniem tej imprezy ma być pojedynek o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Yoanem Pablo Hernandezem (28-1, 14 KO) i Pawłem Kołodziejem (33-0, 18 KO), chociaż strona polska nie podpisała jeszcze kontraktu na walkę.
Bilety podzielono na sześć kategorii cenowych - najtańsze kosztują 21 euro, a za miejsca przy ringu trzeba zapłacić 227 euro. Wejściówki można nabyć na stronie Eventim.de >>
> Add a comment>
- Kiedy jesteś na szczycie, to nie ma łatwych rywali. W każdym ringowym występie musisz udowodnić, że zasługujesz na mistrzowski pas. W walce z Kołodziejem pokażę, że to ja jestem mistrzem - mówi mistrz świata IBF wagi junior ciężkiej Yoan Pablo Hernandez (28-1, 14 KO) o planowanej na 8 marca w Berlinie walce z Pawłem Kołodziejem (33-0, 18 KO). Polak zajmuje aktualnie drugą pozycję w rankingu International Boxing Federation.
- Nieważne czy walczę z numerem jeden rankingu czy numerem piętnaście, w obu przypadkach walczymy o mistrzostwo świata i to jest najważniejsze - podkreśla Kubańczyk, który posiada także prestiżowy tytuł mistrzowski magazynu "The Ring". Kołodziej będzie drugim Polakiem, który będzie miał okazję wywalczyć to trofeum. W przeszłości pas amerykańskiego magazynu nazywanego "Biblią Boksu" posiadał Tomasz Adamek.
- W ostatnich trzech walkach Pablo boksował z zawodnikami światowej klasy, a teraz czeka go czwarta podobna walka. Nie przypominam sobie mistrza świata, który narzucał sobie tak wysoki poziom rywali jak Hernandez - mówi z kolei Uli Wegner, trener Kubańczyka.
> Add a comment>
Coraz bardziej realna wydaje się walka o tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy aktualnym czempionem Yoanem Pablo Hernandezem (28-1, 14 KO) i Pawłem Kołodziejem (33-0, 18 KO).
Informację o pojedynku podała już promująca Hernandeza niemiecka grupa Sauerland Event. Strona polska nie potwierdza jeszcze tych doniesień.
- Na tę chwilę nic jeszcze nie podpisaliśmy. Mam nadzieję, że dojdzie do tej walki, ale nie jest jeszcze ona pewna - stwierdził promujący Kołodzieja Andrzej Wasilewski.
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi średniej Darren Barker (26-2, 16 KO) postanowił zakończyć bokserską karierę. 31-letni Anglik od dawna zmagał się z kontuzją biodra, która uniemożliwiała mu bieganie.
Barker ostatni pojedynek stoczył w grudniu, przegrywając przed czasem z Felixem Sturmem. Była to dla niego pierwsza obrona tytułu mistrzowskiego federacji IBF, który Anglik wywalczył w sierpniu, pokonując Australijczyka Daniela Geale'a. Barker boksował w gronie profesjonalistów od września 2004 roku.
> Add a comment>
Eddie Chambers (36-4, 18 KO) wraca do wagi ciężkiej po nieudanej wycieczce na jeden pojedynek do kategorii cruiser.
"Szybki" Eddie będzie teraz trenował pod okiem Petera Fury i występował na galach wspólnie z jego synem Hughiem i bratankiem Tysonem. Przewidywany termin powrotu na ring filadelfijczyka to 15 lutego - miałby wówczas zaboksować na gali w Londynie.
31-letni Chambers w marcu 2010 roku pojedynkował się z Władimirem Kliczką o tytuł mistrza świata królewskiej dywizji, przegrywając przez nokaut w dwunastym starciu. W czerwcu 2012 roku po bardzo wyrównanej walce uległ na punkty Tomaszowi Adamkowi, w wyniku kontuzji boksując od drugiej rundy niemal wyłącznie jedną ręką. Po porażce z Polakiem "Fast" Eddie postanowił spróbować swoich sił w niższej klasie wagowej, jednak już w pierwszym występie został zdeklasowany przez Tchabiso Mchunu.
http://www.youtube.com/watch?v=qZ-TP2jIwt4
> Add a comment>
Artur Szpilka (16-0, 12 KO), który 25 stycznia w Nowym Jorku zmierzyć ma się z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO), został zatrzymany przez urząd imigracyjny na lotnisku w Chicago i musiał natychmiast wrócić do Polski. Dlaczego do tego doszło? - W poniedziałek służby graniczne USA przekazały do Konsulatu Generalnego RP informację, że odmowa wjazdu dla Artura była związana z tym, że został on kiedyś skazany na karę pozbawienia wolności i miał swoją kartotekę. Z kolei w ambasadzie amerykańskiej w Warszawie nacisk kładziony jest raczej na wizy - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Andrzej Wasilewski, promotor Artura Szpilki.
- Radio RMF FM donosi, że Artur Szpilka nie został wpuszczony na teren USA, ponieważ posiadał wizę turystyczną B-1, a nie przyznawaną sportowcom wizę P-1. Może pan potwierdzić te informacje?
Andrzej Wasilewski: Niestety, nie mogę tego powiedzieć, bo sami tej informacji nie mamy do końca potwierdzonej. W poniedziałek służby graniczne USA przekazały do Konsulatu Generalnego RP w Chicago informację, że odmowa wjazdu dla Artura była związana z tym, że został on kiedyś skazany na karę pozbawienia wolności i miał swoją kartotekę. Tego dopatrzył się urząd i dlatego go wycofał. Z kolei w ambasadzie amerykańskiej w Warszawie nacisk rzeczywiście kładziony jest raczej na wizy.
- Do tej pory Artur podróżował do USA z wizą B-1?
Przyznam szczerze, że nie za każdym razem podróżowałem tam razem z nim. Fakty są takie, że Artur kilka razy walczył w Stanach i nigdy nie było takiego problemu.
- W związku z zaistniałą sytuacją, we wtorek złożyliście wniosek o przyznanie w trybie przyspieszonym wizy P-1, przeznaczonej dla sportowców?
Z tym, że wiza B-1 podobno też jest przeznaczona dla sportowców. Jeżeli wejdzie pan na stronę internetową ambasady USA, to znajdzie pan formułkę, że wiza turystyczna B-1 dotyczy również np. golfistów, kierowców rajdowych i drużyn, które przyjeżdżają rozgrywać swoje mecze. To nie jest takie proste.
- Telewizja HBO, która ma transmitować walkę Artura z Bryantem Jenningsem, czas na załatwienie formalności daje Polakowi do czwartku. Jakie są szanse, że w ciągu dwóch dni uda się rozwiązać ten problem?
Pierwsze słyszę o takim terminie. My nie dostaliśmy takiej informacji. Moim zdaniem jest to kaczka dziennikarska.
- Ambasador USA w Polsce Steve Mull, do którego Artur pisał na Twitterze z prośbą o pomoc, może w jakikolwiek sposób wpłynąć na pomyślne załatwienie sprawy?
Wstępną decyzję ambasada USA w Warszawie już wydała, akceptując wniosek o wydanie Arturowi wizy - ponieważ w tej chwili w ogóle nie posiada on tego dokumentu. Natomiast dużym problemem jest czas, bo sytuacja naprawdę jest wyjątkowa. Chcę tu podkreślić, że ambasada amerykańska wykazuje się dużym zaangażowaniem. Jej przedstawiciele są bardzo życzliwi i bardzo chcą Arturowi pomóc. Tyle, że jest to poważna sprawa o zasięgu międzynarodowym, a wydanie takiej wizy wymaga przejścia dokumentów przez urząd imigracyjny w USA. W tej chwili nie wiadomo, czy uda się to szybko przeprowadzić. I tu jest pies pogrzebany.
- Jest pan bardzo zaskoczony, że doszło do takiej sytuacji?
Przyznam szczerze, że jestem, ponieważ od momentu zakończenia przygód Artura z prawem minęło już kilka lat. W tym czasie stoczył on w Stanach Zjednoczonych chyba sześć walk. Trzeba jednak pamiętać, że przepisy imigracyjne w USA są bardzo restrykcyjne. Przypominam, że tego typu problemy miało wielu polskich sportowców, a także aktorów. Miał je Mariusz Pudzianowski, kilku piłkarzy, zespół Zakopower i inne gwiazdy z naszego kraju. Nie jest to jakaś złośliwość przeciwko polskiemu pięściarzowi. Po prostu - takie sytuacje się zdarzają, a w przypadku Artura były ku temu pewne przesłanki. Nie oszukujmy się - Artur miał swoją kartę karną. Przypomnę, że chodzi o historię, która wydarzyła się, kiedy miał 17 lat. Artur został skazany na karę pozbawienia wolności za udział w bójce. To skazanie w jego kartotece cały czas widnieje i zgodnie z restrykcyjnym amerykańskim prawem można mu odmówić możliwości wjazdu do Stanów Zjednoczonych.
- Nie obawia się pan, że całe zamieszanie i podróż Artura do USA i z powrotem może wpłynąć niekorzystnie na jego postawę w ringu w walce z Jenningsem - o ile do tego pojedynku dojdzie?
Na pewno nie są to okoliczności, które przed tak ważnym występem sportowym wspomagają aklimatyzację, przygotowanie psychiczne i koncentrację. Nie mamy na to jednak żadnego wpływu. Musimy czekać. To wielka machina i międzynarodowa dokumentacja. Ciężko nam powiedzieć, co się dalej wydarzy.
http://www.youtube.com/watch?v=90Lpuz8-4Po
> Add a comment>
Dziś w KnockOut Gymie, przy ul. Petofiego 3 w Warszawie, odbędą się otwarte dla kibiców sesje sparingowe zawodników grupy KnockOut Promotions.
Od godz. 17.00 sparować będą Marek Matyja (3-0, 2 KO) z Maciejem Miszkiniem (15-1, 4 KO) oraz Przemysław Runowski (4-0, 1 KO) z Marcinem Cybulskim (6-3-2, 6 KO). Po godz. 18.00 do ringu wejdą Artur Szpilka (16-0, 12 KO), Andrzej Wawrzyk (27-1, 13 KO), Marcin Rekowski (12-0, 10 KO), Agit Kabayel (8-0, 6 KO) i Konstantin Airich (19-7-2, 15 KO).
Uwaga organizatora: Podczas treningu kibice proszeni są o niekorzystanie z urządzeń nagrywających - aparatów, kamer i telefonów komórkowych.
Kup bilet na galę w Opolu na ebilet.pl lub eventim.pl!
> Add a comment>
Andrzej Fonfara, Paweł Kołodziej i Damian Jonak są liderami w swoich kategoriach wagowych w najnowszym rankingu federacji IBF.
Fonfara zajmuje pierwszą pozycję w wadze półciężkiej, Kołodziej został sklasyfikowany na pozycji drugiej w dywizji junior ciężkiej, zaś Jonak w junior średniej jest trzeci, przy czym zarówno w przypadku Kołodzieja jak i Jonaka lokaty wyższe od tych, które zajmują, nie zostały obsadzone.
Wysoko plasuje się także Tomasz Adamek, który jest czwarty w kategorii ciężkiej. W wadze junior ciężkiej szósty jest Krzysztof Głowacki, a dziewiąty Mateusz Masternak.
> Add a comment>
Jestem zbulwersowany tym, że Amerykanie nie wpuścili Artura Szpilki na teren swojego kraju. To bardzo dziwne - pisze w swoim najnowszym felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Dariusz Michalczewski.
Przecież wiele razy wcześniej nasz bokser bywał w USA i nie miał żadnych problemów. Nie wiem, czy to polityczna sprawa, czy zwykła złośliwość, ale zachowanie urzędników na lotnisku było bardzo nieładne.
Często byłem w USA i za każdym razem musiałem się tłumaczyć, po co, dlaczego. Jakbym był jakimś złoczyńcą, który chce wysadzić w powietrze Amerykę. Ludzie przylatują tam wydać pieniądze, zabawić się, a są podejrzewani o najgorsze. Na lotniskach urzędnicy są aroganccy. Traktują przybyszy jak wrogów Stanów.
Nie wiem jednak, jak Szpilka zachowywał się na lotnisku. Może czymś im podpadł. Szkoda, że zrobiła się taka afera. Kolejny raz bokser został pokazany ze złej strony. Po raz kolejny dotyczy to Szpilki. Pamiętamy jego potyczki słowne z Zimnochem. Często ludzie traktują pięściarzy jak kryminalistów. Bokserzy nie cieszą się dobrą sławą. Dla mnie to przykre, bo bardzo kocham ten sport. A teraz widzę, że nabrał on szarej barwy.
Z uwagą śledziłem wybór najlepszych sportowców w Plebiscycie „Przeglądu Sportowego” i TVP. I smutno mi się zrobiło, gdy okazało się, że w pierwszej dziesiątce nie ma Krzyśka Włodarczyka. „Diablo” zasłużył na to, by znaleźć się wśród najlepszych. Ale może tak się nie stało z powodów, o których mówiłem wcześniej. Włodarczyk jest fajnym chłopakiem, ale przez afery związane z innymi zawodnikami nie trafił do grona najpopularniejszych sportowców.
Pełny tekst na stronie "Przeglądu Sportowego" >>
http://www.youtube.com/watch?v=IfeiD3vVUfI
> Add a comment>
Leszek Jankowiak został wyznaczony przez federację WBA na sędziego punktowego walki o mistrzostwo świata wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (28-0, 25 KO) i Osumanu Adamą (22-3, 16 KO). Pojedynek odbędzie się 1 lutego w Monako.
Oprócz polskiego sędziego, na punkty pojedynek Kazacha będą także oceniać pochodzący z RPA Stanley Christodoulou i Belg Phillippe Vebeke. W ringu zawody poprowadzi Luis Pabon z Portoryko.
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi półciężkiej Jean Pascal (28-2-1, 17 KO) pokazał się na treningu otwartym przed sobotnim pojedynkiem z Lucianem Bute (31-1, 24 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=zmRaUlUmRps
> Add a comment>