Walka o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC pomiędzy Bermanem Stivernem (23-1-1, 20 KO) i Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO) odbędzie się 10 maja na terenie Stanów Zjednoczonych.
Ostateczna data pojedynku została ustalona przez amerykańską telewizję ESPN, która za pół miliona dolarów wykupiła prawa do transmisji walki. Wcześniej promotor Don King informował, że do starcia Arreola - Stiverne dojdzie w czerwcu w Meksyku.
Mistrzowski pas World Boxing Council królewskiej dywizji należał do niedawna do Witalija Kliczki, który jednak postanowił pożegnać się z zawodowym ringiem, by poświęcić się działalności politycznej na Ukrainie. Majowy pojedynek będzie drugą konfrontacją Bermane'a Stiverne'a z Chrisem Arreolą. W pierwszej, w kwietniu ubiegłego roku, na punkty triumfował Stiverne.
> Add a comment>
W środę w Warszawie odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na sobotę galą "Wojak Boxing Night" w Arłamowie, na której Andrzej Wawrzyk (28-1, 14 KO) zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Francois Bothą (48-10-2, 29 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=5mYwJmKTWAI
> Add a comment>
W sobotę w Portoryko mistrz świata WBA i WBC wagi junior półśredniej Danny Garcia (27-0, 16 KO) zmierzy się z Mauricio Herrerą (20-3, 7 KO). W środę pięściarze spotkali się na finałowej konferencji prasowej.
http://www.youtube.com/watch?v=uYM3FE7JVzo
> Add a comment>
24 maja na gali w Montrealu Andrzej Fonfara (25-2, 12 KO) zmierzy się z Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO) w walce o tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBC. Legendarny Bernard Hopkins, dzierżący obecnie pas IBF w limicie 175 funtów, nie daje Polakowi większych szans w starciu z faworyzowanym "Supermanem".
Pytany o typ na majową polsko-kanadyjską konfrontację w rozmowie z Hitfirstboxing.com "Kat" odpowiada: - Adonis Stevenson znokautuje go do piątej rundy.
http://www.youtube.com/watch?v=WdmjIKt3VJg
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Andrzejem Wawrzykiem (28-1, 14 KO), który w sobotę na gali "Wojak Boxing Night" w hotelu Arłamów zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Francois Bothą (48-10-2, 29 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=aiXcax1QyuA
http://www.youtube.com/watch?v=CNeISSvMqtg
> Add a comment>
Bernard Hopkins (54-6-2, 32 KO) i Beibut Szumenow (14-1, 9 KO) spotkali się na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej, zapowiadającej zaplanowaną na 19 kwietnia walkę unifikacyjną w kategorii półciężkiej. Stawką pojedynku będą tytuły mistrza świata federacji IBF i WBA.
http://www.youtube.com/watch?v=dJMA4hq9JAA
> Add a comment>
Wygląda na to, że znów będzie głośno i biało-czerwono na walce polskiego pięściarza w Stanach Zjednoczonych. W styczniu tysiące kibiców przybyły do Madison Sqare Garden, by kibicować Arturowi Szpilce w starciu z Bryantem Jenningsem, a dziś grupa Main Events poinformowała, że wyprzedane zostały wszystkie bilety na sobotnią galę w Bethlehem z głównym wydarzeniem wieczoru w postaci pojedynku eliminacyjnego o drugie miejsce rankingu IBF wagi ciężkiej pomiędzy Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO) i Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO).
- Gdy Adamek zachorował w listopadzie [i odwołano walkę z Głazkowem], byliśmy zdruzgotani. Każdy był podekscytowany tym pojedynkiem. To wspaniałe, że udało nam się to starcie przełożyć na inny termin i pokażemy fanom boksu to, na co tak czekali - mówi promotorka Adamka i Głazkowa Kathy Duva.
W USA transmisję z potyczki Tomasza Adamka z Wiaczesławem Głazkowem przeprowadzi NBC, w Polsce Polsat Sport.
> Add a comment>
19 kwietnia na gali w Waszyngtonie dojdzie do walki mistrza świata IBF wagi półśredniej Shawna Portera (23-0-1, 14 KO) z byłym czempionem dwóch kategorii wagowych Paulem Malignaggim (33-5, 7 KO). Zwycięzca pojedynku w ciągu 90 dni będzie musiał zmierzyć się z oficjalnym pretendentem do pasa International Boxing Federation Kellem Brookiem.
Malignaggi w ostatnim zawodowym występie pokonał na punkty Zaba Judah. Porter pas IBF wywalczył, pokonując w grudniu Devona Alexandra. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek unifikacyjny w wadze półciężkiej pomiędzy Bernardem Hopkinsem i Beibutem Szumenowem.
> Add a comment>
- Na pewno chciałbym, żeby to wszystko inaczej się potoczyło, ale niestety jest już inna rzeczywistość. Nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem - mówi w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego" Mariusz Wach (27-1, 15 KO). Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej po raz ostatni boksował w listopadzie 2012 roku i na razie nie wiadomo, kiedy powróci na ring.
- Wrócił Pan już z Las Vegas do Polski?
Mariusz Wach: Tak, przyleciałem 2 marca Według planu miałem wracać tydzień wcześniej.
- Zabrakło jednak najważniejszego, czyli walki.
Nie mam pojęcia, co powiedzieć kibicom...
- Jest Pan zaniepokojony biegiem wydarzeń?
Nie, bo wszystko obracam w myśl, że widocznie tak musi być. Dobrze dla mnie, że mogłem zrobić sobie dłuższą przerwę po bardzo ciężkiej walce z Władimirem Kliczką.
- Dobrze? Przecież nie planował Pan trwającego już 16 miesięcy zastoju w karierze.
Na pewne rzeczy nie mam do końca wpływu. Chodzi o to, że moi promotorzy (Jimmy Burchfield i Mariusz Kołodziej - przyp. AG) w jakimś stopniu nie mogą dogadać się z moim menedżerem (Iwajło Gocewem - przyp. AG). Ja nie rozdaję kart w tej grze. Nie mogę zrobić nic więcej, jak tylko stać z boku i czekać na rozwój sytuacji. (...)
- Jakie stosunki łączą Pana z promotorem?
Na pewno nie takie, jak w pierwszym okresie naszej współpracy. Widać, że ma już do mnie dystans i traktuje mnie, jak każdego innego zawodnika.
- I nie żal Panu? Wcześniej wasze relacje były bliskie do tego stopnia, że mieszkał Pan u Kołodzieja w domu i był traktowany jak członek jego rodziny.
Na pewno chciałbym, żeby to wszystko inaczej się potoczyło, ale niestety jest już inna rzeczywistość. Nie ma sensu płakać nad rozlanym mlekiem.
- Zza oceanu płynie jasny przekaz, że dla swojego dobra powinien Pan rozstać się z Gocewem, z którym nic wspólnego nie chcą mieć promotorzy potencjalnych rywali ani szefowie telewizji.
Nie wiem, jak Iwajło traktował innych zawodników, ale wobec mnie na razie wywiązuje się ze swoich obietnic. A jeśli nawet ciągnie się za nim jakaś przypięta łatka, nie może to trwać w nieskończoność.
- Będąc przyparty do muru, dla swojego dobra, jest Pan skłonny rozwiązać kontrakt z Gocewem?
Póki co nie myślę o takiej konieczności. Zresztą dopiero się z nim związałem i obowiązuje nas umowa, którą z dnia na dzień pewnie trudno byłoby rozwiązać. Przyznaję, zapisy kontraktu są dla mnie dość korzystne, ale nie można powiedzieć, że szala jest przechylona tylko na moją stronę.
Cały wywiad z Mariuszem Wachem do przeczytania na stronach "Dziennika Polskiego" >>
> Add a comment>
Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) po ośmiu latach zdecydował się na zmianę utworu, przy dźwiękach którego wychodził będzie do ringu. W najbliższą sobotę "Górala" przed bojem z Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO) zagrzewać będzie kompozycja "Prawdziwy sukces" wykonywana przez rapera Arkadio, która zastąpi "Pamiętaj" Funky Polaka.
- Gdy dotarła do mnie ta informacja, nogi się pode mną ugięły! - mówi podekscytowany Arkadio. - To kolejny dowód na to, że warto walczyć o swoje marzenia i rozwijać swoje talenty!
Utwór "Prawdziwy sukces" pochodzi z trzeciej płyty Arkadio "Najlepsze przed nami", która dostępna jest na stronie www.wiecejinspiracji.pl >> .Wyróżnienie Arkadio zbiegło się w czasie z premierą jego najnowszego teledysku do utworu "Pytanie", który podsumowuje organizowaną przez Arkadio i jego wytwórnię MO-REcords akcję "Rób to, co kochasz". Teledysk do obejrzenia na kanale Youtube MO-REcords Team.
http://www.youtube.com/watch?v=d3ymPRieMYY
> Add a comment>
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie dziennikarzom zaprezentowała się nowa zawodniczka grupy KnockOut Promotions - Ewa Piątkowska (2-0, 2 KO). "Tygrysica" swój najbliższy pojedynek stoczy już w sobotę na gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie, gdzie zmierzy się z Antonelą Begonją (0-1, 0 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=t1Bfoh9On-g
Ewa Piątkowska - serwis specjalny ringpolska.pl >>
> Add a comment>
W nocy z soboty na niedzielę rękawice skrzyżują Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) i Wiaczesław Głazkow (16-0-1, 11 KO). Zwycięzca zbliży się do upragnionej walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej z Władimirem Kliczko. Transmisję z gali w Betlejem w stanie Pensylwania od godz. 01.00 będzie można śledzić w Polsacie Sport. Od godz. 20.30 Polsat Sport pokaże galę boksu zawodowego z Arłamowa, gdzie w pojedynku wieczoru zmierzą się Andrzej Wawrzyk (28-1, 14 KO) z Francois Bothą (48-10-2, 29 KO). Tę walkę pokaże również główna antena Polsatu.
Starcie z Głazkowem pierwotnie miało odbyć się w listopadzie ubiegłego roku. Na przeszkodzie stanęła choroba Tomasza Adamka. Teraz do walki dojdzie i jak zapewnia Tomasz Adamek musi ją rozstrzygnąć na swoją korzyść. - Jeśli chcę się ciągle liczyć w czołówce światowej, to takie walki jak z Głazkowem po prostu muszę wygrywać. Nie ma innej opcji - mówi polsatsport.pl Tomasz Adamek.
Celem Polaka jest walka o mistrzostwo świata wagi ciężkiej. Jeżeli Adamek wygra z Głazkowem, bardzo przybliży się do starcia z młodszym z ukraińskich braci Kliczko - Władymirem - do którego należą pasy mistrzowskie WBC, IBF, WBO i mniej prestiżowy IBO. Z pewnością jednak walka z 8 lat młodszym Głazkowem nie będzie łatwa. Ukraiński bokser to między innymi wicemistrz świata z 2007 roku oraz brązowy medalista olimpijski z Pekinu. Na zawodowym ringu nie zaznał jeszcze smaku porażki. Co ciekawe był sparingpartnerem Polaka, przed walką z Guinnem w sierpniu ubiegłego roku. Walkę Adamek - Głazkow zaplanowano na 12 rund.
Wcześniej widzowie kanału zobaczą walkę w wadze półciężkiej Isaaca Chilemby z Denisem Graczewem. Polsat Sport rozpocznie bezpośrednią transmisję z gali o godz. 01.00. Wcześniej, od godz. 20.30 na antenie kanału fani boksu będą mogli zobaczyć galę boksu zawodowego z Arłamowa. W walce wieczoru zobaczymy Andrzeja Wawrzyka, który po niedawnym szybkim i efektownym zwycięstwie nad Dannym Williamsem, skrzyżuje rękawice z prawdziwym weteranem światowych ringów zawodowych - Francoisem Bothą. Pochodzący z RPA pięściarz w swojej długiej karierze aż 4 krotnie był pretendentem do tytuły mistrza świata królewskiej wagi ciężkiej. Mierzył się m.in. Władymirem Kliczko, Mikem Tysonem, Lennoxem Lewisem, czy Evanderem Holyfieldem. Walkę zaplanowano na 10 rund.
Obie gale skomentują Andrzej Kostyra i Andrzej Gmitruk. Do USA na walkę Tomasza Adamka pojechał Mateusz Borek, który przygotuje specjalne materiały reporterskie. W studio Polsatu Sport gośćmi Pawła Wójcika będą, znani bokserzy wagi ciężkiej i byli mistrzowie Europy Albert Sosnowski i Przemysław Saleta, oraz dziennikarz Robert Małolepszy.
http://www.youtube.com/watch?v=CjHTcK33suo
> Add a comment>
Portal TMZ.com, powołując się na nieoficjalne źródła, poinformował, że Floyd Mayweather Jr (45-0, 26 KO) może ponownie mieć problemy z prawem. Najlepszy pięściarz świata bez podziału na kategorie wagowe miał zlecić brutalne pobicie swoich dwóch byłych pracowników, których oskarżał o kradzież należącej do niego biżuterii.
Pobicia mieli dokonać ochroniarze Mayweathera, który rzekomo był obecny przy całym zajściu. Amerykanin w przeszłości spędził w więzieniu blisko trzy miesiące za przemoc fizyczną wobec matki swoich dzieci. Na razie pięściarz nie komentuje tych doniesień.
> Add a comment>
Andrzej Wawrzyk (28-1, 14 KO) i czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Francois Botha (48-10-2, 29 KO) stanęli dziś twarzą w twarz podczas konferencji prasowej anonsującej zaplanowaną na 15 marca walkę na gali w Arłamowie, której stawką będzie tytuł międzynarodowego mistrza Polski.
http://www.youtube.com/watch?v=CNeISSvMqtg
> Add a comment>
34-letni Kevin Johnson (29-5-1, 14 KO) będzie kolejnym przeciwnikiem Manuel Charra (25-1, 15 KO). Walka pięściarzy odbędzie się 12 kwietnia na gali w Bonn.
Stawką pojedynku będą trzy tytuły regionalne federacji WBC wagi ciężkiej - International Silver, CISBB i Baltic. Dla Charra będzie to pierwszy tegoroczny występ, Johnson w ostatnich dwóch walkach przegrywał na punkty z Dereckiem Chisorą i Christianem Hamerem.
> Add a comment>
Już w najbliższą sobotę na gali w bieszczadzkim hotelu Arłamów w świetnie zapowiadającej walce w kategorii półciężkiej spotkają się Marek Matyja (4-0, 2 KO) i Norbert Dąbrowski (14-1, 6 KO). Dziś pięściarze stanęli twarzą w twarz na konferencji prasowej.
http://www.youtube.com/watch?v=GEBfSu1Mm_w
> Add a comment>
- Adamek to dobry pięściarz. Po tym jak zapamiętałem nasze sparingi, mogę powiedzieć, że kibice powinni spodziewać się bezkompromisowej walki i ładnego, prawdziwego boksu - zapowiada Wiaczesław Głazkow (16-0-1, 11 KO) przed sobotnią walką z Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO). Stawką pojedynku będzie druga pozycja w rankingu IBF wagi ciężkiej.
- Adamek nie należy do pięściarzy, którzy uciekają po ringu. On woli prawdziwe walki, jakie podobają się ludziom najbardziej. Ja potrafię przyjąć takie warunki, dlatego walka powinna być bardzo widowiskowa. Nie wiem czemu niektórzy krytykują Adamka, jego bronią wyniki. Przegrał tylko z Witalijem Kliczko, niech krytykanci popatrzą na jego bilans. Widziałem jak on trenuje, daje z siebie wszystko, nie widać po nim ani grama tłuszczu - przekonuje Ukrainiec, który w przypadku wygranej nad "Góralem" znacząco przybliży się do pojedynku z Władymirem Kliczko.
- Sparowałem już z Kliczko i te sparingi były pożyteczne dla nas obu. Nie uważam, że ustępowałem mu w jakimś elemencie, w niektórych nawet go przewyższałem. Wykonaliśmy tam dobrą robotę, mam z tego okresu same pozytywne wspomnienia - podsumowuje Głazkow.
>
- Ta walka będzie ważnym punktem w mojej karierze - twierdzi Przemysław Opalach (14-2, 13 KO), który 5 kwietnia w Giżycku skrzyżuje rękawice z Bakerem Barakatem (38-15-4, 26 KO) o pas WBC Baltic Silver oraz tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski wagi superśredniej.
- Barakat to doświadczony zawodnik, nie tylko w boksie. Ma na koncie też mnóstwo walk w muay thai czy K-1. Zdobył tam zresztą kilka fajnych tytułów. Charakteru nie mogę mu odmówić. Miał szansę walczyć też z jednym z najlepszych zawodników na świecie w naszej wadze, George’em Grovesem. Możliwość walki z kimś takim mówi sama za siebie. Nastawiamy się więc na pełen dystans. Jeśli jednak tylko poczuję okazję, to postaram się skończyć to wcześniej - zapowiada założyciel klubu "Wilki Olsztyn".
- 5 kwietnia zapowiada się niezwykle pracowicie. Wystąpię w końcu nie tylko w roli zawodnika, ale i trenera oraz organizatora samej gali - podsumowuje olsztynianin, który wróci między liny po tym, jak w grudniu zwyciężył przez TKO w 2. rundzie Maishę Samsona, zdobywając tym samym w odległej Ghanie tytuł IBF International oraz mistrzostwo federacji WBF.
>
Już 15 marca na ringu w amerykańskim Bethlehem do walki o drugą pozycję rankingu IBF wagi ciężkiej staną Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) i Wiaczesław Głazkow (16-0-1, 11 KO). Promująca obu pięściarzy grupa Main Events pojedynek reklamuje hasłem "Rozstajne drogi", a w specjalnie przygotowanej analizie ocenia szanse bokserów na zwycięstwo jak 50-50.
Raport Main Events jako główny atut Adamka widzi jego ringowe doświadczenie. Jak czytamy, "Adamek to doświadczony pięściarz. Przeboksował 339 rund i posiada niesłychaną umiejętność znalezienia drogi do zwycięstwa." Na korzyść Głazkowa przemawiać ma z kolei fakt, że w przeciwieństwie do "Górala" jest raczej u szczytu swoich możliwości i miał niewielkie przerwy między kolejnymi startami: "Głazkow często boksuje. Stoczył 17 walk od czasu, gdy przeszedł na zawodowstwo w 2009 roku. Jest w szczytowym momencie swojej kariery. W 2008 roku zdobył w Pekinie brązowy medal olimpijski."
Jeśli chodzi o siłę ciosu, raport Main Events nie dostrzega u żadnego z rywali wyraźnej przewagi. "Adamek boksuje w wadze ciężkiej od 4,5 lat. Jest teraz silniejszy niż wcześniej, ale i tak jest to przeciętna siła jak na wagę ciężką. (...) Głazkow nie nokautuje jednym ciosem, jednak potrafi rozbić rywala. Podobnie jak Adamek bije przeciętnie mocno".
Analitycy Main Events zauważają również, że "Góral" w swoich walkach zwykle zadaje dużo więcej ciosów niż Głazkow, ale to Ukrainiec uderza z większą skutecznością. Lepiej "Car" wypada także w kwestii umiejętności defensywnych. "Słowa obrona nie ma w ogóle w słowniku Adamka. Najlepszą jego obroną jest atak. Nie rusza za dużo głową i za dużo inkasuje, ale nie pozostaje dłużny swoim przeciwnikom. Obrona jest głównym atutem Głazkowa, jest sprytna i solidna. Głazkow potrafi blokować ciosy rękawicami, łokciami, barkiem.'' - czytamy w promotorskiej analizie.
Raport uwzględnia również odporność bohaterów sobotniej gali na ciosy. "Adamek leżał na deskach, ale podnosił się i wracał silniejszy. Ma szczękę światowej klasy. Głazkow nigdy jeszcze nie padł na matę, ale w zaledwie 17 walkach nie został jeszcze poważnie sprawdzony." - brzmi ocena analityków Main Events.
> >http://www.youtube.com/watch?v=KGE5TyfkMHI
> Add a comment>
Bernard Hopkins (54-6-2, 32 KO) i Beibut Szumenow (14-1, 9 KO) spotkali się na pierwszej oficjalnej konferencji prasowej, zapowiadającej zaplanowaną na 19 kwietnia walkę unifikacyjną w kategorii półciężkiej. Stawką pojedynku będą tytuły mistrza świata federacji IBF i WBA.
> Add a comment>