Już tylko minuty pozostały do rozpoczęcia jednej z najciekawszych jak do tej pory bokserskich nocy 2014 roku. Dla polskich kibiców najważniejsze rzeczy działy się będą w amerykańskim Bethlehem, gdzie Tomasz Adamek zaboksuje z Wiaczesławem Głazkowem o drugą pozycję rankingu IBF wagi ciężkiej i w Arłamowie, gdzie w pojedynku wieczoru Andrzej Wawrzyk zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata królewskiej dywizji Fransem Bothą. Wcześniej bardzo ciekawa potyczka w kategorii półciężkiej z udziałem Marka Matyi i Norberta Dąbrowskiego. Ponadto także gale w Moskwie i Portoryko. Zapraszamy do komentowania na żywo przebiegu walk i typowanie ich wyników. Wśród wszystkich komentujących rozlosujemy albumy "Boks zawodowy" z autografami czołowych polskich pięściarzy.
> Add a comment>
W pojedynku kategorii ciężkiej Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) znokautował w trzeciej rundzie Mateusza Malujdę (4-3-1, 1 KO). Po pierwszej rozpoznawczej rundzie, w drugiej Rekowski zaczął odważniej atakować i rzucił przeciwnika na deski prawym prostym na szczękę.
W trzeciej odsłonie Rekowski kontynuował swój atak, a pojedynek zakończył się po celnym ciosie na korpus, po którym Malujda już nie był w stanie toczyć dalszej walki.
Dla Rekowskiego był to powrót na ring po lutowej przegranej z byłym mistrzem świata Olvierem McCallem. Za sześć tygodni w Legionowie "Rex" ma stoczyć z Amerykaninem pojedynek rewanżowy.
>
Tony Bellew (21-2-1, 13 KO) znokautował w dwunastej rundzie Walerego Brudowa (41-5, 28 KO) podczas gali w Liverpoolu, udanie debiutując w kategorii junior ciężkiej. Rosjanin liczony był w drugiej i szóstej rundzie.
Bellew sam był przez moment w poważnych tarapatach w siódmej odsłonie, jednak przetrwał kryzys, atakując bardzo odważnie w finałowych rundach. Stawką pojedynku był pas WBO International wagi cruiser.
> Add a comment>
Marek Matyja (5-0, 2 KO) pokonał po bardzo ciekawej walce niejednogłośnie na punkty Norberta Dąbrowskiego (14-2, 6 KO). Po sześciu rundach jeden sędzia punktował 58-56 dla Dąbrowskiego, jednak dwóch pozostałych arbitrów wskazało na wygraną Matyji 59-55 i 58-57.
W pierwszych dwóch starciach Dąbrowski narzucił bardzo wysokie tempo, zadawał mnóstwo ciosów i długimi momentami spychał Matyję do obrony. Od trzeciej odsłony Dąbrowski zaczął słabnąć, wtedy do przodu ruszył pięściarz z Wrocławia, trafiając głównie ciosami prostymi.
Matyja starał się wykorzystywać momentu przestoju rywala i podkręcał tempo. Dąbrowski w półdystansie pozwalał sobie narzucić warunki przeciwnika, który skutecznie odrabiał straty. W drugiej połowie walki to Matyja był zawodnikiem aktywniejszym i skuteczniejszym. Obaj pięściarze zakończyli walkę z rozciętymi łukami brwiowymi, które pękały głównie po zderzeniach głowami.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Kamilem Szeremetą (6-0, 1 KO), który w Arłamowie pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Ivo Gogosevica (5-2, 1 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=uy1rhXWCG7o
> Add a comment>
Oficjalny pretendent do tytułu mistrza świata IBF wagi półśredniej Kell Brook (32-0, 22 KO) pokonał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Alvaro Roblesa (17-3, 15 KO) na gali w Liverpoolu. Walka została zastopowana po serii ciosów Brytyjczyka.
http://www.youtube.com/watch?v=J_UhruHDRo4
> Add a comment>
W pojedynku kategorii średniej Kamil Szeremeta (6-0, 1 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Ivo Gogosevica (5-2, 1 KO). Chorwat był dwukrotnie liczony przed zastopowaniem walki.
Gogosevic w pierwszych dwóch rundach próbował zaskoczyć Polaka niekonwencjonalnym sposobem boksowania, ale Szeremeta spokojnie przeczekał napór ze strony Chorwata i celnie kontrował. Pięściarz z Białegostoku polował głównie na prawe proste, kilkukrotnie trafiając mocnymi kontratakami, jednak Gogosevic z początku dobrze reagował na inkasowane uderzenia.
W czwartej rundzie ostatecznie Szeremeta zmusił przeciwnika do wizyty na deskach po lewym sierpowym. Kilkadziesiąt sekund później zamknięty w narożniku Chorwat ponownie był liczony po serii ciosów na korpus. Po drugim liczeniu narożnik Gogosevica poddał swojego zawodnika, a Szeremeta zanotował pierwszą w zawodowej karierze wygraną przed czasem.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Ewa Piątkowska (3-0, 3 KO) która na gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie zastopowała już w pierwszej rundzie Dasę Gaborovą (0-2, 0 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=TWC7KBE6304
> Add a comment>
W walce kobiet Ewa Piątkowska (3-0, 3 KO) znokautowała już w pierwszej rundzie Dasę Gaborovą (0-2, 0 KO). Dla Polki był to debiut pod banderą grupy KnockOut Promotions.
Piątkowska już po kilku sekundach walki posłała rywalkę na deski celnym prawym prostym. Słowaczka podniosła się przed wyliczeniem do dziesięciu, ale kolejny prawy prosty błyskawicznie zakończył zawody.
> Add a comment>
W pojedynku otwierającym galę "Wojak Boxing Night" w hotelu Arłamów, Krzysztof Cieślak (22-5, 7 KO) pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Chawazy Chacygowa (10-6, 6 KO). Walka dość nieoczekiwanie zaczęła się od zdecydowanego ataku Białorusina, który w pierwszej odsłonie po serii ciosów przy linach posłał Polaka na deski.
Sędzia ringowy nie zdecydował się liczyć oszołomionego "Skorpiona", który od drugiej rundy zaczął boksować trochę lepiej. Cieślak uspokoił sytuację, zaczął wyprowadzać więcej uderzeń i starał się systematycznie osłabiać przeciwnika ciosami na korpus.
W czwartej odsłonie po celnym ciosie w okolice wątroby Chacygow najpierw przyklęknął, a potem zdecydował się poddać pojedynek. Cieślak zanotował w ten sposób czwartą kolejną wygraną.
> Add a comment>
- Zwykle zapowiadam, że zabiorę rywali na głęboką wodę, puszczę ich, a jak nie potrafią pływać to utoną. Tym razem tak nie będzie, on nawet nie zdąży zacząć pływać. Nie pozwolę mu na to, nie dam mu nawet wejść do wody i już będzie po walce! - odgraża się się Francois Botha (48-10-2, 29 KO) przed dzisiejszym starciem z Andrzejem Wawrzykiem (28-1, 14 KO) na gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie.
http://www.youtube.com/watch?v=f88GVrTPDv0
Bezpośrednia transmisja z Arłamowa w Polsat Sport o godz. 20.30 i Polsat o godz. 23.55
> Add a comment>
Mistrz olimpijski z Pekinu Rachim Czakijew (18-1, 14 KO) pokonał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Juho Haapoję (20-5-1, 13 KO). Rosjanin wywalczył tym samym pas WBC Silver wagi junior ciężkiej.
Czakijew posłał Fina dwukrotnie na deski zanim sędzia zdecydował się przerwać przybierające coraz bardziej jednostronny przebieg zawody. Dla Czakijewa był to drugi ringowy występ od czasu ubiegłorocznej porażki z Krzysztofem Włodarczykiem.
Szybko swoją walkę zakończył także Grigorij Drozd (38-1, 27 KO), który już w pierwszej rundzie znokautował ciosem z prawej ręki Jeremy'ego Ouannę (14-9, 3 KO), broniąc po raz pierwszy tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej.
http://www.youtube.com/watch?v=oUBo_Tt2pZo
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO), który już dzisiaj podczas gali w Bethlehem zmierzy się z Wiaczesławem Głazkowem (16-0-1, 11 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=8hyjjIJxUFs
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Marcinem Rekowskim (12-1, 10 KO), który dziś gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie zmierzy się z Mateuszem Malujdą (4-2-1, 1 KO). Dla "Rexa" będzie to powrót na ring po lutowej porażce z Oliverem McCallem.
http://www.youtube.com/watch?v=DJcZfBMmAIA
> Add a comment>
W Moskwie odbyła się ceremonia ważenia przed sobotnią galą, której głównym wydarzeniem będzie pojedynek o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej pomiędzy Grigorijem Drozdem (37-1, 26 KO) i Jeremy Ouanną (14-8, 3 KO). Podczas tej samej imprez Rachim Czakijew (17-1, 13 KO) zmierzy się z Juho Haapoją (20-4-1, 13 KO) w walce o pas WBC Silver kategorii cruiser.
http://www.youtube.com/watch?v=iz62l4rXNJU
http://www.youtube.com/watch?v=khsjJkgcm4w
>
Autor wielu spektakularnych walk Krzysztof Cieślak (21-5, 6 KO) za kilka godzin podczas gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie zaliczy swój pierwszy tegoroczny występ, krzyżując rękawice z Chawazym Chacygowem (10-5, 6 KO). Na bieszczadzką imprezę "Skorpion" wraz ze swoim menadżerem Krzysztofem Werelichem przybył helikopterem.
http://www.youtube.com/watch?v=sKLZI_r_PGI
> Add a comment>
Kalle Sauerland, promotor Kubrata Pulewa (18-0, 9 KO) z niemieckiej grupy Sauerland Event, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przekonuje, że to jego pięściarz, a nie Tomasz Adamek (49-2, 29 KO) zmierzy się z Władymirem Kliczką jako obowiązkowy pretendent federacji IBF.
Przemysław Osiak: Pokonując Tony’ego Thompsona, Kubrat Pulew miał zostać obowiązkowym pretendentem federacji IBF...
Kalle Sauerland: Wygrał, został obowiązkowym pretendentem i jest nim do dziś.
Dlaczego więc słyszymy o możliwych konfrontacjach zawodnika pańskiej grupy z Tomaszem Adamkiem lub Dereckiem Chisorą?
Z Chisorą sprawa jest jasna. Federacja EBU zarządziła przetarg na walkę o mistrzostwo Europy wagi ciężkiej, ale nas interesuje jedynie mistrz świata Władymir Kliczko. Po jego spodziewanym zwycięstwie nad Aleksem Leapaim (do walki dojdzie 26 kwietnia w Oberhausen – przyp. red.), IBF niezwłocznie zarządzi negocjacje dotyczące starcia Ukraińca z Pulewem. Rok temu pozycja obowiązkowego pretendenta tej organizacji była nieobsadzona. Odbywał się turniej, w wyniku którego zobowiązano nas do rozmów w sprawie walki z Adamkiem. Byliśmy blisko porozumienia, planowaliśmy galę w Polsce, ale wasz pięściarz zerwał negocjacje argumentując, że pojedynek z Pulewem nie jest atrakcyjny finansowo. Dziwne, skoro IBF zarządziła równy podział honorariów lub – nie pamiętam dokładnie – być może nawet 60:40 na korzyść Adamka.
Dziś Adamek nie zaprzecza, że możecie wrócić do rozmów, a z Pulewem mógłby skrzyżować rękawice jesienią w Polsce.
To kompletnie niedorzeczne, ale Adamkowi zapewne zależy, aby o walce z Wiaczesławem Głazkowem było głośno i nic dziwnego, że tak mówi. Przykro mi, ale Tomasz miał okazję rok temu i powinien był ją wykorzystać. Mógł wygrać z Pulewem i tym samym wywalczyć prawo do starcia z Władymirem. Zamiast tego stracił ponad rok, a w sobotę walczy z rywalem pokroju Głazkowa. To pokazuje, jak głupią podjął decyzję. Cóż, byłem pod wrażeniem jego występów w wadze półciężkiej i cruiser, ale tego samego nie mogę powiedzieć o jego pojedynkach w kategorii ciężkiej. Według mnie jest na nią za mały.
Adamek nie ma więc co liczyć na walkę z Pulewem?
Absolutnie nie. Kubrat miałby rezygnować z wywalczonej już pozycji obowiązkowego pretendenta, aby stoczyć kolejny eliminator? To nie miałoby żadnego sesnsu.
Po wygraniu z Leapaim, a zapewne tak się stanie, pierwszym rywalem Kliczki zostanie Bułgar?
Tak, bo zgodnie z regulaminem, nadejdzie pora na obowiązkową obronę tytułu IBF. Te zasady są przecież bardzo przejrzyste i sądzę, że sam Władymir powoli szykuje się już do pojedynku z Pulewem. Zgoda, przed nim jeszcze Leapai, ale porażkę Kliczki mało kto sobie wyobraża, choć rywal może okazać się groźny w dwóch pierwszych rundach.
Pełna wersja rozmowy w "Przeglądzie Sportowym" >>
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Kamilem Szeremetą (5-0, 0 KO), który dziś na gali "Wojak Boxing Night" w Arłamowie skrzyżuje rękawice z Ivanem Gogosevicem (4-1-1, 1 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=kjiLQQMs3IE
> Add a comment>
Czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Francois Botha (48-10-2, 29 KO) postanowił przeprowadzić krótką rozmowę z Andrzejem Wawrzykiem (28-1, 14 KO) podczas wczorajszej ceremonii ważenia przed galą "Wojak Boxing Night" w hotelu Arłamów. "Biały Bawół" jest pewien, że w ten sposób wygrał już wojnę psychologiczną z polskim pięściarzem.
- Chcecie wiedzieć co mu powiedziałem? Zdradzę wam po walce. Takie same pytania dostawałem przed walką z Tysonem. Powiem tylko tyle, że Wawrzyk o tych słowach będzie długo myślał. Wiem, że mentalnie już go pokonałem - zapowiada reprezentant RPA.
- W ringu nie zamierzam dać Wawrzykowi żadnych szans. Skończę go tak szybko jak Powietkin. Jeśli on zapowiada, że znokautuje mnie do szóstej rundy, to już go uspokajam, bo ja nie zamierzam go trzymać w ringu tak długo. Zwykle zabieram swoich rywali na głębokie wody, puszczam ich i sprawdzam czy potrafią pływać. Wawrzykowi nie pozwolę nawet wejść do wody - zapewnia Botha, który do walki z Wawrzykiem podchodzi bardzo poważnie.
- Widzieliście Mailka Scotta z torbą na głowie z napisem "przygotujcie popcorn"? Ja też mógłbym wyjść w takiej torbie, ale napisałbym "nie mrugajcie, bo przegapicie walkę" - prowokuje pięściarz, który w przeszłości miał okazję dzielić ring m.in. z Mikem Tysonem i Lennoxem Lewisem. Transmisja z gali w Arłamowie w Polsat Sport od godz. 20.30.
> Add a comment>
Władymir Kliczko (61-3, 51 KO) – Tomasz Adamek (49-2, 29 KO)? Najbardziej logiczną lokalizacją byłaby Polska – mówi Bernd Bönte, menedżer Kliczki. Egis Klimas, opiekun Wiaczesława Głazkowa (16-0-1, 11 KO), stawia sprawę jasno. – Na walkę z Władymirem Kliczką, nawet po pokonaniu Tomasza Adamka, dla Wiaczesława będzie zdecydowanie za wcześnie. Która telewizja miałaby ją pokazać? Władymir też nie będzie zainteresowany, bo Wiaczesław to jego rodak, a na Ukrainie tej walki nikt nie zorganizuje. Chcemy wygrać z Adamkiem, a potem skupić się na dalszej promocji Głazkowa na amerykańskim rynku – tłumaczy menedżer Ukraińca.
Przed sobotnim starciem z Głazkowem w Bethlehem, pytany o kolejne plany po oczekiwanym zwycięstwie, o niczym innym niż konfrontacja z Kliczką nie mówi za to Adamek. Jeżeli Kubrat Pulew nie wybierze Derecka Chisory i uda się doprowadzić do pojedynku Bułgara z Polakiem („Góral” wspomina, że mogłoby do niego dojść w naszym kraju), zwycięzca cieszyłby się ze statusu obowiązkowego pretendenta IBF w wadze ciężkiej. Podobno Adamek może nim zostać już po pokonaniu Głazkowa (jeśli Pulew i Chisora rywalizowaliby o szczyt rankingu WBO), lecz ta możliwość wygląda na mniej prawdopodobną.
Nie da się też wykluczyć, że ostatecznie promotorzy Bułgara z niemieckiej grupy Sauerland Event pominą zarówno Polaka, jak i Brytyjczyka, a skupią się na negocjacjach z obozem Kliczki. W końcu wygrane przez "Kobrę" w ubiegłym roku starcie z Tonym Thompsonem miało status finałowego pojedynku eliminacyjnego, a od ostatniej walki Ukraińca z oficjalnym pretendentem IBF (był nim... Thompson) w lipcu miną dwa lata. Dlatego liderowi rankingu tej federacji Kliczko powinien dać szansę najpóźniej jesienią.
Kiedy Władymir powinien stoczyć obowiązkową obronę tytułu IBF? – pytamy Bernda Bönte, menedżera mistrza świata IBF, WBA i WBO. – Jeszcze nie mogę tego komentować, jako że 26 kwietnia w Oberhausen czeka nas potyczka z Aleksem Leapaiem. Działamy krok po kroku. Adamek? Jest na tyle interesującym pięściarzem, że jeśli w dobrym stylu pokona wszystkich kolejnych rywali, to jego walka z Władymirem stanie się jak najbardziej realna – odpowiada Bönte.
Choć nie ma ku temu wielu logicznych przesłanek, wspomina się, że Adamek i Kliczko mogliby skrzyżować rękawice w USA. Bönte widziałby to inaczej. – Jeżeli przyszłoby nam organizować tę walkę, to najbardziej logiczną lokalizacją byłaby Polska. Impreza w waszym kraju, podczas której z Adamkiem walczył Witalij Kliczko, udała się perfekcyjnie. Może ponownie stadion we Wrocławiu, może Warszawa? Wszystko jest możliwe. Tym bardziej że Polaków i Ukraińców pod względem politycznym łączy obecnie bardzo dużo – podkreśla menedżer.
Problem w tym, że o ile trzy lata temu nadziei na wygraną Adamka z Witalijem nie brakowało, a polscy kibice szczelnie zapełnili wrocławski stadion, to dziś przed akcją „Kliczko” mało kto wierzy w jej powodzenie. Chyba, że „Góral” rozbije Głazkowa, przed własną publicznością uporałby się z faworyzowanym Pulewem, a my znowu stracilibyśmy zdrowy rozsądek...
>