James Ali Bashir, drugi trener króla wagi ciężkiej Władimira Kliczki (61-3, 51 KO), przyznał w rozmowie z BaylorIC TV, że nie podoba mu się perspektywa walki z Alexem Leapaiem (30-4-3, 24 KO). Ukraińsko-australijska konfrontacja będzie główną atrakcją gali w Oberhausen 26 kwietnia.
- Jestem trenerem, ale także kibicem boksu. Jako kibicowi nie uśmiecha mi się ten pojedynek. Według mnie jest wielu rywali lepszych od Leapaia, ale Władimir musi z nim boksować, bo Leapai jest oficjalnym pretendentem [WBO] - stwierdził słynny szkoleniowiec z Filadelfii.
- Alex ma jakieś szanse na zwycięstwo, jak każdy pięściarz, ale są one małe. Jest zbyt krępy, muskularny, za wolny i zbyt przewidywalny - ocenił James Ali Bashir.
http://www.youtube.com/watch?v=7woi5x3V0d0
> Add a comment>
Urodzony w Chorzowie Robert Tlatlik (14-0, 9 KO) wystąpi 26 kwietnia w Oberhausen na gali, której głównym wydarzeniem będzie pojedynek mistrza świata WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej Władymira Kliczki (61-3, 51 KO) z samoańskim kierowcą dostawczej ciężarówki Alexem Leapaiem (30-4-3, 24 KO).
25-latek, który na zawodowych ringach boksuje pod niemiecką flagą, skrzyżuje rękawice na dystansie ośmiu rund z Bahisem Barakatem (19-1-1, 16 KO). Występujący w kategorii junior półśredniej Tlatlik w ostatnim zawodowym występie pokonał na punkty Maurycego Gojko.
> Add a comment>
26 kwietnia podczas gali "Wojak Boxing Night" w Legionowie na ring powróci były mistrz Europy wagi ciężkiej Albert Sosnowski (47-6-2, 28 KO). Jeśli "Dragon" zwycięży, 31 maja w Lublinie najprawdopodobniej zmierzy się z Andrzejem Wawrzykiem (29-1, 15 KO). Do zbliżających się startów Sosnowski szykuje się na obiektach warszawskiej Legii pod okiem Łukasza Landowskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=Hv3yju6tiY0
Bilety na galę w Legionowie do nabycia na ebilet.pl oraz eventim.pl.
> Add a comment>
24 maja w Montrealu Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBC kategorii półciężkiej Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). - Pracujemy nad kilkoma rzeczami, obroną, poruszaniem się, siła Andrzeja jest niedoceniana. Ludzie nie doceniają jego siły - mówi trener Sam Colonna, pod którego okiem do swojej walki życia szykuje się "Polski Książę".
http://www.youtube.com/watch?v=8dvWb5wlYZE
> Add a comment>
- Bradley przed tą walką nie okazuje mi szacunku. Jego słowa są dla mnie motywacją, będzie mi dzięki niemu łatwiej wyzwolić w sobie agresję - mówi Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) przed sobotnią rewanżową walką z Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO). Już jutro pięściarze przybędą do Las Vegas.
- Bradley twierdzi, że moja wiara w Boga sprawia, że jestem w ringu mniej agresywny. Jego zdaniem zmieniłem się, wypaliłem i tym razem będę słabszy niż w pierwszej walce. Bardzo chcę wyprowadzić go z błędu. Szanuję go, ale tym razem będę w ringu bardzo stanowczy i zdecydowany - przekonuje "Pac Man".
- Nie czuję się przegrany po pierwszej walce, teraz będę zdecydowanie bardziej agresywny i postaram się zakończyć walkę przed czasem - mówi Filipińczyk. Transmisja z rewanżowego starcia Pacquiao - Bradley w nocy z soboty na niedzielę w Polsat Sport.
http://www.youtube.com/watch?v=y4aYWBBe_ns
> Add a comment>
Już w najbliższą sobotę w Las Vegas dojdzie do rewanżowej walki o pas WBO wagi półśredniej pomiędzy Timothy Bradleyem (31-0, 12 KO) i Mannym Pacquiao (55-5-2, 38 KO). Podgrzewając atmosferę przed pojedynkiem telewizja HBO wraca do pierwszej potyczki pięściarz zakończonej skandalicznym werdyktem punktowym na korzyść Bradleya.
http://www.youtube.com/watch?v=5qZ8ciiJ2OA
> Add a comment>
W najbliższą sobotę podczas gali w duńskim Esbjergu pierwszą tegoroczną walkę stoczy Andy Lee (31-2, 22 KO), który na dystansie ośmiu rund skrzyżuje rękawice z 33-letnim Francuzem Frankiem Haroche Hortą (34-12-2, 13 KO). Podczas wieczoru bokserskiego w Danii wystąpią także m.in. David Price oraz Mateusz Masternak.
Po kilku latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych, Lee w ubiegłym roku wrócił na Wyspy Brytyjskie, notując trzy zawodowe wygrane. Irlandczyk wystąpi także 17 maja podczas gali grupy Matchroom w Cardiff.
> Add a comment>
50 Cent nie jest wart złamanego grosza. Zachowaniem słynnego amerykańskiego rapera był zniesmaczony Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (49-2-1, 35 KO). Polski mistrz świata w boksie miał spotkać się raperem w jednej z warszawskich sal treningowych w sobotnie przedpołudnie. Przyszło też sporo młodzieży trenującej boks. O umówionej godzinie 50 Cent jeszcze spał. Na spotkanie spóźnił się dwie godziny.
- Lubię ten sport. Trenowałem za młodu boks, ale nie miałem żadnych oficjalnych walk. Dla mnie muzyka jest siłą napędową, dla Włodarczyka jest nią boks. Widziałem jego walki. Imponuje mi, że jest taki twardy - opowiadał 50 Cent, ale szybko się zebrał i odjechał do hotelu. Nie było zapowiadanego treningu z Włodarczykiem [ani oglądania przygotowanych przez dzieci pokazów bokserskich - przyp. RP].
- Pic na wodę to całe spotkanie. To był brak szacunku dla wszystkich, którzy tu przyszli i czekali na niego. 50 Cent zachował się nieprofesjonalnie, jego interesuje tylko promocja słuchawek. Wstyd! – wkurzył się "Diablo".
http://www.youtube.com/watch?v=7KFZq0FVOL4
Od redakcji ringpolska.pl: Choć 50 Cent nie zabawił w KnockOut Gymie zbyt długo, zaplanowane pokazy młodych bokserów odbyły się. Popisy młodzieży oklaskiwał m.in. Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Wkrótce na ringpolska.pl materiały video z sobotniej imprezy.
O boksie przeczytasz także na stronie przegladsportowy.pl >>
> Add a comment>
20-letni Johnny Coyle (6-0-1, 2 KO) wygrał rozegrany w sobotę w Londynie turniej "Prizefighter" w wadze półśredniej. W finale Brytyjczyk pokonał na punkty Paddy Gallaghera (5-2, 4 KO), który dwukrotnie lądował na deskach już w pierwszej rundzie decydującego pojedynku. Za zwycięstwo Coyle zainkasował 32 tysiące funtów.
http://www.youtube.com/watch?v=qw5HtiG2htk
http://www.youtube.com/watch?v=TfwLfLuhydM
>
Kathy Duva, promotorka Tomasza Adamka (49-3, 29 KO), z przychylnością odniosła się do informacji o politycznych ambicjach "Górala". Były bokserski mistrz świata dwóch kategorii wagowych ogłosił w miniony weekend, że wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Solidarnej Polski.
- Myślę, że to fantastyczne - stwierdziła z uśmiechem szefowa grupy Main Events w rozmowie z portalem Hitfirstboxing.com. - Według mnie każdy powinien mieć jakąś swoją dodatkową pasję. On doszedł do momentu w swojej karierze, w którym może już zawiesić rękawice na kołku, lub nie. Ma moje poparcie w obydwu przypadkach. On może nadal boksować, ale czas biegnie i myślę, że to dobrze, aby miał jakąś pasję w życiu. To wspaniałe.
- Tomasz zawsze miał wyraziste opinie, ale taki powinien być polityk. Jest znany, lubiany, ma wszystko co potrzeba - dodała Kathy Duva.
37-letni Tomasz Adamek w swoim ostatnim występie, 15 marca, przegrał na punkty z Wiaczesławem Głazkowem w eliminatorze IBF wagi ciężkiej. Była to trzecia porażka w zawodowej karierze "Górala".
http://www.youtube.com/watch?v=wp8f8qvPPv4
> Add a comment>
W ostatnich dniach pojawiło się wiele spekulacji na temat potencjalnej walki, do której mogłoby dojść między Mariuszem Wachem (27-1, 15 KO) a Eddiem Chambersem (37-4, 19 KO). Z luźną propozycją pojedynku wystąpił podobno Peter Fury, od niedawana trenujący Amerykanina.
Popularny "Fast" Eddie w rozmowie z redakcją ringpolska.pl zaprzecza jednak informacjom, jakoby miał wkrótce skrzyżować rękawice z polskim "Wikingiem".
- Znam Mariusza Wacha. Ale... że mam z nim walczyć? Cóż, nic o tym jeszcze nie słyszałem. Nie mówię, że nie chcę. Nie mówię, że chcę. Po prostu nic jeszcze o tym nie słyszałem stwierdził Chambers.
>
- Chciałem wyjść rozszarpać rywali. Teraz patrzę na mistrzów i już wiem, dlaczego Władimir Kliczko traktuje przeciwników z takim szacunkiem. Sam kiedyś przegrał, stawiali na nim krzyżyk, gdy Lamon Brewster go wykończył. Przetrwał to i dziś jest mistrzem - mówi w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Artur Szpilka (16-1, 12 KO).
Po porażce z Jenningsem zmalała pana pewność siebie?
Artur Szpilka: Nie zmalała, ale może teraz zacznę szanować przeciwników. Może wreszcie dotrze do mnie, że powinienem robić to, co każe mi trener, a nie to, co ja sobie wmawiam. Sądziłem, że załatwię wszystko jedną akcją, lewym sierpowym. Mam nauczkę.
To są pana refleksje po dwóch miesiącach. A jakie myśli przychodziły panu do głowy podczas podróży powrotnej ze Stanów Zjednoczonych?
Pamiętam tylko połowę lotu, bo trochę się zresetowałem. Trzy lata nie piłem, wystarczył jeden drink i już byłem na bani. Złamałem swoje postanowienia, ale tak miałem zapisane, że jeśli przegram, to będę mógł się napić.
Ale gdy był pan jeszcze świadomy, to rozważał, że więcej niż nie będzie boksował?
Raczej nie, choć po przegranej walce różne rzeczy przychodzą do głowy. Przez pierwsze trzy tygodnie nie mogłem znaleźć sobie w domu miejsca. Miałem czas, by się zrelaksować, zastanowić i dojść do wniosku, że nie jest to moja życiowa przegrana, a pstryczek w nos: za zachowanie, podejście do przeciwników. Dzwoniłem do trenera, prosiłem o kolejny tydzień wolnego, bo jeszcze nie jestem gotowy. Pojechałem jednak na galę w Arłamowie, zobaczyłem jak koledzy boksują i znów tego zapragnąłem.
Nie szanuje pan rywali?
Nie szanowałem. Chciałem wyjść i ich rozszarpać. Teraz patrzę na mistrzów i już wiem, dlaczego Władimir Kliczko traktuje przeciwników z takim szacunkiem. Sam kiedyś przegrał, stawiali na nim krzyżyk, gdy Lamon Brewster go wykończył. Przetrwał to i dziś jest mistrzem.
Pan do porażek nie może być jednak przyzwyczajony. Jako dzieciak miał pan zeszyt, w którym wpisywał wszystkie walki: na 102 tylko dwie były przegrane.
Ale potem się zrewanżowałem tym, przez których zostałem pokonany. Liczę na to, że Bryanta Jenningsa też jeszcze pokonam.
Jak ten zeszyt powstawał?
Gdy chodziłem do 6. klasy podstawówki, to przeczytałem książkę Darka Michalczewskiego, którego fanem absolutnie nie jestem, wręcz przeciwnie...
I który mówi, że pan jest Natalią Siwiec polskiego boksu.
To Niemiec, dlatego w ogóle nie powinien się na ten temat wypowiadać! Wychodził pod niemiecką flagą, śpiewał ich hymn. Dla takich ludzi nie mam żadnego szacunku. Był to dobry bokser, ale w swoich czasach nie pokonał nikogo dobrego. Gdyby boksował z Royem Jonesem, to ten by go ośmieszył, zrobił z niego dzieciaka. Był chroniony, wszystkie walki miał u siebie, w Niemczech. Nie wiem, czy jest na jakimś cyklu, że mu tak odpiernicza.
Ma pan problem z opanowywaniem agresji?
Dziś już nie. Jest kilka osób, które wiadomo, że jak je spotkam, to jest ogień, ale na co dzień nie.
Jedną z nich pewnie jest Krzysztof Zimnoch, którego oficjalnie nazywa pan konfidentem.
Bo nim jest. Doniósł na psy (policję - dop.red), chłopak siedzi przez niego w wiezieniu. Są na to papiery. Ja mu tego nigdy nie przebaczę. Nawet najlepszy kolega stałby się moim wrogiem, gdyby kogoś sprzedał.
Dojdzie wreszcie do walki z Zimnochem?
Są przymiarki, by odbyła się w listopadzie na hali w Krakowie. Kasa się będzie zgadzać, to będzie walka. Wydaje mi się, że każdy chce ją zobaczyć. Nienawidzę go, będę robił wszystko, by go upokorzyć.
Pełna wersja rozmowy w "Przeglądzie Sportowym" >>
http://www.youtube.com/watch?v=BuySLm2R20w
> Add a comment>
W sobotę w Giżycku czwarte zawodowe zwycięstwo odniósł Tomasz Duszak (4-0-1, 2 KO). 24-letni polski ciężki pokonał na punkty Jonathana Pasi (22-29-2, 8 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=7xmwkJzAPc8
> Add a comment>
Timothy Bradley (31-0, 12 KO) i Manny Pacquiao (55-5-2, 38 KO) poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zakończyli obozy przygotowawcze do zaplanowanej na sobotę walki rewanżowej w Las Vegas. Pięściarze we wtorek przybędą na miejsce gali, gdzie rozpoczną finałową fazę promocji pojedynku, pokazywanego w USA w systemie Pay-Per-View.
Bradley swoje treningi zakończył już dwa dni temu, zaś Pacquiao jeszcze w niedzielę zaliczył ostatni 4-rundowy sparing. Stawką walki będzie należący do Amerykanina tytuł mistrza świata WBO wagi półśredniej. Pierwszą walkę po kontrowersyjnej decyzji sędziów wygrał Bradley.
>
24 maja na terenie Stanów Zjednoczonych dojdzie do walki byłego mistrza świata wagi średniej Daniela Geale'a (30-2, 16 KO) z Matthew Macklinem (30-5, 20 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek eliminacyjny do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej pomiędzy Bryantem Jenningsem i Mikem Perezem.
Dla Geale'a będzie to drugi zawodowy występ po minimalnej ubiegłorocznej porażce z Darrenem Barkerem. Do niedawna planowano, że podczas tej samej gali dojdzie także do pojedynku Jamesa Kirklanda z Willie Nelsonem, jednak Kirkland ostatecznie nie przyjął oferty.
>
Podczas zaplanowanej na 12 kwietnia gali w Częstochowie kibice boksu po raz kolejny zobaczą w ringu pochodzącego z Oświęcimia Łukasza Wawrzyczka (18-2-2, 2 KO). Polski pięściarz wagi średniej podczas Fight Night 8: The Legend stoczy pierwszą walkę po porażce jakiej doznał z rąk Macieja Sulęckiego. Rywalem na odbudowanie, z którym zmierzy się doskonale znany kibicom bokser będzie były mistrz Białorusi Andrei Dołgożijew (7-6-1, 5 KO).
Przeciwnik polskiego wojownika miał już okazję mierzyć się z polskimi pięściarzami mierząc się w ringu m.in. z Michałem Żeromińskim i Krzysztofem Kopytkiem, a teraz będzie miał okazję przetestować umiejętności Łukasza Wawrzyczka.
Podczas gali organizowanej przez grupę NG Promotions kibice będą mieli okazję zobaczyć jeszcze jedno starcie, którego stawką będzie mistrzowski pas. W walce zakontraktowanej na 12 rund zmierzą się Roman Vanicky (19-35-2, 9 KO) oraz Tomas Man (10-8-1, 6 KO). Stawką tego pojedynku będzie tytuł WBF Intercontinental wagi super średniej.
>
Po krótkich tarapatach Gabriel Campillo (22-6-1, 9 KO) wylądował w Chicago, gdzie Andrzej Fonfara (25-2, 15 KO) szykuje się do walki z mistrzem świata WBC kategorii półciężkiej Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Dziś relaks, jutro pierwszy sparing.
Campillo będzie przebywał w Chicago do 27 kwietnia; wówczas Fonfara wylatuje do Big Bear, gdzie dołączy do niego drugi sparingpartner - Blake Caparello (19-0-1, 6 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=HeePTylF7Jg
> Add a comment>
26 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Legionowie dojdzie do rewanżowej walki pomiędzy Marcinem Rekowskim (13-1, 11 KO) i byłym mistrzem świata wagi ciężkiej Oliverem McCallem (57-13, 38 KO). "Atomowy Byk" do zbliżającej się potyczki szykuje się w Chicago i jak zapewnia, będzie jeszcze lepiej przygotowany niż w lutym, kiedy pokonał "Rexa" na punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=Tcz1eURSusM
Bilety na galę w Legionowie do nabycia na ebilet.pl oraz eventim.pl.
> Add a comment>
Decyzja Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) o starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie oznacza, że "Góral" zawiesi rękawice na kołku - tak przynajmniej wynika z wywiadu, jakiego były mistrz świata dwóch kategorii wagowych udzielił serwisowi wpolityce.pl.
- Nie kończę jeszcze kariery sportowej. W boksie nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa, ale teraz przed mną walką o polskie interesy w Brukseli - stwierdził Adamek.
Zapytany, dlaczego postanowił reprezentować Solidarną Polskę, bokser z Gilowic odparł: - Od wielu lat znam Zbigniewa Ziobrę. Zawsze ceniłem go za odwagę w walce z korupcją. Ja nie potrzebuję od polityki pieniędzy, jestem człowiekiem majętnym - chcę zrobić coś dla Polski. Solidarna Polska ma takie same poglądy jak ja, jeżeli chodzi o świat wartości.
- Nikt mi nie wmówi, że tzw. Anna Grodzka to kobieta, Bóg zadecydował, że to mężczyzna i nikt tego nie zmieni - oświadczył Adamek zagadnięty o tzw. ideologię gender.
Cały wywiad z Tomaszem Adamkiem na wpolityce.pl >>
> Add a comment>
Wygląda na to, że jednak mistrz świata WBO wagi półciężkiej Sergiej Kowaliow (24-0-1, 22 KO) będzie w stanie zaboksować w maju na terenie Rosji. Jeszcze niedawno promująca pięściarza Kathy Duva twierdziła, że w wyniku rozcięć łuków brwiowych odniesionych w walce z Cedriciem Agnew, Rosjanin będzie musiał zrezygnować z występu przed własną publicznością.
Sam zainteresowany poinformował jednak Duvę, że rozcięcia bardzo szybko się goją i nie będą żadnym problemem w ewentualnych przygotowań do majowego występu. Jeszcze nie wiadomo z kim Kowaliow miałby za kilka tygodni skrzyżować rękawice.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z boksującym w wadze super średniej Danielem Bociańskim (1-0, 0 KO), który wczoraj w Giżycku udanie zadebiutował na zawodowym ringu, pokonując na punkty Mustafę Dogana (4-7, 3 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=HoWBnrebiRA
> Add a comment>