Wygląda na to, że były mistrz świata wagi średniej Julio Cesar Chavez Jr (48-1-1, 32 KO) jest coraz bliższy zakończenia współpracy z promującą go od początku bokserskiej kariery grupą Top Rank. Kontrakt Meksykanina ze stajnią Boba Aruma wygasa za kilka miesięcy, a pięściarz otrzymał bardzo korzystną ofertę finansową od Ala Haymona, bokserskiego menadżera blisko współpracującego z konkurencyjną grupą Golden Boy Promotions.
- Top Rank chce, żebym podpisał kontrakt na walkę z Gołowkinem i przy okazji przedłużył kontrakt na kolejne trzy walki na warunkach, które mnie nie zadowalają. Jestem otwarty na współpracę z Top Rank, ale muszą dorównać innym ofertom, bo na razie z nimi przegrywają - mówi Chavez Jr.
- Na razie nie chcę przedłużać z nimi kontraktu, a za pojedynek z Gołowkinem, chcę otrzymać tyle, ile mi się należy. Mój ojciec wspiera mnie w moich decyzjach, nie chce, żebym powielał jego błędy, dlatego będziemy kierować się najlepszymi ofertami - zapowiada Meksykanin, który na dwóch ostatnich zawodowych walkach z Brianem Verą zainkasował łącznie cztery miliony dolarów.
> Add a comment>
Były mistrz świata trzech kategorii wagowych Adrien Broner (27-1, 22 KO) cieszył się dużą uwagą mediów podczas sobotniej gali w Waszyngtonie. "The Problem", który odbudowuje formę po porażce z Marcosem Maidaną, wróci na ring 3 maja w Las Vegas, krzyżując rękawice z Carlosem Moliną (17-1-1, 7 KO).
- Przegrana z Maidaną była najlepszą rzeczą jaka mi się przytrafiła. Jeśli bym nie zaznał porażki, to pewnie dalej uważalibyście mnie za głupka. Do niedawna myślałem, że porażka nic w moim życiu nie zmieniła, ale teraz mam do tego inne podejście. Jestem wdzięczny za ten zimny prysznic jaki na mnie spadł - mówi Broner.
- Czemu zapuściłem brodę? Wszyscy mówili mi, że chce być Mayweather i zaczynam się do niego upodabniać. Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że pracuję na swoje nazwisko, nie żeby być kolejnym kimś. Moja córka nie lubi tej brody, ale teraz ona jest dla mnie bardzo ważna, więc przez jakiś czas nie będę jej golił - opowiada Amerykanin.
- Nie wiem czy komuś udało się tego dokonać w przeszłości, ale zamierzam zostać mistrzem świata czterech kategorii wagowych w wieku 24 lat. Dokonam tego już niedługo, bo następnych kilka walk stoczę w limicie wagi junior półśredniej - zapowiada Broner, który w przeszłości zdobywał mistrzowskie tytuły w wadze super piórkowej, lekkiej i półśredniej.
> Add a comment>
7 czerwca na gali w Newcastle do drugiej obrony tytułu mistrza świata IBF wagi koguciej przystąpi Stuart Hall (16-0-2, 7 KO). Tym razem rywalem 34-latka będzie Paul Butler (15-0, 8 KO).
Hall wywalczył pas International Boxing Federation w grudniu, pokonując na punkty Vusi Malingę. W marcu Anglik bronił swojego trofeum po raz pierwszy z Martinem Wardem, jednak już w drugiej rundzie walka została zakończona technicznym remisem po przypadkowej kontuzji łuku brwiowego pretendenta.
>
Alex Leapai (30-4-3, 24 KO) od wczoraj przebywa już w Niemczech, gdzie w sobotę zmierzy się z mistrzem świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Władymirem Kliczko (61-3, 51 KO). We wtorek pięściarze spotkają się w Dusseldorife na oficjalnej konferencji prasowej, w środę pokażą się na otwartych treningach, a w piątek przystąpią do ceremonii ważenia.
- Jestem bardzo podekscytowany. Chcę pokazać światu, że każdy dzięki ciężkiej pracy może zmienić swoje życie z codziennej pracy dostawcy w gwiazdę sportu, jeśli tylko bardzo tego chce. Mam nadzieję, że za 100 lat ludzie będą wspominać mój wyczyn, mówiąc, że skromny Samoańczyk pokonał jednego z najlepszych pięściarzy w historii wagi ciężkiej - zapowiada 34-latek.
Australijska prasa donosi, że za walkę z Ukraińcem Leapai dostanie 1,5 miliona dolarów. Leapai jest oficjalnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego WBO, dzięki listopadowej wygranej nad Rosjaninem Denisem Bojcowem.
http://www.youtube.com/watch?v=aTBVeqJ1IAo
> Add a comment>
6 czerwca kolejny wyjazdowy pojedynek stoczy były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Tony Thompson (39-4, 26 KO). Rywalem 42-letniego Amerykanina na gali we Francji będzie mocno bijący Carlos Takam (29-1-1, 23 KO).
Thompson w swoim ostatnim występie pokonał na punkty Odlaniera Solisa. Takam zremisował z niepokonanym na zawodowych ringach Mikem Perezem.
Stawką czerwcowej konfrontacji Tony'ego Thompsona z Carlosem Takamem będzie wakujący pas WBC Silver.
> Add a comment>
Paul Malignaggi (33-7, 7 KO) robił wczoraj wszystko co mógł, bo dorównać w ringu kroku Shawnowi Porterowi (24-0-1, 15 KO), jednak mistrz świata IBF wagi półśredniej okazał się zbyt silny i zastopował "Magic Mana" w czwartej rundzie.
Malignaggi zaraz po walce, w której zebrał dużo mocnych ciosów i dwukrotnie padał na deski, trafił na obserwację do szpitala. Na szczęście, według ostatnich informacji, wszystkie z przeprowadzone badania dały zadowalające rezultaty i bokser z Brooklynu mógł udać się do domu.
Najprawdopodobniej już w następną sobotę Paul Malignaggi powróci do swoich komentatorskich obowiązków i zasiądzie przy ringu podczas gali w Carson, gdzie głównym wydarzeniem będzie starcie Keitha Thurmana z Julio Diazem.
http://www.youtube.com/watch?v=CrH_QqEvzQ8
> Add a comment>
Guillermo Jones (39-3-2, 31 KO) przybył w sobotę do Moskwy, szykując się na piątkowy rewanż z Denisem Lebiediewem (25-2, 19 KO). Stawką pojedynku będzie tytuł mistrza świata WBA wagi junior ciężkiej. Pierwszy pojedynek wygrał Panamczyk, jednak w jego organizmie wykryto obecność niedozwolonych środków dopingujących.
> Add a comment>
Żadna z rosyjskich stacji telewizyjnych nie pokaże zaplanowanej na 26 kwietnia walki o pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (61-3, 51 KO) i Alexem Leapaiem (30-4-3, 24 KO). Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że ma to związek z politycznym konfliktem rosyjsko-ukraińskim.
Król wagi ciężkiej nie kryje swojego rozczarowania zaistniałą sytuacją. - Bokserscy kibice w Rosji nie zobaczą mojej walki. Wolałbym aby sport jednoczył ludzi, a nie dzielił, tak jak czyni to obecna propaganda - napisał na portalu społecznościowym Kliczko.
Władimir Kliczko od samego początku udzielał swojego wsparcia politycznej rewolucji na Ukrainie, której jedną z głównych postaci jest starszy brat "Dr Stalowego Młota" - Witalij, do niedawna mistrz wagi ciężkiej federacji WBC.
http://www.youtube.com/watch?v=7woi5x3V0d0
> Add a comment>
Na przełomie czerwca i lipca Mateusz Masternak (32-1, 23 KO) ma stanąć do walki o pas WBA Interim wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (16-1, 15 KO). - Przed walką z Drozdem powiedziałbym, że Mateusz jest gotowy na ten pojedynek, ale porażka z Drozdem wiele rzeczy obnażyła w boksie Mateusza - mówi Janusz Pindera, zaznaczaczając jednocześnie, że wygrana w konfrontacji z Afrykańczykiem może sprawić, że "Master" znajdzie się wyżej niż przed przegraną z Rosjaninem.
http://www.youtube.com/watch?v=SRo0tz2JwNI
> Add a comment>
Świeżo upieczony mistrz świata WBA i IBF wag półciężkiej Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) zaraz po wczorajszej wygranej nad Beibutem Szumenowem, zaczął mówić o skrzyżowaniu rękawic z posiadaczem tytułu mistrzowskiego federacji WBC w tej samej kategorii wagowej Adonisem Stevensonem (22-1, 19 KO). Kanadyjczyk zanim zagwarantuje sobie możliwość walki z Amerykaninem, musi 24 maja pokonać Andrzeja Fonfarę (25-2, 15 KO), a Polak kolejny raz przestrzegł Hopkinsa przed lekceważeniem go.
- Chciałbym przypomnieć Hopkinsowi, że ja cały czas jestem w tej grze, a 24 maja w Montrealu wygram ze Stevensonem. Nie zapominaj o mnie - odgraża się "Polski Książę", który już wcześniej zapowiadał, że jeśli wygra ze Stevensonem, to chętnie zastąpi go w pojedynku o trzy mistrzowskie pasy z Bernardem Hopkinsem.
> Add a comment>
W głównym wydarzeniu bokserskiej gali w Waszyngtonie Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Beibuta Szumenowa (14-2, 9 KO), unifikując tytuły mistrza świata IBF i WBA wagi półciężkiej. W drodze po wygraną Hopkins posłał rywala na deski w jedenastej odsłonie.
http://www.youtube.com/watch?v=EAp3hh8Tx_k
> Add a comment>
Mistrz świata WBA i IBF wagi półciężkiej Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) chce jeszcze w tym roku dołożyć do swojej kolekcji tytuł mistrzowski federacji WBC, który aktualnie posiada Adonis Stevenson (22-1, 19 KO). Leworęcznego Kanadyjczyka 24 maja w Montrealu czeka walka z Andrzejem Fonfarą (25-2, 15 KO). Pojedynek wyłoni kolejnego rywala dla 49-letniego "Kosmity".
- Stevenson znokautuje Fonfarę, a potem ja pojadę zabrać mu jego tytuł do Kanady. Już załatwiam w tej sprawie dokumenty. Chcę być niekwestionowanym mistrzem świata wagi półciężkiej jeszcze przed 50. urodzinami - powiedział Hopkins po wygranej nad Beibutem Szumenowem (14-1, 9 KO).
- Wybrałem złą taktykę i jestem wściekły. Walczyłem słabo, nie pokazałem tego, co chciałem. To nie był mój dzień, ale jestem wojownikiem i na pewno nie poddam się po tej porażce. Dalej chcę walczyć z najlepszymi - skomentował swoją drugą zawodową porażkę Szumenow.
> Add a comment>
Prawdopodobnie na przełomie czerwca i lipca Mateusz Masternak (32-1, 23 KO) stanie do walki o pas WBA Interim wagi junior ciężkiej z Ilungą Makabu (16-1, 15 KO). - Jak najbardziej widzę szanse na zwycięstwo Mateusza, ponieważ to naprawdę dobry zawodnik, ale jako minimalnego faworyta wskazałbym Makabu. Przede wszystkim dlatego, że Polak zdecydował się na zmianę stylu boksowania i w tej walce z pewnością mu to nie pomoże - mówi Polsatsport.pl niedoszły rywal kongijskiego pięściarza Paweł Kołodziej.
- Według mnie stylu zawodnika nie powinno się tak drastycznie zmieniać, tylko doskonalić ten, który już ma. To tak, jak by ktoś, kto pisze całe życie prawą ręką nagle zaczął pisać lewą. Przecież to zupełnie coś innego. Mateusz dobrze pracował na nogach i miał dobrą technikę. Teraz jeszcze nie jest oswojony z nowym stylem i w starciu z Makabu raczej nie będzie się czuł komfortowo. Myślę, że Andrzej Gmitruk do takiej sytuacji by nie dopuścił - analizuje Kołodziej.
Pytany o swój pomysł na konfrontację z Makabu bokser z Krynicy-Zdroju odpowiada: - Miałem plan usiąść mocno na tylnej nodze i nie dopuszczać go do siebie. Chciałem, aby jego ciosy przeszywały powietrze, a moje z dystansu dochodziły do celu. Więc taktyka zupełnie inna, niż ta, jaką ma Mateusz.
Cała rozmowa z Pawłem Kołodziejem na Polsatsport.pl >>
http://www.youtube.com/watch?v=WVfAmtKtvZ4
> Add a comment>
Były mistrz świata wagi ciężkiej Oliver McCall (57-13, 38 KO) odbył w wielką sobotę kolejny trening przez zaplanowaną na 26 kwietnia w Legionowie walką z Marcinem Rekowskim (13-1, 11 KO). "Atomowy Byk" na 7 dni przed występem na "Wojak Boxing Night" ważył 108 kg.
Bilety na galę w Legionowie do nabycia na ebilet.pl oraz eventim.pl.
> Add a comment>
W sobotni wieczór miała miejsce premiera pierwszego odcinka cyklu "All Access" zapowiadającego zaplanowaną na 3 maja walkę króla rankingów P4P Floyda Maywathera Jr (45-0, 26 KO) z Marcosem Maidaną (35-3, 31 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=-NEZhvXt-j4
> Add a comment>
W głównym wydarzeniu gali w Waszyngtonie Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Beibuta Szumenowa (14-2, 9 KO), unifikując tytuły mistrza świata IBF i WBA wagi półciężkiej. Po dwunastu rundach dwóch sędziów punktowało 116-111 dla Amerykanina, a trzeci arbiter wskazał na niczym niezasłużoną wygraną Kazacha stosunkiem 114-113.
W pierwszych dwóch starciach Hopkins boksował bardzo zachowawczo, zadając niewiele uderzeń. Szumenow był bardziej aktywny, ale miał problemy z precyzją swoich ataków. Od trzeciej rundy Hopkins ruszył do przodu i zaczął punktować Kazacha.
Amerykanin trafiał głównie bezpośrednim prawym prostym oraz lewym sierpowym. Znakomicie funkcjonował także lewy prosty Filadelfijczyka, który z łatwością wygrywał kolejne rundy. W jedenastym starciu po mocnym ciosie z prawej ręki Hopkins posłał Szumenowa na deski, jednak ten wstał i dalej próbował zmienić losy walki.
W końcowych rundach niemający pomysłu na walkę Kazach starał się mocniej ruszyć na Hopkinsa, jednak ten do końca pozostawał czujny w obronie i bardzo skuteczny w kontrataku. 49-letni Amerykanin pobił w ten sposób kolejny rekord, zostając pierwszym pięściarzem, który w tak dojrzałym wieku zunifikował dwa tytuły mistrzowskie wagi półciężkiej.
Hopkins w kolejnym zawodowym występie spotka się najprawdopodobniej ze zwycięzcą majowej konfrontacji pomiędzy Adonisem Stevensonem i Andrzejem Fonfarą.
>
Pogromca Tomasza Adamka Wiaczesław Głazkow (17-0-1, 11 KO) poinformował w rozmowie z portalem Sportbox.ru, że otrzymał propozycję walki z Aleksandrem Powietkinem (26-1, 18 KO). Do walki mogłoby dojść 7 czerwca w Moskwie.
Ukraiński "Car" stwierdził, że jest gotów wyjść do ringu z byłym posiadaczem pasa WBA Regular, jednak na tę chwilę w sprawie nie pojawiły się jeszcze żadne konkrety.
Wiaczesław Głazkow, pokonując w marcu Tomasza Adamka, zagwarantował sobie drugą pozycję w rankingu federacji IBF. Aleksander Powietkin w swoim ostatnim występie, w październiku ubiegłego roku, przegrał na punkty z królem wagi ciężkiej Władimirem Kliczką.
> Add a comment>