Trwają wstępne rozmowy w sprawie zakontraktowania walki dwóch pięściarzy, którzy zdobywali mistrzowskie tytuły w czterech kategoriach wagowych - Juana Manuela Marqueza (56-7-1, 40 KO) i Miguela Cotto (40-5, 33 KO).
Do walki mogłoby dojść we wrześniu lub październiku na terenie Stanów Zjednoczonych. Obaj pięściarze wyrazili wstępne zaintresowanie pojedynkiem, który miałby zostać rozegrany w limicie wagi super półśredniej.
Dla Marqueza byłby to powrót na ring po dwuletniej przerwie, chociaż niewykluczone, że Meksykanin najpierw stoczyłby pojedynek na przetarcie w maju.
> Add a comment>
Niepokonany na zawodowych ringach Adrian Granat (10-0, 9 KO) poznał nazwiska dwóch kolejnych rywali. Boksujący w wadze ciężkiej olbrzym ze Szwecji w swoich najbliższych występach skrzyżuje rękawice z byłymi przeciwnikami Mariusza Wacha.
Najpierw 19 lutego w Paryżu 24-latek z Malmo spotka się z innym gigantem, Jewienijem Orłowem (15-12-1, 11 KO). Jeśli zwycięży, 12 marca stanie naprzeciw Samira Kurtagica (12-8, 8 KO).
Znane są już także najbliższe plany innego europejskiego ciężkiego - Christiana Hammera (18-4, 10 KO). Rumun z niemieckim paszportem zaboksuje 18 marca w Bukareszcie z Michaelem Sprottem (42-25, 17 KO).
> Add a comment>
Podczas piątkowej gali w Essen kolejne szybkie zwycięstwo dopisał do swojego zawodowego rekordu boksujący w kategorii lekkiej Marek Jędrzejewski (6-0, 6 KO).
26-letni Polak boksujący dla prowadzonej przez Krzysztofa Jaszczuka niemieckiej grupy First Punch Boxpromotion zastopował już w drugiej rundzie Rosjanina Siergieja Viba (4-6, 2 KO). Rozstrzygającym ciosem okazał się lewy hak na wątrobę.
- Jestem zadowolony z występu Marka, to jego szósta wygrana przed czasem, będziemy systematycznie podnosić mu poziom przeciwników - powiedział po walce swojego podopiecznego Jaszczuk.
> Add a comment>
12 marca w Sokółce ma się odbyć bokserska gala organizowana przez grupę AG Promotion - poinformował portal Sokolka.pl. Jedną z głównych atrakcji imprezy ma być pojedynek najwyżej notowanego polskiego pięściarza wagi super średniej Macieja Miszkinia (19-3, 5 KO).
- Chciałabym, by Gala odbywała się w naszym mieście cyklicznie, co roku. Jest też pomysł by w Sokółce powstała baza przygotowań dla sportowców różnych dyscyplin - powiedziała Ewa Kulikowska, burmistrz Sokółki.
Ostatecznie decyzje w tej sprawie mają zapaść w najbliższych dniach, ale pięściarze przymierzani do występu na tej imprezie, rozpoczęli cykl przygotowań już kilka tygodni temu. Miszkiń, który pochodzi z Sokółki, już jako zawodowy pięściarz brał udział w walkach pokazowych organizowanych w tym mieście i cieszyły się one dużym zainteresowaniem.
> Add a comment>
14 maja na gali w Kędzierzynie-Koźlu kolejną zawodową walkę stoczy były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej Mariusz Wach (31-2, 17 KO). Nazwisko rywala "Wikinga" nie jest jeszcze znane.
36-letni Wach po raz ostatni boksował w listopadzie w Kazaniu, przegrywając przez techniczny nokaut w dwunastej rundzie z challengerem WBC Aleksandrem Powietkinem.
> Add a comment>
Mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder (36-0, 35 KO) nie zamierza unikać walki z obowiązkowym challengerem Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). "Bronze Bomber", który w styczniu w trzeciej dobrowolnej obronie znokautował Artura Szpilkę, nie pozostawia wątpliwości, kto będzie jego kolejnym rywalem.
Amerykanin przypomina, że on z Powietkinem chciał skrzyżować rękawice już we wrześniu ubiegłego roku i to obóz Rosjanina poprosił wówczas o przełożenie mistrzowskiej potyczki. - Ja na Powietkina byłem gotów już od dawna. To oni zwrócili się do WBC i powiedzieli, że nie są jeszcze gotowi - twierdzi olbrzym z Alabamy w wywiadzie dla portalu boxingscene.com.
Wilder dodaje, że "ucieczka" od starcia z oficjalnym pretendentem mogłaby go kosztować utratę tytułu, a to stałoby w sprzeczności z jego sportowymi planami. - Moja misja to zunifikowanie wszystkich pasów. Jak miałbym unifikować, gdybym oddawał tytuły? Niech ludzie mówią, co chcą, ale ja celuję teraz w tego chłopaka [Powietkina] - deklaruje czempion.
Według ostatnich informacji zza Oceanu do walki Deontaya Wildera z Aleksandrem Powietkinem miałoby dojść 21 maja w hali Barclays Center w Nowym Jorku.
> Add a comment>
Mike Mollo (20-5-1, 12 KO) zakończył sparingi przed walką z Krzysztofem Zimnochem (18-0-1, 12 KO). Pięściarze zmierzą się za tydzień na gali w Legionowie, gdzie będą rywalizować o tytuł międzynarodowego mistrza Polski wagi ciężkiej.
- Odbyłem mój ostatni sparing. To były wspaniałe przygotowania bez żadnych kontuzji czy innych problemów. Dziękuję Nickowi Asberry'emu, który towarzyszył mi podczas ostatnich sparingów. Jeszcze tydzień i...bum! - zapowiada Amerykanin, który po raz pierwszy zaboksuje na gali organizowanej w Europie.
Mollo w przeszłości boksował z Arturem Szpilką, Andrzejem Gołotą i Arturem Binkowskim. Pojedynek z Zimnochem zakontraktowano na dziesięć rund.
> Add a comment>
Już 27 lutego na gali w Manchesterze dojdzie do hitowej na Wyspach Brytyjskich walki pomiędzy Carlem Framptonem (21-0, 14 KO) i Scottem Quiggiem (31-0-2, 23 KO). Pięściarze będą rywalizować o tytuły mistrzowskie IBF i WBA wagi super koguciej. Kilka dni temu obaj wzięli udział w nagraniu programu "The Gloves are Off", gdzie padło kilka mocnych słów.
http://www.youtube.com/watch?v=k_WC9Y7tFUE
> Add a comment>
Mistrz świata WBA i WBO wagi ciężkiej Tyson Fury (25-0, 18 KO) czeka wciąż na datę rewanżu z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO), ale jednocześnie snuje plany na dalszą część kariery, a swoimi przemyśleniami dzieli się z kibicami za pośrednictwem Twittera.
Ostatnio olbrzym z Wilmslow oświadczył, że do końca roku chciałby stoczyć jeszcze trzy pojedynki. "Walki, których chcę w 2016: Kliczko, Wilder, Martin. Możemy je zrobić?" - napisał Fury, pytanie kierując do trzech wymienionych pięściarzy.
Tyson Fury po raz ostatni boksował w listopadzie, pokonując na punkty Władimira Kliczkę. Drugie starcie Brytyjczyka z Ukraińcem odbędzie się prawdopodobnie dopiero latem.
> Add a comment>
W otwartym Polsacie zostanie pokazana walka wieczoru zaplanowanej na 20 lutego gali "Power Punch" w Legionowie. W miejscowej Arenie na dystansie dziesięciu rund zmierzą się Krzysztof Zimnoch (18-0-1, 12 KO) i Mike Mollo (20-5-1, 12 KO).
Cała gala będzie pokazywana w Polsacie Sport, gdzie studio rozpocznie się od godz. 20.00. Jednym z gości specjalnych telewizyjnego panelu eksperckiego będzie niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Artur Szpilka.
Na antenę otwartego Polsatu transmisja z Legionowa przeniesie się o godz. 22.55. W tym tygodniu Zimnocha i Mollo czekają wydarzenia medialne poprzedzające galę. W czwartek w warszawskiej restauracji Champions o godz. 16.00 odbędzie się otwarty trening, zaś w piątek w tym samym miejscu o godz. 15.30 pięściarze wezmą udział w oficjalnej ceremonii ważenia.
> Add a comment>
Michał Żebrowski będzie jedną z gwiazd polskiego kina, które swoją obecnością uświetnią zaplanowaną na 20 lutego galę w Legionowie z główną atrakcją w postaci starcia o pas międzynarodowego mistrza Polski wagi ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Zimnochem (18-0-1, 12 KO) i Mikem Mollo (20-5-1, 12 KO). Słynny aktor w rozmowie z ringpolska.pl opowiedział o swojej trwającej od lat przygodzie z boksem i zdradził swój typ na bój Zimnocha z Mollo.
Kup bilety na galę "Power Punch" w Legionowie >>
> Add a comment>
Mimo, że jesteś jedynym polskim mistrzem świata, to mam wrażenie, że dla wielu Polaków wciąż jesteś anonimowy. Nie mówię o Wałczu, bo widzę, że każdy tutaj wie kim jesteś.
Krzysztof Głowacki, mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej: Jest bardzo wiele osób w naszym kraju, którzy mnie doceniają. Znają się na boksie i wiedzą, że jestem dobrym pięściarzem. Nie jestem jednak popularny ani medialny, więc wiele osób pewnie nie poznałoby mnie na ulicy.
Musisz więcej udzielać się w mediach społecznościowych.
Dużo osób mnie do tego namawia. Mam fejsa, ale nie mogę się do tego przekonać. Jestem skromnym chłopakiem z małego miasta i nie chce dzielić się całym moim życiem prywatnym. To nie jest w moim stylu.
Rok temu, pod koniec stycznia 2015 roku, podczas Polsat Boxing Night zmierzyłeś się z Nurim Seferem w eliminatorze do walki o tytuł mistrza świata WBO. Wygrałeś bezapelacyjnie i wiadomo było, że to Ty będziesz pretendentem do walki z Marco Huckiem.
Wygrałem bez żadnego problemu i zostałem obowiązkowym pretendentem do walki o pas. Z wielkim Marco Huckiem, który po raz czternasty bronił tytułu mistrza świata. Piękna sprawa.
Nie za szybko dowiedziałeś się o tej walce? Chodzi mi o to czy nie wolałbyś dostać tej informacji na krótko przed walką, tak jak chociażby ostatnio Szpilka?
Dowiedziałem się dużo szybciej o walce, ale najbardziej męczące było to, że walka kilkukrotnie była przekładana. Na początku miała odbyć się w czerwcu, potem przełożono ją na początek lipca. Nagle z początku lipca zrobiła się połowa miesiąca, a stanęło ostatecznie na połowie sierpnia. Ja cały czas byłem w ciężkim treningu. Przygotowywałem się do tego pojedynku, myślałem o Hucku dzień w dzień, ale frustrowało mnie to, że ten czas się wydłużał.
Dałeś jednak radę.
To wszystko zasługa Fiodora Łapina. Bez niego nie byłoby tego sukcesu. On motywował mnie każdego dnia. Biegliśmy w lesie, a on cały czas mnie nakręcał. Opowiadał mi różne historie o wielkich mistrzach, przytaczał cytaty z książek, kazał mi czytać. To był element przygotowań do walki. Czytałem o wielkich mistrzach, władcach państw, którzy podbijali świat.
Czyli Fiodor Łapin był również psychologiem.
Podszedł do mnie kiedyś Andrzej Wasilewski i zapytał czy potrzebuję psychologa. Powiedziałem, że nie potrzebuję, bo mam trenera, a on jest dla mnie najlepszym psychologiem. Niesamowity człowiek, serio. Kiedyś coś marudziłem, że jestem zmęczony czy coś mnie boli, to Fiodor od razu brał mnie na bok i mówił, że w taki sposób do niczego nie dojdę. Mistrzem świata jest się pomimo tego, że człowieka czasami coś boli, jest senny czy po prostu mu się nie chce. Mistrz świata musi umieć cierpieć, radzić sobie z przeciwnościami losu. Jeżeli sobie z tym nie radzi, to nie zasługuje na to, by zostać mistrzem świata.
Już niedługo Twój pojedynek ze Stevem Cunninghamem.
Nic nie jest jeszcze oficjalne dogadane, ale najprawdopodobniej zmierzę się z Amerykaninem. Tak przynajmniej mówicie wy – dziennikarze (śmiech).
Co Krzysztof Głowacki może zyskać na pojedynku w USS?
Cunningham to bardzo znane i cenione nazwisko w Ameryce. Walka będzie cieszyła się ogromną popularnością. Najprawdopodobniej zawalczymy w USA, więc w grę wchodzą również inne pieniądze.
A co dalej? Lebiediev, Ramirez, Drozd?
Nie chce patrzyć konkretnie na jakiegoś przeciwnika, bo to nie zależy tylko ode mnie. Ja mogę walczyć z każdym i wszędzie. Nikogo się nie boję i to tylko kwestia dogadania się. Jeżeli znajdzie się telewizja, będą pieniądze i rywal to mogę walczyć.
Zapis pełnej rozmowy z Krzysztofem Głowackim na Prostozboku.pl >>
> Add a comment>
Artem Karpec (21-0, 6 KO) kończy przygotowania do zaplanowanej na 20 lutego walki z Kamilem Szeremetą (12-0, 1 KO). W narożniku Ukraińca stanie jego rodak i były mistrz świata wagi półśredniej Wiaczesław Senczenko, który zapewnia, że przygotowania do gali w Legionowa przebiegły znakomicie.
- Artem jest w 100% gotowy do najbliższej walki. Przygotowania przebiegły sprawnie i przed nami już tylko kilka sparingów ukierunkowanych pod rywala - mówi pogromca m.in. Ricky'ego Hattona.
- To nie będzie łatwy pojedynek, ale mamy przygotowany doskonały plan taktyczny pod Szeremetę. Jestem przekonany, że 20 lutego Artem zaprezentuje się znakomicie i to jego ręką powędruje w górę - przekonuje trener ukraińskiego pięściarza, który podpisał kontrakt z grupą Babilon Promotion.
- Zdajemy sobie sprawę, że to walka na wyjeździe dlatego mamy przygotowane kilka niespodzianek. Musimy zdominowac rywala od pierwszej rundy. To bedzie bardzo ciekawy pojedynek dla kibiców - podsumowuje Senczenko.
Karpec ostatni raz boksował w sierpniu, kiedy to pewnie pokonał Łukasza Janika. Dla 31-latka będzie to trzeci pojedynek na gali organizowanej w Polsce.
Kup bilety na galę "Power Punch" w Legionowie >>
> Add a comment>
Pod koniec kwietnia na jednej z gal Premier Boxing Champions ma dojść do walki byłego mistrza świata wagi średniej Julio Cesara Chaveza Jr (49-2-1, 32 KO) z aktualnym czempionem WBC kategorii super średniej Badou Jackiem (20-1-1, 12 KO) - poinformował Robert Garcia, szkoleniowiec Meksykanina.
29-letni Chavez Jr trenuje aktualnie w kalifornijskim Big Bear, gdzie pracuje nad zrzuceniem zbędnych kilogramów, a finałowy okres przygotowań do walki ze Szwedem ma spędzić w Oxnard w bokserskiej akademii Garcii. Meksykanin ostatni raz boksował w lipcu ubiegłego roku, wygrywając z Marcosem Reyesem i był to dla niego powrót na ring po porażce z Andrzejem Fonfarą.
Jack mistrzowski pas WBC zdobył w ubiegłym roku, wygrywając z Anthonym Dirrellem, a później obronił go, pokonując na punkty Anglika George'a Grovesa.
> Add a comment>
Najwyżej notowany polski pięściarz wagi super średniej Maciej Miszkiń (19-3, 5 KO) oraz przygotowujący się do zaplanowanej na 20 lutego gali w Legionowie Artur Nawrocki (1-0, 0 KO) i Jordan Kuliński zaliczyli wczoraj wspólne sesje sparingowe przed zbliżającymi się walkami. Już za tydzień Nawrocki zmierzy się z Mateuszem Gatkiem (3-5, 0 KO), a Kuliński skrzyżuje rękawice z Dennisem Kronemannem (2-1, 1 KO).
> Add a comment>
Wczoraj na gali organizowanej w Nowym Sączu czwarte zwycięstwo na zawodowych ringach odniósł boksujący w kategorii super średniej Daniel Bociański (4-0, 1 KO), który wygrał na punkty z Josefem Obeslo (6-27-3, 4 KO).
Pięściarz z Czech od pierwszego gongu wywierał presję na 21-letnim Polaku i starał się spychać go do obrony, ale pięściarz grupy Fight Events skutecznie punktował rywala, wykorzystując swoje znakomite warunki fizyczne. Po czterech rundach sędzia Leszek Jankowiak punktował 40-37 dla Polaka.
> Add a comment>
Znany jest kompletna karta walk zaplanowanej na 20 lutego cyklicznej gali w Legionowie, której główną atrakcją będzie w tym roku walka Krzysztofa Zimnocha (18-0-1, 12 KO) i Mike'a Mollo (20-5-1, 12 KO) o międzynarodowe mistrzostwo Polski wagi ciężkiej.
Main event legionowskiej imprezy poprzedzi bezpośrednio bardzo ciekawie zapowiadający się pojedynek niepokonanych Kamila Szeremety (12-0, 1 KO) i Artioma Karpeca (21-0, 6 KO). Wcześniej w ringu zaprezentują się wracający po długiej przerwie Andrzej Sołdra (11-2-1, 5 KO) i nieustępliwy Sebastian Skrzypczyński (11-12-2, 5 KO).
Pod Warszawą swoje zawodowe debiuty zaliczą Jordan Kuliński, Przemysław Zyśk i Siergiej Werwejko, zaboksuje także "ciężki" Artur Nawrocki (1-0, 0 KO).
Pełna karta walk gali w Legionowie >>
> Add a comment>
W bojowym nastroju szykuje się Eric Molina (24-3, 18 KO) do zaplanowanej na 2 kwietnia w Krakowie walki z Tomaszem Adamkiem (50-4, 30 KO). Mający meksykańskie korzenie Amerykanin twierdzi, że nie będzie oszczędzał utytułowanego rywala, sugerując przy okazji, że przy wyrównanym pojedynku może zostać skrzywdzony przez sędziów punktowych.
- Nie lecę tam, żeby być miły, gdy zabrzmi gong. Wiem, że muszę naprawdę zrobić temu facetowi krzywdę, żeby wygrać - odgraża się "Dobosz" z Teksasu.
Molina zdaje sobie sprawę, że zarówno dla niego jak i dla Adamka kwietniowa walka będzie pojedynkiem o "być albo nie być", jednak zaznacza: - Mi nie chodzi wcale o to, żeby wysłać go na emeryturę, mi chodzi o to, że sam jeszcze nie jestem gotów, by odejść.
Starcie Tomasza Adamka z Erikiem Moliną o pas IBF Inter-Continental kategorii ciężkiej będzie główną atrakcją piątej edycji gali Polsat Boxing Night.
> Add a comment>
Mistrz świata WBC wagi muszej Roman Gonzalez (44-0, 38 KO) stoczy swoją pierwszą tegoroczną walkę 23 kwietnia na gali w Inglewood, gdzie jego rywalem będzie McWilliams Arroyo (16-2, 14 KO) - poinformował Dan Rafael, dziennikarz telewizji ESPN.
Dla 28-letniego Gonzaleza, który notowany jest w czołówkach rankingów bez podziału na kategorie wagowe, będzie to czwarta obrona pasa wywalczonego we wrześniu 2014 roku. Dla Arroyo, olimpijczyka z Pekinu, będzie to drugie w zawodowej karierze podejście do mistrzowskiego pasa.
Głównym wydarzeniem kalifornijskiej imprezy będzie walka o pasy IBF i WBA wagi średniej pomiędzy Giennadijem Gołowkinem i Dominikiem Wadem.
> Add a comment>
20 lutego na gali w Legionowie Krzysztof Zimnoch (18-0-1, 12 KO) zmierzy się z Mikem Mollo (20-5-1, 12 KO) w pojedynku o międzynarodowe mistrzostwo Polski wagi ciężkiej. Kamil Szeremeta, który miał okazję trenować w Białymstoku wspólnie z Zimnochem, uważa, że jego krajan przetrzyma pierwszy szturm "Bezlitosnego" i zwycięży w okolicach piątej-szóstej rundy.
Kup bilety na galę "Power Punch" w Legionowie >>
> Add a comment>
5 marca na gali w Waszyngtonie dojdzie do walki o tymczasowy pas WBC wagi piórkowej pomiędzy Robinsonem Castellanosem (23-11, 13 KO) i Oscarem Escandonem (24-2, 16 KO). Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka Luisa Ortiza z Tonym Thompsonem.
Castellanos od kilku miesięcy posiada status oficjalnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego World Boxing Council. Pełnoprawnym czempionem tej organizacji jest Gary Russell Jr, który kolejną walkę ma stoczyć również w marcu.
33-letni Castellanos ostatni raz boksował w styczniu ubiegłego roku, wygrywając wysoko na punkty z Rockym Juarezem.
> Add a comment>