Według nieoficjalnych jeszcze informacji, planowana na 20 lutego walka Floyda Mayweathera Jr z Loganem Paulem została przełożona na inny termin. Na razie są znane powody takiej decyzji oraz nie ma oficjalnego potwierdzenia.
Mayweather miał stoczyć pojedynek pokazowy z gwiazdą platformy Youtube. To może być kolejna zmiana planów byłego mistrza świata pięciu kategorii wagowych. W listopadzie zapowiadano, że Amerykanin stoczy walkę pokazową 28 lutego na terenie Japonii, jednak termin nie został ostatecznie potwierdzony.
Niedawno Amerykanina wybrano do międzynarodowej galerii sław boksu. Federacja WBC ogłosiła również, że podobizna pięściarza mieszkającego w Las Vegas znajdzie się od teraz na każdym pasie mistrzowskim World Boxing Council.
> Add a comment>
Kilka dni temu Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) rozpoczął odbywanie kary 5 miesięcy pozbawienia wolności za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jak zdradził w rozmowie z "Super Expressem" Andrzej Wasilewski, "Diablo" na razie dobrze sobie radzi w nowych okolicznościach.
- Krzysiek codziennie rozmawia z najbliższymi, ukochaną, raz porozmawiał także ze mną. Mentalnie jest wszystko w porządku. Pogodził się z karą i grzecznie odsiaduje wyrok - powiedział promotor dwukrotnego mistrza świata kategorii junior ciężkiej.
Przed Krzysztofem Włodarczykiem ostatnio otworzyły si dwie ciekawe perspektywy sportowe - Polak został wyznaczony do walki o mistrzostwo Europy, całkiem realny wydaje się być także pojedynek eliminacyjny w federacji IBF.
Więcej na stronach "Super Expressu" >>
> Add a comment>
Wygląda na to, że jest już przesądzone, iż Oleksandr Usyk (18-0, 13 KO) nie dostanie póki co walki o pas WBO wagi ciężkiej z Anthonym Joshuą (24-1, 21 KO) i będzie się musiał zadowolić starciem o tytuł "tymczasowy" z Joe Joycem (12-1, 11 KO).
Taki scenariusz bardzo odpowiada Frankowi Warrenowi, promującego Joyce'a i Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), który zmierzyć chce się latem z Joshuą.
- Usyk sam nie jest w stanie zablokować pojedynku Joshuy z Furym - przekonuje szef grupy Queensberry Promotions, dodając, że zwycięzca unifikacyjnej potyczki o cztery pasy będzie zobowiązany do walki z lepszym z pary Usyk - Joyce pod groźbą utraty trofeum WBO.
Do konfrontacji Tysona Fury'ego z Anthonym Joshuą dojść ma w czerwcu, prawdopodobnie w jednym z krajów Bliskiego Wschodu.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z najlepszym polskim zawodnikiem kategorii półciężkiej Pawłem Stępniem (14-0-1, 11 KO), który niedawno powrócił na ring po operacji bicepsa. Podopieczny Jurija Wachtierowa kolejną walkę chciałby stoczyć wiosną.
> Add a comment>
29 stycznia na Florydzie dojść ma do walki pomiędzy "zwykłym" mistrzem WBA wagi ciężkiej Manuelem Charrem (31-4, 17 KO) i posiadaczem "tymczasowego" pasa WBA Trevorem Bryanem (20-0, 14 KO). Pojedynek stoi jednak pod znakiem zapytania, bo Charr nadal przebywa w Niemczech i póki co niewiele wskazuje na to, by wybierał się za Ocean, a jego ekipa zarzuca promotorom Bryana poważne niedociągnięcia w kwestiach organizacyjnych.
Tymczasem trener Amerykanina Stacy McKinley przekonuje, że bez względu na to, czy "Diamond Boy" doleci na czas do USA, jego zawodnik i tak wyjdzie do ringu.
- Wiem, co Charr kombinuje - mówi McKinley cytowany przez Boxingscene . - Boks to też biznes. On myśli, że nie musi walczyć z Bryanem, więc nie będzie z nim walczył. Trevor i tak zaboksuje 29 stycznia. Z Manuelem Charrem, jeśli ten będzie chciał.
- W każdym razie Trevor Bryan boksuje z kimś w przyszłym tygodniu. Nie chcę już słyszeć żadnych wymówek, nie chcę słyszeć o żadnych opóźnieniach. Jeśli Charr ma jakiś problem, to niech go rozwiąże, bo to jego problem - dodaje trener Bryana.
Na razie nie wiadomo, jakie będą kroki WBA, gdyby ostatecznie do nakazanej już dawno walki Bryana z Charrem nie doszło. Wcześniej władze WBA jako ostateczny termin starcia wyznaczyły koniec stycznia i deklarowały, że rezygnacja z pojedynku oznacza dla każdego z pięściarzy automatyczną utratę tytułu.
> Add a comment>
Nie tylko Charles Martin (28-2-1, 25 KO), ale także Adam Kownacki (20-1, 15 KO) i Robert Helenius (30-3, 19 KO) znajdują się na liście potencjalnych rywali Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) - informuje brytyjski serwis World Boxing News. Były mistrz świata wagi ciężkiej wróci na ring wiosną na gali organizowanej w Stanach Zjednoczonych.
Obóz Wildera wciąż próbuje wymusić na Tysonie Furym stoczenie trzeciej walki, jednak Brytyjczyk na razie skoncentrowany jest na pojedynku unifikacyjnym z Anthonym Joshuą. Według WBN, "Bronze Bomber" w najbliższym występie skrzyżuje rękawice z Martinem, Kownackim lub Heleniusem, a wkrótce może zostać wyznaczony przez federację WBC jako obowiązkowy rywal dla zwycięzcy pojedynku o tymczasowy pas wagi ciężkiej pomiędzy Aleksandrem Powietkinem i Dillianem Whytem.
Kownacki i Helenius w marcu mają stoczyć rewanżową walkę za ubiegłoroczny pojedynek, który zakończył się nieoczekiwaną wygraną Fina. Niewykluczone jednak, że Premier Boxing Champions zmieni te plany na życzenie Wildera. Były czempion federacji WBC nie boksował od ubiegłorocznej porażki z Furym.
> Add a comment>
Łukasz Różański (13-0, 12 KO) nie jest zadowolony z tempa negocjacji w sprawie organizacji jego walki z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO). Pięściarz z Rzeszowa ustalił już swoje warunki kontraktu na pojedynek ze "Szpilą" i czeka na zakończenie rozmów po drugiej stronie.
- Ja w tych rozmowach nie uczestniczę, ponieważ ja warunki przyjąłem. Artur negocjuje ze swoim promotorem i z tego co wiem, idzie to mozolnie - powiedział Różański w magazynie "Ring TVP Sport".
O potencjalnej walce Różańskiego ze Szpilką mówi się już od kilku miesięcy. Jeśli warunki pojedynku zostaną ustalone, wydarzenie odbędzie się prawdopodobnie w marcu lub kwietniu w Rzeszowie.
- Artur straszy, że utrze mi nosa. Skoro dla niego to jest łatwa walka, to czemu jej nie weźmie. Ja na pewno będę dobrze przygotowany do tej walki, a czego się po nim spodziewać? Wiem, że trenuje MMA, także będę się bał, żeby mi nie wszedł w nogi, jak niedawno się to odbyło - skomentował pogromca m.in. Izuagbe Ugonoha i Alberta Sosnowskiego.
Szpilka nie boksował od marca ubiegłego roku. Różański w ubiegłym roku stoczył dwie walki, a ostatni raz między liny wchodził we wrześniu.
> Add a comment
>
Oficjalnie potwierdzono, że 13 marca na gali Matchroom Boxing w American Airlines Center w Dallas dojdzie do rewanżowej walki Jessici McCaskill (9-2, 3 KO) z Cecilią Braekhus (36-1, 9 KO). Stawką będą należące do Amerykanki tytuły mistrzyni świata WBC, WBA, WBO i IBF wagi półśredniej.
Zawodniczki po raz pierwszy skrzyżowały rękawice z sierpniu ubiegłego roku. McCaskill niespodziewanie wygrała niejednogłośnie na punkty, a Braekhus poniosła pierwszą porażkę na zawodowych ringach.
Ogłoszono również, że w Teksasie kibice zobaczą pojedynek o pas WBA wagi junior muszej pomiędzy Hirotą Kyoguchim (14-0, 9 KO) i Axelem Aragonem Vegą (14-3-1, 8 KO). Główną atrakcją tej imprezy będzie rewanżowe starcie Juana Franciso Estrady (41-3, 28 KO) z Romanem Gonzalezem (50-2, 41 KO). Polscy kibice zobaczą to wydarzenie na platformie DAZN.
> Add a comment>
W sobotę w Lublinie odbędzie się mocno obsadzona gala boksu olimpijskiego z udziałem polskich i zagranicznych pięściarzy. Transmisja na żywo Suzuki Boxing Night IV w TVP Sport, tvpsport.pl i aplikacji mobilnej TVP Sport.
Czwarta edycja Suzuki Boxing Night odbędzie się w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Gościem tej imprezy będzie prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (AIBA) – Umar Kremlev. Podczas transmisji dojdzie łącznie do jedenastu pojedynków. Nie zabraknie naszych pięściarzy. Wśród nich mistrzowie Polski Jarosław Iwanow, Damian Durkacz, Daniel Adamiec czy Oskar Safaryan.
Pierwsza walka podczas gali boksu w Lublinie rozpocznie się o godzinie 19:00. Transmisja od 18:45. Pojedynki skomentują Janusz Pindera oraz Maciej Miszkiń.
Karta walk Suzuki Boxing Night:
Paweł Brach vs Dmitrij Szipowskij (Rosja) – do 57 kg
Jarosław Iwanow vs Wsevolod Shumkov (Rosja) – do 57 kg
Damian Durkacz vs Aleksiej Mazur (Rosja) – do 63 kg
Gabil Mamedow (Rosja) vs Petr Nowak (Czechy) – do 63 kg
Mateusz Goiński vs Milos Bartl (Czechy) – do 75 kg
Gleb Bakshi (Rosja) vs Vitautas Balsis (Litwa) – do 75 kg
Daniel Adamiec vs Stiven Aas (Estonia) – do 81 kg
Muslim Gadzihimagomoedov (Rosja) vs Hussein Iashaish Hussein Ashaish (Jordania) – do 91 kg
Tomasz Niedźwiedzki vs Tadas Tomasauskas (Litwa) – do 91 kg
Iwan Wierasow (Rosja) vs Ahmad Suleiman Abdulraheem Alteimat (Jordania) – plus 91 kg
Oskar Safaryan vs Martin Pinc (Czechy) – plus 91 kg
>
Angelo Leo (20-0, 9 KO) i Stephen Fulton (18-0, 8 KO) zmieścili się w limicie wagi super koguciej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Showtime w Uncasville. Stawką pojedynku będzie należący do Leo tytuł mistrza świata federacji WBO. Transmisja w Canal+ Sport.
Pojedynek tych pięściarzy miał się odbyć już w sierpniu ubiegłego roku, jednak Fulton musiał się wycofać po pozytywnym teście na koronawirusa. Jego miejsce zajął Tamaine Williams, który przegrał wysoko na punkty z Leo.
26-letni Fulton po raz ostatni boksował rok temu, wygrywając jednogłośnie na punkty z Arnoldem Khegaiem. Podczas tej samej gali dojdzie także do dwóch walk o tymczasowe pasy WBA - w wadze lekkiej Rolado Romero (12-0, 10 KO) zmierzy się z Justinem Pauldo (14-1, 7 KO), zaś w kategorii super koguciej Ra'eese Aleem (17-0, 11 KO) skrzyżuje rękawice z Victorem Pasillasem (15-0, 8 KO).
> Add a comment>
Ewa Piątkowska (14-1, 4 KO) poinformowała w mediach społecznościowych o finale zmagań sądowych z Ewą Brodnicką (19-1, 2 KO), którą oskarżyła o atak za kulisami gali "Adamek - Haumono" w Gdańsku.
"Sąd uprawomocnił wyrok przeciwko Brodnickiej. Nasz geniusz zbrodni usłyszał wyrok 4 miesięcy ograniczenia wolności. Oprócz tego musi mnie przeprosić na łamach portali bokserskich i wypłacić zadośćuczynienie. Sprawa dotyczy oczywiście zaatakowania mnie po gali boksu w Ergo Arenie. Pamiętajcie! Wypieranie się tego, że podeszło się do kogoś, uderzyło i uciekło w budynku naszpikowanym kamerami to NIE jest dobry pomysł. Jestem zadowolona z wyroku sądu, czekam na przeprosiny i przelew. A Ewie życzę owocnych prac społecznych." - napisała Piątkowska.
> Add a comment>
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) nie wyklucza powrotu do pomysłu pojedynku z Krzysztofem Włodarczykiem (58-4-1, 39 KO). Co ciekawe, "Szpila" twierdzi, że do jego konfrontacji z "Diablo" nie musiałoby dojść koniecznie na ringu bokserskim.
- Rozmawiałem już na temat ewentualnej walki z nim, może w innej formule - zdradził podopieczny Andrzeja Liczika w rozmowie z ringpolska.pl.
Póki co jednak Szpilka przymierzany jest do starcia z Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO), które mogłoby się odbyć przełomie marca i kwietnia. Tymczasem Włodarczyk niedawno rozpoczął odbywanie kary 5-mesięcznego pozbawienia wolności za prowadzenie samochodu mimo wydanego wcześniej zakazu.
> Add a comment>
Była mistrzyni świata federacji WBC Ewa Piątkowska (14-1, 4 KO) poinformowała w mediach społecznościowych, że ostatecznie nie dojdzie do jej debiutu w MMA zaplanowanego na 13 lutego podczas gali organizowanej przez Marcina Najmana.
"Niestety na gali MMA-VIP wystąpię tylko w studiu. Na sparingu doznałam kontuzji, której nie wyleczę całkowicie w 3 tygodnie. Trzymam kciuki za wszystkich uczestników i do zobaczenia 13 lutego!" - napisała "Tygrysica".
Podczas lutowej imprezy, której główną atrakcją będzie starcie Marcina Najmana z "Taxi Złotówą", zaprezentują się m.in. Przemysław Opalach i Marcin Rekowski.
> Add a comment>
6 marca w Lublinie odbędzie się druga gala organizowana przez grupę Queensberry Polska. W pojedynku wieczoru zaprezentuje się boksujący w kategorii półciężkiej Paweł Augustynik (12-0, 5 KO).
Ponadto między linami pojawią się: Michał Soczyński (1-0, 0 KO), Wiktor Szadkowski (1-0, 0 KO), Abdulchaj Szarachmatow (2-0, 2 KO) i debiutujący na zawodowych ringach srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro Sofiane Oumiha. Transmisja w Polsacie Sport.
> Add a comment>
19 marca odbędzie się gala MB Boxing Night 9, a jednym z bohaterów wieczoru będzie Patryk Szymański (20-4, 10 KO). Powrót do ringu pięściarza z Konina, który w ostatnich pięciu pojedynkach zaliczył cztery porażki, spotkał się z mieszaną reakcją kibiców. – Nie przejmuję się nieprzychylnymi komentarzami. Nikt za mnie nie umrze, dlatego nikt nie będzie mówił mi czy powinienem wracać – powiedział TVP Sport Szymański.
Na początek zapytam nieco prowokacyjnie. Będziesz zaglądał do Internetu przez najbliższe trzy miesiące?
Patryk Szymański: Dużo korzystam z Internetu i nie zamierzam tego zmieniać. Wiem co masz na myśli, ale nie zwracam uwagi na komentarze ludzi, którzy często nie mają zbyt wielkiego pojęcia o tym, co piszą. Zza klawiatury każdy jest mądry, ale mnie to nie rusza i nie będę się tym przejmował.
Po walce z Przemysławem Gorgoniem (w czerwcu 2020 roku Szymański przegrał niejednogłośnie na punkty – red.) nie wyszedłeś do dziennikarzy, a potem długo nie publikowałeś niczego w mediach społecznościowych. Zapadłeś się pod ziemię.
Nie wyszedłem do dziennikarzy, bo tak naprawdę nie miałem zbyt wiele do powiedzenia. Moim zdaniem, ten werdykt nie był sprawiedliwy, ale tak naprawdę to nie miało dla mnie znaczenia, bo bolało mnie to, jak się zaprezentowałem. Patrząc na moje aspiracje, powinienem zdeklasować Przemka, albo nawet wygrać przed czasem. Szacunek dla Przemka, ale nawet, gdybym to ja ostatecznie wygrał, to miałbym do siebie pretensje za styl. Przed kolejną walką nie chcę dużo gadać, obiecywać, bo co bym nie powiedział, to dam pożywkę krytykom. To moje życie, wiem na co mnie stać i po prostu liczę, że coś w tym moim boksie się odblokuje i wrócę na właściwe tory.
Po tamtym pojedynku miałeś myśli, by raz na zawsze rozstać się z boksem?
Skłamałbym, gdybym powiedział, że było inaczej. Miałem takie myśli i utrzymywało się to długo. Dużo dłużej, niż po poprzednich porażkach. Po walce z Robertem Talarkiem (w kwietniu 2019 roku Szymański po dramatycznej walce przegrał przez techniczny nokaut w piątej rundzie – red.) czułem sportową złość. A w ostatnim pojedynku byłem po prostu słaby. Czułem się, jakbym doszedł do jakiejś ściany i nie mogłem robić, tego, co bym chciał. Nie chcę mówić, że dokonałem wielkich zmian i wreszcie będzie inaczej, bo i tak, co bym nie powiedział, będą się śmiać. Zrobiłem jednak coś, co uważam za słuszne, mam nadzieję, że to przyniesie sukces i będę mógł zamknąć usta niedowiarkom.
Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>
> Add a comment>
Joe Joyce (12-0, 11 KO) "ostrzy sobie zęby" na rewanż z Oleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) za porażkę z 2013 roku w lidze WBSS. Tym razem stawką pojedynku może być "tymczasowe" mistrzostwo świata WBO wagi ciężkiej.
- Czuję zażenowanie, gdy oglądam poprzednią naszą walkę, choć był dobra i ekscytująca - przyznaje Brytyjczyk w wywiadzie dla IFL TV. - Teraz Usyk musiałby jednak wytrzymać ze mną 12 a nie 5 rund, do tego w profesjonalnych rękawicach. Ja też podniosłem swoje umiejętności od tamtego czasu.
- Oglądałem pojedynek Usyka z Chisorą. Chisora wypadł dobrze, dał z siebie wszystko i była to zacięta rywalizacja, ale Usyk był zwinniejszy i dobrze uciekał w ringu. Ja jednak jestem większy od Chisory i szybciej się poruszam - ocenia Joyce, a zapytany o to, czy uda mu się Usyka znokautować, odpowiada: - Mam niezbędne narzędzia, by tego dokonać. Myślę że tak!
> Add a comment>
18 czerwca na gali organizowanej w Polsce na ring wróci były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (53-6, 31 KO), który po raz drugi w karierze może skrzyżować rękawice z Przemysławem Saletą (44-8, 22 KO). "Góral" potwierdził, że jest taka możliwość podczas rozmowy w magazynie "Koloseum" w Polsacie Sport.
- To nie zależy ode mnie. To wszystko zależy od prezesa Polsatu. Ostatnio prezes był w Stanach Zjednoczonych, powiedział mi, że muszę wrócić i wracam. Powiedziałem żonie, że wracam na trzy walki, to tylko pogroziła mi palcem - stwierdził Adamek.
- Ja bardzo chętnie bym zawalczył. Prawdziwy sport jest już za mną, natomiast na świecie pojawiła się moda na walki zawodników, którzy najlepsze walki mają za sobą, tak więc nie mam nic przeciwko - odpowiedział obecny w studio Saleta.
Do pierwszej walki Adamek - Saleta doszło we wrześniu 2015 roku. "Góral" wygrał przez techniczny nokaut po tym jak jego rywal poddał się po piątej rundzie z powodu kontuzji ręki. Saleta od tego czasu przebywa na sportowej emeryturze, z kolei Adamek stoczył pięć kolejnych pojedynków. Ostatni z nich odbył się ponad dwa lata temu.
> Add a comment>
TVP Sport pokaże na żywo zaplanowaną na 30 stycznia galę w Los Angeles, gdzie w walce wieczoru na ring wróci mistrz świata IBF wagi super średniej Caleb Plant (20-0, 12 KO). Przeciwnikiem 28-latka będzie Caleb Truax (31-4-2, 19 KO), który w przeszłości dzierżył mistrzowski pas w limicie do 76 kg.
Pięściarz z Nashville wywalczył pas International Boxing Federation dwa lata temu. Dotychczas Plant bronił tytułu dwukrotnie, a ostatni raz boksował w lutym ubiegłego roku, wygrywając przez techniczny nokaut z Vincentem Feigenbutzem.
W przypadku wygranej, Plant ma jesienią przystąpić do walki unifikacyjnej z posiadającym pasy WBA i WBC Saulem Alvarezem. Przymiarki do takiego pojedynku były już czynione dwukrotnie.
> Add a comment>
Josh Warrington (30-0, 7 KO) zwakował tytuł mistrza świata IBF wagi piórkowej. Anglik podjął także decyzję, ponieważ nie chciał w najbliższym czasie przystępować do rewanżu z Kidem Galahadem (27-1, 16 KO), a stoczenie takiego pojedynku nakazały władze International Boxing Federation.
W tej sytuacji Galahad o wakujący tytuł zmierzy się z Jamesem Dickensem (30-3, 11 KO). Wkrótce odbędzie się przetarg wyłaniający organizatora walki, która będzie rewanżem za wygrane przez Galahada starcie z 2013 roku.
Warrington na ring wróci 13 lutego, a jego rywalem będzie Mauricio Larą (21-2, 14 KO). Dla Anglika będzie to pierwszy występ od kilkunastu miesięcy. Wiosną Brytyjczyk przystąpi do walki z mistrzem WBA wagi piórkowej Canem Xu lub posiadaczem pasa federacji WBC Garym Russellem Jr.
> Add a comment>
Kamil Łaszczyk (28-0, 10 KO) doznał kontuzji podczas zgrupowania w Zakopanem i nie wyjdzie między liny w marcu, jak planowano.
Podopieczny Piotra Wilczewskiego opublikował na Facebooku zdjęcie z nogą w gipsie z opatrując je opisem: "Jak widzicie, doznałem kontuzji naderwania ścięgna Achillesa. W życiu nigdy nie miałem lekko, na obozach zawsze daję z siebie 100%, jest mi bardzo przykro, że teraz w marcu nie zaboksuję, ale wrócę na pewno silniejszy... Najwidoczniej Bóg miał taki plan. Nie poddam się, wrócę silniejszy, obiecuję, co mnie nie zabije to wzmocni."
> Add a comment>
Najlepszy polski zawodnik kategorii półciężkiej Paweł Stępień (14-0-1, 11 KO) wznowił treningi po operacji bicepsa, którą przeszedł w grudniu. Podopieczny Jurija Wachtierowa chciałby ponownie pojawić się między linami wiosną.
> Add a comment>