Mimo gładkiego zwycięstwa w rewanżu nad Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) czempion WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie lekceważy swojego rywala przed trzecią konfrontacją.
- To jest nadal groźny przeciwnik, wciąż głodny zwycięstwa, który będzie chciał udowodnić swoją wartość, udowodnić, że może zostać dwukrotnym mistrzem świata - ocenił "Król Cyganów" w rozmowie ze Sky Sports.
- Może być nawet jeszcze groźniejszy niż ostatnio, z całą pewnością. To w końcu tylko walka bokserska - raz wygrywasz, raz przegrywasz. Nigdy nie można tego przewidzieć - dodał Fury.
Bokserska trylogia z udziałem Tysona Fury'ego i Deontaya Wildera powinna zostać domknięta w ostatnich miesiącach 2020 roku. Jako możliwe lokalizacje mistrzowskiego boju podawane są ostatnio Makao i Australia.
> Add a comment>
Wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że do walki Kamila Szeremety (21-0, 5 KO) z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO) dojdzie na gali bez udziału kibiców. Pojedynek planowany jest na sierpień, chociaż jego data nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Walka ma odbyć się na terenie Stanów Zjednoczonych, które po dwóch miesiącach otworzyły swoje granice dla zawodowych sportowców. Pojedynek Polaka z Kazachem będzie główną atrakcją gali platformy DAZN, która jeszcze nie ogłosiła bokserskiego kalendarza na najbliższe miesiące.
- Moim celem jest zdobycie mistrzostwa świata i wiadomo, że chciałbym, żeby kibice zobaczyli moją walkę o pas na żywo. Mamy jednak takie czasy, że może nie być wyjścia. Jeśli miałbym do wyboru, że toczę walkę o tytuł bez kibiców albo w ogóle, to wiadomo, że zdecyduję się na pierwszą opcję - powiedział Szeremeta w rozmowie z Telewizją Polską.
Szeremeta i Gołowkin ostatnie walki toczyli w październiku. Pięściarze wystąpili na organizowanej przez grupę Matchroom gali w Nowym Jorku. Dla Polaka był to debiut przed amerykańską publicznością.
> Add a comment>
Mikaela Mayer (12-0, 5 KO) stoczy swoją kolejną walkę 9 czerwca na gali organizowanej w Las Vegas przez grupę Top Rank. Będzie to pierwsza bokserska impreza w USA od czasu wybuchu pandemii koronawirusa.
29-letnia Mayer po raz ostatni boksowała w październiku, wygrywając przez techniczny nokaut z Alejandrą Zamorą. Wkrótce występująca w wadze super piórkowej Amerykanka ma przystąpić do pierwszej walki o mistrzostwo świata.
Główną atrakcją czerwcowej gali ma być walka mistrza świata WBO wagi piórkowej Shakura Stevensona z Felixem Caraballo. Amerykanin nie będzie w tym występie bronił pasa World Boxing Organization. Wydarzenie w USA pokaże telewizja ESPN.
> Add a comment>
>
Europejska Unia Boksu przyznała swoje nagrody za 2019 roku. Walką roku EBU uznało pojedynek Kermana Lejarragi z Dawidem Awanesjanem.
Walka Hiszpana z Rosjaninem odbyła się w marcu ubiegłego roku. Awanesjan wygrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie, chociaż do momentu przerwania rywalizacji, Hiszpan prowadził na punkty.
31-letni Awanesjan został także wybrany pięściarzem roku EBU. Nagrodę dla promotorów roku zdobyli z kolei Eddie Hearn oraz włoska grupa Opi, którą prowadzi dobrze znana kibicom rodzina Cherchich.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania wywiadu z Kamilem Bednarkiem (3-0, 1 KO), utalentowanym pięściarzem grupy KnockOut Promtions, podopiecznym Piotra Wilczewskiego.
> Add a comment>
Charles Martin, były rywal Adama Kownackiego (20-1, 15 KO), ma wątpliwości, czy Polakowi uda się powrócić do gry o najwyższą stawkę po niespodziewanej porażce przed czasem z Robertem Heleniusem.
Amerykanin, który sam wcześniej przegrał z "Babyfacem" na punkty, starcie swojego pogromcy z "Nordyckim Koszmarem" oglądał na żywo spod ringu w Barclays Center.
- Nie wiem, on był nieźle rozj***ny. Za szybko wstał po pierwszym nokdaunie. Był zamroczony i padł po raz drugi. Bum, bum, bum! 1,2, 3! Znów padł na deski. Podniósł się, ale wtedy już został dobity. To nie było dla niego dobre, zebrał dużo ciosów - ocenił "Książę" Charles w rozmowie z boxingscene.com.
- Helenius celnie kontrował. Takie ciosy robią krzywdę. Kownacki już po pierwszej rundzie powinien się cofnąć, chociaż trochę, bo Helenius to nie był jakiś przeciętniak. Kowacki zwykle wszystkich zajeżdża, ale Helenius, dobrze trafiał! - dodał Martin, który mimo przegranej z Polakiem i wcześniejszego nokautu z rąk Anthony'ego Joshuy odniósł niedawno zwycięstwo w eliminatorze IBF i znów jest krok od mistrzowskiej szansy.
> Add a comment>
Stany Zjednoczone otworzyły swoje granice dla zawodowych sportowców. Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych podpisał rządowe rozporządzenie zwalniające profesjonalistów urodzonych poza granicami USA z restrykcji dotyczących przekraczania granicy.
Decyzja pod którą podpisał się Chad Wolf ma przede wszystkim pomóc zagranicznym zawodnikom amerykańskich sportów drużynowych, którzy po wybuchu pandemii wyjechali do swoich krajów. Z przepisów będą mogli jednak skorzystać także zawodnicy sportów walki. UFC dzięki nowemu prawu ma sprowadzić do USA Conora McGregora.
To także dobra wiadomość dla Kamila Szeremety (21-0, 5 KO), który czeka na termin walki z mistrzem świata IBF wagi średniej Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO). Eddie Hearn niedawno zapowiadał, że chciałby do tego pojedynku doprowadzić w sierpniu na terenie Stanów Zjednoczonych.
Pięściarz z Kazachstanu nie opuścił granic USA. "GGG" okres izolacji spędza w swoim domu w Kalifornii. Szeremeta od początku maja powrócił do grupowych treningów z pięściarzami KnockOut Promotions w Warszawie. Wcześniej oficjalny pretendent do pasa IBF przygotowywał się indywidualnie w Białymstoku.
> Add a comment>
- Wicemistrz Europy i olimpijczyk z Rio de Janeiro Igor Jakubowski otwiera listę uczestników turnieju wagi junior ciężkiej. Początek 11 grudnia - mówi promotor bokserski Krystian Każyszka. Z kolei 2 października finał wagi ciężkiej z udziałem Mateusza Cielepały i Kacpra Meyny.
Z powodu pandemii koronawirusa od wielu tygodni nie odbywają się gale pięściarskie. Szef Rocky Boxing Night przeniósł swoje imprezy na drugą połowę roku. Jako jedyny w Polsce Krystian Każyszka organizuje ośmioosobowe turnieje, których stawką są wysokie nagrody finansowe - od 50 do 100 tys. złotych, i możliwość podpisania kontraktu z jego grupą. W najbliższych miesiącach ważne pojedynki czekają jednego z najlepszych jego podopiecznych Nikodema Jeżewskiego (18-0-1, 9 KO).
- Liczymy, że ustabilizuje się sytuacja związana z koronawirusem i 2 października w Kościerzynie, z kibicami na trybunach, będziemy mogli zakończyć pierwszą edycję polskiego turnieju wagi ciężkiej. Za nami sześć walk ćwierćfinałowych i półfinałowych, a pozostała najważniejsza - pomiędzy bardzo młodym, ambitnym i odważnym Meyną a doświadczonym Cielepałą, który był już mistrzem kraju w boksie amatorskim. Kacper z kolei wygrał Puchar Polski juniorów - stwierdził organizator.
Poprzednia gala Rocky Boxing Night miała miejsce 28 lutego w Stężycy (Pomorskie). W gronie profesjonalistów zadebiutował były reprezentant Chin i uczestnik ligi World Series of Boxing (WSB) Shi Yun Long, który w drugiej rundzie pokonał Pawła Sowika (3-6, 1 KO). Zwycięstwa odnieśli również m.in. Meyna, Jakub Sosiński, Max Miszczenko, Hubert Benkowski i Damian Tymosz. - Planuję galę z bardzo mocną kartą, kibice stęsknili się za boksem na wysokim poziomie. Główne wydarzenie to finał Meyna – Cielepała, ale będą też występy takich pięściarzy, jak były mistrz Chin Shi Yun Long, Adrian Szczypior i kilku innych. Bardzo czekam na starcie najmłodszego z najstarszym zawodowcem, czyli bój Kewina Gruchały z Rafałem Jackiewiczem, byłym pretendentem do mistrzostwa świata IBF. W lutym Kewin doznał kontuzji na sparingu, a potem wybuchła pandemia. Jeśli do jesieni nie dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza Unii Europejskiej Nikodema Jeżewskiego z Francuzem Dylanem Bregeonem (11-0-1, 3 KO), wówczas Nikodem także zaboksuje w rodzinnej Kościerzynie – dodał.
Dwa miesiące po wyłonieniu mistrza wagi ciężkiej, Krystian Każyszka rozpoczyna turniej kategorii junior ciężkiej z udziałem Polaków i obcokrajowców. Jako pierwszy zgłoszony został Igor "Cygan" Jakubowski (91 kg), wicemistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku, który z Tomaszem Jabłońskim (75 kg) startował na igrzyskach w Rio de Janeiro. Wcześniej obaj świetnie spisywali się w półzawodowej lidze WSB. - Przed dwoma miesiącami Igor przeszedł operację dłoni i wkrótce ma rozpocząć mocne treningi, więc z pewnością będzie świetnie przygotowany na 11 grudnia. W tym turnieju chcę dopuścić także bokserów z innych krajów, aby było jeszcze ciekawiej. Zgłoszenia będą przyjmowane do końca września za pośrednictwem m.in. Rocky Boxing Night na portalu Facebook i mailem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Dopuszczam też występ zawodowców, aby jeszcze wzmocnić rywalizację. Co do Nikodema - ma możliwość wzięcia udziału w turnieju, choć w jego przypadku mamy inne cele, a są to walki o trofea europejskie i światowe. Może uda się nam doprowadzić do potyczki z Francuzem w Kościerzynie już w październiku - przyznał Krystian Każyszka.
27-letni Igor Jakubowski, były lider kadry biało-czerwonych, ma na razie jeden stoczony i wygrany pojedynek zawodowy, pod koniec 2018 roku na gali Rocky Boxing Night w Koninie.
> Add a comment>
Czempion WBC wagi ciężkiej Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) chłodzi gorącą głowę Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO), który jajo obowiązkowy challenger do pasa domaga się natychmiastowej walki mistrzowskiej.
- To zabawne, jak wszyscy rwą się do walki podczas epidemii covid-19, gdy nie ma żadnych gal bokserskich - napisał na Twitterze "Król Cyganów", komentując ostatnie wypowiedzi Whyte'a.
- Poza tym mam już zakontraktowany pojedynek z Deontayem Wilderem i gdy go wygram, to zmierzę się z Joshuą, bo unifikacja ma pierwszeństwo przed obowiązkową obroną. Miłego polowania! - dodał Tyson Fury.
Zgodnie z ostatnią rezolucją World Boxing Council Dillian Whyte swoją mistrzowską szansę otrzymać powinien do lutego 2021, jednak nie jest wykluczone, że wobec perspektywy ewentualnego boju unifikacyjnego termin ten zostanie przesunięty.
> Add a comment>
Eddie Hearn zdradził, że osoby reprezentujące Mike'a Tysona bardzo aktywnie poszukiwały inwestorów w ostatnim czasie. Legendarny Amerykanin niedawno zadeklarował, że wraca do boksu i chociaż początkową intencją było toczenie walk pokazowych, to później plany zaczęły krążyć wokół profesjonalnych pojedynków.
- Dzwonili do mnie, ale wiem, że oni kontaktowali się dosłownie z każdym. Ludzie Tysona zobaczyli, że on wciąż budzi zainteresowanie i można na tym nieźle zarobić. Szukali jak największych pieniędzy, ale ja nie wszedłem w ten biznes. Rozumiem ich jednak, dbają o interesy swojego klienta - mówi szef grupy Matchroom.
- Występ Tysona można dobrze sprzedać, ale trzeba też pamiętać o odpowiedzialności za cały ten projekt. Mam na myśli zdrowie Tysona i jakość widowiska. Ja wiedziałem na ten temat zbyt mało, żeby zapisać się na taki projekt - dodaje brytyjski promotor.
Tymczasem Tyson zapowiada, że już w najbliższych dniach ogłosi swojego rywala. 53-latek regularnie w mediach społecznościowych zamieszcza materiały wideo ze swoich przygotowań.
> Add a comment>
>
W sobotę odbędzie się pierwsza po wybuchu pandemii koronawirusa bokserska gala na Dominikanie. Impreza zostanie rozegrana w Santo Domingo, a na karcie walk znalazały się dwa pojedynki o regionalne pasy federacji WBA.
W walce wieczoru niedawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi super muszej Norbelto Jimenez (29-9-5, 16 KO) zmierzy się z Eliezerem Aquino (21-4, 14 KO). Dla Jimeneza będzie to drugi występ od ubiegłorocznej porażki z Khalidem Yafaiem.
Podczas tej samej imprezy boksujący w kategorii lekkiej Jackson Marinez (19-0, 7 KO) skrzyżuje rękawice z Jose Galvezem (13-2, 7 KO). Impreza odbędzie się bez udziału publiczności.
Będzie to pierwsza gala organizowana według nowego protokołu bezpieczeństwa World Boxing Association. Pięściarze oraz ich sztaby szkoleniowe od tygodnia przebywają już w izolacji. W środę wszyscy przejdą testy na obecność koronawirusa. Jeśli wyniki będą negatywne, uczestnicy wydarzenia zostaną przetransportowani do właściwego hotelu. W przypadku pozytywnego rezultatu badania, zawodnik będzie musiał wycofać się z imprezy.
Ring musi zostać zamontowany na miejscu organizacji gali już w czwartek. Wtedy odbędzie się kompletna dezynfekcja obiektu. Na ceremonii ważenia zawodnicy będą nosić przyłbice, zaś osoby nadzorujące wystąpią w maskach oraz rękawiczkach. W dniu gali wszyscy zawodnicy zostaną indywidualnie dowiezieni na miejsce gali samochodami. Każdy będzie miał osobną szatnię i wszyscy do momentu wyjścia do ringu będą musieli nosić maseczki.
Podczas gali mają pracować ring girls oraz anonser. Nie będą oni jednak wchodzić do ringu, a zostaną umieszczeni na specjalnej platformie z boku obiektu.
> Add a comment>
Evander Holyfield trenuje w Miami z Władymirem Kliczką – zapewne po to, by w pokazowej walce wejść na ring z Mikiem Tysonem. Byli mistrzowie wagi ciężkiej zarobili między linami tak wiele, że dochód z pojedynku mogliby przeznaczyć na cele charytatywne. Trudno się jednak spodziewać, by Holyfield i Tyson trudzili się za darmo. Szczególnie ten pierwszy wciąż musi ciężko pracować, by zapomnieć o bankructwie.
Trudno dokładnie oszacować, jak wiele w ciągu trwającej 27 lat kariery zawodowej zarobił w ringu Holyfield. Padają jednak kwoty od 200 do 350 milionów dolarów, a przecież wypłaty za 57 walk to nie wszystko. Wszelkie aktywności, oczywiście wliczając do nich boks, mogły przynieść czterokrotnemu mistrzowi świata wagi ciężkiej nawet pół miliarda dolarów wpływów. Za żaden pojedynek nie zarobił mniej niż kilkaset tysięcy, a rekordową gażę zgarnął za rewanż z Mikiem Tysonem w 1997 roku. 33 miliony były godną rekompensatą za stratę kawałka ucha, który odgryzł mu przeciwnik, za co „Żelazny” został oczywiście zdyskwalifikowany.
Historia ich znajomości jest o wiele dłuższa. Między linami byli już przed igrzyskami olimpijskimi w 1984 roku. Spotkali się na obozie amerykańskiej kadry. „Mike nokautował sparingpartnerów, dlatego trener Pat Nappi spytał, czy ktoś chciałby z nim boksować. Na ochotnika zgłosił się Evander. To była prawdziwa wojna, choć trwała tylko rundę. Evander zmusił Mike’a do największego wysiłku, ale Nappi postanowił zakończyć ich sparing” – wspominał Lou Duva w książce „Moje siedem dekad w boksie”.
Gdy Duva i jego Main Events zakontraktowali po igrzyskach w Los Angeles kilku najlepszych zawodników amerykańskiej kadry – Pernella Whitakera, Marka Brelanda, Meldricka Taylora, Holyfielda i Tyrella Biggsa – wspólnie z doradcą Shellym Finkelem założono młodym pięściarzom fundusze oszczędnościowe, do których dostęp zawodnicy mieli dopiero po ukończeniu 30. roku życia. Duva wspominał, że poza Brelandem wszyscy zabrali pieniądze z banku w pierwszym możliwym momencie.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
> Add a comment
>
Nikodem Jeżewski miał okazję sparować z czołowymi pięściarzami globu wagi junior ciężkiej, m.in. z Mairisem Briedisem i Oleksandrem Usykiem. Co pięściarz z Kościerzyny sądzi o umiejętnościach Łotysza i jak ocenia szanse Ukraińca na mistrzowski pas w wadze ciężkiej?
> Add a comment>
Promujący mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) Bob Arum ujawnił w rozmowie z talkSPORT, że do trzeciego starcia jego zawodnika z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) może dojść w Australii.
Wcześniej ekipa "Króla Cyganów" anonsowała już, że jako lokalizację pojedynku niemal na pewno wykluczyć należy USA i Wielką Brytanię i że pojawiła się propozycja, by walkę zorganizować w chińskim Makao.
Zdaniem drugiego z promotorów Fury'ego ostateczny wybór gospodarza mistrzowskiego boju nastąpić powinien w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
> Add a comment>
Mike Tyson zdradził, że już niebawem ogłosi, z kim zmierzy się w swoim powrocie na ring. 53-letni Amerykanin planuje toczyć walki pokazowe i podobno głównym kandydatem do roli rywala w pierwszej z nich - wbrew powszechnej opinii - wcale nie jest Evander Holyfield.
- Jest wielu gości, wielu chętnych. Cały czas rozmawiamy, dogadujemy interes. Nie uwierzycie, jakie nazwiska się pojawiły. Jakoś w tym tygodniu powinniśmy mieć już kontakt - wyjawił były król kategorii ciężkiej.
Mike Tysone zaznaczył także, że na swoich występach nie zamierza zarabiać, a dochód z nich przeznaczony zostanie na cele charytatywne.
> Add a comment>
Adam Kownacki (20-1, 15 KO) znalazł się na liście zawodników, z którymi chętnie zestawiłby swojego podopiecznego Murata Gasijewa (26-1, 19 KO) trener Abel Sanchez.
26-letni Gasijew po porażce w finale drugiej edycji turnieju WBSS w kategorii junior ciężkiej podjął decyzję o przejściu do królewskiej dywizji. Debiut "Żelaznego" Murata w nowej wadze kilka razy był jednak przekładany z powodu kontuzji.
- Chciałbym, aby Gasijew zmierzył się z Adamem Kownackim, Robertem Heleniusem lub Andym Ruizem Jr - stwierdził Sanchez w rozmowie ze Sky Sports, dodając: - Murat nie boksował jednak od dwóch lat, więc najpierw chciałbym dla niego jakiegoś pojedynku na przetarcie.
Adam Kownacki po raz ostatni wychodził do ringu 7 marca, przegrywając nieoczekiwanie w eliminatorze WBA z Robertem Helenisuem.
> Add a comment>
Władze federacji WBO poinformowały, że przygotowują nowe protokoły bezpieczeństwa, które pozwolą na przywrócenie organizacji walk mistrzowskich. World Boxing Organization jest także jedyną bokserską federacją, która na czas pandemii koronawirusa postanowiła nie aktualizować swoich rankingów.
Odmrożenie działań WBO to dobra wiadomość dla Krzysztofa Głowackiego, który wkrótce stoczy walkę o wakujący tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej z Lawrencem Okoliem. Jeszcze niedawno planowano, że pojedynek odbędzie się w maju lub czerwcu na jednej z gali w Wielkiej Brytanii.
Na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do walki Polaka z Brytyjczykiem. Pojedynek ma odbyć się na jednej z gal organizowanych przez Eddiego Hearna, który jest promotorem Okoliego i prowadzi od miesięcy rozmowy w tej sprawie z promującą Głowackiego grupą KnockOut Promotions.
Jeśli do tego starcia dojdzie na Wyspach Brytyjskich, niemal na pewno wydarzenie odbędzie się bez udziału publiczności. Sytuacja epidemiczna w Wielkiej Brytanii cały czas jest trudna i organizacja imprez masowych w tym roku jest wątpliwa.
> Add a comment>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z trenerem Piotrem Wilczewskim, a w niej o: Mariuszu Wachu, Kamilu Łaszczyku, Kamilu Bednarku, powrocie Mike'a Tysona i Mateuszu Masternaku ponownie w boksie zawodowym.
> Add a comment>
Eddie Hearn dał swoim zawodnikom pozwolenie na toczenie w najbliższym czasie walk na galach, które nie są przez niego organizowane. Z przywileju zamierza skorzystać były mistrz świata wagi ciężkiej Joseph Parker (27-2, 21 KO), który planuje wrócić na ring w sierpniu na gali w Nowej Zelandii.
- Eddie wie, że w powodu pandemii nie będzie w stanie zorganizować wielu gal. Ma świadomość, że jego zawodnicy potrzebują startów, więc dał nam zielone światło na szukanie walk na własną rękę - mówi David Higgins, menadżer Parkera.
Już wcześniej mówiło się, że latem Joseph Parker może skrzyżować rękawice z Lucasem Brownem (29-2, 25 KO). Obóz byłego mistrza świata federacji WBO prowadzi w tej sprawie rozmowy z kilkoma nowozelandzkimi miastami.
Co ciekawe, planowana na sierpień gala ma odbyć się z udziałem publiczności. Nowa Zelandia jest jednym z niewielu krajów, gdzie szybko opanowano epidemię koronawirusa.
> Add a comment>