>
Mateusz Masternak (47-6, 31 KO) dopiero po raz drugi w zawodowej karierze będzie miał okazję wystąpić we Wrocławiu, gdzie na co dzień mieszka i trenuje. 20 kwietnia na gali KnockOut Boxing Night 34 w KGHM Ślęza Arena, były pretendent do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej zmierzy się z Francuzem Jeanem Jacquesem Olivierem (15-2-2, 10 KO).
- Wracam na ring na swojej ziemi, w swoim mieście i to mnie szczególnie cieszy. Wrocław szykuj się! - zapowiada "Master".
Pojedynek z byłym mistrzem Unii Europejskiej będzie dla Polaka powrotem między liny po pechowej porażce w pojedynku o mistrzostwo świata federacji WBO.
- Jest to dla mnie bardzo ważny pojedynek. Liczę, że pozwoli mi wrócić na ścieżkę zwycięstw, zapomnieć o ostatnich wydarzeniach i ponownie zaatakować pięściarski szczyt kategorii cruiser - przekonuje pięściarz grupy KnockOut Promotions.
Masternak po raz drugi na zawodowych ringach wystąpi we Wrocławiu, ale po raz pierwszy będzie uczestnikiem walki wieczoru. "Master" debiutował przed wrocławską publicznością we wrześniu 2011 roku, wygrywając z Amerykaninem Carlem Davisem.
Podczas KBN 34 miejscowi kibice będą mogli obejrzeć także innych pięściarzy pochodzących z Dolnego Śląska. Kolejny zawodowy pojedynek stoczy niepokonany Rafał Wołczecki (11-0, 7 KO), a na polski ring po niedawnym występie w USA wróci Kamil Bednarek (14-0, 8 KO), któremu zawsze towarzyszy grupa wiernych kibiców z Dzierżoniowa.
KUP BILET NA GALĘ KBN34 WE WROCŁAWIU! >>
> Add a comment>
William Zepeda (29-0, 25 KO) i Maxi Hughes (26-6-2, 5 KO) zmieścili się w limicie wagi lekkiej podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Golden Boy Promotions w Las Vegas. Zwycięzca zyska prawa oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza świata federacji IBF. Wydarzenie pokaże DAZN.
> Add a comment
>
Laura Grzyb (10-0, 3 KO) znalazła się na siódmym miejscu w rankingu wagi super koguciej federacji IBF. Mistrzynią świata International Boxing Federation w tej kategorii wagowej jest Ellie Scotney.
28-latka z Jastrzębia-Zdroju jest także klasyfikowana wysoko przez federację WBC, gdzie zajmuje czwartą pozycję. Grzyb ostatni zawodowy pojedynek stoczyła w październiku.
Drugą Polką w rankingu IBF jest Ewelina Pękalska. Zawodniczka z Wielkopolski zajmuje ósme miejsce w wadze junior muszej.
> Add a comment>
8 czerwca na gali Rocky Boxing Promotion w Karlinie dojdzie do rewanżowego pojedynku pomiędzy Janem Lodzikiem (9-0, 2 KO) i Mateuszem Polskim (6-1, 3 KO).
Pierwsza walka odbyła się październiku ubiegłego roku i zakończyła się punktowym zwycięstwem Lodzika. Wygrana pięściarza Babilon Promotion była sporym zaskoczeniem, bo to mający za sobą bogatą karierę amatorską Polski wychodził do ringu jako faworyt.
Stawką rewanżu Lodzik - Polski będzie pas WBC Francophone kategorii półśredniej. Galę pokażą na żywo programy sportowe grupy Polsat.
> Add a comment>
W walce wieczoru piątkowej gali Tymex Boxing Promotion w Dzierżoniowie Robert Parzęczewski (32-2, 20 KO) zastopował Adriana Valentina (5-2, 3 KO).
"Arab" dobrze prezentował się od pierwszego gongu, jednak mocny Valentin pozostawał w grze. W piątej rundzie Parzęczewski trafił rywala potężnym prawym i ten padł ciężko na matę. Valentin co prawda zdołał się podnieść, jednak był zamroczony i pojedynek został przerwany.
> Add a comment>
Polsat Sport News pokaże na żywo sobotnią galę Franka Warrena w Birmingham, podczas której na ring powróci były tymczasowy czempion WBO wagi ciężkiej Joe Joyce (15-2, 14 KO).
Rywalem Brytyjczyka, który w swoich dwóch poprzednich występach był nokautowany przez Zhanga Zhileia, będzie Kash Ali (21-2, 12 KO). W walce wieczoru imprezy Nathan Heaney (18-0, 6 KO) bronić będzie tytułu mistrza Wielkiej Brytanii kategorii średniej w starciu z Bradem Paulsem (18-1, 10 KO). Początek relacji o godz. 19.30.
> Add a comment>
Choć do walki z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) pozostały jeszcze dwa miesiące Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) już znajduje się w wybornej formie fizycznej. Stawką zaplanowanego na 18 maja w Rijadzie pojedynku będą cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej.
> Add a comment>
Mauricio Sulaiman potwierdził, że będzie czynił starania, aby zaplanowaną 18 maja walkę Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) punktowało sześciu sędziów. Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej w Rijadzie.
Według planu prezydenta federacji WBC, po dwóch sędziów miałoby siedzieć po trzech stronach ringu. Czwarta strona byłaby przeznaczona dla dziennikarzy i komentatorów pracujących przy gali.
Stawką pojedynku Ukraińca z Brytyjczykiem będzie nie tylko mistrzowski pas federacji WBC, ale także tytuły organizacji IBF, WBO i WBA. Sulaiman zaznaczył, że zgodę na powiększoną obsadę sędziowską muszą wyrazić pozostałe federacje.
Na pomysł Meksykanina nie zareagowały jeszcze obozy pięściarzy. Majowe wydarzenie będzie pokazywane przez serwis streamingowy DAZN w systemie Pay-Per-View.
> Add a comment>
Jan Czerklewicz (12-1, 3 KO) zadeklarował, że chętnie skrzyżuje rękawice z Kamilem Bednarkiem (14-0, 8 KO), który wraca na ring 20 kwietnia na gali KnockOut Boxing Night 34 we Wrocławiu.
Pięściarze byli przymierzani do walki półtora roku temu, jednak pojedynek nie odbył się w powodu kontuzji pięściarza z Dzierżoniowa.
- Szykuje się bardzo fajna gala we Wrocławiu, na której również chciałbym zawalczyć. Kamil, już raz mieliśmy wejść między liny, wtedy się nie udało więc może teraz dalibyśmy show kibicom? Walka w limicie kategorii superśredniej, może o pas mistrza Polski? - napisał w mediach społecznościowych pięściarz z Warszawy.
Czerklewicz w ubiegłym roku stoczył trzy walki, pokonując m.in. Łukasza Pławeckiego. Po raz ostatni 26-latek trenujący pod skrzydłami Andrzeja Liczika boksował w listopadzie.
> Add a comment>
– Dla mnie sam bilet na igrzyska to niezbyt dużo. Chcę wywalczyć złoto i głęboko wierzę, że jest to do zrobienia. Znam sportowców, którzy lecą na igrzyska, a nie wierzą w to, że zdobędą jakikolwiek medal. U mnie to niemożliwe – mówi Aneta Rygielska. We włoskim Busto Arsizio dwukrotna wicemistrzyni Europy została jedną z trzech polskich pięściarek, które zdobyły olimpijski awans.
Po tym, jak we włoskim Busto Arsizio zakwalifikowałaś się na igrzyska olimpijskie, przeżywasz najszczęśliwsze dni w karierze?
Aneta Rygielska: Moja radość jest ogromna, ale to trudne pytanie, bo każdym z moich sukcesów pewnie cieszyłam się trochę inaczej. Pamiętam, jak zdobyłam młodzieżowe mistrzostwo świata (w 2013 r. w bułgarskiej Albenie – przyp. red.) i wtedy zainteresowanie moim sukcesem było chyba równie duże.
Deklaracja sprzed półtora roku, że interesuje cię tylko olimpijskie złoto, jest aktualna?
Absolutnie tak, nic się nie zmienia. Dla mnie sam bilet na igrzyska to niezbyt dużo. Chcę wywalczyć złoto i głęboko wierzę, że jest to do zrobienia. Znam sportowców, którzy lecą na igrzyska, a nie wierzą w to, że zdobędą jakikolwiek medal. U mnie to niemożliwe. Poza tym w boksie każdy może wygrać, jak i przegrać z każdym. W naszej dyscyplinie nie ma na przykład konkretnych czasów, o których wiemy, że nie zdołamy ich uzyskać. W boksie niuanse mogą decydować o tym, że faworyt przegra, a wygra ktoś skazywany na porażkę.
Jest coś, nad czym chcesz popracować w najbliższych miesiącach?
Popełniam jeszcze sporo błędów, które można wyeliminować. Naprawdę mogę stać się jeszcze dużo, dużo lepszą pięściarką. A dzięki temu, że szybko się uczę, jesteśmy w stanie trenować kilka taktyk jednocześnie. Bo w mojej wadze do 66 kg rywalki boksują naprawdę bardzo różnie.
Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>
> Add a comment>
23 marca na gali organizowanej w Sheffield do drugiej obrony tytułu mistrzyni świata WBO wagi półśredniej przystąpi Sandy Ryan (6-1-1, 2 KO). 30-letnia Brytyjka zmierzy się z mistrzynią świata dwóch kategorii wagowych Terri Harper (14-1-2, 6 KO). Podczas tej samej gali Dalton Smith skrzyżuje rękawice z Jose Zepedą.
> Add a comment>
Magazyn The Ring zaktualizował swój ranking kategorii ciężkiej po sobotnim zwycięstwie Anthony'ego Joshuy nad Franisem Ngannou.
Mistrzem "Biblii Boksu" w królewskiej dywizji od sierpnia 2022 roku pozostaje Oleksandr Usyk, zaś trzej najwyżej sklasyfikowani obecnie pretendenci to Tyson Fury, Anthony Joshua i Joseph Parker.
Ranking The Ring wagi ciężkiej: Mistrz - Oleksandr Usyk, 1. Tyson Fury, 2. Anthony Joshua, 3. Joseph Parker, 4. Zhang Zhilei, 5. Filip Hrgovic, 6. Frank Sanchez, 7. Jared Anderson, 8. Joe Joyce, 9. Deontay Wilder, 10. Agit Kabayel.
> Add a comment>
Cztery polskie nazwiska znalazły się w lutowych rankingach federacji WBO. Na czwarte miejsce w zestawieniu wagi junior ciężkiej World Boxing Organization awansował dwukrotny mistrz świata Krzysztof Włodarczyk.
"Diablo" ostatnie zawodowe zwycięstwo odniósł pod koniec lutego, a na przestrzeni ostatniego roku stoczył cztery wygrane walki. Drugie miejsce w rankingu wagi junior ciężkiej zajmuje Michał Cieślak, zaś trzynasty jest Mateusz Masternak, który wróci na ring 20 kwietnia podczas gali KnockOut Boxing Night 34 we Wrocławiu.
Na dziesiąte miejsce w wadze średniej awansował Fiodor Czerkaszyn, który w lutym na gali w Białymstoku wygrał na punkty z Jairo Delgado.
> Add a comment>
20 kwietnia we Wrocławiu odbędzie się gala Knockout Boxing Night 34. Walką wieczoru imprezy organizowanej w KGHM Ślęza Arena będzie pojedynek niedawnego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej Mateusza Masternaka (47-6, 31 KO) z Jeanem Jacquesem Olivierem (15-2-2, 10 KO).
"Master" wróci tym występem na ring po niedawnej, pechowej porażce w pojedynku o pas mistrzowski federacji WBO. Dopiero po raz drugi w zawodowej karierze 36-latek będzie miał okazję zaboksować przed własną, wrocławską publicznością.
Pochodzący z Francji Olivier to były mistrz Unii Europejskiej w kategorii cruiser oraz pretendent do pasów IBF European i WBC Mediterranean. Ostatni raz paryżanin boksował w październiku, remisując na wyjeździe z Niemcem Leonem Harthem.
Podczas KBN 34 miejscowi kibice będą mogli obejrzeć także innych pięściarzy pochodzących z Dolnego Śląska. Kolejny zawodowy pojedynek stoczy niepokonany Rafał Wołczecki (11-0, 7 KO), a na polski ring po niedawnym występie w USA wróci Kamil Bednarek (14-0, 8 kO), któremu zawsze towarzyszy grupa wiernych kibiców z Dzierżoniowa.
KUP BILET NA GALĘ KBN34 WE WROCŁAWIU! >>
Pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy również Kamil Gardzielik (17-0, 4KO), który jest już o krok od walk na najwyższym poziomie. Bilety na KBN 34 dostępne są na ebilet.pl. Transmisja w TVP Sport.
> Add a comment>
Dillian Whyte nie zostawił suchej nitki na Francisie Ngannou (0-2, 0 KO), recenzując postawę Kameruńczyka w przegranej przez nokaut walce z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO).
- Myślę, że walka z Furym dała mu za dużo fałszywej pewności siebie co do tego, w jakim miejscu jest, ale gdy spadły na niego ciężkie cios, to był bezradny - stwierdził "The Body Snatcher" w wywiadzie dla IFL TV. - Padł na matę, dalej stał dalej miejscu, znów padł i w zasadzie czekał na trzeci cios z prawej ręki.
- AJ to puncher i nie można czekać na niego, stojąc z nim twarzą w twarz. A ta zmiana pozycji na mańkuta z kimś z tak dobrym prawym prostym - to nie miało sensu! - powiedział Whyte,dodając: - Ngannou nie ma nawet ogarniętych podstaw boksu! Tutaj mistrz świata bił się z kimś z poziomu mistrzostwa Anglii Południowej i to nawet tam niektórzy by go pobili.
> Add a comment>
Robert Parzęczewski (31-2, 19 KO) okazał się nieznacznie lżejszy od Adriana Valentina (5-1, 3 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Dzierżoniów Boxing Night. Polak wniósł na wagę 79,7 kg, zaś Słowak 79,9 kg.
Walkę zakontraktowano na dziesięć rund. Dla Valentina będzie to piąty zawodowy pojedynek stoczony w Polsce. Parzęczewski po raz ostatni boksował we wrześniu. Transmisja w TVP Sport.
Pozostałe wyniki ważenia:
Oleksandr Solomennikov (57,6 kg) - Hector Betancourt (57,6 kg)
Kamil Kuzdzien (74,4 kg) - Pavel Semjonov (74,3 kg)
Eugeniusz Makarczuk (67,6 kg) - Aleksander Jasiewicz (67,5 kg)
Igor Pryga (62,6 kg) - Ondrej Toman (61,7 kg)
>
Na 25 maja przesunięto termin walki rewanżowej pomiędzy byłym niekwestionowanym mistrzem świata wagi super lekkiej Joshem Taylorem (19-1, 13 KO) i Jackiem Catterallem (28-1, 13 KO). Wcześniej pojedynek planowany był na 27 kwietnia, jednak datę przesunięto z powodu niedyspozycji fizycznej Taylora.
Taylor wróci w ten sposób na ring po ubiegłorocznej porażce z Teofimo Lopezem. Szkot w tym występie stracił tytuł mistrzowski federacji WBO. Catterall w maju wrócił na ring po ponad rocznej przerwie. Po raz ostatni 30-letni Anglik boksował w październiku.
Pierwsza walka pomiędzy Taylorem i Catterallem odbyła się w lutym 2022 roku. Po dwunastu rundach sędziowie wypunktowali wygraną Taylora, chociaż większość obserwatorów widziała zwycięstwo Catteralla.
> Add a comment>
Francis Ngannou (0-2, 0 KO) podczas internetowej transmisji na Instagramie skomentował swoją niedawną porażkę przez nokaut z Anthonym Joshuą (28-3, 25 KO).
- To nie był mój dzień - ocenił Kameruńczyk.- Nie twierdzę, że rezultat mógł być inny, ale to po prostu nie był mój dzień. W żadnym momencie nie czułem się gotów.
- Nawet w szatni podczas rozgrzewki nie czułem się dobrze, zasypiałem. Pociłem się, ale zasypiałem. Dlatego potrzebowałem trochę czasu, żeby się zastanowić nad tym, co się wydarzyło. Szacunek dla Joshuy, zrobił co było trzeba. Podziękowania dla mojej ekipy, bo dali z siebie wszystko, niestety ja nie zrealizował planu, czułem się nieobecny - dodał Ngannou.
Popularny "Predeator" zadeklarował także, że gotów jest na kolejne duże walki w boksie, także np. z Deontayem Wilderem, ale jego najbliższym startem będzie prawdopodobnie pojedynek na zasadach MMA w federacji PFL.
> Add a comment>
- Pytanie Tomasza Adamka o Leszka Jankowiaka zawsze skończy się w ten sam sposób. Gdyby pytanie o mnie nie dotyczyło nawet wątku bokserskiego, tylko jakiegokolwiek innego, to prawdopodobnie także zostałbym skrytykowany - mówi w rozmowie z Interią Leszek Jankowiak, międzynarodowy sędzia bokserski, odnosząc się do krytyki ze strony byłego mistrza świata, decyzji o poddaniu Adama Kownackiego.
Artur Gac, Interia: Od razu zacznę od świeżego cytatu z Tomasza Adamka z rozmowy z red. Andrzejem Kostyrą: "To jest ten sam sędzia, który popełnił błąd w walce ze mną, gdzie mnie poddał. Jankowiak, czy jak on tam się nazywa, powinien mieć zabraną licencję sędziowską, bo to kolejny błąd. Myślę, że w Ameryce zabraliby mu licencję do końca życia". Co pan na takie stanowisko byłego mistrza świata?
Leszek Jankowiak, sędzia międzynarodowy: Nic.
Nic?
No a co mam na to odpowiedzieć? Tomasz Adamek ma prawo do swojego zdania i je wypowiedział. Szanuję, że ma swoje zdanie, mimo że jest one sformułowane w takim tonie.
Emocje to jedno, ale czy pana decyzja w walce Meyny z Kownackim, co wywołało retrospekcje u "Górala", łamała przepisy i regulacje, tak aby w USA mógł pan dożywotnio stracić licencję?
Nie sądzę. Wprawdzie w stu procentach nie znam amerykańskich uwarunkowań, ale mogę podejrzewać, że również Tomasz Adamek ich nie zna i bazując na swoim przeświadczeniu wyraża taką opinię. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się to możliwe, by gdziekolwiek na świecie przepisy stanowiły, że jeśli zdaniem jednego z zawodników walka jest przerwana za wcześnie, to sędzia podlega dożywotniej banicji. W ogóle sobie myślę, że tamto pytanie do Tomasza mogło być ukierunkowane na kontrowersje i klikalność. Przecież pan Andrzej Kostyra zadając to pytanie, jeśli sam wymienił moje nazwisko, to zapewne wiedział, jaką usłyszy odpowiedź. Nie wierzę, iż nie mógł podejrzewać, co usłyszy. Pytanie Tomasza Adamka o Leszka Jankowiaka zawsze skończy się w ten sam sposób. Gdyby pytanie o mnie nie dotyczyło nawet wątku bokserskiego, tylko jakiegokolwiek innego, to prawdopodobnie także zostałbym skrytykowany (uśmiech).
Świetnie pamiętam, jakie panowały wtedy emocje w otoczeniu "Górala", a pan był potężnie krytykowany bez prawa głosu.
W jednym z programów grillowano mnie od początku do końca, nadając nieuczciwą narrację, a nie zadzwoniono do mnie nawet po zdanie komentarza.
Pełna treść artykułu w Interia.pl >>
> Add a comment
>
>