26 maja podczas gali w Finalndii Juho Haapoja (17-2-1, 10 KO) stanie do drugiej obrony tytułu mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej. Rywalem 31-letniego pięściarza będzie dobrze znany polskiej publiczności Vincenzo Rossitto (41-7-2, 25 KO), który w przeszłości przegrał z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem.
Haapoja tytuł EBU-EU wywalczył we wrześniu. Rossito w kwietniu miał wystąpić na gali organizowanej we Włoszech, jednak najprawdopodobniej zrezygnuje z tego pojedynku.
>
Już 22 czerwca na ring powróci Andrzej Fonfara (21-2, 12 KO). Przeciwnikiem "Polskiego Księcia" będzie notowany na 10. miejscu w rankingu WBC Cornelius White (18-1, 15 KO) . Bokserzy spotkają się na gali w dobrze znanej polskim kibicom hali UIC Pavilion w Chicago. Impreza transmitowana będzie przez telewizję ESPN w cyklu "Friday Night Fight". Zakontraktowana na 10 rund potyczka będzie główną walką wieczoru.
- Mieliśmy kilka opcji do wyboru, między innymi walkę w New Jersey na gali Tomasza Adamka, ale wybraliśmy jednak Chicago, głównie ze względu na możliwość pokazania Andrzeja szerszej publiczności w USA . Andrzej zaczął już przygotowania. Zapowiada się dobry i emocjonujący pojedynek - powiedział Marek Fonfara, manager i brat Andrzeja.
- Dla Andrzeja to będzie najcięższy przeciwnik, z jakim się zmierzył do tej pory . Cornelius do tej pory przegrał jedną walkę i to głównie dlatego, że musiał zmieścić się w limicie wagi super średniej, który przy jego wzroście (188 cm) jest dla niego nienaturalny . Oprócz tego praktycznie każdy pojedynek z jego udziałem kończył się nokautem (18 wygranych w tym 15 przez KO) - nie bez powodu nosi przydomek Bestia (Da Beast) . Nie chcemy obecnie ujawniać dalszych planów, ale jeżeli Andrzej wygra, to szykujemy prawdziwą bombę dla niego na przełomie sierpnia i września - powiedział Dominic Pesoli , promotor Fonfary.
>
Niepokonany brytyjski ciężki Tyson Fury (17-0, 12 KO) wyznał w rozmowie z "The Daily Star", że zmagał się pod koniec ubiegłego roku z atakami depresji po tym, jak jego, dziś 6-miesięczny, syn Prince trafił do szpitala z poważną niewydolnością oddechową. Dwumetrowiec z Wysp zdradził także, że problemy emocjonalne mocno odbiły się na jego formie fizycznej i w "szczytowym" okresie ważył nawet 146 kg.
- Kilkakrotnie walczyłem z depresją, nic mnie nie cieszyło, wszystko wydawało mi się do kitu - powiedział Fury, któremu ostatecznie udało się przezwyciężyć trapiące go problemy i zrzucić około 30 kilogramów. - Teraz to wszystko już minęło i po raz pierwszy w życiu doceniam to, co mam i to, jakim talentem obdarzył mnie bóg.
- Jestem teraz w lepszej dyspozycji niż byłem kiedykolwiek, sumując wszystkie moje dotychczasowe walki - zapewnia szykujący się do sobotniej konfrontacji z Martinem Roganem (14-2, 7 KO) Anglik i dodaje: - Chcę tą walką udowodnić moim krytykom, że byli w błędzie, ujawnię nieznaną stronę Tysona Fury i pokażę, że jestem gotów na braci Kliczko!
>
Jak donoszą źródła zbliżone do Antonio Margarito (38-8, 27 KO), meksykański pięściarz planuje na przełomie wiosny i lata powrócić na ring. Potem kolejną walkę były mistrz świata wagi zamierza podobno stoczyć we wrześniu.
W swoich ostatnich dwóch występach Margarito doznał dwóch dotkliwych porażek - z rąk, kolejno, Manny'ego Pacquiao i Miguela Cotto.
>
Prawdopodobnie jeszcze jesienią tego roku Chris Arreola (35-2, 30 KO) po raz drugi w karierze stanie przed szansą zdobycia mistrzostwa świata wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z czempionem federacji WBO, IBF i WBA Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO). Amerykanin zapowiada, że tym razem zejdzie z ringu jako zwycięzca, choć dodaje, że między linami nie należy spodziewać się wyrafinowanego pokazu szermierki na pięści.
- Sprawię, że to nie będzie dla niego łatwa walka. To będzie uliczna bójka, brutalna, brzydka jatka. Mówiąc wprost, pobiję go! - odgraża się "Koszmarny" Chris, który we wrześniu 2009 uległ po jednostronnych dziesięciu rundach starszemu z braci Kliczko, Witalijowi. - Jeszcze przed końcem tego roku będę mistrzem świata! - przekonuje Chris Arreola.
>
18 maja po raz kolejny wyjdzie do ringu były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Matt Skelton (26-6, 21 KO). 45-letni Brytyjczyk, który w marcu sprawił sporą niespodziankę, stopując faworyzowanego Toma Dallasa, liczy że po zwycięstwie w maju (nad nieznanym jeszcze rywalem) dostanie szansę sprawdzenia się z kimś z czwórki: David Price, Sam Sexton, Martin Rogan, Tyson Fury.
- Mam nadzieję, że uda mi się zawalczyć z którymś z tych czterech zawodników. Muszę teraz tylko cierpliwie czekać na właściwy pojedynek, by móc powrócić na szczyt - mówi Skelton.
>
- Może niektórzy się będą śmiać, ale jadę wygrać przed czasem. Chcę go zajechać - mówi w wywiadzie dla ringpolska.pl Rafał Jackiewicz (40-10-1, 20 KO), który 27 kwietnia we Włoszech zmierzy się z Luciano Abisem (32-2-1, 15 KO) w walce o tytuł mistrza Unii Europejskiej wagi półśredniej.
http://www.youtube.com/watch?v=25OGtEnmiYE
> Add a comment>
Eddie Chambers (36-2, 18 KO) mocno wierzy w swoje zwycięstwo w zaplanowanym na 16 czerwca pojedynku z Tomaszem Adamkiem (45-2, 28 KO). Znany ze znakomitego wyszkolenia technicznego Amerykanin w rozmowie z portalem eastsideboxing.com zapewnia, że nie obawia się ani szybkości ani dużej liczby ciosów ze strony polskiego "Górala".
- Adamek będzie próbował dużo uderzać, ale to nie takie proste, gdy twoje ciosy nie dochodzą celu. On jako ciężki boksuje bardziej technicznie, jednak do tej pory mierzył się z wielkimi facetami, wolniejszymi od niego. Oni może bili mocno, ale nie byli szybcy. Teraz będzie bił się z technikiem o innej klasie bokserskiej niż ci silni wielcy goście. Jestem szybszy, mam większe umiejętności - mówi Chambers. - Gabaryty nie są już atutem Adamka, jak to miało miejsce w przeszłości, szybkość też już nie będzie po jego stronie, bo ja jestem tak samo szybki, o ile nie szybszy.
Rywal "Górala" zdradza, że swojej szansy na wygraną poszuka być może w ciosach kontrujących, próbując wykorzystać fakt, że w poprzednich walkach Polakowi przy akcjach ofensywnych często zdarzało się inkasować uderzenia dobrych technicznie oponentów.
- On będzie starał się zadawać około 60 ciosów na rundę, ale tym razem będzie inaczej. Jeśli obejrzycie jego walki z Chadem Dawsonem czy Stevem Cunninghamem, jego wyniki jeśli chodzi o liczbę ciosów nie były już tak dobre, bo gdy często uderzasz, częściej narażasz się na kontry. W walce ze mną, zawodnikiem który dobrze kontruje który nie stoi w miejscu i nie jest łatwym celem, Adamek będzie musiał być jeszcze bardziej ostrożny. Ta walka będzie pojedynkiem umysłów, obaj będziemy musieli wpaść na pomysł, jak pokonać rywala - twierdzi "Fast" Eddie.
>
Aleksander Dimitrenko (32-1, 21 KO) przed zaplanowaną na 5 maja walką z Kubratem Pulewem (15-0, 7 KO) o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej rozpoczął treningi pod okiem nowego szkoleniowca - Brytyjczyka Scotta Welcha.
Starcie z Pulewem, na gali w Erfurcie, będzie dla Dimitrenki powrotem na ring po kontuzji i operacji ręki. Ukrainiec z niemieckim paszportem w swoim ostatnim występie, 24 września, obronił pas EBU, zwyciężając na punkty Michaela Sprotta. Później jednak musiał zwakować swoje trofeum.
>
Dereck Chisora (15-3, 9 KO) i Marco Huck (34-2, 25 KO) są wymieniani przez Kalle Sauerlanda jako potencjalni przyszli rywale "zwykłego" mistrza WBA wagi ciężkiej Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO). Rosjanina czeka jednak najpierw 14 lipca obowiązkowa tytułu z Hasimem Rahmanem (50-7-2, 41 KO).
- Jeśli chodzi o Chisorę, ciężko cokolwiek powiedzieć, bo w tym momencie nie ma on bokserskiej licencji. To byłaby świetna walka, ale on póki co jest bez licencji. Trzeba jednak pamiętać o szacunku, jaki mamy dla pewnych osób... Aleksander teraz musi zmierzyć się z Rahmanem, dopiero potem zobaczymy, co dalej - powiedział w rozmowie ze sportbox.ru promujący Powietkina Sauerland. - Możemy też zorganizować rewanż Powietkina, w tym roku lub w następnym - dodał.
>
http://www.youtube.com/watch?v=aNT5eONi2YM
Sergiej Fedczenko odbywa pierwsze sesje treningowe w Meksyku, gdzie w sobotę zmierzy się z byłym czempionem trzech kategorii wagowych Juanem Manuelem Marquezem.
>
Znamy już nazwiska pięściarzy, którzy wystąpią w najważniejszych walkach podczas planowanej na 9 czerwca gali w Las Vegas, gdzie główną atrakcją będzie pojedynek mistrza świata WBO wagi półśredniej Manny'ego Pacquiao z Timothym Bradleyem. Bokserscy fani obejrzą tego wieczoru w sumie cztery starcia, których stawką będą prestiżowe zawodowe tytuły.
Czempion WBA wagi super koguciej Guillermo Rigondeaux (9-0, 7 KO) w pierwszej obronie swojego pasa skrzyżuje rękawice z Teonem Kennedym (17-1-2, 7 KO), a efektownie boksujący posiadacz tytułu WBO kategorii koguciej Jorge Arce (60-6-2, 46 KO) zmierzy się z Jesusem Rojasem (18-1-1, 13 KO). Wcześniej ustalono również, że w Las Vegas o wakujący tytuł IBF wagi półśredniej zmierzą się Mike Jones (26-0, 19 KO) oraz słynący z nokautującego ciosu Randall Bailey (42-7, 36 KO).
>
Przemek Majewski (18-1, 12 KO) wygrał w Memphis walkę z Antwonem Echolsem (32-18, 28 KO) przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie, kiedy prowadzący spotkanie sędzia zdecydował się zatrzymać pojedynek.
- W pierwszej rzuciłem go na dechy i uratował go gong - opowiada przebieg walki "The Machine". - W drugiej szybko go zraniłem, chciałem go skończyć na linach, a on mnie wyczekał i rzucił mnie na dechy prawym, mocnym ciosem. Wtedy sobie pomyślałem, że jestem w ringu z doświadczonym zawodnikiem, że muszę uważać i zabrać się do roboty.
- W trzeciej trafiłem go dużą liczbą mocnych ciosów i sędzia zatrzymał walkę - kończy Majewski, dla którego pojedynek z Echolsem był pierwszym po jedynej przegranej w karierze, w listopadzie minionego roku z Jose Miguelem Torresem.
> Add a comment>
Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych James Toney (74-7-3, 45 KO) pokonał przez techniczny nokaut po piątej rundzie Bobby'ego Gunna (21-5-1, 18 KO). Narożnik Gunna przerwał pojedynek podejrzewając złamaną rękę swojego pięściarza.
Do momentu zatrzymania pojedynku Toney miał ogromną przewagę w ringu. Dla Gunna był to pierwszy zawodowy występ od czasu porażki z Tomaszem Adamkiem.
>
Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Humberto Soto (58-7-2, 34 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Claudineia Lacerdę (14-3, 10 KO) podczas gali w Cancun. Dla Meksykanina był to trzeci występ w limicie wagowym do 63,5 kilograma.
23 czerwca na gali w Los Angeles Soto skrzyżuje rękawice z mocno bijącym Lucasem Matthysse. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie rewanż Andre Berto z Victorem Ortizem.
>
Wygląda na to, że Carson Jones (33-8-2, 23 KO) będzie kolejnym rywalem notowanego wysoko w światowych rankingach Kella Brooka (27-0, 18 KO). Do walki pięściarzy miałoby dojść 7 lipca podczas gali w USA.
Wcześniej Amerykanin musi jednak 26 maja pokonać Allena Conyersa. Brook w ostatniej zawodowej walce pokonał jednogłośnie na punkty Matthew Hattona.
>
5 maja na gali w Las Vegas Miguel Cotto (37-2, 30 KO) stanie przed szansą pokonania najlepszego w opinii wielu fachowców pięściarza globu Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO). Z tej okazji telewizja HBO przygotowała specjalny materiał poświęcony portorykańskiemu bokserowi.
http://www.youtube.com/watch?v=3f_AMAzRPb4
> Add a comment>
21 kwietnia na gali "Wojak Boxing Night" w Zabrzu na ring po operacji barku powróci notowany w czołówkach rankingów wagi półciężkiej Dawid Kostecki (38-1, 25 KO). "Cygan", który na Śląsku wystąpi w ośmiorundowym pojedynku, nie ukrywa, że chciałby niebawem zawalczyć o mistrzostwo świata.
http://www.youtube.com/watch?v=fgIbSyWRFDU
> Add a comment>