Anthony Joshua nie widzi szans na zwycięstwo czempiona UFC Conora McGregora w rozgrywanej na zasadach boksu zawodowego walce z Floydem Mayweatherem Jr. Wyczekiwane przez wielu kibiców starcie odbędzie się 26 sierpnia w Las Vegas.

- Myślę, że to będzie bardzo wyraźna wygrana Mayweathera - ocenia brytyjski mistrz wagi ciężkiej. - Spójrzcie, z jakimi wielkimi zawodnikami bił się Mayweather i wypadali oni przy nim blado. Część z tych zawodników też pewnie pokonałaby McGregora. Conor nie może rywalizować z Mayweatherem.

- McGregor przechodzi ze swojego podwórka na teren Floyda. Nawet będąc świetnym zawodnikiem UFC, on nie jest świetnym pięściarzem. To będzie dla niego wielkie wyzwanie - tłumaczy "AJ", zaznaczając jednak, że porażka poniesiona w dobrym stylu nie obniży sportowych notowań mistrza MMA.

- On może pokazać się z dobrej strony. Sądzę, że Mayweather zwycięży, ale jeśli Conor dobrze wypadnie, to wyjdzie to na jego korzyść - twierdzi Joshua.