"Polska kategoria" - tak jeszcze niedawno mówiło się o bokserskiej wadze junior ciężkiej. Dziś prym w limicie 91 kg wiodą Rosjanie, dzierżący dwa z czterech mistrzowskich pasów i mający aż czterech swoich przedstawicieli w pierwszej dziesiątce rankingu Boxrec. 

W miniony piątek w Moskwie odbyła się kolejna gala Andrieja Riabinskiego, na której zaprezentowało się trzech rosyjskich "cruiserów" - Denis Lebiediew, Rachim Czakijew i Dimitrij Kudriaszow. Wszyscy wygrali swoje walki, a Kudriaszow dzięki efektownemu nokautowi na Francisco Palaciosie awansował na dziewiątą pozycję zestawienia Boxrec, wyprzedzając o jedno oczko najwyżej notowanego Polaka - Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka.

Czwarty z rosyjskich "junior ciężkich" Grigorij Drozd, liderujący boxrecowemu rankingowi, zaboksuje w Moskwie 22 maja, po raz drugi stając naprzeciw Włodarczyka. Co ciekawe, gdyby Polakowi udał się rewanż, zająłby automatycznie miejsce Drozda na szczycie tabeli. A gdyby tak jeszcze w czerwcu Krzysztof Głowacki pokonał czempiona WBO Marco Hucka... waga junior ciężka znów, chociaż na chwilę, byłaby "polska".

Krzysztof Włodarczyk to obecnie najwyżej sklasyfikowany polski pięściarz w swojej kategorii wg Boxrec. Miejsca w TOP-25 zajmują jeszcze: Andrzej Fonfara (11. w wadze półciężkiej), Artur Szpilka (16. w wadze ciężkiej), Krzysztof Głowacki i Mateusz Masternak (odpowiednio 17. i 20. w wadze junior ciężkiej), Maciej Sulęcki (20. w wadze średniej). Polskie TOP-5 P4P wg Boxrec to: 1. Fonfara, 2. Włodarczyk, 3. Szpilka, 4. Sulęcki, 5. Głowacki.