Mistrz świata WBA kategorii super koguciej Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO) nie przejmuje się różnicą wagi przed zaplanowaną na 9 grudnia walką z czempionem WBO dywizji super piórkowej Wasylem Łomaczenką (9-1, 7 KO).

- Jestem podekscytowany, że wezmę udział w tym historycznym pojedynku, już dawno miałem Łomaczenkę na moim celowniku - mówi niepokonany Kubańczyk.

- Sama waga nie wygra walki, wygrywa ją pięściarz, a ja mam zamiar dać najlepszy pojedynek w swojej karierze. Chcę pobić słynnego olimpijczyka Łomaczenkę i umocnić swoją pozycję w czołówce rankingów P4P naszej ery - zapowiada Rigondeaux.

Aktualnie bukmacherzy w roli wyraźnego faworyta grudniowego szlagieru widzą Wasyla Łomaczenkę. Kurs na wygraną Ukraińca wynosi 1,25, zaś Kubańczyka - 4,5.