James DeGale (8-0, 6 KO) zanotował ósme zwycięstwo na zawodowych ringach, pokonując w pierwszej rundzie przed czasem Carla Dilksa (14-3, 5 KO). Amatorski mistrz olimpijski z 2008 roku od pierwszego gongu ruszył na przeciwnika, wyraźnie zagubionego spychając do obrony. DeGale zamroczył rodaka serią sierpowych przy linach, po czym sędzia zdecydował się, być może nieco przedwcześnie, zakończyć pojedynek.

Jak informują brytyjskie media, DeGale, wraz ze swoim promotorem, Frankiem Warrenem, pragną organizacji walki z innym prospektem z wysp, mistrzem Wspólnoty Brytyjskiej, George'm Grovesem (10-0, 8 KO). Pojedynek ten miałby się odbyć w grudniu bieżącego roku.