Tavoris CloudTavoris Cloud (21-0, 18 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Glena Johnsona (50-14-2, 34 KO) i zachował pas mistrzowski IBF wagi półciężkiej. Po zakończeniu dwunastu pełnych akcji oraz bardzo wyrównanych dwunastu rund sędziowie jednogłośnie punktowali - 116:112, 116:112 i 116:112 dla Clouda.

Doświadczony 41-letni Johnson w swoim stylu starał się przez cały pojedynek wywierać presję i spychać do defensywy młodszego o 13 lat rywala, ale ten dosyć często skutecznie go kontrował znajdując luki w jego dziurawej obronie. Walka przez cały czas oscylowała w okolicach remisu, a po ostatnim gongu pięściarze byli na tyle wycieńczeni i porozbijani, że żaden z nich nie miał nawet siły podnieść ręki w geście zwycięstwa. W czasie udzielania wywiadów po walce Johnson zgłosił pretensje do wyniku twierdząc, że to jemu należało się zwycięstwo.

Dla Clouda była to zdecydowanie najtrudniejsza potyczka w zawodowej karierze.