Steve Cunningham (28-7, 13 KO) jest otwarty na walkę z Arturem Szpilką (18-1, 13 KO). "Szpila" już od dłuższego czasu w kolejnych wywiadach wspomina, że chciałby spotkać się w ringu z Amerykaninem. 

- Z tego co wiem, we wrześniu szykuje się coś naprawdę dużego i ten termin jest dla mnie najważniejszy. Zobaczymy, co zadecydują promotorzy i trener, ja najchętniej zmierzyłbym się ze Stevem Cunninghamem - przyznał w rozmowie z ringpolska.pl pięściarz z Wieliczki.

- Szpilka od dawna mnie wyzywa, być może będę mu musiał zasalutować w ringu - napisał na Twitterze popularny "USS" zapytany o słowa Szpilki. - Mam już teraz zaplanowaną walkę, ale pod koniec roku chętnie dam Szpilce, to czego by nie chciał - dodał były mistrz świata kategorii junior ciężkiej.

Artur Szpilka kolejny pojedynek stoczy 12 czerwca na gali w Chicago, gdzie skrzyżuje rękawice z Manuelem Quezadą (29-9, 18 KO). Później wystąpić ma na przełomie września i października podczas polskiego wieczoru bokserskiego w Nowym Jorku lub New Jersey.