Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

16 września w pojedynku o mistrzowskie pasy WBA, WBC i IBF wagi średniej Gienadij Gołowkin (37-0, 33 KO) zmierzy się z Saulem Alvarezem (48-1-1, 34 KO). Zdaniem Julio Cesara Chaveza, który w sobotę przegrał z "Canelo" na punkty, a w przeszłości miał okazję sparować z "GGG", obaj uczestnicy wrześniowego szlagieru mają swoje atuty.

- Gołowkin ma bardzo ciężkie ręce, dużo cięższe niż Canelo. Jest silniejszy od Canelo, ale nie ma tego meksykańskiego stylu boksowania - ocenia Chavez, który mimo miażdżącej przewagi rodaka wytrwał z nim w ringu pełne dwanaście rund. 

- Alvarez ani razu mnie nie zamroczył, on nie jest naturalnym "puncherem". Czułem jego uderzenia, ale nie robiły mi one krzywdy - twierdzi Julio Cesar Chavez Jr.